THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3019
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

19-06-2009, 14:05

To nie jest moda człowieku. Coś ci sie pomyliło chyba.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

19-06-2009, 14:08

Ale ja nie mowie o modzie, to Tobie sie cos chyba pomylilo... Sluchaj sobie tego do bolu, ale mam chyba prawo miec swoje zdanie, nie?
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1738
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

19-06-2009, 14:09

Smieszne w tym wszystkim jest to ze LN jest otaczane tak wielkim kultem jakby to byl niewiadomo jaki fenomen. W tamtych czasach latwiej bylo stworzyc samozwancza "elite", ktora pozostawala w cieniu, tworzyla krag jedynie slusznych kapel itp. itd. Ot, taki francuski Black Circle (ktory tez byl zartem) dla ubogich ( chociaz slowo "ubogich" w kontekscie cen jakie obecnie osiagaja wydawnictwa tych zespolow jest mocno nieodpowiednie :lol:), chociaz fakt prae kawalkow im wyszlo.

Obrazek

Don't be happy and don't enjoy your life! :lol:
Ostatnio zmieniony 19-06-2009, 14:27 przez Mental, łącznie zmieniany 1 raz.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
DCI Hunt

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

19-06-2009, 14:24

Mental pisze:Smieszne w tym wszystkim jest to ze LN jest otaczane tak wielkim kultem jakby to byl niewiadomo jaki fenomen. W tamtych czasach latwiej bylo stworzyc samozwancza "elite", ktora pozostawala w cieniu, tworzyla krag jedynie slusznych kapel itp. itd.
Dlatego należy na to patrzeć z odpowiednim dystansem. Jedni widzą w nie wiadomo jaki kult, drudzy jedynie przerost formy nad treścią i kupę hałasu. Dla mnie to wiele hałasu o nic, ale LLN spłodziło kilka naprawdę niezłych wydawnictw. A że jacyś geniusze potrafią zapłacić grubą kasę za taśmę Vzaeurvbtre, Brenoritvrezorkre czy Vagézaryavtre (nazwy niszczą)? Cóż, nieszczęścia chodzą po ludziach...
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7382
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

19-06-2009, 14:35

Maleficio pisze:jak dla mnie Mutilation to fenomen... za minimum kosztow nagraniowych, maksimum zyskow sprzedarzowych:)
prawdziwy fenomen to by był jakby ta kasa szła dla zespołu, a tak przecież kasa idzie dla kolesi którzy albo mieli zjebany gust albo kupowali wszystko jak leci :lol: bo nie wierze że ktoś był w stanie przewidzieć że coś takiego będzie kiedyś tyle warte :lol:
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
TORTURER
w mackach Zła
Posty: 977
Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
Lokalizacja: Oxford

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

19-06-2009, 17:55

To może powinien pojawic sie temat o Temple of the Fullmoon;)...a serio,to osobiście mam kilka rzeczy spod znaku tejże "elity',jedne ogromne gówna, inne całkiem ok,Osculum Infame był nienajgorszy(o ile oni nalezeli do BL),Funeral tez ok,gdyby nie kaczor Donald na wokalu hehe,tyle pamietam..
Death Dwells in Love
DCI Hunt

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

19-06-2009, 21:09

TORTURER pisze:To może powinien pojawic sie temat o Temple of the Fullmoon;)...a serio,to osobiście mam kilka rzeczy spod znaku tejże "elity',jedne ogromne gówna, inne całkiem ok,Osculum Infame był nienajgorszy(o ile oni nalezeli do BL),Funeral tez ok,gdyby nie kaczor Donald na wokalu hehe,tyle pamietam..
Ja tam bardzo lubię Funeral ten kaczor donald to był raptem na jednym materiale, ale jakoś mi nie przeszkadzał), Osculum Infame czy nawet demówkę Winter Funeral, ale one nie miały nic wspólnego z LLN. Zabawne, że przez skład wstrętnych nazistów-satanistów-nekrofili z Funeral/Kristallnacht przewinął się późniejszy bębniarz E-Force z Forrestem z Voivod. Świat jest mały.
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

19-06-2009, 21:49

Miałem "War Funeral March" na taśmie z FullMoon. Chyba Witek z DCC to rozprowadzał. Nawet w czasie mojej największej fascynacji black metalem, uważałem to megarzadkie gówno. Dałem jeszcze VT szansę na splicie Belketre, ale mimo, że konsystencja była ciut lepsza (a może wydawało mi się, bo Belketre to jeszcze większa sraka) to i tak gównem pozostawało.

Suma summarum oddałem taśmę komuś za browara, co okazało się jedną z gorszych inwestycji finansowych w moim życiu.

