Pelson pisze: ↑25-09-2023, 17:06
Kolega Lukass powinien wiedzieć, on chyba ze środowiska akademickiego, to wie co grozi recenzentom za puszczenie takiego bubla.
Sam sie chętnie dokształcę.
Tak szczerze, to nic. Trochę tak, jak napisał kol. Uglak - recenzent nie jest tak do końca od tego. Może zauważyć plagiat, i wtedy powinien to zgłosić, co prawdopodobnie pogrzebie doktorat, a w każdym razie narobi smrodu. Trzeba jednak pamiętać, że doktoraty bywają dość szczegółowe, więc recenzenci niekoniecznie siedzą dokładnie w tej samej tematyce. Jeśli masz tam kilkaset pozycji, a plagiat polega w dodatku na przetłumaczeniu fragmentu anglojęzycznego, to dla recenzenta jest to praktycznie nie do wyłapania, chyba że akurat dobrze zna kopiowane źródło. Wszystkich źródeł nie przeczyta od deski do deski i nikt tego od niego nie oczekuje. Gorzej, że systemy antyplagiatowe też mogą tego nie wyłapać, choć rozwój w tej dziedzinie jest szybki. Największa odpowiedzialność spoczywa na promotorze i to on w zasadzie powinien nie dopuścić tej pracy do dalszych etapów. Dziwię się, że dopuścił.
Byłem w sumie w takiej sytuacji dwa czy trzy razy, tzn. wykryłem w pracy (choć nie był to doktorat) plagiaty. W przypadku publikacji w zagranicznych pismach skończyło się na brutalnej recenzji negatywnej ze wskazaniem na skopiowane źródła. W przypadku pracy magisterskiej (była pisana pod moją opieką) zjebałem delikwenta, zagroziłem przekazaniem sprawy do dziekana i komisji dyscyplinarnej i powiedziałem, że dopóki nie dostanę wersji samodzielnie napisanej (bo wyniki były własne, kopiowane fragmenty dot. części teoretycznej), praca nie zostanie dopuszczona do obrony. Wersja 2.0 była "mucha nie siada". Gdybym nie zauważył, to i tak by wyszło w antyplagiacie i wtedy skończyło by się na wydaleniu ze studiów i zapewne jakichś konsekwencjach dla mnie, że tego nie dopilnowałem.
Gdzieś na koniec myśl kol. Ozoba, że tak się u nas pisało doktoraty. Nie, w 2016 roku tak się u nas doktoratów nie pisało. Sprawa jest dla mnie jednoznaczna, dla stosownego gremium też raczej taka będzie.