Absu & Beheaded - Polska trasa

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
yossarian84
zahartowany metalizator
Posty: 3351
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

03-06-2017, 10:26

Karkasonne pisze:Zajebiste składy!
absu, bop, tiamat + inne metaluchy + czerstwe electro + legendy polskiego metalu gotyckiego
xD
Karkasonne

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

03-06-2017, 10:40

Przypominam, że kiedyś główną gwiazdą tam było Artrosis, a teraz Tiamat, Rome, Absu, no ja bym bardzo chętnie zobaczył ich wszystkich na żywo.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10342
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

17-07-2017, 00:17

Takie info - w Warszawie jako wsparcie doszedł Warbringer.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15055
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

19-07-2017, 16:17

No i jak? Był ktoś na jakims koncercie na tej trasie? Sybir, Ty chyba się wybierałeś - jak tam wypadło Beheaded? Nie ukrywam, że Absu jakoś średnio mi się widzi, nie trafia do mnie ich muzyka, ale Beheaded bardzo chętnie zobaczę w akcji. Jakieś krótkie streszczenie? Chyba że było w innym wątku?
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10342
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

19-07-2017, 16:44

Nie, jeszcze nic nie napisałem - zbieram się do tego jak ropa. Wieczorem postaram się streścić ten bardzo udany, poniedziałkowy wieczór. Jednym zdaniem - jak dotąd najlepiej wydane 30 polskich srebrników w tym roku.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15055
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

19-07-2017, 17:23

Spoko, to przerzucimy się relacjami, ciekawe jakie ja wyciągnę wrażenia bo zamierzam dziś odwiedzić chorzów.
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3105
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

19-07-2017, 18:56

Sybir pisze:Nie, jeszcze nic nie napisałem - zbieram się do tego jak ropa. Wieczorem postaram się streścić ten bardzo udany, poniedziałkowy wieczór. Jednym zdaniem - jak dotąd najlepiej wydane 30 polskich srebrników w tym roku.
Pamiętaj, że było bardzo dobrze w chuj. To ważne :)
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3012
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

19-07-2017, 19:22

Nie dotarłem, ale dzięki bdb łysemu Koledze, mam bardzo ładną, obrazoburczą koszulkę Absu za całe 25 zł.
ark00xp
rozkręca się
Posty: 98
Rejestracja: 04-03-2017, 15:59

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

19-07-2017, 20:05

Byłem w Łodzi i było naprawdę fajnie. Chyba najlepiej wydane 30zł w tym roku.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

19-07-2017, 23:42

Sybir pisze:Nie, jeszcze nic nie napisałem - zbieram się do tego jak ropa. Wieczorem postaram się streścić ten bardzo udany, poniedziałkowy wieczór. Jednym zdaniem - jak dotąd najlepiej wydane 30 polskich srebrników w tym roku.
W Warszawie było bardzo dobrze. WARBRINGER przyjemnie na rozgrzewkę, polski support przegadaliśmy w sali obok, BEHEADED fantastycznie i nie wiem, czy nie lepiej niż ABSU. Mieli dobre brzmienie, takie jak lubię, lekko przytłumione i tępe gitary, cięli zdrowo, wokalista ładnie śpiewał, żałuję, że nie kupiłem płyt po 40 zeta. ABSU też super, w połowie setu oczywiście Proscriptor wyszedł zza zestawu i grali już we 4. Jedynym zgrzytem był bis ABSU, wyproszony i w sumie niepotrzebny. Nie dość, że coś sprzęgało podczas bisu, to jeszcze nie pasował do całości setu. Ale to taki mały mankament.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

20-07-2017, 00:16

A grali Manannán? Co jest jeszcze z merchu oprócz płyt Beheaded?
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15055
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

20-07-2017, 00:16

Chyba jestem jakiś zacofany, albo nie miałem wczesniej szczęścia trafić do tego chorzowskiego klubu, ale mając w pamięci Korbę, muszę przyznać, że Chorzowski klub wypada o wiele lepiej. Lepsza scena, lepsza akustyka, lepsze umiejscowienie, lepiej zaopatrzony bar, w końcu oświetlenie na scenie, bo z tym w Korbie było bardzo na bakier. Aż przyjemnie było kupić sobie piwo w barze na ścianie którego wisiał zrobiony z motocyklowego łańcucha odwrócony krzyż, o czym może poświadczyć pewien forumowy kolega który otrzymał ode mnie zdjęcie. Tak więc miejscówka naprawdę spoko, podobno mając już od września zabukowane koncerty, dość powiedzieć, że za kilka dni wystąpi tam Scordatura i Korpse, a w najbliższej przyszłości Nuclear Vomit i Fam. Jednym słowem, coś się zaczyna dziać, oby zdrowie dopisało i była mozliwość zobaczenia tychże koncertów.

