POlitykowanie
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10473
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: POlitykowanie
Cały czas się zastanawiam, bo też Żurek to praktyk który w sądzie Krakowskim a nie wiem czy jest obecnie większe zakorkowanie poza Kotowicsmi i jebnie pięścią i jakieś w końcu sensowne reformy wejdą w życie. Plucie jeden na drugiego i obarczanie się odpowiedzialnością to nonsens. Cała filozofia polega na tym jak to wzruszyć gdzie leży i kwiczy.
Weź przymusowo skieruj na postępowania mediacje albo wyznacz na po siedzeniach niejawnych żeby się strony dogadywały...
Wszystko się da.
Uwalniając sam temat cesji bankowych uwalniasz tysiące dosłownie spraw z wokandy sądowej. Kto finalnie posiada legitymację bierna - klient czy bank?
To tak samo jak w sprawach frankkowych-po co wzywasz na świadka pracownika banku? Gdzie ten klient mógł mieć rozeznanie ood czym się podpisuje. Kto tu ekonomicznie stoi wyżej. Bank jako profesjonalista czy Kowalski który się zadłuża? Po co badać stosunek ekonomiczny?
W ten sposób nigdy nie wiem czego się spodziewać bo po sądach pracują stare ciule którzy jako ostatnia rzeczą która powinni robić to wydawać werdykty sądowe.
Pamiętajmy też o tym ze zasady prawnicze nie wiążą sądów niższych instancji. Mogą mieć to w dupie.
Zwrotne przeniesie wierzytelności jest tak interprecajne że ciężko o jakąś wykładanie prawnicza. Meh wkurwia to ale cóż to system prawniczy którego jesteś częścią i walcz.
Weź przymusowo skieruj na postępowania mediacje albo wyznacz na po siedzeniach niejawnych żeby się strony dogadywały...
Wszystko się da.
Uwalniając sam temat cesji bankowych uwalniasz tysiące dosłownie spraw z wokandy sądowej. Kto finalnie posiada legitymację bierna - klient czy bank?
To tak samo jak w sprawach frankkowych-po co wzywasz na świadka pracownika banku? Gdzie ten klient mógł mieć rozeznanie ood czym się podpisuje. Kto tu ekonomicznie stoi wyżej. Bank jako profesjonalista czy Kowalski który się zadłuża? Po co badać stosunek ekonomiczny?
W ten sposób nigdy nie wiem czego się spodziewać bo po sądach pracują stare ciule którzy jako ostatnia rzeczą która powinni robić to wydawać werdykty sądowe.
Pamiętajmy też o tym ze zasady prawnicze nie wiążą sądów niższych instancji. Mogą mieć to w dupie.
Zwrotne przeniesie wierzytelności jest tak interprecajne że ciężko o jakąś wykładanie prawnicza. Meh wkurwia to ale cóż to system prawniczy którego jesteś częścią i walcz.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5050
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: POlitykowanie
To było do przewidzenia. Wciąż te same argumenty gospodarcze. Tu, i w przypadku tzw. Puszczy Karpackiej i planowanego Turnickiego PN. Zabawne, że obie drużyny się w tym specjalizują. Dość powiedzieć, że ostatni PN powstał w 2001 roku. Białowieski też nie został rozszerzony, a powinien, i to już dawno. Ustalmy coś. Ochrona przyrody to dla rządzących kwiatek do kożucha. A planowany park na Odrze byłby jednym z najmniejszych. Tylko dwa górskie są mniejsze (Ojcowski i Pieniński).
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10473
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: POlitykowanie
Yep. Masz tu rację. Serio ktoś myślii ze ludzie związani z PO teraz się zatrzymają? Gdzie wyczuli krew?Nerwowy pisze: ↑06-11-2025, 19:29Przekaz skierowany do betonowego elektoratu oparty na założeniu że ten jest już totalnie skretyniały i łyknie dosłownie wszystko. Sądząc jednak po aktywności forumowego pisowskiego zjeba przeżywającego ostatnio ostry meltdown widać jednak że jest to założenie fałszywe - pisowcy są jeszcze głupsi![]()
Uważam że to preludium. W końcu jest tak jakbyśmy sobie życzyli
Oby te pisiory szczezły w bólu i makach. A świat o nich zapomniał.
Oby zdechli a sam od siebie dołożę cegiełkę żeby tych kretynów pozbyć się raz na zawsze.
