Stoigniew pisze:po tym co odpierdolili na jubileuszu 20-lecia Mystic to mam obawy o skład tego festu.
Może się okazać że gwiazdą będzie Artur Andrus, a supportem jakaś Baba Kulka i inne wynalazki :)
czekam na info beż żadnych nadziei i spiny.
Szanowny kolego! Co jak co w jednej linijce zrównanie p,Andrusa z Kulką jest już nadużyciem,a p. Andrusa panie szanuj :)
O to nadużycie to pretensje do Pana Wardzały, wszak ci artyści byli (są ?) w jego wytwórni, stąd to zrównanie :)
A Pana Andrusa to ja szanuję, co nie zmienia faktu że nie wiem czy chciałbym go oglądać na Mystic Festival (jeśli bym się wybrał)
To sz.kolega pisał :) Można tak
Artur Andrus
Kulka
:)))
powiem tak: mam piękne wspomnienia związane z tym festiwalem więc nie będę na razie narzekał i przeczuwał najgorszego. liczę na jakieś 2-3 kurewsko mocne nazwy, które mnie zachęcą i może kilka dodatkowych, które obejrzę z jakąś tam przyjemnością. dobre info ogólnie
Ten cały Mystic nadaje się tylko do tego, żeby od czasu do czasu kupić u nich jakąś płytę w dobrej cenie, oczywiście zwykle nie przez nich wydaną, bo produkują masę kału.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Ekhm, czyli już można z grubsza przewidywać, że to nie będzie żaden festiwal, tylko po jednej dużej i niekoniecznie ciekawej nazwie na dzień, plus jakaś lokalna atrakcja (obstawiam, że Behemoth), plus trochę zapychaczy, których akurat w tym nędznym czasie uda się złapać. Będzie mniej spójnie (jakieś Iron Maiden) albo bardziej (Rammstein), a jak jakimś cudem trafi się jakaś naprawdę ciekawa kapela, to zagra pół godziny w porze wczesnoobiadowej. Potencjalnie najciekawszego headlinera i tak już zwinęła konkurencja. Do tego na drugim końcu Polski. Skreślam z kalendarza, zanim zdążyłem wpisać.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Nikt chyba nie spodziewa się rewelacji. Będzie bezpieczny skład "dla wszystkich", po to by w sakiewce się zgadzało. Ten rok dobitnie udowodnił, że żadne ekstrawagancje nie przejdą. Ewentualnie organizator może se dopłacić z własnej kieszeni.
535 pisze:Nikt chyba nie spodziewa się rewelacji. Będzie bezpieczny skład "dla wszystkich", po to by w sakiewce się zgadzało. Ten rok dobitnie udowodnił, że żadne ekstrawagancje nie przejdą. Ewentualnie organizator może se dopłacić z własnej kieszeni.
Brakuje mi odważnego, nieoczywistego festu, na który by się porwał jakiś szalony organizator. Coś na kształt Roadburn, albo Midgardsblot. Tak, wiem, takie rzeczy to nie u nas.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear