Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie.

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

01-03-2011, 23:26

Yarpenn - jak będziesz miał do wyboru płytę Bathory i Falkenbach, to choćbyś nie wiem jak się napalił na tę drugą, powinieneś wziąć Szwedów, bo oni są obiektywnie lepsi. Jeśli dokonasz takiego wyboru to chyba też będzie wolno Ci potem mówić o tym głośno na tym forum (być może nawet w dobrym tonie będzie tak się zachować). A jak nie... cóż... być może masz problemy z umysłem ;)
LastOneOnEarth
zaczyna szaleć
Posty: 236
Rejestracja: 22-12-2010, 00:14

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

01-03-2011, 23:28

Falkenbach jest tragiczny. Riffy komponowane metodą "kopiuj wklej", zero pierwiastka własnego. Zresztą co ja się będę rozwodził...



;)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

01-03-2011, 23:30

o kurwa.... ;D
this is a land of wolves now
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

01-03-2011, 23:30

Yarpenn pisze:
Aegir pisze:
Yarpenn pisze:No to lecimy dalej... Falkenbach?
Mam wrażenie, że chwilami ocieramy się tutaj o rejony, gdzie panuje swojska mieszanka zapachowa zupy grochowej, kwaszonej kapuchy, śledzi, bigosu, golonki, buncu i kartaczy. A wszystko popite niemieckim piwem rzecz jasna. Ale generalnie fajnie się słucha np. takiego morskiego albumu jak "Ok Nefna Tysvar Ty".
Ty, ja nie wiem, czy Ty się źle o Falkenbachu wypowiadasz, czy Ci się to wręcz podoba ;) Tzn, po prostu proszę jaśniej w miarę możliwości ;)
O Falkenbach wypowiadam się w pozytywnym tonie. Lubię to, choć jestem świadomy pewnej dozy czegoś przaśnego tutaj. Morph ma rację na temat wyższości Szweda nad Niemcem, ale trochę się zagalopował w swoich lekarskich diagnozach.
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

01-03-2011, 23:34

LastOneOnEarth pisze:Falkenbach jest tragiczny. Riffy komponowane metodą "kopiuj wklej", zero pierwiastka własnego. Zresztą co ja się będę rozwodził...



;)
"Zero pierwiastka własnego". Prosimy o więcej podobnych linków w takim razie.
Yarpenn
rozkręca się
Posty: 86
Rejestracja: 22-02-2011, 15:57

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

01-03-2011, 23:36

No dobra, przyznam się bez bicia. Falkenbacha łatwiej mi było polubieć, nauczyłem się paru tekstów (Into ardent awaited land znam do dziś), natomiast wtedy Bathorego po prostu nie rozumiałem. To jest kwestia hmmm... sentymentu niż raczej zdroworozsądkowego podejścia. Wybaczcie więc takiemu debilowi jak ja :) Chciałbym mieć więcej czasu, żeby całego Bathorego poznać...
LastOneOnEarth
zaczyna szaleć
Posty: 236
Rejestracja: 22-12-2010, 00:14

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

01-03-2011, 23:57

Początki tych kawałków. Oczywiście to nie jest nuta w nutę, ale nietrudno skojarzyć.





Reszty nie chce mi się szukać. Falkenbacha już dawno nie słuchałem i jakoś nie mam ochoty sobie przypominać. Pamiętam tylko, że takich podobieństw jeszcze trochę jest.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

01-03-2011, 23:59

Yarpenn pisze:twoja_stara: Ani ja Ciebie nie znam, ani Ty mnie i nie bardzo lubię, jak ktoś mnie wyzywa od pedałów tylko dlatego, że mogłem mieć inne zdanie niż akurat Ty. Napisałem tylko, że Agalloch mi się podoba, akurat ten konkretny kawałek, cover. Hagalaz również mi się podoba, znam część utworów na pamięć. Z różnych powodów, może miałem dobre ruchanie przy nich? Nie wiesz tego. Nie ukrywam, że wiele muzyki (właściwie większość) po prostu nie znam, uczę się, poznaję, kształtuję swój gust, dlatego właśnie jest ten temat - żebym poznawał coś nowego. A Twoje niekoniecznie wysokiego poziomu notki wcale tego stanu nie poprawiają :) Mam nadzieję, że następnym razem będę mógł się i od Ciebie czegoś nauczyć, bo prawdopodobnie wiedzę masz wielką.

A tak w innym temacie, a właściwie tym właściwym - nie przeszkadza Wam, że Q z Bathorego właściwie mocno fałszuje jak śpiewa? W niektórych miejscach po prostu się tego koszmarnie słucha. Oczywiście całe kompozycje są przemocarne i ich rola w muzyce nie budzi żadnych wątpliwości, ale ciekawi mnie - nie raziło Was to nigdy?
wypierladaj
Yarpenn
rozkręca się
Posty: 86
Rejestracja: 22-02-2011, 15:57

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 00:02

Szczerze? Nie ruszają mnie takie zagrywki z piaskownicy :) Wyrosłem z nich wiele lat temu :) try harder if you must :)

O właśnie, a co powiecie o Eluveitie?
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 01:28

Yarpenn pisze:Szczerze? Nie ruszają mnie takie zagrywki z piaskownicy :) Wyrosłem z nich wiele lat temu :) try harder if you must :)

O właśnie, a co powiecie o Eluveitie?
Dla mnie raczej "[...] nie. I jeszcze długo, długo nie" ; ) Niby fajnie, że wprowadzili nieco świeżego powietrza miksując In Flames z piszczałkami, ale mnie to zupełnie nie rusza. Jedyne, co udało mi się przełknąć to chyba jakieś kawałki z debiutu, np. "Your Gaulish War" - wstawki ludowe na plus, ale już gitarowa i wokalna jazda po goeteborsku nie.
Yarpenn
rozkręca się
Posty: 86
Rejestracja: 22-02-2011, 15:57