Tak sobie piszę o klubie, bo pierwszy zespół który miałem okazję zobaczyć był zapewne lokalnym rozgrzewaczem rzuconym publice na pożarcie. Taka już rola supportów, kiedy publiczność nie jest jeszcze wystarczająco podchmielona, wszyscy stoją pod ścianą i próbują w jakiś sposób skojarzyć co to w tej chwili pogrywa. A pogrywała sobie kapela o nazwie Scodan, Scothan....jakos tak. Nie było źle, nie grali jakoś wyjątkowo ekstremalnie, ot, po prostu mieszanka death metalu, z black metalem. Przynajmniej w kwestii wokali, ja to przynajmniej tak odebrałem. Na scenie był żywioł, kawałki nawet nie drażniły ucha, więc jako rozgrzewacz wypadli naprawdę dobrze. Do ich występu nie mam wiekszych zastrzeżeń, no może poza faktem, że nie słyszałem ich wcześniej i nie wiedząc czego za bardzo się spodziewać podeszłem do tego koncertu bardziej na luzie, co uskuteczniłem po kilku kawałkach w barze zamieniając moje srebrniki na złocisty napój.

Więcej lokalnych gwiazd nie było i na scenie zameldowali się panowie z Malty. Krótko i na temat, bo jak inaczej można napisać cokolwiek mądrego o kapeli która hołduje death metalowi? Konkretne brzmienie, wyważone utwory które nie epatowały przesadną brutalnością i fajna sceniczna prezentacja spowodowały, że zagrali bardzo udany set. Trochę panowie byli za bardzo stateczni na scenie, no ale skoro co poniektórym włosy wypadły i głowa świeci łysiną, to trudno uprawiać szalony headbanging. Wokalista jako jeden z nielicznych posiadających dłuższe upierzenie od czasu do czasu zarzucił młynkiem, stojący obok gitarzysta czasem się też poruszał, ale generalnie na scenie panowało skupienie. Troszeczkę więcej życia i koncert byłby bez zarzutu. Publiczność zaczęła się ruszać, pojawiły się pierwsze kotły pod sceną, a na ścianach zaczął skraplać się pot. W takich warunkach nogi same rwały się do wodopoju i nie byłem w tym odosobniony. Po udanym koncercie panowie z Beheaded postanowili posmakować polish vodka, znając tradycyjne na sdrovia kupili sobie publiczność, choć cichaczem powiem, że głowy do picia to chyba nie mają. A szczególnie ich basista który nie wiedzieć czemu wydawał się bardziej słaby niż w chwili kiedy dotarł do baru...

Absu. Cóż, przyznaję się, nie jest to kapela za którą dałbym się pokroić. Właściwie nic nie dałbym sobie za nią zrobić, ich muzyka do mnie po prostu nie trafia. No ale mówię sobie, że z kronikarskiego obowiązku warto byłoby spojrzeć na ich starania i posłuchać na żywo co mają do zaoferowania. Do domu też jakoś wracać szczególnie mi się nie chciało, a kolejne piwo przypieczętowało decyzję, że dam im szansę i zostaję. No i w zasadzie nie mam czego żałować. Muzycznie nie moja bajka, ale koncert dali naprawdę rewelacyjny. Po pierwsze, muzycy byli pochłonięci grą. I nie chodzi tu o skupienie na wygrywanych riffach jak to było w przypadku brutalistów z Malty, tutaj wszyscy byli w to co robią zaangażowani o wiele bardziej. Muzyków jakby w ogóle nie było, grali, ale duchem znajdowali się gdzieś o setki kilometrów stąd, zupełnie jakby byli w innym wymiarze. Nie interesowała ich reakcja publiczności, grali jakby w jakims bliżej nieokreślonym amoku, jak zahipnotyzowani, grali prosto z trzewi. Można było uświadczyć tej magii, panowie odjechali na autostradzie niezrozumienia i dali się ponieść emocjom przez co koncert nabrał ciekawego wymiaru. W pewnym momencie perkusista który podśpiewywał sobie wyszedł zza zestawu, i zajął się tylko wokalami. Chociaż to mało powiedziane, bo jego sceniczne zachowanie nasunęło mi pytania co też dzieje się w jego głowie. Rzucał się, a może raczej rzucał jakimiś zaklęciami, jego dziwne podrygi budziły pewien niepokój i tak jak pozostali muzycy sprawiał wrażenie osoby spoza tej rzeczywistości. Ludziom się podobało, nawet mi, profanowi który nie docenia black metalu i od niego stroni. Doprawdy dobry koncert z ciekawą dramaturgią i oprawą.

