Obmierzłe Boczniaki Uczuciami Handlują - OBUH Records

[Antychróst]

Pierwotnie miał to być temat o bdb projekcie muzycznym KSIĘŻYC, ale ze względu na niewielką ilość wydanego przezeń materiału postanowiłem zrobić z tego zbiorczy wątek dotyczący wszelkich obuszych wydawnictw.

Obuh to bardzo ciekawy label. Wydał sporo rzeczy świetnych (Penderecki, Atman, wspomniany Księżyc) i bardzo dobrych (Karpaty Magiczne, Małe Instrumenty), a oprócz tego mnóstwo ciekawego, undergroundowego grania.
Ktoś z tu obecnych lubi?

To, w jaki sposób Wojcek zdołał namówić Pendereckiego, by ten wydał u niego muzykę do "Rękopisu znalezionego w Saragossie", jest dla mnie rzeczą niepojętą.

[Karkasonne]

Ktoś z tu obecnych lubi?

Ja! Reszty wspomnianych nie słyszałem, ale mam dużo sympatii dla Księżyca! Jest to (było) coś nowego i robiącego wrażenie.

[maciek z klanu]

karpaty magiczne tez warto sprawdzic !! obuh to kult i bardzo dobre materialy !!

[Plasfodeur]

Księżyc i Karpaty faktycznie bardzo spoko. Nie obraziłbym się jakby ktoś szerzej opisał inne materiały z tego wydawnictwa i wskazał te najlepsze :)

[Random Apex]

Coś kiedyś pisałam o Miasto Nie Spało - całkiem ciekawy, depresyjny projekt, warty sprawdzenia z tego wydawnictwa.

[Antychróst]

Księżyc i Karpaty faktycznie bardzo spoko. Nie obraziłbym się jakby ktoś szerzej opisał inne materiały z tego wydawnictwa i wskazał te najlepsze :)

Penderecki - tutaj żadnej reklamy nie będzie. Kto oglądał film Hasa, ten wie, o co chodzi.

Atman - z tego projektu wywodzą się wspomniane Karpaty Magiczne. Więcej ambientu, mniej jazzującej improwizacji. W każdym razie podchodzi mi bardziej od następcy.

Małe Instrumenty - ciekawa muzyka, jak sama nazwa wskazuje, odgrywana na instrumentach zabawkowych, bądź o małych gabarytach. Duża część utworów stanowi muzykę dla starych, polskich krótkometrażowych animacji.

Wspomniane przez Random Apex Miasto Nie Spało - akustyczne kompozycje minimalistyczne na wiolonczelę, akordeon i kontrabas. Mnie osobiście bardzo pasuje, ale to dość specyficzna muzyka. Wydali jedną kasetę, chyba nawet jest jeszcze dostępna.

Warto sprawdzić też SPEAR i Za Siódmą Górą (projekt właściciela wydawnictwa), choć słuchałem ich jedynie pobieżnie.



A, jeszcze jedno: Obuh planuje w tym roku wydać reedycję debiutu Księżyca na CD, więc warto być czujnym.

[megawat]

Małe Instrumenty - ciekawa muzyka, jak sama nazwa wskazuje, odgrywana na instrumentach zabawkowych, bądź o małych gabarytach. Duża część utworów stanowi muzykę dla starych, polskich krótkometrażowych animacji.

Akurat jako tako znam Pawła z Małych Instrumentów i za te "instrumenty zabawkowe" mógłby się obrazić. ;)
Nie wiedziałem, że wydaje ich OBUH a to bardzo dobra informacja. W zasadzie ciężko mi sobie wyobrazić dla nich lepszego wydawcę. :)

[Bezdech]

Warto sprawdzić też SPEAR i Za Siódmą Górą (projekt właściciela wydawnictwa), choć słuchałem ich jedynie pobieżnie.

Piosenki ku pokrzepieniu serc można tanio nabyć. Moim zdaniem bardzo warto.

A, jeszcze jedno: Obuh planuje w tym roku wydać reedycję debiutu Księżyca na CD, więc warto być czujnym.

To bdb wiadomość.

[Olo]

Właśnie leci u mnie drugi raz z rzędu Noise Maker's Fifes "Cruelty has a human heart / Marumares", gdy zobaczyłem ten temat.
To chyba jedno z pierwszych wydawnictw Obuh, gdy zaczęli wydawać na CD - cholernie je lubię. Mroczny, abstrakcyjny ambient z elementami noise, który mi osobiście bardzo podchodzi. Niby często nie wrzucam takich rzeczy, ale jak już zacznę to zdarza się, że mogę całą noc przesiedzieć z takimi dźwiękami na uszach.