Ktoś tam pisał na forume nie macie litości dla Tuska. Kogo to obchodzi. My się nie znamy wewnętrznie.
Serio z Ryżym nawet piwko zapoznawcze... Nie
Nie znamy się
Czy to też jest konieczne.. Nie sądzę
Fajnie ze Po wchodzi na poziom skurwysyństwa.
Kiedyś tu pisałem że odzyskam wiarę jak wrócą na stary matecznik pozbawieni kompleksów. Wrócili.
Te Po na które głosowałem. Nie te pierdoły wystawiające pierdole za kandydata na prezydenta. Tylko ta partia co się nie patrzy. Z tym nastawieniem nie mam wątpliwości że będą rzadzić.
Ta Platforma która robi porządki, odrzuca te nikczemne tęczowe barwy i jest skurwysynem.
Chcesz rzadzić krajem - opanuj wioski. Każda operacja wyboracza poległa z przekonaniem że zdobycie miast jest kluczowe. Otóż nie wybory wygrywasz na małych enklawach wiejskich.
Duże miasto - niech to będzie 500 tys ludzi taki wroclaw. Ludzie że wiosek obok Wrocławia to bite 1 mln.
Mam na myśli czynnych wyborców.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10473
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: POlitykowanie
Abstrahując od wszystkiego ile Pisiory sprowadzili brudu do kraju. Nie ze jestem rasistą, może jestem, ile tego jest i jak proste się stało żeby uzyskać obywatelstwo.. Brr pojedź do większego miasta - zobacz. Teraz jest akcja wypierdolic ich stąd.
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2698
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1457
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: POlitykowanie
To jestem bardzo ciekawy pozyskiwania tego obywatelstwa - moja żona jest nauczycielem wizytującym zapraszanym od 6 lat przez polski uniwersytet, żoną polskiego obywatela i od trzech lat wniosek o wydanie karty pobytu jest zawieszony w próżni, a nawet wygrana przed WSA w sprawie przewlekłosci postępowania skutkuje zwrotką od NSA. Wytłumacz mi więc jak łatwo można uzyskać obywatelstwo.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10473
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: POlitykowanie
Czego się spodziewałeś? Tej chujowej Platformy co na prezydenta wystawia uśmiechniętego becwala na prezydenta i wstyd to oglądać czy grupę kolesi wkurwionych robiących porządki.? Pytanie która platforma będzie komu bliższa.
A to że Platforma wejdzie w koalicję z Konfederacja to kwestia czasu. Na ile długiego się okaże się.
Ktoś tam powiedział ze polityka nie powinna dzielić. Duch narodu i podobne bajki. Platformsy robiły już politykę pokojowo. Jak wyszli?
Najbardziej przykre była sytuacja odnośnie środków z kpo. Serio ktoś uważa że coś tam po znajomości.. Litości, palce mnie swierzbia żeby wykazać rozdawnictwo pieniędzy przez władze Pis. Ile tego dostałem.
Ale ujebało się że Po to zło, sami kolesie, - co za bzdury.
A to że Platforma wejdzie w koalicję z Konfederacja to kwestia czasu. Na ile długiego się okaże się.
Ktoś tam powiedział ze polityka nie powinna dzielić. Duch narodu i podobne bajki. Platformsy robiły już politykę pokojowo. Jak wyszli?
Najbardziej przykre była sytuacja odnośnie środków z kpo. Serio ktoś uważa że coś tam po znajomości.. Litości, palce mnie swierzbia żeby wykazać rozdawnictwo pieniędzy przez władze Pis. Ile tego dostałem.
Ale ujebało się że Po to zło, sami kolesie, - co za bzdury.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1600
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: POlitykowanie
Muszę skomentować parę stron waszych wypocin, chociaż wolałbym napisać coś nowego. Trudno...
A tak poważnie: pokaż mi jakiś mój ołtarzyk.
To jeszcze raz, bo nic spoza twojej bańki do ciebie nie dociera. To po prostu takija - poczytaj sobie trochę.
A dlaczego? To jest forum światopoglądowe dla lewaków i libków? To dla ciebie niezrozumiałe, ale ja wolę pisać z tymi, którzy myślą inaczej niż ja.
To jest określenie na tyle oczywiste, rzucające się w oczy, że mógł je wymyślić zarówno paskowy Republiki, jak i z milion innych jednostek ludzkich, w tym mad. Masz z tym jakiś problem?
