Co teraz czytacie? v.2

[Plastek]

Plastek! Wszystkiego Dobrego! W tym roku nakładem Czarnego wyjdzie w końcu polskie tłumaczenie "Please Kill Me".

Dzięki i wzajemnie. A news zajebisty, kupię jak tylko wyjdzie.

[Plastek]

[mj.]

Może nie w kategoriach postanowień noworocznych, ale z racji faktu, że poświęcam masę czasu czytając dzieciom przed spaniem bajki i inne mniej lub bardziej kolorowe opowiadania (swoją drogą autorzy wielu z nich musieli być nieźle pierdolnięci - "Ołowiany żołnierzyk" vide głównie bohaterowie giną w piecu, albo "Ośla skórka" - umiera królowa, której ostatnim życzeniem jest, aby król ułożył sobie życie z najpiękniejszą dziewczyną w królestwie. Wybór pada na ich wspólną córkę, która widząc podchody ojca, spierdala jak najdalej od niego i przez X lat ukrywa się pod płaszczykiem tytułowej oślej skóry, pracując u jakiegoś przypadkowo poznanego i spotkanego gospodarza, aby nikt jej nie rozpoznał...) postanowiłem podejść do tematu trochę inaczej.

Ograniczyłem ilość bajek do jednej (!) dziennie, następnie przechodzę do zapoznawania moich latorośli z innymi - w moich oczach co najmniej równie interesującymi - rzeczami. I tak od kilku dni czytam im "Wybierając śmierć - niewiarygodna historia death metalu i grindcore'a".
Już prawie skończyłem. Następne w kolejce są:

Maciej Jakubski - Kolekcja Posmiertnych Portretów
Władcy Chaosu (Krwawe powstanie satanistycznego metalowego podziemia)
Trudna Droga z Piekła - biografia MM.

Może to mało pedagogiczne, ale najwyżej co bardziej brutalne i niestosowne opisy będę omijał. Leżą te wszystkie książki i leżą, zaraz umrę a ich nie zdążę przeczytać.

Także mam plan zrobić miesięcznie ok. 2-3 pozycji. Zobaczymy jak mi to wyjdzie i czy dziewczyny, słysząc jak wyglądało dzieciństwo B.Warnera, będą mogły spać spokojnie. Póki co wiedzą, że Mitch Harris lekko zwariował po wydaniu Harmony Corruption :) I że wydanie Horrified Repulsion to zasługa duetu Walker - Steer.

[byrgh]

Już prawie skończyłem. Następne w kolejce są:

Maciej Jakubski - Kolekcja Posmiertnych Portretów
Władcy Chaosu (Krwawe powstanie satanistycznego metalowego podziemia)
Trudna Droga z Piekła - biografia MM.

Bardzo warto. Jedyna nowa ksiązka z zeszłego roku, którą chciało mi się w całości ukończyć.

[TheDude]

[kenediusze]

Może nie w kategoriach postanowień noworocznych, ale z racji faktu, że poświęcam masę czasu czytając dzieciom przed spaniem bajki i inne mniej lub bardziej kolorowe opowiadania (swoją drogą autorzy wielu z nich musieli być nieźle pierdolnięci.

No, taki Andersen (skoro mowa o Ołowianym żołnierzyku) był poklepany równo. W ogóle dość ciekawa postać - jeden wielki chodzący kompleks i materiał badawczy dla sztabu psychiatrów - abstrahując od samych baśni, które są w większości potwornie smutne i ryjące.

Kończę "Na południe od Brazos" i mi się wielce bardzo podoba, a w dalszej kolejności będzie "Terror" Dana Simmonsa.

[Plastek]

W ogóle dość ciekawa postać - jeden wielki chodzący kompleks i materiał badawczy dla sztabu psychiatrów - abstrahując od samych baśni, które są w większości potwornie smutne i ryjące.

Nie ma w tym nic dziwnego - tacy "dziwni" ludzie zawsze tworzą najciekawsze rzeczy. Tylko "zaburzony" małż rodzi perłę,

[mj.]

W ogóle dość ciekawa postać - jeden wielki chodzący kompleks i materiał badawczy dla sztabu psychiatrów - abstrahując od samych baśni, które są w większości potwornie smutne i ryjące.

Nie ma w tym nic dziwnego - tacy "dziwni" ludzie zawsze tworzą najciekawsze rzeczy. Tylko "zaburzony" małż rodzi perłę,

Racja.
Z tym, że prawdopodobnie nie zwróciłbym na to uwagi, gdyby nie fakt, że wymienione przeze mnie (pierwsze z brzegu, jest tego całe multum) wrzucone są do worka pt. "baśnie i bajki dla dzieci"... Choroby psychiczne twórców mi nie przeszkadzają ;)

[kenediusze]

No, nikt nie powiedział, że bajki i baśnie to mają być lekkie i wesołe historyjki do zabawiania dzieci.

Nie ma w tym nic dziwnego - tacy "dziwni" ludzie zawsze tworzą najciekawsze rzeczy. Tylko "zaburzony" małż rodzi perłę,

Wiadoma rzecz.

[Heretyk]

[Olo]

[Yohn_Edward_Yancey]

Udało mi się dorwać całą kolekcję Sandmana za 300zł, a więc jadę z koksem.

[Oki]

[Heretyk]

[Plastek]

O kurwa, jakie demony cię podkusiły, żeby to czytać?????

[Heretyk]

brat kupił, a akurat szperałem u niego po półkach i jakoś się nawinęło. serio jest aż tak źle? wiem, że mi kiedyś odradzałeś, ale szczegółów nie pamiętam. jestem na stronie 50 i jak na razie całkiem ok

[Plastek]

brat kupił, a akurat szperałem u niego po półkach i jakoś się nawinęło. serio jest aż tak źle? wiem, że mi kiedyś odradzałeś, ale szczegółów nie pamiętam. jestem na stronie 50 i jak na razie całkiem ok

Moim zdaniem jest bardzo źle, a zakończenie jest wręcz tragiczne. Uważam, że to najgorsza rzecz jaką napisał Grzędowicz; to jest taki Grzedowiczowy odpowiednik Sapkowej "Żmii". No ale wiesz jak to jest z gustami.

[Heretyk]

pewnie. pierdolnę to jak najszybciej, bo nienawidzę zostawiać już rozpoczętych lektur i zobaczymy. jutro planuję skończyć

[Hatefire]

[Pierec]

lecimy z tym koksem.