Re: III Wojna Światowa
: 19-03-2023, 12:42
JEBAĆ KATOLICKIE I KACAPSKIE ŚCIERWO.
Takie moje słowo na niedzielę.
Takie moje słowo na niedzielę.
Death and Black Metal Magazine
http://masterful-magazine.com/forum/
http://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=42&t=10662
no śmieje się, bo realizacja twoich fantastycznych scenariuszy jest tak prawdopodobna jak kolonizacja marsa przez griftera muska. Normalnie pisane łzami po szybie. Mnie tylko czasami zastanawia czy ty naprawdę wierzysz w te bzdury, które kolportujesz, no ale chyba nie możesz być aż tak głupi. Powiedz mi w jakim scenariuszu reżim pro-rosyjski na Białorusi byłby pożyteczny dla Polski czy jak zwykle działa tu brak logiki pacjentova? Czy może ten homo sovieticus który w tobie siedzi jest tak silny, że możesz sobie usprawiedliwiać i relatywizować wszystko? Bo to bardzo zabawny mechanizm jest, który tu można zaobserwować.Pacjent pisze: ↑19-03-2023, 12:14Kto mógł zaktywizować tamtejszą Polonię? Kto zorganizował Biełsat i "białoruski rząd na uchodźstwie"? Chcesz walczyć z faktem jej zmobilizowania przeciwko białoruskiemu reżimowi? Poza tym to wcale nie jest zgodne z rosyjską narracją. Poza tym nigdzie nie pisałem, że Łukaszenka to dobry chłop. Raczej mógł i powinien być bardzo pożyteczny dla Polski. Skoro zaś przyjmujesz wersję dla gawiedzi o słuszności tego co uczyniono Białorusi, co w konsekwencji jest bardzo korzystne dla Kremla, to śmiej się dalej.olgims pisze: ↑19-03-2023, 11:36Kto konkretnie był podpuszczony przez USA? Kto tam mobilizował opozycję zamiast pozyskiwać dobrego człowieka lukaszenke ? Rozpisz się, podaj jakieś konkrety, szczegóły, nie tylko te ogólniki z ruskiej broszurki propagandowej dla przedszkolaków. Chętnie się posmieje z dalszej części tych fabrykowanych bzdur.
Dla Polski był dobry (nie wiem czy chłop uczciwy, czy nie, bo wiadomo... jednak polityk). Oficjalnie przyznawał się do polskiego pochodzenia - babka warszawianka - i podejmował propolskie decyzje np. działania mające na celu odebranie tytułów Bohatera Ukrainy nadanych przez swojego poprzednika przywódcom OUN i UPA – Stepanowi Banderze i Romanowi Szuchewyczowi.
a tak konkretnie - co prorokuje Bartosiak? nie mam czasu pstatnio czytać i słuchać jakichś ostatnich rzeczy, ale zawsze starał się być mocno wstrzemięźliwy w swoich przewidywaniach przyszłości choć prowadzący wywiady z nim zawsze nachalnie ciągnęli go o nie za język. On sam raczej zwracał zawsze uwagę na procesy, ich źródła, MOŻLIWE konsekwencje, teraz na tapecie ma chyba "mapy mentalne", o które zdarzyło mi się zahaczyć i nie sposób się nie zgodzić, że elity i społeczeństwo ma jednak trochę pracy domowej do odrobienia w kwestii swojego myślenia o porządku światowym, a zwłaszcza naszym miejscu w Europie - obecnym i możliwym do uzyskania.
Cóż za wspaniały człowiek z Janukowycza. Decyzja zmieniająca kompletnie naszą strategię w regionie.Pacjent pisze: ↑19-03-2023, 12:50Dla Polski był dobry (nie wiem czy chłop uczciwy, czy nie, bo wiadomo... jednak polityk). Oficjalnie przyznawał się do polskiego pochodzenia - babka warszawianka - i podejmował propolskie decyzje np. działania mające na celu odebranie tytułów Bohatera Ukrainy nadanych przez swojego poprzednika przywódcom OUN i UPA – Stepanowi Banderze i Romanowi Szuchewyczowi.
