Co teraz czytacie? v.2

[Ketler]

[Hatefire]

[TheDude]

[Gore_Obsessed]

Lepiej było tego nie ruszać, bo zespół tylko stracił w moich oczach.

[Plastek]

Bardzo cię cieszę, że ten odjechany, undergroundowy, anarchistyczny wpierdol zagościł na polskim rynku.

[Skaut]

przezajebiste

[Oferma]

Pierwsze 100 stron. Jak na razie mocno takie se. Przetłumaczone też nienajlepiej....

[Plastek]

Sałata wszystko rozpierdoli.

[kenediusze]

Zapowiada się bdb.

[Plastek]

Zapowiada się bdb.

Świetna powieść. Żałuję, że czytałem już dwa razy.

[Hatefire]

http://www.marcinzwierzchowski.pl/zapla ... -pisarzem/" onclick="window.open(this.href);return false;

Ciekawy tekst na temat patologii self-publishingu.

[mad]

Trochę sentymentalnie na starocie SF mnie wzięło.

[Plastek]

http://www.marcinzwierzchowski.pl/zapla ... -pisarzem/

Ciekawy tekst na temat patologii self-publishingu.

Choć kompletnie nie trawię Zwierzchowskiego - bardzo specyficzny osobnik z nadmiarem tak kilogramów jak i kompleksów - tak tu ma rację. Self publishing to rak. Mógłbym tutaj napisać dwa razy taką diatrybę jak Zwierzchowski, ale w sumie nie ma to sensu. Self publishing to czynienie kurwy z literatury. Miałem sporo do czynienia z autorami publikującymi tak swoje książki i jak to zwykle bywa - totalnie miernoty pod względem umiejętności, intelektu i jak mniemam pewnych szczegółów anatomicznych; ego jednak wielkie jak obeliski w starożytnym Egipcie.
Tak powinno się traktować książki wydawane w ten sposób:

[Plastek]

[Karkasonne]

Wprawdzie nie ma polskiej wersji, angielska jest pokręcona jak świński ogon a kastylijskiego nie znam, but oh well, damy radę.

[Heretyk]

[SCREAMBLOODYGORE]

[Gore_Obsessed]

[Plastek]

Nie będę ściemniał - nie jestem święty i podnieca mnie lektura komiksów, w których występuje Harley Quinn. Zerżnąłbym ją chętnie.

[nagrobek]

lepiej późno niż wcale. jest to doskonała lektura.