POlitykowanie

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4857
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: POlitykowanie

12-09-2025, 21:03

Ascetic pisze:
12-09-2025, 09:38
// Bez związku. Do wyjebania za jakiś czas.


Lukass, to jest zajebisty chłop. Nie w sensie, że fajna dupa, czy coś, ale poważnie, taki modelowy "równy koleżka" jakich tutaj ze świecą szukać. Tak w kontakcie osobistym, w relacjach poza pewnymi tutaj kwestiami zaobserwowanymi. Myślę, co do tych obserwacji właśnie, że chce się zwyczajnie dobrze tutaj poruszać i miło spędzać czas, no i czasem prowadzi go to na manowce. A, że moim zdaniem jest typem intelektualisty, do tego jest łebski, to rozjeżdżąją mu się momentami, proste, klarowne sprawy.

Konkluzja. Kultura osobista + intelekt, to czasem zgubne jednak są :jezyk:

Tak, tak. Jest symetrystą.
A dziękuję za (w pewnym sensie) miłe słowa :lol: Prywatne kontakty zawsze wyglądają zupełnie inaczej, niż sieciowe. I również mam bardzo dobrą opinię, choć tu często zdarza się nam zupełnie nie zgadzać. Oczywiście, że jestem symetrystą, i ma to solidne podstawy. O których może kiedyś będzie czas i okazja sobie pogadać, przy piwie lub herbacie, na co tam zdrowie pozwoli. Pozwoliłem sobie wybrać Twój wpis, jako że znamy się jakoś tam osobiście. Ale tekst był przemyślany, miał konkretne cele, i miał sprowokować konkretne osoby (tak, Ciebie też :sarcasm2: ). Reakcje z grubsza zgodne z przewidywanymi, czy nawet bardziej, niż z grubsza. Ale ja nie chcę tu miło spędzać czasu, jak zaraz zobaczysz. Ja wczoraj i dziś robię za takie chujowe zwierciadełko, co to ma powiedzieć, kto najbrzydszy jest na świecie :hehehe: Tak, Panie olgims, będę moralizował do wyrzygania, ktoś musi na tym chujowym świecie, skoro w szkole Was niczego nie nauczyli. A jak niektórzy wiedzą, mam dość rozległe doświadczenie dydaktyczne. Do rzeczy. Komu się chce czytać, niech czyta. Kto nie ma ochoty/zdolności na czytanie długich tekstów, niech wypierdala i na zdrowie :sarcasm1:

Dyskusji na temat nieszczęsnej ofiary w ogóle nie planowałem i nie planuję kontynuować, z dwóch względów. Po pierwsze, jeszcze zanim zabrałem głos, nastąpiła specyficzna wersja tzw. argumentum ad Hitlerum, co oznacza, że dyskusja nie ma już szans wrócić na sensowne tory. Po drugie, ja nie pisałem o Charlesie Kirku, ja pisałem o Was. Pozwól(cie), że posłużę się pewnym przykładem.

Niedawno niejaki Mieszko jakiśtam wziął siekierę i zabił na kampusie UW przypadkową osobę. Pracownica, matka, zupełnie bezsensowna śmierć. Ktoś tu wkleił zdjęcie z miejsca zbrodni. Został zjebany od góry do dołu, że przecież bliscy mogą zobaczyć, że tak nie można, że dzieci. Szczęśliwie, akurat w tym przypadku nikt nie przywołał Hitlera ani Stalina. Zdjęcie zostało usunięte. Podobnie wyglądało to w mediach mniej niszowych. Tu i tam pojawiły się te materiały, ale odzew był bardzo negatywny. Nie można publikować takich rzeczy, sprawa wydaje się dość oczywista.

Kilka lat wcześniej miała miejsce dość drastyczna sprawa. Grupa prawdopodobnie pijanej młodzieży wdała się w jakąś dziwną awanturę z kierowcą autobusu. Była próba wdarcia się do pojazdu, kierowca spanikował. Pech chciał, że dziewczyna z tej grupy wpadła na bardzo zły pomysł, żeby stanąć przed autobusem i spróbować w ten sposób go zatrzymać. Skończyło się bardzo źle. Gość przeciągnął ją kilkaset metrów po asfalcie, nie było co zbierać. Jej facet (który chyba był jednym z agresorów) biegł za tym autobusem. Tyle faktów. Jaki był odzew? Ano nie za fajny. I tu chyba troszku się odjebało, ale na fejsbukach i innych była masakra. Ludzie wklejali zdjęcia szczątków, były żarty z niej i z jej faceta, masa głosów, że sobie zasłużyła. Głosów sprzeciwu było znacznie mniej. Ot, takie internetowe piekiełko.