Anszlus Białorusi może nastąpić i w przypadku klęski i wygraniej Rosji ale Bartosiak mówi o innym tego aspekcie. Ukraina w przypadku odparcia Rosji w nastepnym kroku uderza zbrojnie na Mińsk by obalić Łukaszankę i tutaj doktore ma pretensje do władz, że nie ma na tapecie tematu organizacji najpierw zaplecza partyzantki białoruskiej (to było jakoś tydzień temu) a teraz armii niepodległej Białorusi na wzór Pułku Kalinowskiego - już widzę jak państwo będące człownkiem NATO samodzielnie pcha się w taką ruchawkę no ale przecież dla Bartosiaka tak jak dla kolegi ozoba żadne NATO nie istnieje i prorok fantazjuje dalej na temat polityki imperialnej Polski.
pacjentovowi to trzeba jednak precyzowac te pytania - pacjentov zatem jeszcze raz - czy pro-rosyjski Janukowycz wpychajacy Ukrainę w objęcia Kremla ( wbrew woli własnego narodu, który wyraził chęć przystąpienia do struktur europejskich) to był według ciebie dobry partner do współpracy dla regionu ? Bo podejrzewam, że po tym co piszesz o Łukaszence, to zdecydowanie jesteś za układaniem się z kacapami i ich podnóżkami. To kolejne pytanie - czy w twoim fantastycznym planie Polska miala być docelowo takim Łukaszenko/Janukowiczo kolchozem zapierdalajacym na bolszewików, bo zrobili ukłon w stronę polityki historycznej? Ty jesteś z tych co by w dupę wchodzili ruskim jakby się przyznali do Katynia? No ale to powinieneś tak samo w dupę całować Ukraińców jak robią gesty historyczne w stronę Polaków. Ja ci powiem pacjentov w czym leży twój problem - jesteś reliktem przeszłości. Katolickim zastraszonym przez postępujący świat zabobonem, który czepi się wszystkiego, aby pchać swój archaiczny swiatopoglad na innych. To się nazywa projekcja własnego strachu tylko przestrzeliłes, myślałeś, że wśród starych metalowców są takie same miękkie faje jak ty, bo ci młode kuce z konfy słuchające Sabaton wmówiły, że polski metalowiec to jest konserwatysta. A tu taki chuj. jak napisał w innym temacie kolega Sturm - katolscy neostalinisci ssajacy putinowi - no idealnie to opisuje polskie środowiska konserwatywne, lepiej się tego opisać nie da. Witamy w krainie pacjentova.Olo pisze: ↑19-03-2023, 13:06Cóż za wspaniały człowiek z Janukowycza. Decyzja zmieniająca kompletnie naszą strategię w regionie.Pacjent pisze: ↑19-03-2023, 12:50Dla Polski był dobry (nie wiem czy chłop uczciwy, czy nie, bo wiadomo... jednak polityk). Oficjalnie przyznawał się do polskiego pochodzenia - babka warszawianka - i podejmował propolskie decyzje np. działania mające na celu odebranie tytułów Bohatera Ukrainy nadanych przez swojego poprzednika przywódcom OUN i UPA – Stepanowi Banderze i Romanowi Szuchewyczowi.
Ukraińcy jawnie debatują o ewentualnym wsparciu sił niepodległościowych na Białorusi - czy podobnie do kolegi Pacjentova uważasz, że to imperialne fantazje? Poza tym - jaką mamy alternatywę działań na takie wydarzenia? Czekać co zrobi NATO/USA i się dostosować tak jak to robimy od zawsze? A może dobrze by było mieć na to trochę wpływu? A przynajmniej - co już wydaje się absolutnym minimum - być przygotowanym strategicznie na te wydarzenia?hcpig pisze: ↑19-03-2023, 13:19Anszlus Białorusi może nastąpić i w przypadku klęski i wygraniej Rosji ale Bartosiak mówi o innym tego aspekcie. Ukraina w przypadku odparcia Rosji w nastepnym kroku uderza zbrojnie na Mińsk by obalić Łukaszankę i tutaj doktore ma pretensje do władz, że nie ma na tapecie tematu organizacji najpierw zaplecza partyzantki białoruskiej (to było jakoś tydzień temu) a teraz armii niepodległej Białorusi na wzór Pułku Kalinowskiego - już widzę jak państwo będące człownkiem NATO samodzielnie pcha się w taką ruchawkę no ale przecież dla Bartosiaka tak jak dla kolegi ozoba żadne NATO nie istnieje i prorok fantazjuje dalej na temat polityki imperialnej Polski.
Wojna udowodniła, że NATO nie istnieje lub przynajmniej jest mocno ograniczone w kwestii potencjału militarnego poszczególnych jego członków. Stąd taza jaka kilka lat temu wyprowadził Bartosiak ma brutalna weryfikację bowiem dziś pomoc na Ukrainie opiera się na Polsce, USA i UK. Czy tu trzeba jeszcze coś dodawać?hcpig pisze: ↑19-03-2023, 13:19Anszlus Białorusi może nastąpić i w przypadku klęski i wygraniej Rosji ale Bartosiak mówi o innym tego aspekcie. Ukraina w przypadku odparcia Rosji w nastepnym kroku uderza zbrojnie na Mińsk by obalić Łukaszankę i tutaj doktore ma pretensje do władz, że nie ma na tapecie tematu organizacji najpierw zaplecza partyzantki białoruskiej (to było jakoś tydzień temu) a teraz armii niepodległej Białorusi na wzór Pułku Kalinowskiego - już widzę jak państwo będące człownkiem NATO samodzielnie pcha się w taką ruchawkę no ale przecież dla Bartosiaka tak jak dla kolegi ozoba żadne NATO nie istnieje i prorok fantazjuje dalej na temat polityki imperialnej Polski.