Szkoda że nie będzie mnie na Korpse, no ale skoro już się wybieram na urlop to z powodu koncertu nie będę rezygnował z wyjazdu. Ale jak z niego wrócę, czuję w kościach że zawitam w to miejsce jeszcze nie raz.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15055
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

20-07-2017, 00:18

Anthropophagus pisze:A grali Manannán? Co jest jeszcze z merchu oprócz płyt Beheaded?

Szczerze nie mam pojęcia co grali a z merchu prócz płyt Beheaded, ich koszulek i longsleeva, były koszulki Absu za śmieszną cenę 25 złotych, ich płyty i taka dupna naszywka.
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

20-07-2017, 00:42

Elegancka relacja kolego Nasum, szacunek. Doskonale opisałeś tego czego się spodziewam po Absu ;) Zjawia się ktoś dziś w Krakowie?
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
shadowthrone
postuje jak opętany!
Posty: 385
Rejestracja: 24-12-2010, 13:47

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

20-07-2017, 08:56

W Chorzowie Beheaded super, świetnie brzmieli, ale poprzednim razem gdy grali w "Red and Black Pub" wypadli lepiej.
Odbiór koncertu Absu zakłóciło mi kilku tępaków, którzy hajlowali. Później dostali reprymendę, między innymi od Maćka z Infernal War, ale zdecydowanie za późno.
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

20-07-2017, 08:57

shadowthrone pisze: Odbiór koncertu Absu zakłóciło mi kilku tępaków, którzy hajlowali. Później dostali reprymendę, między innymi od Maćka z Infernal War, ale zdecydowanie za późno.
Expect The Unexpectable :D
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15055
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

20-07-2017, 10:30

shadowthrone pisze:W Chorzowie Beheaded super, świetnie brzmieli, ale poprzednim razem gdy grali w "Red and Black Pub" wypadli lepiej.
Odbiór koncertu Absu zakłóciło mi kilku tępaków, którzy hajlowali. Później dostali reprymendę, między innymi od Maćka z Infernal War, ale zdecydowanie za późno.
Była taka akcja, hajlujący chłopcy byli nieco pod wpływem i ewidentnie szukali zaczepki. Rozbite szkło na parkiecie raczej nie zachęcało do otwartej konfrontacji, chociaż z tego co widziałem, ktoś tam oburzył się bardziej. To byłeś Ty?
shadowthrone
postuje jak opętany!
Posty: 385
Rejestracja: 24-12-2010, 13:47

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

20-07-2017, 10:58

Znajomy mi opowiadał, że jednemu z nich ktoś rzucił prosto w twarzy:
"Za te odstające uszy to Hitler by cię pierwszego wpierdolił do gazu" :)))
Koleś faktycznie miał uszy jak radary.
Awatar użytkownika
Bohdan
weteran forumowych bitew
Posty: 1257
Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
Lokalizacja: Lokal

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

20-07-2017, 11:03

...pojebało im się z ABSUrd?
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15055
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Absu & Beheaded - Polska trasa

20-07-2017, 13:11

shadowthrone pisze:Znajomy mi opowiadał, że jednemu z nich ktoś rzucił prosto w twarzy:
"Za te odstające uszy to Hitler by cię pierwszego wpierdolił do gazu" :)))
Koleś faktycznie miał uszy jak radary.

:D
ODPOWIEDZ