LLN to chyba jedyna "organizacja", przy której TTF jawiło się jako poważna i profesjonalna instytucja.
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

19-06-2009, 22:42

http://blacklegions.altervista.org/bands.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

20-06-2009, 18:45

Czy ktoś lubi granie czy nie, musi oddać honor kapelom pokroju Vlad Tepes czy szczególnie Mütiilation (w końcu aktywna kapela od prawie 20 lat) za oddanie ideałom w których szpony wpadli w momencie kiedy zakładali te kapele. Druga sprawa to przynależność ambientowych projektów do Black Legions, moim zdaniem podobne gówna powinny być bezwzględnie tępione przez ortodoksyjnych blackmetalowców.

A trzecia sprawa to poziom wypowiedzi SIIDA, niby wszyscy wiedzą o co mu chodzi, ale brak inteligencji, elokwencji i ogólnego otrzaskania sprawia że nie jest w stanie ani przedstawić ani bronić swoich racji. Ba, mało tego nie tylko ośmiesza siebie, ale black metal w ogólne.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

21-06-2009, 14:25

Czesław pisze:za oddanie ideałom w których szpony wpadli
Bez sensu zdanie, albo sie sami oddali albo wpadli. Poza tym wpada sie w szpony nalogu , jakiejs czynnosci albo istoty ale nie wartosci intelektualnych, szczytnych jako takich.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

21-06-2009, 15:00

pytanie, czy bieganie z kilofem po kopalni to szczytna wartość intelektualna ;)
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3019
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

21-06-2009, 15:21

dawno się tak nie ubawiłem, sypiesz tymi żartami jak asami z rękawa
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

21-06-2009, 15:25

Triceratops pisze:
Czesław pisze:za oddanie ideałom w których szpony wpadli
Bez sensu zdanie, albo sie sami oddali albo wpadli. Poza tym wpada sie w szpony nalogu , jakiejs czynnosci albo istoty ale nie wartosci intelektualnych, szczytnych jako takich.
Jak się chwilę zastanowisz, to zrozumiesz że użyłem tego zdania absolutnie poważnie i w pełni świadomie.
twoja_stara_trotzky pisze:pytanie, czy bieganie z kilofem po kopalni to szczytna wartość intelektualna ;)
W temacie górniczego black metalu polecam WAR FOR WAR "Kovy Odjinud", nie dość że autentycznie biegają z kilofami po kopalniach to jeszcze czczą MASTER'S HAMMER
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

21-06-2009, 15:56

I maja dlugie brody oraz metr dwadziescia wzrostu :D
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

11-07-2009, 22:24

Czesław pisze:Druga sprawa to przynależność ambientowych projektów do Black Legions, moim zdaniem podobne gówna powinny być bezwzględnie tępione przez ortodoksyjnych blackmetalowców.
A to ciekawe...

Mógłbyś rozwinąć temat?

Bo mi się wydaje, że te ich projekty to w zasadzie próba wyrażenia tego samego co w macierzystych zespołach, tylko w innej formie. No i zawsze sądziłem, że ortodoksyjni blackmetalowy łykną wszystko byle tylko było mhroczne i zalatywało siarką.
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

12-07-2009, 10:45

Jest taki "zespół" disco o nazwie INFERNAL, a także jakiś DJ który wydaje materiały pod nazwą 666, rozumiem że tego też będziesz słuchał, bo jest kurwa mroczne ? Ambient to zwyczajne pedalstwo bez żadnego pierdolnięcia, dobre dla ciot dla których black metal (czy w ogóle metal jako taki) jest zbyt brutalny żeby go słuchać.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9204
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

12-07-2009, 11:16

Masz kaca? Czy to tylko zły humor? ;)
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

12-07-2009, 11:21

Kurwa, kaca. Skąd wiedziałeś ?
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: THE BLACK LEGIONS (Les Légions Noires)

12-07-2009, 20:35

Czesław pisze:Jest taki "zespół" disco o nazwie INFERNAL, a także jakiś DJ który wydaje materiały pod nazwą 666, rozumiem że tego też będziesz słuchał, bo jest kurwa mroczne ?
Raczej podziękuję. Na szczęście nie jestem ortodoksyjny (tzn: nie stawiam ideologii na pierwszym miejscu)
Czesław pisze:Ambient to zwyczajne pedalstwo bez żadnego pierdolnięcia, dobre dla ciot dla których black metal (czy w ogóle metal jako taki) jest zbyt brutalny żeby go słuchać.
:shock: Niemniej przyjmuję do wiadomości twoją opinię.
ODPOWIEDZ