Czytają, czytają i ze zrozumieniem doczytać nie mogą
Nie, na tamtą chwilę nie zostało ani 40%, ani 60% biletów.
Zgodnie z opisem do grafiki sprzedało się 40% puli, która zgodnie z komentarzem „nie jest jakaś pokaźna i może wykręcić sprzedaż nieomal połowy dostępnych biletów”. Skoro wszystkich biletów jest 250, to pula, która może wykręcić sprzedaż nieomal połowy, to mniej niż połowa, czyli maks. 124. A 40% z tych 124 to 62 bilety, czyli 25% wszystkich biletów. To tak teoretycznie, ale pewnie ta pierwsza pula to bardziej okrągła liczba, typu 100 czy 120 biletów, a 40% z tego to 40–48 biletów, co stanowi 16–19% wszystkich biletów.
Jakkolwiek na chwilę obecną pewnie poszło ich już więcej i bardzo dobrze.