To teraz, co różni te dwie osoby? Pierwsza (mieliśmy bardzo zdawkowe informacje) jest ofiarą idealnie budzącą współczucie. Przypadkowa, wszystko wskazuje na to, że dobra osoba. Druga jest idealną ofiarą nagonki. Młoda, już podwójna matka (zaczęła chyba bardzo wcześnie). Jak to, matka, a po imprezach się szlaja? Patologia. Karyna i Sebiks. Alkohol i agresja. To luźne cytaty i podsumowania. Być może całkiem dobrze opisujące rzeczywistość, a może nie - nie mam pojęcia, bo podobnie jak 99,99% komentujących, nie znałem żadnej z ofiar osobiście. W wolnej chwili możecie sobie jeszcze raz przemyśleć, jak to jest z tą empatią.

Podobnie jak tu nie zajmuję się poglądami Charlesa Kirka, tylko Waszymi reakcjami na jego śmierć, tak i tam ocenie podlega nie charakter ofiar, tylko zachowanie przypadkowych ludzi, którzy w jednym przypadku bronili osoby zmarłej, a w drugim - w dość powszechny sposób z niej kpili. Oceniamy wklejanie zdjęć/filmów z miejsca zdarzenia (dość drastycznych), robienie sobie z tego żartów, itp.

Jaka jest moralna ocena zamieszczania takich materiałów w obu przypadkach? Czy w jednym przypadku można, a w drugim nie można? Oczywiście, że nie. Bo oceniamy fakt zamieszczania materiałów, zazwyczaj z dość niskich pobudek. Czyli, nie oceniamy ofiary, bo jej cechy nie mają żadnego znaczenia. Oceniamy osobę zamieszczającą i jej pobudki, tylko i wyłącznie. To jest straszny, ale i wspaniały test na człowieczeństwo. Pozwól komuś poczuć się lepszym od innego człowieka, a później patrz, jak w minutę udowadnia, że ten osąd nie był usprawiedliwiony. Bo możesz być mądrzejszy, bogatszy, bardziej przydatny społeczeństwu, a nadal być bardzo chujowym człowiekiem. Moralnie, w obu przypadkach takie postępowanie jest dokładnie tak samo naganne.

Jak się to ma do obecnych wydarzeń, to już sami sobie rozkminicie. O niektórych wiem, żeście inteligentne chłopy. O innych mogę tylko domniemywać, choć nie zawsze dali mi jakiekolwiek podstawy. Miłego wieczoru i raczej w tej kwestii już bez odbioru. O sprawach oczywistych się nie dyskutuje, bo nie ma takiej potrzeby.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12691
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: POlitykowanie

13-09-2025, 08:18

Lukass, dwie rzeczy. Zestawiasz anonimowe osoby vs. konserwatywnego śmiecia, który: 1. istniał szeroko w przestrzeni publicznej (a przypominam nawet z punktu widzenia prawa, prawo do publikowania wizerunku takiej osoby, jest inne niż dla mnie czy dla Ciebie); 2. popierał aby dzieciaki od najmłodszych lat oglądały egzekucje. Jak takiego człowieka oceniać moralnie i czy takim ludziom w ogóle przysługuje traktowanie w ramach zasad moralnych? Moim zdaniem nie przysługuje. Jeżeli Twoje zdanie jest inne, spoko. Mogę z tym żyć. :-)
all the monsters will break your heart
olgims
weteran forumowych bitew
Posty: 1711
Rejestracja: 06-09-2010, 23:25

