Bartas,SODOMOUSE pisze:^ łorzeszkłerwa, to jest jednak jakiś cel. Lampir sie przydał w polecajkach:)? To mosz u mnie oranrzade:) w Byczynie
za xxx lat:)
reh LORD WINTER już masz ??? :)
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Bartas,SODOMOUSE pisze:^ łorzeszkłerwa, to jest jednak jakiś cel. Lampir sie przydał w polecajkach:)? To mosz u mnie oranrzade:) w Byczynie
za xxx lat:)
:) Lord WINDer chyba tej:) Jak dobrze zapłacimy, to i Kamyk odda kawałek voicu swojego. Tylko materiały reh sąmorbid pisze:Bartas,SODOMOUSE pisze:^ łorzeszkłerwa, to jest jednak jakiś cel. Lampir sie przydał w polecajkach:)? To mosz u mnie oranrzade:) w Byczynie
za xxx lat:)
reh LORD WINTER już masz ??? :)
wiedziałem,że na Ciebie mogę liczyć.badam.mothra pisze:Próbowałeś Nastia Reigel "Trust, Intimacy"? Nawet nieźle bujało.
[youtube][/youtube]
Inne mniejsze oczywistości z 2k17 - Francoise X "Irregular Passion", czy też Yuji Kondo "Faces Past". Może nie są to czyste minimale, ale dają radę. Jeżeli zaś chodzi o ten rok, to straszna posucha, ale też przyznam się bez bicia, że nie siedzę w tych tematach tak mocno jak dawniej, więc pewnie mnie coś ominęło.
Lepiej nie nastawiaj się na nic, znalezienie konkretnego minimalu w dobie mody na przebrzydłe deconstruction club jest prawie niewykonalne. Gdybyś jednak zachciał zapuścić się poza ten konkretny obszar, to daj znać, bo wyszło parę naprawdę DOBRYCH płyt.[V] pisze:wiedziałem,że na Ciebie mogę liczyć.badam.mothra pisze:Próbowałeś Nastia Reigel "Trust, Intimacy"? Nawet nieźle bujało.
[youtube][/youtube]
Inne mniejsze oczywistości z 2k17 - Francoise X "Irregular Passion", czy też Yuji Kondo "Faces Past". Może nie są to czyste minimale, ale dają radę. Jeżeli zaś chodzi o ten rok, to straszna posucha, ale też przyznam się bez bicia, że nie siedzę w tych tematach tak mocno jak dawniej, więc pewnie mnie coś ominęło.
Że co?mothra pisze: Lepiej nie nastawiaj się na nic, znalezienie konkretnego minimalu w dobie mody na przebrzydłe deconstruction club jest prawie niewykonalne. Gdybyś jednak zachciał zapuścić się poza ten konkretny obszar, to daj znać, bo wyszło parę naprawdę DOBRYCH płyt.
Jakieś 20 lat temu przygodę z nimi zacząłem od „Green Mind”, później chyba najbardziej popularna „Where You Been”. Natomiast, z perspektywy dnia dzisiejszego, po upływie czasu, najczęściej sięgam do „Without A Sound” i „Beyond”.hcpig pisze:Dinosaur Jr. coś?