FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Tomaszek
zaczyna szaleć
Posty: 259
Rejestracja: 22-03-2010, 22:37

FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

11-09-2016, 13:26

Obrazek

Fistula (U.S. sludge)
Ikona sludge ze Stanów, po raz pierwszy w Polsce. Jedyny koncert na tej trasie w kraju ziemniaka i cebuli, Jankesi zagrają we Wrocławiu, 21 (piątek) października. Ciężar, brud, krwawe, narkotyczne historie - sludge w swoim pierwotnym wymiarze.
https://www.facebook.com/fistula666/" onclick="window.open(this.href);return false;

Grime (Włochy -sludge)
Ten zespół hipnotyzuje zniszczeniem jakie generuje na scenie.To będzie ich trzecia wizyta we Wrocławiu. Mniemam że dorobili się już kilku fanów ;)
https://www.facebook.com/Grime666Grime/?fref=ts" onclick="window.open(this.href);return false;

O.D.R.A.
Całość biografi nadesłanej przez zespół: Wrocławski blues z obszczanej bramy...
https://www.facebook.com/odraband/?fref=ts" onclick="window.open(this.href);return false;

MuN
Są świeżo po wydaniu debiutu Axis Mundi. Transowe, stonerowe pasaże, stworzą doskonały kontrast dla reszty obsady tego wieczoru. Płyta prezentuje się doskonale, będzie zatem okazja by na żywo dać się porwać kosmicznej odysei w wykonaniu MuN.
https://www.facebook.com/munband/" onclick="window.open(this.href);return false;

Seawagesurfers
Dada Noise z udziałem utalentowanych młodzieńców.Debiut sceniczny

kiedy - 21.X.2016
gdzie - Wrocław / Ciemna Strona Miasta
start: 19:00 ... kończymy o świcie ?
bilet: 28 zł
Tomaszek
zaczyna szaleć
Posty: 259
Rejestracja: 22-03-2010, 22:37

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

20-10-2016, 12:33

to już jutro, ośmielam się przypomnieć
zapraszam
Core-poration2
zaczyna szaleć
Posty: 114
Rejestracja: 11-12-2009, 11:13

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

21-10-2016, 14:21

jak podaje organizator:

KONCERT JEST ODWOŁANY - FISTULA i GRIME mieli wypadek.
Takie info dostałem o godzinie 13:30
Jest mi niezmiernie przykro.
Na ten moment muszę się skupić nad dotarciem do wszystkich możliwych osób które wybierały się do Wrocławia na dzisiejszy wieczór.
Proszę dajcie znać wszystkim którzy przyjdą wam do głowy że planowali, lub mogli planować wyprawę na ten gig.
Tomaszek
zaczyna szaleć
Posty: 259
Rejestracja: 22-03-2010, 22:37

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

21-10-2016, 16:11

Trochę spokojniej dwa zdania.
Jest mi cholernie przykro. Powodem takiego obrotu sprawy, jest rozkraczone auto . Info o tym funkcjonowało w sieci rzekomo od wczoraj, ja dostałem raczej lakoniczna informacje mailem dziś (o problemie z autem, nie o możliwości niedotarcia), pomimo że ekipa posiadał mój nr tel.
Dopiero po moim telefonie, tuż przed godziną 14, dostałem informacje że gig jest odwołany i nie dadzą rady dojechać.
Z mojej strony (organizatora) pozostaje spory niesmak, bo włożyłem sporo pracy i kasy której już nie odzyskam.
Oczywiście nie podejrzewam zespołów o brak chęci zagrania gigu i nie spycham odpowiedzialności na nich, cała sytuacja to raczej zrządzenie losu.
Te kilka zdań to próba podkreślenia dobitnie, że nie miałem możliwości zareagować wcześniej na ten splot wypadków i że z mojej strony wszystko dopięte było na ostatni guzik.
Mam nadzieję że nikt z was nie dostał tej informacji za późno.
Trzymam kciuki za dalszą części trasy Fistula.
Wszystkich proszę o wyrozumiałość.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

07-11-2018, 23:00

Jak coś, to jutro (08.11) FISTULA i GRIME grają w Warszawie w Pogłosie.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