Re: POlitykowanie

13-09-2025, 11:50

nicram pisze:
13-09-2025, 08:18
Lukass, dwie rzeczy. Zestawiasz anonimowe osoby vs. konserwatywnego śmiecia, który: 1. istniał szeroko w przestrzeni publicznej (a przypominam nawet z punktu widzenia prawa, prawo do publikowania wizerunku takiej osoby, jest inne niż dla mnie czy dla Ciebie); 2. popierał aby dzieciaki od najmłodszych lat oglądały egzekucje. Jak takiego człowieka oceniać moralnie i czy takim ludziom w ogóle przysługuje traktowanie w ramach zasad moralnych? Moim zdaniem nie przysługuje. Jeżeli Twoje zdanie jest inne, spoko. Mogę z tym żyć. :-)
Dokładnie, Karyny i Janusze z opowieści kolegi Lukassa nijak się mają, do typa, który był publiczna szczekaczka trampka, a jego działalność polegała na "debatach" ideologicznych - czyli budowaniu zasięgów wśród młodzieży.
Moralizowanie na temat tego typa jest dosc śmieszne, żeby nie powiedzieć żenujące.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11191
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

13-09-2025, 13:06

Obrazek
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11188
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: POlitykowanie

13-09-2025, 16:43

znalazłem artykuł, z zadymy meczowej z lat 90tych w Poznaniu, wspominka o Piotrze Lisiewiczu. Obecnie prowadzący w TV Republika. Szacun xd.
Obrazek

Obrazek
Obrazek

https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,360 ... hodzi.html
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4857
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: POlitykowanie

13-09-2025, 21:38

nicram pisze:
13-09-2025, 08:18
Lukass, dwie rzeczy. Zestawiasz anonimowe osoby vs. konserwatywnego śmiecia, który: 1. istniał szeroko w przestrzeni publicznej (a przypominam nawet z punktu widzenia prawa, prawo do publikowania wizerunku takiej osoby, jest inne niż dla mnie czy dla Ciebie); 2. popierał aby dzieciaki od najmłodszych lat oglądały egzekucje. Jak takiego człowieka oceniać moralnie i czy takim ludziom w ogóle przysługuje traktowanie w ramach zasad moralnych? Moim zdaniem nie przysługuje. Jeżeli Twoje zdanie jest inne, spoko. Mogę z tym żyć. :-)
olgims pisze:
13-09-2025, 11:50
Dokładnie, Karyny i Janusze z opowieści kolegi Lukassa nijak się mają, do typa, który był publiczna szczekaczka trampka, a jego działalność polegała na "debatach" ideologicznych - czyli budowaniu zasięgów wśród młodzieży.
Moralizowanie na temat tego typa jest dosc śmieszne, żeby nie powiedzieć żenujące.
Część trzecia. Zaplanowana, choć niezapowiedziana. Wszak to ja się tu bawię, więc i reguły ustalam sam.

Moralizowanie nie jest na temat tego typa. Jest na temat Waszej reakcji. W ocenie moralnej Waszego postępowania to, kim był ten typ i jakie miał przewiny, rzeczywiste i wyimaginowane, nie ma najmniejszego znaczenia. Żadnego. Nie ma znaczenia, czy był osobą publiczną, czy anonimową. Bo prawo może to rozróżniać, ale normy moralne już niekoniecznie. Możliwe, że macie ambicję, by być choć trochę podobni do niego, choć osobiście w to wątpię (ale do tego tematu jeszcze wrócimy za chwilę). To już Wasze prawo, którego nie zamierzam Wam odmawiać.

Wśród najpoważniejszych zarzutów pojawił się ten oczywisty, czyli stosunek do dostępności broni palnej. Przywołano strzelaniny w szkołach, na uczelniach, w różnych miejscach publicznych. Ale bodajże kolega Mad w innym temacie trzeźwo zauważył, że w Szwajcarii też jest dość powszechny dostęp, a strzelanin nie ma. Wniosek: dostępność broni to warunek konieczny, ale niewystarczający. Musi być coś jeszcze, co sprawia, że głównie młodzi ludzie po broń sięgają i często kończy się to masakrą. Co to jest? Sprawa jest pewnie nieco bardziej skomplikowana, ale podaję jeden z gotowych przepisów.

