Co teraz czytacie? v.2

[martyrdoom]

Toby Wilkinson - Powstanie i upadek starożytnego Egiptu

Przystępnie zaprezentowane ponad 3000 lat historii. Oczywiście stężenie informacji bardzo wysokie, ale podanie w lekko gawędziarskim stylu, tak więc czyta się dobrze. Wniosek jest taki: wszystko już było.

[wonsz]

[TheDude]

Gość miała naprawdę ciekawe przemyślenia i podejście do życia.

[Oki]

Pierwsza część zdecydowanie lepsza, im dalej w las tym więcej takiego słodkiego pierdololo - zbyt dużo cukru w cukrze jak dla mnie. Spodziewałem się bardziej szczerej opowieści o życiu, relacjach, a nie bohatera pierwszego planu i słodkich epizodów w wykonaniu postaci dalszego planu. Wszyscy to jego przyjaciele i bohaterowie, żadnych kwasów, wrogów, biograficznych antagonistów.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

[Lord Gorloj]

Toby Wilkinson - Powstanie i upadek starożytnego Egiptu

Przystępnie zaprezentowane ponad 3000 lat historii. Oczywiście stężenie informacji bardzo wysokie, ale podanie w lekko gawędziarskim stylu, tak więc czyta się dobrze. Wniosek jest taki: wszystko już było.

Wrzuć sobie jako uzupełnienie "Boga Skorpiona" Goldinga. Absolutnie rozpierdalające (długie) opowiadanie o początkach I dynastii i o tym typie co zjednoczył Górny i Dolny Egipt. Szczęka na podłodze, bo co innego czytać prace historyczne i popularne, a co innego zobaczyć jak te rzeczy mogły naprawdę wyglądać, tzn. na tyle na ile to można sobie wyobrazić.

Mam trochę wolnego, więc będe czytał takie i chuj:

[martyrdoom]

Wrzuć sobie jako uzupełnienie "Boga Skorpiona" Goldinga. Absolutnie rozpierdalające (długie) opowiadanie o początkach I dynastii i o tym typie co zjednoczył Górny i Dolny Egipt. Szczęka na podłodze, bo co innego czytać prace historyczne i popularne, a co innego zobaczyć jak te rzeczy mogły naprawdę wyglądać, tzn. na tyle na ile to można sobie wyobrazić.

O widzisz, chętnie łyknę jeszcze coś egipskiego. Dzięki!

Tymczasem:



Dan Simmons - Ilion

[wonsz]

[Oki]

Ostatnio odświeżałem i wciąż daje radę. W planie przerobienie części cyklu nie ruszonych wcześniej.

[wonsz]

Ostatnio odświeżałem i wciąż daje radę. W planie przerobienie części cyklu nie ruszonych wcześniej.

mój pierwszy kontakt, stwierdziłem, że machnę przed obejrzeniem serialu, jest całkiem przyjemny.

[Sgt. Barnes]

[wonsz]

[Maro]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

[TheDude]

Zobaczym jak dorastał Hannibal

[wonsz]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

O widzisz, chętnie łyknę jeszcze coś egipskiego. Dzięki!

Tymczasem:



Dan Simmons - Ilion

Jakos ucieklo mi wczesniej, ale kurde, tak szybko zeby AI pojawialo sie na okladkach ksiazek...

Tymczasem:



Ksiazka raczej taka sobie, w sensie ze nie dowiedzialem sie z niej wiele. Najciekawszy fragment jest o tym, jak autorka probowala pomagac bezdomnym rozdajac im takie zestawy kosmetyczne pierwszej potrzeby i z jakimi reakcjami sie spotkala. Jeden wzial i powiedzial ,,dzieki" nie patrzac nawet na nia, totalna znieczulica, inny ja zwyzywal, ze robi to, zeby sie poczuc dobrze, a inni normalnie dziekowali, usmiechali sie i z nia gadali. To powinien przeczytac kazdy, kto chce pomagac ludziom, zeby byc przygotowanym na to, ze nie kazdy bedzie okazywac wdziecznosc.

Teraz:

[trup]

Kupione dopiero ale już się uśmiecham pod wąsem na myśl o czytaniu.

[tomekw48]

Właśnie przeczytałem tą szamańską książkę. Do 2/3 była bardzo fajna, później wywody autorów się rozmyły i było takie lanie wody o tym, co było już wcześniej napisane.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ksiega Mormona mnie pokonala. To bylo tak niewiarygodnie nudne, cos jakby poprosic chatgpt o wygenerowanie nowej ksiegi biblijnej kompletnie na pale. Stwierdzilem, ze jednak szkoda mojego czasu i w ten sposob wyzerowalem ksiazki do czytania na biezaco niczym Aleksander Wielki rozwiazal wezel. Musze sobie zrobic mala przerwe od czytania, bo tak jak jeszcze z rok czy dwa temu w ogole nie chcialo mi sie czytac, i to przez kilka dobrych lat, to teraz nie moge sie powstrzymac.