08-11-2018, 14:59

wczoraj grali we Wro miałem wbić, ale wygrała dzisiejsza Łódź
In a world of compromise...some don't
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

09-11-2018, 10:54

GRIME bardzo fajnie, ale FISTULA dała bezkompromisowy set. Odpłynąłem kompletnie.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3521
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

09-11-2018, 14:51

jak frekwa? było z 30 typa z kapelami?
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

09-11-2018, 15:28

Było może ze 35 - 45 osób razem z zespołami, obsługą techniczną i barmanami :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

10-11-2018, 11:38

chyba nikt nie oczekiwał, że będzie więcej osób
In a world of compromise...some don't
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

10-11-2018, 13:20

Organizator podobno oczekiwał :)

Sam spodziewałem się, że będzie z 60-80 osób, w końcu w świecie sladżu FISTULA to nazwa dość znana. Ale to chyba nie działa tak, że jak jest boom na stonery, to z automatu na takie zespoły przychodzą też tłumy. Tu nie ma ładnych melodyjek :)
Ciekawe, ile by było osób na EYEHATEGOD w Warszawie, gdyby tu przyjechali.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9642
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

10-11-2018, 16:13

publika stonerowa i sludgowa to jednak mocno rozlaczne grupy
Guilty of being right
Awatar użytkownika
KAKAESIAK
rasowy masterfulowicz
Posty: 2458
Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
Lokalizacja: KALISZ

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

11-11-2018, 19:06

Drone pisze:Organizator podobno oczekiwał :)

Sam spodziewałem się, że będzie z 60-80 osób, w końcu w świecie sladżu FISTULA to nazwa dość znana. Ale to chyba nie działa tak, że jak jest boom na stonery, to z automatu na takie zespoły przychodzą też tłumy. Tu nie ma ładnych melodyjek :)
Ciekawe, ile by było osób na EYEHATEGOD w Warszawie, gdyby tu przyjechali.
w Berlinie jak byłem to było w okolicy 400-500 osób, Crowbar przyciąga podobną publikę, chociaż oni grają zdecydowanie częściej
In a world of compromise...some don't
Tomaszek
zaczyna szaleć
Posty: 259
Rejestracja: 22-03-2010, 22:37

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

20-11-2018, 17:06

Drone pisze:Organizator podobno oczekiwał :)
eee no było to do wykręcenia, tu splot kilku wydarzeń mocno się odcisnął na frekwencji
YOB dzień po w Hydro, oraz Dark Budda R. w Chmurach ... sporo wiary pielgrzymowało na Soulstone Gathering.
Nie przeceniajmy portfelów naszych rodaków, część z nich jest też po prostu leniwa by obskoczyć wszystko... serio uważam że ten gig miał szanse na 70 -80 typa w Wawie.
Dementuję też 35 osób w klubie , biletów sprzedałem 56 ;) są tutaj użytkownicy tego szacownego forum, którzy policzyli ze mną tą oszałamiająca publiczność, mnożąc, dodając i dzieląc przychód z kasetki ...
Zalecam trochę wiary w takie wieczory i nie sianie defetyzmu, bo będą państwo chadzać na takie gigi po uprzednim przekroczeniu którejś z granic na Odrze.
Warszawski gig swoja droga wyszedł zajebiście.
Desert festival w Berlinie pokazał dość dosadnie, że na tej scenie tez nastąpiła zmiana warty, dzień gdzie w obsadzie były takie ekipy jak Eyehategod i High Of Fire był w porównaniu z innymi dniami festiwalu okazał się najsłabiej sprzedającym ... i wiaterek lekko hulał między ludźmi.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: FISTULA - GRIME - ODRA - MuN - Wrocław 21 X

20-11-2018, 17:30

Nie ma mowy o defetyzmie - oby więcej takich gigów.

A co do zmiany warty, to coś w tym jest, bo podsłuchałem po koncercie BELZEBONG / BONGZILLA w Pogłosie rozmowę jakichś młodziaków, którzy mówili, że BELZEBONG zajebisty, ale ta BONGZILLA to nieporozumienie: złe brzmienie, wokal skrzeczy jak w blackowej kapeli, nie ma na czym ucha zawiesić, cienizna. Oho - pomyślałem sobie - czas odchodzić :)

I oczywiście odszedłem.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
ODPOWIEDZ