Co teraz czytacie? v.2

Czytasz coś więcej niż etykiety Domestosa w kiblu?

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11390
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Co teraz czytacie? v.2

22-12-2025, 09:57

WaszJudasz pisze:
22-12-2025, 08:00
Mam wrażenie, że co lepsi z naśladowców napisaliby tę książkę lepiej, niż AS, bo stopień degeneracji warsztatu jest tu okrutny.
Nie musisz mieć takiego wrażenia, bo tak jest. Ten oficjalny zbiór fanfików "Kły i pazury" jest lepszy. Swoją drogą jak lubisz uniwersum, to spokojnie możesz przeczytać. Są lepsze i gorsze opowiadania, ale generalnie nie boli przy czytaniu.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11390
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Co teraz czytacie? v.2

22-12-2025, 10:02

Żwirek i Muchomorek pisze:
22-12-2025, 08:43
W "Sezonie burz" też tak było? Obie doklejane kontynuacje Wiedźmina mnie ominęły; zatrzymałem się na okrutnie słabej "Żmii", której się w zasadzie nie dało czytać między innymi z uwagi na słaby warsztat właśnie. No ale Żmija wyszła szesnaście lat temu...
"Sezon burz" nic wybitnego. Natomiast jest, to takie lekkie, przygodowe fantasy. No i jeszcze jakaś tam zawartość młodszego Sapkowskiego występuje. Całkiem przyjemnie się czytało. Natomiast jak olejesz, to też nic nie stracisz. Ot taka fajna lektura na kibelek.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Rejwan
weteran forumowych bitew
Posty: 1937
Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
Lokalizacja: WWA

Re: Co teraz czytacie? v.2

22-12-2025, 22:54

...a z tobą to, co pod koniem zwisa.
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
Awatar użytkownika
Żwirek i Muchomorek
postuje jak opętany!
Posty: 501
Rejestracja: 30-05-2025, 23:31

Re: Co teraz czytacie? v.2

26-12-2025, 18:26

Żwirek i Muchomorek pisze:
22-12-2025, 08:43
Obrazek

No i co - zajebiście jest :nerd:
Za ciosem:
Obrazek

Ciągle jest dobrze, chociaż mocno inaczej.

Hatefire pisze:
22-12-2025, 10:02
Żwirek i Muchomorek pisze:
22-12-2025, 08:43
W "Sezonie burz" też tak było? Obie doklejane kontynuacje Wiedźmina mnie ominęły; zatrzymałem się na okrutnie słabej "Żmii", której się w zasadzie nie dało czytać między innymi z uwagi na słaby warsztat właśnie. No ale Żmija wyszła szesnaście lat temu...
"Sezon burz" nic wybitnego. Natomiast jest, to takie lekkie, przygodowe fantasy. No i jeszcze jakaś tam zawartość młodszego Sapkowskiego występuje. Całkiem przyjemnie się czytało. Natomiast jak olejesz, to też nic nie stracisz. Ot taka fajna lektura na kibelek.
Dzięki. Jeśli mnie najdzie kiedyś na powtórkę z sagi o wiedźminie, to pewnie dorzucę to na koniec w charakterze deseru, coby się z rozpędu samo przeczytało.
Awatar użytkownika
Bolt
weteran forumowych bitew
Posty: 1508
Rejestracja: 25-12-2010, 18:32

Re: Co teraz czytacie? v.2

26-12-2025, 18:32

Żwirek i Muchomorek pisze:
26-12-2025, 18:26
Żwirek i Muchomorek pisze:
22-12-2025, 08:43
Obrazek

No i co - zajebiście jest :nerd:
Za ciosem:
Obrazek

Ciągle jest dobrze, chociaż mocno inaczej.
To jak ta książka się glupio rozwija i jak wypada w porównaniu do strasznie lubianego przeze mnie "Hyperiona" sprawiło, że choć mam kolejne dwa tomy pod ręką, to od lat się nie przełamałem, żeby do tego siąść.

Wlatuje:
Obrazek

Dostałem razem z paroma innymi książkami na urodziny, to można powoli zacząć rozpracowywać ten stosik.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Awatar użytkownika
WAROL_KOJTYLA
rozkręca się
Posty: 96
Rejestracja: 12-06-2025, 11:20

Re: Co teraz czytacie? v.2

26-12-2025, 22:43

Obrazek

wspaniała lektura pana Niko znanego z Thergothon i This Empty Flow. mnóstwo smaczków, m.in. przegląd polskiej sceny metalowej czy wywiad z Beherit. do tego fenomenalna oprawa graficzna, przyjemne zabawy typografią. z drugiej strony jakoś to przeskalowali przed drukiem i oczy bolą jak się czyta. jak ktoś chce to mogę coś niecoś powrzucać, nawet Graveland mi się gdzieś przewinął hehe.
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2567
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: Co teraz czytacie? v.2

