Christ Agony, Stillborn - I.2017
: 10-11-2016, 18:05
Death and Black Metal Magazine
http://masterful-magazine.com/forum/
http://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=8&t=15836
do tego VooDoo nie jeżdżą tramwaje :( i co ja teraz zrobie ? :(btd pisze: 31.01. - Warszawa, VooDoo
[youtube][/youtube]btd pisze:04.02. - Kraków, Zaścianek
Thy Worshiper potrafi pozytywnie zaskoczyć na żywo. Wprawdzie jak ich widziałem, to byłem napruty jak świnia, ale mi się podobało. Ale mieszczę się geograficznie w części pierwszej, więc nie będzie okazji.uglak pisze:sklad slabszy, ale przejde sie na Christ Agony. Thy Worshiper nie lubie, a Ragehammer teraz sa wszedzie - boje sie otworzyc lodowke...
pierwsza część trasy po 25 PLNŻułek pisze:
wiadomo po ile bilety ?
na dziczy mnie tez nie przekonali, ale moze drugi raz bedzie lepiejLukass pisze:Thy Worshiper potrafi pozytywnie zaskoczyć na żywo. Wprawdzie jak ich widziałem, to byłem napruty jak świnia, ale mi się podobało. Ale mieszczę się geograficznie w części pierwszej, więc nie będzie okazji.uglak pisze:sklad slabszy, ale przejde sie na Christ Agony. Thy Worshiper nie lubie, a Ragehammer teraz sa wszedzie - boje sie otworzyc lodowke...
a to głupie hujki :PStoigniew pisze:pierwsza część trasy po 25 PLNŻułek pisze:
wiadomo po ile bilety ?
druga część trasy po 35 PLN (za wyjątkiem Bydgoszczy, gdzie koszt jest 25 PLN)
Żułek pisze:a to głupie hujki :PStoigniew pisze:pierwsza część trasy po 25 PLNŻułek pisze:
wiadomo po ile bilety ?
druga część trasy po 35 PLN (za wyjątkiem Bydgoszczy, gdzie koszt jest 25 PLN)
*Insert Kpt. Stopczyk - nie wierzę*Stoigniew pisze:pierwsza część trasy Legacy Tour 2017 wygląda tak:
Płock, Rock 69, 6.01.2017
Dokładnie.nicram pisze:A w jakim składzie gra Christ Agony? Cezar, Młody i Reyash?
kenediusze pisze:Wrażenia z Lublina:
RAGEHAMMER - ciężki wpierdol, świetny koncert; publika była raczej nieruchawa, co nie przeszkodziło zespołowi dać naprawdę mocno naładowanego energią występu.
THY WORSHIPER - sporo osób mówiło, że przyszło właśnie dla nich, co mnie dziwi, bo to przecież kupa straszna. Na żywo też, chociaż sam występ był raczej w porządku, bez względu na to, że muzyka taka se - przynajmniej dźwiękowo, bo prezencja sceniczna jest koszmarna i jakoś koresponduje z muzyką; pożyczone z ludowości elementy są tak naprawdę rekwizytami maskującymi niskich lotów pitolący black metal z zawodzącą kobietą na wokalach.
CHRIST AGONY - klasa. Nie to, że było genialnie, bo nie, ale porządny występ, podobało się.
Ogólnie było miło.