Metalmania 2017, Katowice 22.04.2017

[535]

Andrzej Kieś
kiedy poznamy pierwsze zespoły?
4 · 8 październik o 03:26

Metal Mind Productions
jeszcze w październiku :-)
1 · 8 październik o 04:16

[Heretyk]

Ironów widziałem już w Spodku i w sumie źle nie wypadli, dlatego dziwię się, że ktoś może powiedzieć, że o kiepski pomysł...

najlepszy ich koncert jaki widziałem, a widziałem dużo, był w Spodku właśnie. najgorszy na stadione śląskim. w halach ten zespół wypada najlepiej

[KAKAESIAK]

Pierwsze ogłoszenie już w najbliższy piątek, 21.10 o godz.10.00 !

First announcement - this Friday, October 21st @ 10.00 am CET

\m/

[Nasum]

Ironów widziałem już w Spodku i w sumie źle nie wypadli, dlatego dziwię się, że ktoś może powiedzieć, że o kiepski pomysł...

najlepszy ich koncert jaki widziałem, a widziałem dużo, był w Spodku właśnie. najgorszy na stadione śląskim. w halach ten zespół wypada najlepiej

Ten na stadionie Śląskim faktycznie kicha, dźwięk gdzieś się rozpływał, zestaw utworów też nie był jakoś najlepszy, natomiast w Spodku brzmienie było bardzo dobre.

[empir]

No to pozostaje mieć nadzieję że kiedyś Ironi zagrają znów w Spodku. Widziałem ich tylko na stadionie w Poznaniu.
Niestety na Metalmanii na 99,99999% nie zagrają.
W ogóle coś Metal Mind sensownego z metalu ostatnio wydał? Zwykle tylko swoich zapraszali na metalmanie.

[Stoigniew]

Ironów widziałem już w Spodku i w sumie źle nie wypadli, dlatego dziwię się, że ktoś może powiedzieć, że o kiepski pomysł...

też widziałem Ironów dwa razy w hali (Spodek i łódzka Atlas Arena) i wypadli tam świetnie, mówiąc że to kiepski pomysł miałem na myśli to że przy tej popularności jaką teraz mają to jest bez sensu, byłoby niewiele lepiej jak z Black Sabbath - tam były bilety wyprzedane w dwa dni tu być może byłyby w tydzień, góra dwa. Człowiek by się wkurwiał, potem ścisk niemożebny bo ludziów od chuja i w ogóle... na stadionie to jednak zawsze inaczej. Poza tym widziałem tez ich dwa razy na stadionie i nie narzekam jak przedmówcy na brzmienie, a ten na rozpierdzielającym się stadionie warszawskiej Gwardii to byłe jeden z moich najlepszych koncertów na których byłem.

a tak przy okazji tego co napisał Empir, to też najbardziej lubię koncerty klubowe i chciałbym zobaczyć takie AC/DC, Metallice czy innych Ironów w takim Mega-Clubie lub Kwardacie :)
pomarzyć można....

[empir]

chciałbym zobaczyć takie AC/DC, Metallice czy innych Ironów w takim Mega-Clubie lub Kwardacie :)
pomarzyć można....

Wygrasz w totka to se sprowadzisz nawet do Tiger Riders w Chorzowie ;)

[uglak]

pierwsze ogloszenia w piatek o 10

[Nasum]

No to pozostaje mieć nadzieję że kiedyś Ironi zagrają znów w Spodku. Widziałem ich tylko na stadionie w Poznaniu.
Niestety na Metalmanii na 99,99999% nie zagrają.
W ogóle coś Metal Mind sensownego z metalu ostatnio wydał? Zwykle tylko swoich zapraszali na metalmanie.

Trudno mi powiedzieć, ale mnie najbardziej wkurza fakt tej małej sceny. Z tego mogliby naprawdę zrezygnować, pomysł o kant dupy potłuc.

[empir]

mnie najbardziej wkurza fakt tej małej sceny. Z tego mogliby naprawdę zrezygnować, pomysł o kant dupy potłuc.

Jeśli będzie na niej coś ciekawego to czemu nie. Zawsze to lepsze niż przerwa. Parę dobrych kapel na metalmanii zaliczyło małą scenę. Fakt, że lepiej by było, gdyby wystąpili na dużej. Ale lepiej na małej niż wcale.

[Nasum]

No przykładem niech będzie Benediction, które wystapilo na małej pseudo scenie zamiast na dużej - skandal jednym słowem. Pamiętam jeszcze ich niesamowity występ w Zabrzu - ta kapela zasługuje na więcej.

[uglak]

o ile pamietam bendeiction wystapilo jako gwiazda malej sceny, wiec to troche lagodzi niesmak

[est]

Z tego co kojarzę to Benediction życzyli sobie aby zagrać na tej małej właśnie. nie chcieli grać na głównej.

[Nasum]

Z tego co kojarzę to Benediction życzyli sobie aby zagrać na tej małej właśnie. nie chcieli grać na głównej.

No to mnie zaciekawiłeś teraz. Ja jednak uważam że duża scena dla takiego zespołu należy się z marszu. Jebać małą scenę, only duża is real ;-)

[535]

To samo było w Czechach. Do namiotu zeszło się tyle ludzi, że nie było jak tego oglądać. Porażka.

[est]

Z tego co kojarzę to Benediction życzyli sobie aby zagrać na tej małej właśnie. nie chcieli grać na głównej.

No to mnie zaciekawiłeś teraz. Ja jednak uważam że duża scena dla takiego zespołu należy się z marszu. Jebać małą scenę, only duża is real ;-)

W MH był wywiad, w którym tę kwestię poruszono. Zespół zagrał tam gdzie sobie tego życzył (tak to przynajmniej zapamiętałem). Może byli po prostu zbyt pijani i bali się, że pospadają z tej wielkiej? ;)

[Nasum]

Z jednej strony można powiedzieć, że to zwykli, normalni kolesie, których cechuje skromność, nie gwiazdorzą i wolą zagrać dla tych najwytrwalszych fanów. W sumie ok, ale od tego są koncerty klubowe. Na klubowy nie każdy może dojechać z drugiego końca Polski, ale na festiwal już bardziej. Sądzę, że gdyby zagrali na dużej scenie zobaczyłaby ich zdecydowanie większa ilość fanów, którzy mogli tak jak napisał 535 nie zmieścić się pod tą małą sceną albo w namiocie na innym festiwalu. Benediction to zespół wpływowy, uznana marka, ja bym ich widział właśnie tam. Poza tym na dużej scenie uzyskaliby na bank lepsze brzmienie. Ale to w sumie takie gdybanie - zobaczymy, może teraz ich zaproszą, w sumie Metal Mind wydał reedycje ich albumów.

[Alkoholokaust]

No ja dość dobrze pamiętam tamtą Metalmanię i Benediction grał kiedy na dużej scenie produkował się Blaze. Angole mieli poprostu lepsze warunki do gry na małej, lepsza godzina, dłuższy set. Na głównej pierdolneli by pewnie z pół godziny o jakieś 12:00 jak Immolation rok później. Dobrze się stało że dostali miejsce w korytarzu.

[Alkoholokaust]

Poza tym rok później Benediction wrócił na śląsk i w wiatraku pozamiatał jak kurwą alfons po podłodze.

[535]

moonspell, sodom, furia