27-12-2025, 12:06

Obrazek
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1634
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: Co teraz czytacie? v.2

27-12-2025, 13:17

Jimmy Boyle pisze:
27-12-2025, 12:06
Obrazek
Czytałbym gdyby nie to że fabuła znana a twisty to najmocniejsza strona historii.
Awatar użytkownika
Kilgore
rasowy masterfulowicz
Posty: 2300
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: Co teraz czytacie? v.2

27-12-2025, 20:12

Strasznie mnie wymęczył Laferty, pora na drugie podejście do Lodu, parę/paręnaście lat temu utknąłem na stronie 247 została zakładka
Obrazek
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2816
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Co teraz czytacie? v.2

28-12-2025, 14:33

Przeczytane:

Obrazek

Skrobnę trochę o tym Celinie, bo bardzo duże wrażenie zrobiła na mnie ta powieść. Chyba czytałem to kiedyś, ale nie pamiętałem nic z fabuły, czyli coś mi się pomieszało, albo nie byłem wtedy na to gotowy i się nie wczułem. Stężenie pogardy dla ludzi i nienawiści przypomina trochę Sartre'a, ale tutaj nie wynika ono jedynie z abstrakcyjnych egzystencjalnych kwestii ale też z niskiego statusu społecznego. Bohater Celine'a jest wyalienowany i wyobcowany i nienawidzi, bo jest na samym dole łańcucha pokarmowego. Wrzuca się go w bezsensowną wojnę odartą z wszelkiego heroizmu i wzniosłych idei, które są zarezerwowane tylko dla tych tkwiących od niej w bezpiecznym dystansie. I WŚ to walka o przeżycie w mroku i absurdzie konfliktu w którym większą empatię czuję się do wroga niż do swoich dowódców. Z wojny trafia do Afryki, której klimat zjada białych żywcem wpijając w nich pasożyty i doprowadzając do ujawnienia się najbardziej podłych, niskich instynktów. Z Afryki do Ameryki gdzie jako biedak obserwuje "świat wielkich możliwości" i amerykański sen zza szyby trawiony przez wyniszczającą samotność w świecie gdzie bóg zostaje zastąpiony przez dolara. Z Ameryki z powrotem do Francji gdzie jako lekarz dla najniższych klas społecznych obraca się w beznadziejnej rzeczywistości brudu, domowo wykonywanych aborcji i śmierci dziecka, któremu nikt nie jest w stanie pomóc, bo każdy ma w dupie biedaków.
Dość oczyszczająca była ta podróż przez najbrudniejsze zakamarki ludzkiej egzystencji i dość smutna konstatacja, że niby warto pomagać i robić coś dobrego "tak o", ale całe życie to w sumie noc gdzie z biegiem lat powoli gasną ostatnie lampki jakichkolwiek idei. Cała ta podróż w sumie wygląda jak na tym obrazie Beksińskiego

Obrazek

Żeby zdjąć tą ciemną zasłonę to warto wspomnieć, że nie brakowało tam bardzo zabawnego, czarnego humoru.
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2816
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Co teraz czytacie? v.2

28-12-2025, 14:50

Obrazek

Było lepiej i ciekawiej niż z poprzednim zbiorem, ale też dużo "oczywizmów" miałem wrażenie. Han postuluje, że obecnie żyjemy w społeczeństwie pozytywnej afirmacji "móc" w odróżnieniu od "powinieneś" charakteryzującego poprzednią epokę "dyscyplinarną" - tzn. nikt już z zewnątrz nie stwarza przymusów, motywuje się jedynie ludzi do samowyzysku i bezustannej optymalizacji, która jest źródłem depresji, ADHD i innych chorób cywilizacyjnych. Obecny system zasadza się jedynie na optymalizacji wymiany danych i pozytywnym wyzysku ("możesz być lepszy, dasz radę", life-coaching itd) niwelując wszelkie blokady takie jak wstyd (zastępowany przez przymus transparentności i uzewnętrzniania się w social media) czy ból (który jest odzierany z "kształtującego" jednostkę wymiaru i zagłuszany lekami). Dużo też słusznych konkluzji, że obecny kapitalizm danych/informacji sprowadza ludzkie interakcje jedynie do wartości marketingowej i że żyjemy w panoptikum, gdzie wszyscy podglądają się nawzajem i wydaje im się, że są wolni. Ciekawe było też to, że obecny "kult zdrowia" i "przeżycia" jest odpowiedzią na brak jakichkolwiek wartości, które można nadać życiu - zostaje ono zredukowane do "nagiego życia".
Forumowych prawicowców mogą zachęcić szurskie spostrzeżenia autora na temat pandemii pod koniec książki :yes:
Awatar użytkownika
Żwirek i Muchomorek
postuje jak opętany!
Posty: 501
Rejestracja: 30-05-2025, 23:31