1. Weź grupę ludzi i grzej w mediach społecznościowych kilka wybranych tematów, które budzą emocje. Aborcja, emigracja, mniejszości seksualne, dostęp do broni (to specyfika USA), itd.
2. Następnie wprowadź tych ludzi do debaty politycznej tak, by wyborcy przestali podejmować decyzje na podstawie zimnej analizy, a zaczęli na podstawie emocji.
3. Wykorzystaj to, by maksymalnie spolaryzować społeczeństwo. Nie ma nic pośrodku. Jest tylko czarne i białe.
4. Doprowadź do stanu, w którym te dwie sztucznie stworzone grupy przestaną się postrzegać jako ludzie o odmiennych poglądach, a zaczną się identyfikować jako wrogowie.
5. Znormalizuj w obu grupach zachowania i postawy, które były postrzegane jako niedopuszczalne. Życzenie śmierci, cieszenie się ze śmierci, grożenie śmiercią i innymi przykrymi wydarzeniami. Powinieneś zdechnąć, bo jesteś głupi. Ha ha, hi hi, tu mamy zdjęcia zwłok, a tam filmik z zabójstwa. Kiedyś takie materiały były na stronach gore, teraz znajdziesz je na X. Postęp na miarę XXI wieku, by żyło się nam lepiej.

Czy to wygląda znajomo? Przecież to Polska, ale i USA. Tak, denat brał w tym udział, ale Wy też bierzecie, na swoją małą skalę. Wy jesteście w punktach 4-5. Gratulacje! :hehehe: Niestety, te postawy mają tendencję do rozłażenia się poza sferę polityczną. I dlatego te Janusze i Karyny z mojej opowieści mają się bardzo dobrze do denata. Bo to właśnie dzięki przyzwoleniu na takie zachowania mamy je później powszechnie także poza polityką. A ja bardzo się cieszę, że w Polsce nie ma łatwego dostępu do broni, bo by była masakra jak w USA. Biorę pod uwagę fakt, że w tzw. populacji generalnej poglądy są jeszcze bardziej spolaryzowane, niż tu.

Powiecie pewnie, że to domena prawicy, ale przecież sami to robicie. Tak, szczególnie w USA prawica ma znacznie więcej "sukcesów" w wydarzeniach brutalnych, choć straciła już monopol, ale lewica (umowna) jest z kolei skuteczniejsza we wprowadzaniu zmian prawnych oraz quasi-prawnych (np. w wewnętrznych regulaminach firm i organizacji). Ale za polaryzację odpowiadają obie strony. Tak, jestem symetrystą, i jestem z tego dumny.

Wasza reakcja, cokolwiek powiecie, była emocjonalna, nie intelektualna. Bo jeśli przemyślicie sprawę, to śmierć Charliego nic nie zmieni. Te poglądy nie pojawiły się dlatego, że on je głosił. Pojawiły się, bo dużo ludzi ma zapotrzebowanie na proste recepty, płynące z prawa i z lewa. Więc za chwilę pojawi się inny James czy Kirk, który będzie mówił to samo. Ale zgodnie z logiką internetowych mediów, prawdopodobnie będzie głupszy, bardziej krzykliwy i bardziej skrajny. Będzie jeszcze gorzej.

A jeśli się dobrze zastanowicie, kto zyskuje na takiej rzeczywistości, to katalog jest bardzo ograniczony. Duże partie polityczne, szczególnie w systemach dwupartyjnych lub dążących do tego stanu. Media internetowe, bo skrajne emocje można pięknie monetyzować. Media tradycyjne, bo też się chcą załapać na kawałek tortu. I z grubsza tyle. Pożyteczni idioci, którzy przekrzykują się w internecie i w realu, nie mają z tego nic. A co dopiero dyskutanci na kompletnie niszowym forum dla brudasów.

Całuski od symetrysty, moi drodzy Koledzy. Część czwarta będzie lub jej nie będzie, zależnie od mojego humoru oraz od nieznanych wszystkim poza mną reguł tej zabawy :P
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
tabaluga
w mackach Zła
Posty: 851
Rejestracja: 07-08-2017, 16:05

Re: POlitykowanie

13-09-2025, 23:09



podobno ten lewacki mongoloid dymał transa XD
tabaluga
w mackach Zła
Posty: 851
Rejestracja: 07-08-2017, 16:05

Re: POlitykowanie

13-09-2025, 23:17

Warto też przypomnieć sprawe lewackiego mongoła który zabił dwoje malych dzieci i zranił ponad 20 sprzed kilku tygodni .



On August 27, 2025, a mass shooting occurred at the Annunciation Catholic Church in Minneapolis, resulting in the deaths of two children and injuries to 21 others, including many students attending a school Mass. The shooter, identified as Robin Westman, died by suicide after the attack, which involved firing through the church's windows
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2557
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: POlitykowanie

13-09-2025, 23:39

:copium:
ODPOWIEDZ