Trochę tu i ówdzie lubię podrasować wypowiedź - może pod wpływem trupa, nicrama, wacka. Partyjny przekaz? Przecież od wielu lat piszę, że PiS to mniejsze zło. To partyjny przekaz?
Sensu tyle, co życia w mogile. To ja trawestuję: Mocna żyje w innym świecie, jemu nawet jakby kaowiec/lewicowiec matkę zajebał, to nadal stawiałby im ołtarzyki.
A tak poważnie: pokaż mi jakiś mój ołtarzyk.
Jestem pod wrażeniem. Wspaniały przykład psychologii ludowej, głęboka analiza. Aż żałuję, że popcorn nie dotarłŻwirek i Muchomorek pisze: ↑07-11-2025, 10:45Mi użytkownik mad przypomina raczej jakiegoś wujka Zdzicha czy innego Heńka, który po robocie pije piwo, ogląda Republikę (a wcześniej TVP Info, za właściwej władzy) i wkurwia się przy tym tak, że mu żyłka mało nie pęknie.
Fajny przykład symetryzmu. Ale jakoś tak dziwnie czegoś mi brakuje. Skoro tak ambitnie zdiagnozowałeś pisiora, to chętnie poczytałbym o analogicznych przypadkach z drugiej strony. Podaj chociaż nicki.Żwirek i Muchomorek pisze: ↑07-11-2025, 10:45Taki typ ludzi nie jest wcale rzadki i funkcjonuje po obu stronach rodzimego sporu politycznego, co zresztą widać też na tym forum. Przykra sprawa w sumie.
Patrz, a twoi towarzysze cały czas piszą, że wcale nie chodzi o zemstę, tylko o sprawiedliwość. O obiektywny proces i wyrok wydany przez bezstronny sąd.
To Polska staje się krajem autorytarnym. Odpowiedz mi na bardzo proste pytanie: Czy Ziobro może liczyć na sprawiedliwy, uczciwy proces i bezstronny wyrok? Odpowiedz "tak" lub "nie" patrząc sobie w oczy w lustrze. A potem napisz.
Bzdury. I ty wiesz, i ja wiem, że chodzi tylko o zemstę i poniżenie. Ziobro miał 2 lata na ewentualne mataczenie, z punktu widzenia zbierania dowodów areszt niczego nie zmieni.
Masz nadzieję, że sąd nie wykonuje poleceń partii rządzącej? Śmieszny jesteś i naiwny. Ręczna obsada sędziów zamiast losowania (Żurek olał ustawę i powinien za to beknąć), Tusk, który zamieścił wpis przesądzający wyrok sądu dotyczący aresztowania "Albo w areszcie, albo w Budapeszcie"... No proszę cię...
I dobrze zrobił, bo chciał z nimi zwyczajnie porozmawiać, do czego ma prawo. Ale Donek zabronił im rozmawiać z prezydentem. Po co ta złośliwość Rudego?Sgt. Barnes pisze: ↑09-11-2025, 13:52Batyr znowu odpierdolił manianę nie podpisując nominacji oficerskich w SKW i ABW. I weź się kurwa męcz z typem przez 5 lat...
Oto uśmiechnięta Polska w całej okazałości. Brakowało mi większej ilości takich wpisów, w których pokazywalibyście swoje prawdziwe oblicza: zdziczałych rewolucjonistów, bandy pełnej nienawistników, rozpalonych żądzą pogromu nikczemników, owładniętych zemstą baranów, w zasadzie potencjalnych morderców, w już prawie nie ludzi... Smutne, ale prawdziwe.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10473
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: POlitykowanie
Kolego Mad. Jeśli o oczekujesz litości to nie wśród takich ludzi jak ja. Naszym zadaniem jest rozszarapac ludzi z Pisu i wierzę mocno że nam się to uda. Ku nienawiśći. Jeśli komuś się tam wydaje że się uspokoję to matka Boska go opuściła. Otóż darze świat nienawiścią a że jestem pod egida Po to znaczy tyle że sobie ufamy wzajemnie.
Podwójna nienawiść robienia ze mnie bandyty we wszystkich reportażach telewizyjnych.
To już stało się prywatną sprawa. Robienie ze mnie zbira. I tak ja aie tym bardzo przejąłem. Zniesławienie, pomówienia, hejt publiczny.
Podwójna nienawiść robienia ze mnie bandyty we wszystkich reportażach telewizyjnych.