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 09:00

Mają też jedną płytę, gdzie śpiewają sporo dziewczyny (bo ich wrzeszczące płyty też mi mocno przeszkadzają), chociażby tu:


Całkiem ciekawe opinie tu wrzucacie. Nie darzycie wielką miłością zespoły, na które w Polsce zwalają się tłumy ludzi (Korpiklaani, Eluveitie i oczywiście rosyjska Arkona) :)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 10:00

no generalnie tak jest :D
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 10:04

Yarpenn pisze: Całkiem ciekawe opinie tu wrzucacie. Nie darzycie wielką miłością zespoły, na które w Polsce zwalają się tłumy ludzi (Korpiklaani, Eluveitie i oczywiście rosyjska Arkona) :)
Zdajesz sobie sprawę z tego jakie tłumy ludzi oglądają "Na Wspólnej" albo "Taniec z Gwiazdami"?

Dodam jeszcze, że - wykraczając poza pagan metal - nie są tu darzone specjalną atencją czy podziwem prawdziwe MEGAgwiazdy metalu, jak Hammerfall czy Rhapsody of Fire.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 10:20

W temacie, nowy przegenialny Turisas wyszedł:

Obrazek
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Frosthark
rozkręca się
Posty: 77
Rejestracja: 04-01-2011, 10:02
Lokalizacja: Kraków

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 11:10

Co do folk metalu to moje zdanie jest krótkie: po chuj psuć tak zajebisty gatunek jakim jest folk jakimś metalem? Kapele typu Korpiklaani, Eluveite po prostu wzięły jakieś skoczne melodyjki folkowe, dołożyły chug-chuj riffy, teksty o krasnalach i wódce i jest fajnie. To jest takie gówno że aż łeb boli. Generalnie unikam tych klimatów, więc z udanych połączeń przychodzi mi do głowy tylko Primordial i Forefather (choć to bardziej viking/folk), ale one poszły w zupełnie innym kierunku. Do Moonsorrow mam sentyment, ale sporo ssie ten band. Agalloch nie odbieram w ogóle w kategoriach folku więc się tu nie kwalifikuje (bardzo dobry zespół though).. Najbliższa posiadówa: http://www.last.fm/event/1718245+Paganfest+2011 Anyway, radzę słuchać prawdziwego folku.

"Viking metal" to oczywiście Bathory, do tego wspomniany już Forefather (szczególnie ostatni album: ), Falkenbach jest niezły, Windir był świetny... pamiętam że jeden kawałek Thyrfing mi sie kiedyś podobał ( ), reszta ich rzeczy niezbyt.
Morph pisze:W temacie, nowy przegenialny Turisas wyszedł
mam nadzieję że to żart...
Awatar użytkownika
Wujek Lucyferiusz
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 16-03-2009, 12:01

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 11:31

Moje zdanie na temat tego gatunku jest proste - jeśli ktoś potrafi wpleść motywy folk do metalu, to jest świetnie. Rzadko niestety się to udaje i więcej zależy od nastawienia odbiorcy. Koniec
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów

t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Yarpenn
rozkręca się
Posty: 86
Rejestracja: 22-02-2011, 15:57

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 13:30

Morph pisze:Zdajesz sobie sprawę z tego jakie tłumy ludzi oglądają "Na Wspólnej" albo "Taniec z Gwiazdami"?

Dodam jeszcze, że - wykraczając poza pagan metal - nie są tu darzone specjalną atencją czy podziwem prawdziwe MEGAgwiazdy metalu, jak Hammerfall czy Rhapsody of Fire.
Oczywiście, że sobie zdaję i wiem, do czego dążysz. Czy to oznacza, że Korpiklaani, Fintroll, czy Eluveitie są faktycznie aż tak złe? I to, że są sławni to kwestia tylko i wyłącznie promocji muzyki dla tłuszczy? Trąci lekko wywyższaniem się nad takiego przeciętnego Kowalskiego, co prowadzi do hermetyzacji środowiska. A dla takiego organizatora koncertu, czy ogarniętego menagera kompletnie od czapy są właśnie takie stwierdzenia, dla niego jest ważne, że interes się kręci. I to nie chodzi o czyste zbijanie mamony i wydawanie na chuj wie co, tylko poprzez zdobycie kasiory możesz finansować dalszą działalność zespołu. Większość niestety albo cienko przez to przędzie albo w tygodniu po prostu pracują zawodowo, nie w muzyce. Oczywiście jest to odwieczny problem, bo trzeba znaleźć złoty środek -> i żeby było epicko i żeby kasa się zgadzała. Samo granie dla idei po prostu jest masakrowane przez podstawowe problemy życiowe - brak kasiory.
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 13:32

Yarpenn pisze:Oczywiście, że sobie zdaję i wiem, do czego dążysz. Czy to oznacza, że Korpiklaani, Fintroll, czy Eluveitie są faktycznie aż tak złe?
Krótko i prawdziwie - TAK, są aż tak złe.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Yarpenn
rozkręca się
Posty: 86
Rejestracja: 22-02-2011, 15:57

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 13:35

A masz świadomość tego, że będąc w mniejszości możesz być po prostu w błędzie? Nie traktuj mojej notki w żaden sposób ofensywnie. Po prostu pytam. Widzę ogromną ilość metali na takich koncertach, tak samo wielką ilość ludzi z odtwórstwa historycznego lub grup powiązanych tematycznie. Podszedłbyś do nich wszystkich i powiedział, że się mylą?
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2386
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: Folk/pagan/viking metal i niemetal w Polsce i na świecie

02-03-2011, 13:37

Ja pierdolę...
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
ODPOWIEDZ