Tak ale Bartosiak nie mówi o Majdanie rozumianym jako wspieranie protestujacych tylko interwencję zbrojną z zewnątrz, coś czego społeczeństwo białoruskie (nie licząc jakiś marginalnych radykałów) nie poparłoby i zjednoczyło się chcąc nie chcąc z władzą Wielkiego Kołchoźnika. Dodaj do tego potencjalną reakcję państw Europy Zachodniej i okazuje się, że jest to przepis na katastrofę. Jak to sobie dokładnie wyobraższ?
Prawda.
Przecież organizujemy. Może nie od razu pułki, ale są szkolenia dla białorusinów.hcpig pisze: ↑19-03-2023, 13:19ale Bartosiak mówi o innym tego aspekcie. Ukraina w przypadku odparcia Rosji w nastepnym kroku uderza zbrojnie na Mińsk by obalić Łukaszankę i tutaj doktore ma pretensje do władz, że nie ma na tapecie tematu organizacji najpierw zaplecza partyzantki białoruskiej (to było jakoś tydzień temu) a teraz armii niepodległej Białorusi na wzór Pułku Kalinowskiego
Robiła to Turcja w Syrii, czemu nie moze Polska? Ozob słusznie wg mnie mowi, że w interesie naszego kraju jest proeuropejski rząd w Mińsku i trzeba by go wepchąć na stołek siłowo. Ziemniaczenko po 2020 i sposobie w jaki rozprawił się z opozycją zamknał sobie drogę do pokojowego oddania władzy. Teraz kwestia jest taka, czy bulbenfuhrer zdąży się oddać pod opiekę Chin, bo ostatnie podróże wnoszą, że hołd lenny będzie składał w Pekinie.
Społeczeństwo białoruskie jest znane z tego, że jest raczej bierne. Armia, pomimo tego, że postepuje unifikacja w ramach ZBiR, rozumiana przez obsadzanie jako dowódzcy aż do szczebli plutonu czy kompanii kacapami- też jest nastawiona pacyfistycznie i nie wspiera en masse Ziemniaka. Im bardziej kacapy drenują się z sił w Ukrainie, tym mniejsze jest ich zaangażowanie w utrzymywanie porządku na Białorusi i mniejsza szansa na obronę swojego idola i ruskiego miru. Tu naprawdę nie trzeba by było walczyć przeciwko partyzantce białoruskiej i ludności lokalnej- raczej chodzi by przejac główne centra władzy i media, dowieźć Cichanouską i rozbroić tych, którzy za bardzo są zblatowani z kartoflem i kacapami.hcpig pisze: ↑19-03-2023, 16:55
Tak ale Bartosiak nie mówi o Majdanie rozumianym jako wspieranie protestujacych tylko interwencję zbrojną z zewnątrz, coś czego społeczeństwo białoruskie (nie licząc jakiś marginalnych radykałów) nie poparłoby i zjednoczyło się chcąc nie chcąc z władzą Wielkiego Kołchoźnika. Dodaj do tego potencjalną reakcję państw Europy Zachodniej i okazuje się, że jest to przepis na katastrofę. Jak to sobie dokładnie wyobraższ?
Zhołdowanie? Chyba nikt o tym w tym wątku nie pisał. Za to wzajemne relacje polityczne i ekonomiczne na pewno by wystąpiły.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑19-03-2023, 17:28Polska jako mocarstwo mające zhołdować sąsiednie kraje, chciałbym tego dożyć, ale jakoś nie potrafię się nie śmiać czytając o tym.
No nie, wcalemacko76 pisze: ↑19-03-2023, 17:36Zhołdowanie? Chyba nikt o tym w tym wątku nie pisał. Za to wzajemne relacje polityczne i ekonomiczne na pewno by wystąpiły.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑19-03-2023, 17:28Polska jako mocarstwo mające zhołdować sąsiednie kraje, chciałbym tego dożyć, ale jakoś nie potrafię się nie śmiać czytając o tym.
Przeczytałęm i chodzi w nim raczej o to żeby zapewnić wsparcie Białoruskiej opozycji