To już stało się prywatną sprawa. Robienie ze mnie zbira. I tak ja aie tym bardzo przejąłem. Zniesławienie, pomówienia, hejt publiczny.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5050
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: POlitykowanie
No ja też Cię proszę. Tuska intencje są oczywiste, ale on może sobie pisać, co chce. Przejęcie sądów karnych to nie jest takie proste zadanie, co zresztą PiS też dość szybko odczuł. Ręczna obsada (wątpliwa, ale sam system losowania też był wątpliwy, bo nie do końca było jasne, czy jest w istocie losowy) nie dotyczy tej sprawy, bo w kwestii tymczasowego aresztowania decyduje po prostu sędzia dyżurny. Czy rzeczywiście miał to być sędzia Malinowski? Trochę wątpliwe, bo to prawdopodobnie nie ten sąd (raczej Warszawa Śródmieście, niż Warszawa Mokotów)mad pisze: ↑10-11-2025, 20:34Masz nadzieję, że sąd nie wykonuje poleceń partii rządzącej? Śmieszny jesteś i naiwny. Ręczna obsada sędziów zamiast losowania (Żurek olał ustawę i powinien za to beknąć), Tusk, który zamieścił wpis przesądzający wyrok sądu dotyczący aresztowania "Albo w areszcie, albo w Budapeszcie"... No proszę cię...
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1600
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: POlitykowanie
Dzięki za ten post. Piszę serio, bez żadnego sarkazmu. Zresztą tęsknię za czasami, gdy można było po prostu wymieniać się poglądami, bez ironii czy tworzenia wielopiętrowych konstrukcji szyderczych, nie babrząc się w retoryce i dialektyce. Ty piszesz zawsze wprost - tak, jak jest albo wydaje Ci się, że jest. Szacun za szczerość. Po Twoich słowach trudno nie wyciągnąć wniosku, że PO (trzymajmy się jeszcze starego nazewnictwa) to organizacja mafijna. Mogę mieć tylko nadzieję, że nasze drogi się nigdy nie zejdą, bo wierzę, że byłbyś w stanie mnie zniszczyć, zmiażdżyć. Metaforycznie albo... dosłownie. Zatem niech Twoje ścieżki nie będą moimitomaszm pisze: ↑10-11-2025, 20:48Kolego Mad. Jeśli o oczekujesz litości to nie wśród takich ludzi jak ja. Naszym zadaniem jest rozszarapac ludzi z Pisu i wierzę mocno że nam się to uda. Ku nienawiśći. Jeśli komuś się tam wydaje że się uspokoję to matka Boska go opuściła. Otóż darze świat nienawiścią a że jestem pod egida Po to znaczy tyle że sobie ufamy wzajemnie.
Podwójna nienawiść robienia ze mnie bandyty we wszystkich reportażach telewizyjnych.
To już stało się prywatną sprawa. Robienie ze mnie zbira. I tak ja aie tym bardzo przejąłem. Zniesławienie, pomówienia, hejt publiczny.
Lukass:
1. Tusk musi uważać, co oznajmia światu, bo jest premierem i jego słowa mają większe znaczenie niż np. wysrywy publicystów lub nawet szeregowych posłów. To, co pisze/mówi, może być mądre lub głupie - ale na pewno jest ważne.
2. Nie lepiej, bardziej uczciwie byłoby usprawnić losowanie, poprawić jego przejrzystość (jeżeli rzeczywiście coś było nie halo) niż wracać do ręcznego sterowania i wmawiania światu, że tak będzie uczciwiej?
3. Czy nie będzie tak, że sprawa zostanie zgłoszona wtedy, gdy dyżurował będzie właściwy sędzia?
Daj spokój, przyznaj uczciwie, że na gruncie praworządności nie da się obronić Żurka.
-
mocny2_3
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3320
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: POlitykowanie
Chwała wielkiej Polsce
-
olgims
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1782
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: POlitykowanie
Madzia kanalia pisowska w histerii
szykuj pieluchy madziu, albo lepiej tampony bo jak sama widzisz kosciolkowa kurwo, najlepiej wam złodziejom wychodzi robienie z siebie ofiary. najwyzej wszyscy spierdolicie zbierać paprykę albo do waszego funfla, byłego współpracownika pissu zdrajcy i agenta ruskiego szmydta. 
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1600
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: POlitykowanie
Wacek, jaki ty głupi jesteś...
Taki mądrala z ciebie? Otóż Waldemar Żurek też był członkiem organu, który rekomendował tomasza szmydta do obsady stanowiska w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie (dokumenty wskazują na udział Żurka w zespole rekomendującym kandydaturę w 2012 r.). W.Ż. być może i z innym agentem mógł mieć do czynienia.
