BLACK SILESIA Open Air Festival IX 12-13.06.2026

[Żułek]

z kija leją wersję light tak jak piszesz. dla mnie to zaleta, bo mogę tankować cały dzień i nie zajebać się alkoholem przed końcem dnia.

bez problemu za to można na większości barów kupić normalnego żywca w butelce i to chyba nawet w tej samej cenie. ba, mają nawet wersje IPA, APA, hafeweizen.

I to jest patologia polskiej ustawy o imprezach masowych. W Czechach kupuję sobie normalnego Pilsnera Urquella i idę pod scenę. Mogę też kupić mocniejsze alko. A na takim OFF Festivalu mam Lecha light i jeszcze nie mogę z nim wyjść poza strefę. Na polskich większych festiwalach wolę pić wodę niż te siki.

bo pić trza umić a z tematu o AAA wychodzi że nie umią

[empir]

Nigdy nie byłem, Sarcofago bardzo korci. Chyba trzeba będzie się wybrać.

+666

[Destroyer669]

Cena ok, jak za dwudniowy festiwal z kilkunastoma kapelami... taniej już nie będzie.
Niemniej, totalnie mi ten skład nie robi. Zobaczyłbym tylko Tankard, bardziej z ciekawości niż faktycznej podniety. Chyba pierwsza Silesia, którą sobie odpuszczę.

[Panopticon]

Mnie się podoba, że zawsze jest trochę dobrego heavy metalu.
Poza Heliconem mocno zaniedbany u nas festiwalowo gatunek.
W przyszłym roku Ostrogoth, Sortilege i Sintage.