Co teraz czytacie? v.2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- vicotnick
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2442
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Co teraz czytacie? v.2
Było prubowane?
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18953
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 946
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Co teraz czytacie? v.2
Podziel się Tri wrażeniami.
Może nie warto używać Golden Teacher?
Może nie warto używać Golden Teacher?
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- Żwirek i Muchomorek
- postuje jak opętany!
- Posty: 309
- Rejestracja: 30-05-2025, 23:31
Re: Co teraz czytacie? v.2
Jadłem kiedyś podsmażane czerwone muchomory (te z białymi kropkami, żeby było jasne) z cebulą. Faza była przereklamowana (albo miałem pecha, bo w zależności od egzemplarza podobno mogą się bardzo różnić mocą), ale w smaku - zaskakująco dobre

- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4941
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Co teraz czytacie? v.2
Potwierdzam - mogą się różnić, i to skrajnie. Wiem, sprawdziłem doświadczalnie, w sposób dosłowny i nie organoleptycznyŻwirek i Muchomorek pisze: ↑13-10-2025, 22:35Jadłem kiedyś podsmażane czerwone muchomory (te z białymi kropkami, żeby było jasne) z cebulą. Faza była przereklamowana (albo miałem pecha, bo w zależności od egzemplarza podobno mogą się bardzo różnić mocą), ale w smaku - zaskakująco dobre![]()


Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Bonecrusher
- zahartowany metalizator
- Posty: 3390
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Co teraz czytacie? v.2
Istnieje teoria Philipa K. Dicka, że Stanisław Lem to nie był realnie istniejący człowiek, a wytwór propagandowy wytwór komunistycznych władz Polski i pod nazwiskiem Lema wydawane były pracę zbiorowe różnych twórców z tamtego okresu. Nie wiem co na ten temat sądzić i Lema czytałem póki co tylko Głos Pana, Bajki Robotów i Solaris i przyznam się, że próg wejścia miałem w kurwe wysoki, bo zacząłem od Głosu. Nie poddałem się jednak, bo zakończenie Solaris mi rozjebalo system(binarny). Dalej mam jednak przed sobą przygody Kapitana Pirxa, które podobno są też czystym rozpierdolem no i Cyberiada też przede mną. Lem jest dla mnie jednak jak wypicie świetnego rocznikowo wina z kobietą życia przy wyśmienitej kolacji nie zaś sam proces przyswajania słów z książek. Korzystam z tego, że mam praktycznie pod ręką dostęp do większości interesujących mnie dzieł. Dziś zacząłem Księcia i trzeba przyznać, że gościu miał jaja, żeby tak otwarcie krytykować cesarza, a jednocześnie przez całe dzieło, tak sprawnie punktuje odbiorcę tego listu rzeczowymi przykładami z historii świata, że chyba ciężko było by się do niego przypierdolic. Umysł analogiczny typu Master "strachem zyskasz władzę, ale nie chwałę ". Kolejna stosunkowo krótka, acz bogata we wspaniałe cytaty książka. Ostatnio pobralem sobie spotigeja, tylko dla podcastow, bo kurza twarz naprawde sporo tego mają w ofercie. Teraz np leci" Rachunek myśli ". Wartościowy content.
Pozdro dla wszystkich normalnych użyszkodników
Pozdro dla wszystkich normalnych użyszkodników
Eternal spokój!
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4941
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Co teraz czytacie? v.2
Philip K. Dick był geniuszem, ale i - niestety - wariatem. Jeśli Kolega życzy sobie zobaczyć prawdziwe starcie wielkich umysłów literatury SF, to gorąco polecam listy Lema i Ursuli K. Le Guin. Tak, tej lewaczki feministki. Cokolwiek mówić, to jedna z najwybitniejszych w SF, niezależnie od płci. Niedawno wydane.Bonecrusher pisze: ↑13-10-2025, 23:21Istnieje teoria Philipa K. Dicka, że Stanisław Lem to nie był realnie istniejący człowiek, a wytwór propagandowy wytwór komunistycznych władz Polski i pod nazwiskiem Lema wydawane były pracę zbiorowe różnych twórców z tamtego okresu. Nie wiem co na ten temat sądzić i Lema czytałem póki co tylko Głos Pana, Bajki Robotów i Solaris i przyznam się, że próg wejścia miałem w kurwe wysoki, bo zacząłem od Głosu. Nie poddałem się jednak, bo zakończenie Solaris mi rozjebalo system(binarny). Dalej mam jednak przed sobą przygody Kapitana Pirxa, które podobno są też czystym rozpierdolem no i Cyberiada też przede mną. Lem jest dla mnie jednak jak wypicie świetnego rocznikowo wina z kobietą życia przy wyśmienitej kolacji nie zaś sam proces przyswajania słów z książek. Korzystam z tego, że mam praktycznie pod ręką dostęp do większości interesujących mnie dzieł. Dziś zacząłem Księcia i trzeba przyznać, że gościu miał jaja, żeby tak otwarcie krytykować cesarza, a jednocześnie przez całe dzieło, tak sprawnie punktuje odbiorcę tego listu rzeczowymi przykładami z historii świata, że chyba ciężko było by się do niego przypierdolic. Umysł analogiczny typu Master "strachem zyskasz władzę, ale nie chwałę ". Kolejna stosunkowo krótka, acz bogata we wspaniałe cytaty książka. Ostatnio pobralem sobie spotigeja, tylko dla podcastow, bo kurza twarz naprawde sporo tego mają w ofercie. Teraz np leci" Rachunek myśli ". Wartościowy content.
Pozdro dla wszystkich normalnych użyszkodników
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Bonecrusher
- zahartowany metalizator
- Posty: 3390
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Co teraz czytacie? v.2
Swoją drogą sci fi nigdy nie było moją ulubioną domeną literatury. Coś tam Lema, zacząłem kiedyś Ekspansję, obejrzałem jeden, czy dwa sezony serialu i porzucilem temat. Teraz mam na półce drugi tom sagi Cieni i pierwsze trzy tomy Sagi Milenium bo ziomek wypożyczył i mówi, że to bdb seria.
E: oczywiście to pozycje/ na których przeczytanie mam od groma czasu i nie zamierzam czytać ich na akord jak to kiedyś miałem z odsluchem kilkunastu płyt dziennie.
E: oczywiście to pozycje/ na których przeczytanie mam od groma czasu i nie zamierzam czytać ich na akord jak to kiedyś miałem z odsluchem kilkunastu płyt dziennie.
Eternal spokój!