[Antychróst]

Akurat jako tako znam Pawła z Małych Instrumentów i za te "instrumenty zabawkowe" mógłby się obrazić. ;)

Nie ma się co obrażać, sam John Cage grał przecież na "toy piano" ;)
W każdym razie muzyka przednia, idealnie oddająca klimat starych animacji.
Przy okazji, utwór "Śmierć na pięć" z najnowszej płyty Małych Instrumentów został napisany do animacji użytej w teledysku do bdb kawałka Republiki pod tym samym tytułem:

[Holden]

Oprócz wymienionych wyżej, wydali jeszcze bardzo ciekawą rzecz zespołu Warszawska Jesionka, płyta wabi się 'Podróż Do Umysłu Boga'

[Antychróst]

Krótki materiał o tym, jakie to Wojcek z Obuha ma studio i co za dziwy tam wyczynia:


A wrzucam to z tej przyczyny, że miałem ostatnio okazję przesłuchać najnowszy album T.Love, nagrany właśnie w Rogalowie. Generalnie od zawsze miałem wstręt do zespołu sepleniącego Muńka Staszczyka, ale tym razem z niejaką przyjemnością przesłuchałem cały album. Dwupłytowy. Ponad 88 minut muzyki. Nie dlatego, że to jakaś genialna płyta (dalej jest to T.Love, no może nieco lepsze, niż zazwyczaj), ale dlatego, że wszystko zostało nagrane i zrealizowane w taki a nie inny sposób.
Full analog, organiczne brzmienie, nagrywanie na setkę, dionizje i w ogóle.

Aż dziwne, że jeszcze żaden metaluch nie wpadł na to, żeby nagrywać w Rogalowie.

[REINHARD IRRUMATOR]

Aż dziwne, że jeszcze żaden metaluch nie wpadł na to, żeby nagrywać w Rogalowie.

strach ma wielkie oczy :)

[Perversor]

Aż dziwne, że jeszcze żaden metaluch nie wpadł na to, żeby nagrywać w Rogalowie.

wpaść wpadł... cenowo to już inna sprawa :) no i trzeba umieć grać hehe

[Antychróst]

W temacie Księżyca:
o takiego rara ktoś odgrzebał

[Antychróst]

http://penultimate-press.blogspot.co.uk/

Księżyc LP (PP8) Coming Soon

i jeszcze mały rarytas, którego wcześniej nie słyszałem:

[Bloodcult]

i tu całkiem niezły rar:

[Blackult]

<3 moszna

[Antychróst]

i tu całkiem niezły rar:

Genialne.
Duet Remigiusz Hanaj/Agata Harz już od lat robi wiele dobrego w temacie ludowizny.

[KKK]

Obuha poznałem pod koniec lat 90.Jak dzis pamiętam dzień gdy wyjmowałem z pierwszej paczki,która przyszła od Wojcka, taśmy z tymi wspaniałymi, ręcznie tworzonymi okładkami na papierze czerpanym.Pamiętam tez dołączony do kaset katalog,w którym Wojcek niezwykle fantazyjnie opisywał wydane przez siebie pozycje (oraz rzeczy,które miał w distro).
Sama muza to było to obiecane "uderzenie obuhem",nic już potem nie było takie jak przedtem.Do dziś zresztą uważam,że lata 90 to był najlepszy okres tej oficyny,potem już było różnie.
Gdybym miał wskazać najlepsze IMO wydawnictwa,byłyby to:

RONGWRONG - "Epiphany","Historia Alfonsa Czachora"
ZA SIÓDMĄ GÓRĄ - "Muzyka jakiej świat nie widzi","This is my Dream"7"
KSIĘŻYC - "t/s"
NOISE-MAKER'S FIFES - "The Cruelty of Black Humour"
GENETIC TRANSMISSION - "t/s"
FRANCISCO LÓPEZ - "Azoic Zone"
TRANCE - "Contents Under Pressure"
STILLUPPSTEYPA - "Keep Checking Speed and Completeness of Urineflow Cut-Off"7"
MIASTO NIE SPAŁO - "Pieśni żałobne I-VII"
BAND OF PAIN - "To Whom It May Concern/Driven"7"
MARCHLEVSKI/NP. WAT 7"
ATMAN - "Soundreams"
SPEAR - "In Search of Sparks","t/s"

Oczywiście resztę obuszych wydawnictw powyższych artystów jak najbardziej polecam

Oprócz tego warto wspomniane wyżej Karpaty Magiczne,bardziej rockowe F/i oraz takie osobne (ale jak najbardziej wartosciowe) ciekawostki jak CHOREMY,INSTANT ART,SCHISTOSOMA "Wpływ",

Z nowych (względnie) wydawnictw oczywiście udany powrót ZSG ("Rogalów"),LATERNA "Lato",na temat "Rękopisu znnalezionego w saragossie" pochwał nie będzie,bo słabe to jest,zresztą sprzedałem swoją kopię.
Ostatnie wydawnictwa to już nie moja bajka.