ENSLAVED

[moonfire]

Już od dawna jest biedne.

Bzdura.

Nie. Osobiście od dawna już nie mogę słuchać ich pitolenia.

[535]

Zdarza się. Nawet w najlepszej rodzinie.

[RippingHeadache]

Tylko co mnie obchodzą opinie przećpanych ziutasów z niszowego forum? Dla mnie Enslaved jest jedną z niewielu kapel z tamtej Norwegii, które do dzisiaj trzymają poziom, potwierdzając to na koncertach. Tyle z mojej strony.

Też ich lubię, włącznie z ostatnimi płytami. Koncert też bdb, ale ten nowy numer jest po prostu kiepski.

[dzik]

I ja lubię. Jedne płyty bardziej, inne mniej. Poniżej jakiegoś poziomu przyzwoitości nigdy nie zeszli. Na póxniejszych płytach trochę za dużo chujowych, czystych wokali.
Nowy utwór nierówny, ale powstrzymam się z opinią do całej płyty.

[bartwa]

No cóż, zestarzeli się, a najlepsze płyty metalowe robią ludzie koło 20-tki.

[Chal-Chenet]

[youtube][/youtube]

[535]

[youtube][/youtube]

Teledysk jak teledysk, a ten numer ma coś, co od dawna nie było grane. Jestem za.

[nicram]

Też mi się podoba.

[aryman]

Nareszcie jest trochę mroczniej i prymitywniej, bez tego pozytywnego światła, które osłabiało moc poprzednich płyt. Wszystko ok, pomijając metalowe kółka w uszach.

[Gall]

Zapis koncertu, który dziś zagrali.

[Gall]

Below the Lights w całej okazałości live.

[knaar]

Po zwiastunach nowej płyty stwierdziłem, że brzmi to na okolice Below the Lights. Teraz oni zagrali live tej całej płyty. Chyba ich rozgryzłem. To jeden z moich ulubionych zespołów i cieszę się, że wrócili do tego punktu.

[Gall]

Przed nami jeszcze live Utgard.

[Żułek]

[Wódka i Piwo]

Po zwiastunach nowej płyty stwierdziłem, że brzmi to na okolice Below the Lights. Teraz oni zagrali live tej całej płyty. Chyba ich rozgryzłem. To jeden z moich ulubionych zespołów i cieszę się, że wrócili do tego punktu.

Nowy singel ma niestety tyle wspólnego z Below The Light co gówno z nutellą.

[Vorathiel]

Dobre to. Dlugo gryzli swoj ogon, zjedli go tyle, ze az ugryzli sie w tylek, podskoczyli i wytworzyli cos nowego i ciekawego. Juz po tych trzech singlach mozna stwierdzic ze to zdecydowanie ich najlepszy, a na pewno najciekawszy album od czasow Vertebrae. Nie spodziewalem sie niczego po tym albunie, ale kurde - jaram sie.

[knaar]

Taka ciekawostka w sali koncertowej Grieghallen.



https://www.candlelightrecords.co.uk/em ... len-event/

[Wódka i Piwo]

Dobre to. Dlugo gryzli swoj ogon, zjedli go tyle, ze az ugryzli sie w tylek, podskoczyli i wytworzyli cos nowego i ciekawego. Juz po tych trzech singlach mozna stwierdzic ze to zdecydowanie ich najlepszy, a na pewno najciekawszy album od czasow Vertebrae. Nie spodziewalem sie niczego po tym albunie, ale kurde - jaram sie.

W sumie to zgadzam się z tym co napisałeś. Bo te trzy kawałki mimo wszytko podobają mi się bardziej niż kilka ich ostatnich płyt. Posłucham całości z ciekawością, której brakowało mi przy ich ostatnich wypustach, które męczyły mnie już przy pierwszych singlach. Żadnej płyty po Vertebrae nie wysluchalem więcej niż dwa, trzy razy.

[535]

Taka ciekawostka w sali koncertowej Grieghallen.



https://www.candlelightrecords.co.uk/em ... len-event/

Co robi Emperor obok Enslaved? Taki darmowy przejazd dla emeryta? Nie powiesz spierdalaj, bo szacun dla siwego włosa? Przecież to jaja są, żeby ten złom stał obok potężnego Enslaved.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

No kurwa nie powiem, niezle.