POlitykowanie

[trup]

[Lukass]

Karol się ładnie wypierdala o własne nogi. XD

Tak się wywala, że ma megapoparcie i małe ryzyko przegrania kolejnych wyborów także embrace Ross Ba(t)y(r) Cult Eternal.

Też mi się wydaje, że to jedynie myślenie życzeniowe. O nic się nie wypierdolił. Podpisał ustawę ws. zakazu hodowli zwierząt futerkowych (i bdb), a jednocześnie zawetował ustawę tzw. łańcuchową, proponując w zamian własne rozwiązania. Trudno mi to krytykować, bo zapisy tej ustawy były tak szczegółowe, że aż głowa boli. To jest jakaś choroba polskiego prawodawstwa od czasu, gdy przystąpiliśmy do UE. Wszystko musi być uregulowane do ostatniego milimetra. I kto ma to wszystko kontrolować? Oraz w jakim celu? Teraz ciekawy test dla parlamentu, bo wiadomo, że weta nie odrzucą. Czy przyjmą propozycję prezydenta?

[Ascetic]

Karol się ładnie wypierdala o własne nogi. XD

Tak się wywala, że ma megapoparcie i małe ryzyko przegrania kolejnych wyborów także embrace Ross Ba(t)y(r) Cult Eternal.

Też mi się wydaje, że to jedynie myślenie życzeniowe. O nic się nie wypierdolił. Podpisał ustawę ws. zakazu hodowli zwierząt futerkowych (i bdb), a jednocześnie zawetował ustawę tzw. łańcuchową, proponując w zamian własne rozwiązania. Trudno mi to krytykować, bo zapisy tej ustawy były tak szczegółowe, że aż głowa boli. To jest jakaś choroba polskiego prawodawstwa od czasu, gdy przystąpiliśmy do UE. Wszystko musi być uregulowane do ostatniego milimetra. I kto ma to wszystko kontrolować? Oraz w jakim celu? Teraz ciekawy test dla parlamentu, bo wiadomo, że weta nie odrzucą. Czy przyjmą propozycję prezydenta?

Chorobą to jest akurat wywracanie spraw na drugą stronę, a, żeby ładnie to wyglądało, dodatkowo ubranie tego w jakieś argumenty, pseudo wyważone argumenty - z instytutu informacji z dupy, typu: " To jest jakaś choroba polskiego prawodawstwa od czasu, gdy przystąpiliśmy do UE. Wszystko musi być uregulowane do ostatniego milimetra". Czyli ukrywanie przed sobą, że się jest już spranym, przez pre-polexitową narrację, a wmawianie sobie, że się jest "symetrystą". Ty to nawet koło nich nie stałeś kolego, jak się okazuje, przy kolejnym wywodzie.

Na całe szczęście na straży jest stary komuch, jako jeden z niewielu, który póki co nie kolaboruje z pisowcami.




Ostatnie zdanie, to jakiś żart jak rozumiem*, albo wywołane w pierwszym zdaniu "myślenie życzeniowe". Bo jak rozumiem, przy tym cały snuciu dziwnych opowieści o przeregulowaniu, zasłaniając meritum ustawy, też ze wsi się Pan wywodzi i niespecjalnie rozumie, że świat idzie do przodu.

Co do tego co napisał olgimis. Pełna zgoda. Pułapka konfiarska idealnie założona na drecha. Tego co stoi za zawetowaniem ustawy o krypto (nie można wykluczyć, że weto na zwierzątka to tak pod tę "ważniejszą" dla sponsorów, chłopaków z miasta, ustawę zrobione. Bo te krypto to istny banger jest. Taki z morzem wypranych pieniędzy w tle), mało kto klei, Tusk właściwie dał znak, co przy temacie będzie się pojawiać. Sprawa rozwojowa. Zwierzątka to temat nośny. Idealnie, żeby podpasić elektoratowi konfruskichod bicia kobiet, strzelania do dziko-ludzi, czy porzucania szczeniaków w lesie, dał się tak wmanewrować. Więcej takiego "budowania swojego obozu". Polacy jacy są, ale jak się dobrze przygrzeje temat, to tego mu nie zapomną.

// Swoją drogą, może i dobrze. Jedyne co ten mało siłowiec może właściwie zrobić, to wejść w wizje, że wyrwie część serca pisu, dobierze konfe i stworzy sobie zaplecze. Jak w to uwierzy, że mu na to pozwolą, Ci z pieniędzmi, Ci co co od 8 lat się porozpinali po instytucjach, a teraz poszli w sen zimowy, to będzie idealnie. Jebnie ta "prawica" z siłą wodospadu. trzeba typowi właściwie kibicować, aby jego Karynka, synek, nie jego, dobrze mu tam szeptali, jaki to mocny jest. Jaki to polski trump z niego. Wygląda gość jakby konstrukcję psycho, miał taką, aby wierzył, że ma cokolwiek miał wpływ, że nie jest umyślnymdomyślnym kwiatkiem na parapecie, tutaj dla odmiany nazwanym Prezydentem. A jak tak się będzie zrywał ze smyczy, nomenomen, to te kolejne rewelacje od wielkieguBU, to sami pisowcy w zębach będą nosić do superaka. Niech wetuje ustawę Kaczora. Brawo on. Powtórzę się. Czego oczekiwać od kolesia, który jako najskuteczniejsze mechanizmy psychologiczne/ polityczne rozumie - postawę boksera -. Znów. Brawo on. Tylko kibicować.

*Tak. Tak. Podpiszą projekt prezydenta. Chyba Prezydenta Kosmosu xD

[Ascetic]

Teraz ja będę symetrystą xD.

Póki co, dla normalnego Polaka, to za co można mentalnego kibola pochwalić, to za to, że przyczynił się, w pewnym sensie zainicjował delegalizację KPP. Z jednej strony miejsce komuchów powinno być na śmietniku historii. Z drugiej, jak jedni to i drudzy. Dobry bat na przyszłość będzie na faszoli. Tu akurat drech palca nie przyłoży, na przyszłość ścieżkę jednak z TK otworzył.