Re: Co teraz czytacie? v.2

28-12-2025, 15:49

Bolt pisze:
26-12-2025, 18:32
Żwirek i Muchomorek pisze:
26-12-2025, 18:26
Żwirek i Muchomorek pisze:
22-12-2025, 08:43
Obrazek

No i co - zajebiście jest :nerd:
Za ciosem:
Obrazek

Ciągle jest dobrze, chociaż mocno inaczej.
To jak ta książka się glupio rozwija i jak wypada w porównaniu do strasznie lubianego przeze mnie "Hyperiona" sprawiło, że choć mam kolejne dwa tomy pod ręką, to od lat się nie przełamałem, żeby do tego siąść.
Tak, jest niestety znacznie słabsza. Bardzo mnie boli, że jest w niej mniej komikowych scenerii i dziwnych pomysłów, a więcej takiego typowego akcyjniaka w scenerii space opery. Rozwiązania fabularne, jeśli to tak można nazwać, są miejscami niesatsyfakcjonujące. Ogólnie powieść robi wrażenie dopisanej na siłę; "Hyperion", mimo otwartego zakończenia, można traktować jako skończoną całość i broni się znakomicie, bo to bardzo "literacka" i wysmakowana (jak na standardy sciecne fiction) rzecz. "Upadek Hyperiona" to zjazd mocno w dół, w bardziej konwencjonalne rejony literatury gatunkowej. Bywa.

Cisnę dalej temat:
Obrazek

A jak skończę z Simmonsem, to wrzucę sobie Chaucera "Opowieści kanterberyjskie". Skoro inspirowany nimi "Hyperion" jest znakomity, to i pierwowzór wypada zbadać.
DST pisze:
28-12-2025, 14:50
Było lepiej i ciekawiej niż z poprzednim zbiorem, ale też dużo "oczywizmów" miałem wrażenie.
Przeczytałem to po tym jak rekomendowałeś na SDL i mam podobne wrażenie z tymi oczywizmami. Facet robi na mnie wrażenie kontynuacji/naśladownictwa Zygmunta Baumana; to taka filozofia, gdzie natchniony ton i meandrujące wywody mają za zadanie wzmocnić wymowę również bardzo natchnionych, kategorycznych stwierdzeń: "nikt nie stwarza przymusów", "jesteśmy zamknięci w mediach społecznościowych", "nikt już nie patrzy na nikogo inaczej niż przez pryzmat wartości rynkowej" itp. Można się tym przejąć, ale jakoś mało w tym drążenia tematu, wyjaśniania zjawisk, analizowania. Tzn. chciałbym, żeby było tam cos więcej niż tylko natchnione stwierdzenia faktów i mętne definiowanie autorskich pojęć (jak tytułowe "społeczeństwo zmęczenia") którymi potem żongluje się do woli. Widać, że Byul Chung-Han dobrze odrobił lekcję z klasyki filozofii kontynentalnej. Natomiast jak chodzi o treść tych wywodów to nie umiem ocenić, czy jest w nich coś głębszego, czy tylko oczywizmy. Trzebaby się wkopać w to z ołówkiem w ręce i notesem w podorędziu, i jechać zdanie po zdaniu z uważną lekturą//analizą. Z takimi filozofami zawsze trzeba ostrożnie, bo nie wiadomo czy retoryczna biegłość i stylistyczne fajerwerki nie służą im do przykrywania intelektualnej pustki. Tutaj jest chyba tak pół na pół: jest się nad czym zastanowić, ale jest też męcząca językowa watolina w najgorszym stylu klasycznej filozofii niemieckiej i francuskiej.
Ostatnio zmieniony 28-12-2025, 16:05 przez Żwirek i Muchomorek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
DST
rasowy masterfulowicz
Posty: 2816
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Co teraz czytacie? v.2

28-12-2025, 16:05

"Opowieści kanterberyjskie" to koszmar prześladujący wszystkich studentów filologii angielskiej. Broniłem się jak mogłem, żeby nie czytać tego w oryginale.
Awatar użytkownika
Żwirek i Muchomorek
postuje jak opętany!
Posty: 501
Rejestracja: 30-05-2025, 23:31

Re: Co teraz czytacie? v.2

28-12-2025, 16:07

DST pisze:
28-12-2025, 16:05
"Opowieści kanterberyjskie" to koszmar prześladujący wszystkich studentów filologii angielskiej. Broniłem się jak mogłem, żeby nie czytać tego w oryginale.
Domyślam się, że to mniej więcej tak pasjonujące jak dla nas czytanie Reja albo pamiętników Paska :nerd: Skuszę się na jakieś tłumaczenie, nawet wyszło jakieś kompletne po polsku, więc pewnie to wezmę.
ODPOWIEDZ