A propos: ciebie też wyruchał rubcow, ty ruska kurwo?
Taki mądrala z ciebie? Otóż Waldemar Żurek też był członkiem organu, który rekomendował tomasza szmydta do obsady stanowiska w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie (dokumenty wskazują na udział Żurka w zespole rekomendującym kandydaturę w 2012 r.). W.Ż. być może i z innym agentem mógł mieć do czynienia.
A propos: ciebie też wyruchał rubcow, ty ruska kurwo?
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5461
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: POlitykowanie
Ok, piszesz co jest mniejszym złem i co, wg ciebie, tym większym.
Na kogo więc głosujesz? Na mniejsze zło czy też znalazłeś w wyborach prezydenckich i parlamentarnych kogoś, na kogo głosowałeś z czystym sumieniem?
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1600
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: POlitykowanie
Dobre pytanie. Ciężko powiedzieć... trzeba sięgnąć pamięcią wstecz. Mógłbym podać parę takich przykładów "czystego sumienia". Na razie pierwszy (nie licząc wyborów z 1989, bo tamto głosowanie było zbyt oczywiste):
Wybory prezydenckie 1990 - w 1. turze zagłosowałem na Leszka Moczulskiego. Jako gówniarz lubiłem tego gościa, ujęło mnie, że w PRLu tak wiele czasu spędził w więzieniach jebanych komunistów - ok. 7 lat i był to pierwszy wynik, jeśli chodzi o lata 70-80. Poza tym imponowało mi, że tak otwarcie mówił o niepodległości, tworząc KPN. Czytałem jego publikację "Rewolucja bez rewolucji", byłem na spotkaniu przedwyborczym, śledziłem poczynania, raz po raz czytałem tygodnik "Opinia" sprzyjający KPN. Zgadzałem się z forsowaną tam tezą, że o prawdziwej niepodległości możemy mówić dopiero w przypadku rozwiązania ZSRR (a w zasadzie ZSRS), co szczęśliwie nastąpiło w roku 1991. Jego środowisko to chyba jedyny przykład dosyć radykalnej prawicy, która całkowicie jednoznacznie odrzucała jakiekolwiek konszachty z Rosją (np. jego słynne wystąpienie w sejmie, gdy skrót PZPR słusznie rozszyfrował jako: Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji). Podpadł mi w roku 1992, gdy w sojuszu z Tuskiem obalił rząd Olszewskiego ("Panowie, policzmy głosy."). Zrobił to chyba dlatego, bo nie chciał zostać ujawniony jako TW. Nie potępiam go za to, że coś podpisał. Ale niestety, podobnie jak Bolek nie przyznał się i próbował się oczyścić. Nie dał rady, chociaż dożył późnej starości. Cóż, już wtedy (1992) Ryży współpracował z tajniakami, co zostało mu do dzisiaj. Pamiętam, że Moczulski był gościem w Pałacu Prezydenckim podczas uroczystości towarzyszącej wstąpieniu Polski do UE i został kulturalnie przywitany przez Kwacha. Ale już się nim nie przejmowałem. Postać ciekawa, trochę tragiczna. Chyba najważniejszy przykład antykomunistycznej opozycji spoza nurtu solidarnościowego.
W 2. turze tamtych wyborów (1990) chciałem głosować na Mazowieckiego, ale już wtedy trzeba było wybrać mniejsze zło, czyli Wałęsę...
Kolejne przykłady może później, ale to zależy od reakcji na ten post. Jak zbiegną się durne wacki, to chyba stracę ochotę.
Wybory prezydenckie 1990 - w 1. turze zagłosowałem na Leszka Moczulskiego. Jako gówniarz lubiłem tego gościa, ujęło mnie, że w PRLu tak wiele czasu spędził w więzieniach jebanych komunistów - ok. 7 lat i był to pierwszy wynik, jeśli chodzi o lata 70-80. Poza tym imponowało mi, że tak otwarcie mówił o niepodległości, tworząc KPN. Czytałem jego publikację "Rewolucja bez rewolucji", byłem na spotkaniu przedwyborczym, śledziłem poczynania, raz po raz czytałem tygodnik "Opinia" sprzyjający KPN. Zgadzałem się z forsowaną tam tezą, że o prawdziwej niepodległości możemy mówić dopiero w przypadku rozwiązania ZSRR (a w zasadzie ZSRS), co szczęśliwie nastąpiło w roku 1991. Jego środowisko to chyba jedyny przykład dosyć radykalnej prawicy, która całkowicie jednoznacznie odrzucała jakiekolwiek konszachty z Rosją (np. jego słynne wystąpienie w sejmie, gdy skrót PZPR słusznie rozszyfrował jako: Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji). Podpadł mi w roku 1992, gdy w sojuszu z Tuskiem obalił rząd Olszewskiego ("Panowie, policzmy głosy."). Zrobił to chyba dlatego, bo nie chciał zostać ujawniony jako TW. Nie potępiam go za to, że coś podpisał. Ale niestety, podobnie jak Bolek nie przyznał się i próbował się oczyścić. Nie dał rady, chociaż dożył późnej starości. Cóż, już wtedy (1992) Ryży współpracował z tajniakami, co zostało mu do dzisiaj. Pamiętam, że Moczulski był gościem w Pałacu Prezydenckim podczas uroczystości towarzyszącej wstąpieniu Polski do UE i został kulturalnie przywitany przez Kwacha. Ale już się nim nie przejmowałem. Postać ciekawa, trochę tragiczna. Chyba najważniejszy przykład antykomunistycznej opozycji spoza nurtu solidarnościowego.
W 2. turze tamtych wyborów (1990) chciałem głosować na Mazowieckiego, ale już wtedy trzeba było wybrać mniejsze zło, czyli Wałęsę...
Kolejne przykłady może później, ale to zależy od reakcji na ten post. Jak zbiegną się durne wacki, to chyba stracę ochotę.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 5050
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: POlitykowanie
1. Ważne? Tak. Ale to nie oznacza, że jest wszechwładny.mad pisze: ↑11-11-2025, 04:26Lukass:
1. Tusk musi uważać, co oznajmia światu, bo jest premierem i jego słowa mają większe znaczenie niż np. wysrywy publicystów lub nawet szeregowych posłów. To, co pisze/mówi, może być mądre lub głupie - ale na pewno jest ważne.
2. Nie lepiej, bardziej uczciwie byłoby usprawnić losowanie, poprawić jego przejrzystość (jeżeli rzeczywiście coś było nie halo) niż wracać do ręcznego sterowania i wmawiania światu, że tak będzie uczciwiej?
3. Czy nie będzie tak, że sprawa zostanie zgłoszona wtedy, gdy dyżurował będzie właściwy sędzia?
Daj spokój, przyznaj uczciwie, że na gruncie praworządności nie da się obronić Żurka.
2. Owszem. Nie kupuję ministra Żurka i jego pomysłów. Zresztą, od dawna już na tym forum piszę, że jeśli pewne stowarzyszenie sędziów pozycjonuje się jako "niezależne", to jeszcze niewiele znaczy. Trzeba spojrzeć, jak było z ich niezależnością w trakcie poprzednich kadencji PO, i jak jest teraz. A ma to znaczenie, bo większość pomysłów wychodzi właśnie od nich. To trochę naiwne myśleć, że za PiS byli ludzie, którzy chcieli się dopchać do fruktów, a za PO takowych nie ma. No są, zawsze są. Sędziowie dzielą się na kompetentnych i niekompetentnych oraz na zależnych i niezależnych. Problem w tym, że linie podziałów niekoniecznie są zgodne z tym, co obie partie nam próbują wmówić.
3. Jest to potencjalnie możliwe, ale tak jest od wielu, wielu lat (podejrzewam, że od czasów, gdy PiS i PO jeszcze nie istniały). Muszę podpytać osobę kompetentną, na ile da się w ogóle tak ustawić sprawy. Bo w zdecydowanej większości przypadków osoba sędziego dyżurnego jest bez znaczenia, ale tu? W weekend powinienem mieć okazję, by zapytać. Sam jestem ciekaw, czy to jest wykonalne. Dam znać.
Ostatnie zdanie to naprawdę nie do mnie. Uważam, że mało co się tak Tuskowi nie udało, jak obaj ministrowie sprawiedliwości w tej kadencji. Nie da się naprawiać chaosu w prawie, robiąc jeszcze większy chaos. Bo PiS namieszał, i to potężnie, co ja przyznaję, a Ty chyba nie bardzo chcesz. Problem w tym, że rządzący generalnie mają coraz większą tendencję, by prawo traktować czysto instrumentalnie. I obecna władza zdaje się to potwierdzać.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?



