2008 - czas wstępnych analiz ;)

[vulture]

wspomniano o;

ANATHEMA - Hindsight - ładne to...
BENEDICTION - Killing Music - dobry powrót

tymczasem;

zgniłe ziemniaki w przytułku dla bezdomnych

[Max_Disgruntled]

Z tego co mam na płytach (:P), a jeszcze się tu nie pojawiło :

THE MORE I SEE - The Unholy Feast (Thrash revival w pełnej krasie.)
CANVAS SOLARIS - The Atomized Dream (Oczywiste, jak dla mnie )
TORCHE - Meanderthal (Killer, kurwa !)

[Scaarph]

bez kitu, z tegorocznych pozycji kupiłem może ze dwadzieścia parę płyt. aż muszę policzyć dokładniej, ale długo mi to nie zajmie hehe

[Scaarph]

O, zapomniałem o nowym CRYPTOPSY. Zajebista płytka.

Pozdrawiam przy okazji licznie zgromadzonych na forum grouppies formacji QUEEN

lepsze queen niż to całe cryptopsy

[Block69]

Nowe CRYPTOPSY

[twoja_stara_trotzky]

na szyPkiego

A.K.A.C.O.D. - Hapiness; 2/3 Morphine i sliczna wokalistka. Morphine meets Jimi Hendrix
A Silver Mt. Zion - 13 Blues For Thirteen Moons; najslabszy Silver ale i tak fajny
Atrox - Binocular; wyjebali babe i jest Treponem Pal meets Alchemist
Balmorhea - River Arms; cisza, skrzypce , fortepian
dEUS - Vantage Point; oni nie nagrywaja slabych plyt
Grails - Take Refuge in Clean Living; w kolko to samo i w kolko rewelacyjnie
Grand Magus - Iron Will; sam sie zdziwilem ze mi sie podoba , jest genialna
Guapo - Elixirs, RIO w formie Magma,Miles Davis,Popol Vuh,Sun Ra , czego tam nie ma..
Gutter Twins - Saturnalia, Dulli nie zawodzi, Lanegan tez
Hollenthon - Opus Magnum; poprzedniej nie przebili ale jest git
Intronaut - Prehistoricism, hmmmmm..
Jarboe & Broadrick - J2; Jarboe , klasa sama w sobie
Juno Reactor - Gods And Monsters; sa momenty..
Kayo Dot - Blue Lambency Downward; n/c
Metallica -Death Magnetic; kop w ryj pizdantom
Murder By Death - Red of Tooth and Claw; fajne do piwa
My Brightest Diamond - A Thousand Shark's Teeth, pikne kurwa
Nick Cave And The Bad Seeds - Dig Lazarus Dig!!; najlepszy Cave od dawna, koniec beczenia i szlochow dla pizdantow
Nils Petter Molvaer - Re-Vision; Molvaer
Ott - Skylon, rewelacja amient dub w klimacie reggae
Portishead - Third, nic dodac nic ujac
Praxis - Profanation(Preparation for a Coming Darkness), Laswell w formie i mnostwo gosci
Shearwater - Rook - pozne Talk Talk i Bark Psychosis, piekne kurwa
Spiritualized - Songs In A&E, najlepszy Spacemen od czasow Ladies And Gentleman
Sun Kil Moon - April; Red House Painters still alive
The Drift - Memory Drawings; jak kto lubi Bohren & Der Club Of Gore......
Treponem Pal - Weird Machine; oni nie zawodza
Tribe After tribe - M.O.A.B. - Stories From Deuteronomy, kapitalna plyta
Tindersticks - The Hungry Saw, najlepsza od czasow Curtains
Wire - Object47, zostal Newman tylko ale jest dobrze
Woven Hand - Ten Stones, niby zawod ale oby takich zawodow wiecej
Zodiak - Sermons; fajne

a gdzie Ehnahre?!?!
no nie mów, że ci się nie podoba...

no i Bauhaus nam umknął, co oznacza, że to może być jednak niepotrzebna płyta, chociaż momentami ślicznie buja...

[Husar]

Jak czytam wasze posty to mam dola, ze tak malo znam . Z tych nowosci to moze z 1/4, ale to dlatego ze wole grzebac w starociach.

[Triceratops]

na szyPkiego

A.K.A.C.O.D. - Hapiness; 2/3 Morphine i sliczna wokalistka. Morphine meets Jimi Hendrix
A Silver Mt. Zion - 13 Blues For Thirteen Moons; najslabszy Silver ale i tak fajny
Atrox - Binocular; wyjebali babe i jest Treponem Pal meets Alchemist
Balmorhea - River Arms; cisza, skrzypce , fortepian
dEUS - Vantage Point; oni nie nagrywaja slabych plyt
Grails - Take Refuge in Clean Living; w kolko to samo i w kolko rewelacyjnie
Grand Magus - Iron Will; sam sie zdziwilem ze mi sie podoba , jest genialna
Guapo - Elixirs, RIO w formie Magma,Miles Davis,Popol Vuh,Sun Ra , czego tam nie ma..
Gutter Twins - Saturnalia, Dulli nie zawodzi, Lanegan tez
Hollenthon - Opus Magnum; poprzedniej nie przebili ale jest git
Intronaut - Prehistoricism, hmmmmm..
Jarboe & Broadrick - J2; Jarboe , klasa sama w sobie
Juno Reactor - Gods And Monsters; sa momenty..
Kayo Dot - Blue Lambency Downward; n/c
Metallica -Death Magnetic; kop w ryj pizdantom
Murder By Death - Red of Tooth and Claw; fajne do piwa
My Brightest Diamond - A Thousand Shark's Teeth, pikne kurwa
Nick Cave And The Bad Seeds - Dig Lazarus Dig!!; najlepszy Cave od dawna, koniec beczenia i szlochow dla pizdantow
Nils Petter Molvaer - Re-Vision; Molvaer
Ott - Skylon, rewelacja amient dub w klimacie reggae
Portishead - Third, nic dodac nic ujac
Praxis - Profanation(Preparation for a Coming Darkness), Laswell w formie i mnostwo gosci
Shearwater - Rook - pozne Talk Talk i Bark Psychosis, piekne kurwa
Spiritualized - Songs In A&E, najlepszy Spacemen od czasow Ladies And Gentleman
Sun Kil Moon - April; Red House Painters still alive
The Drift - Memory Drawings; jak kto lubi Bohren & Der Club Of Gore......
Treponem Pal - Weird Machine; oni nie zawodza
Tribe After tribe - M.O.A.B. - Stories From Deuteronomy, kapitalna plyta
Tindersticks - The Hungry Saw, najlepsza od czasow Curtains
Wire - Object47, zostal Newman tylko ale jest dobrze
Woven Hand - Ten Stones, niby zawod ale oby takich zawodow wiecej
Zodiak - Sermons; fajne

a gdzie Ehnahre?!?!
no nie mów, że ci się nie podoba...

no i Bauhaus nam umknął, co oznacza, że to może być jednak niepotrzebna płyta, chociaż momentami ślicznie buja...

Napisalem ze na szybkiego, wiec wyminilem co mi przyszlo do lba i nie wypisywalem wszystkieo co slyszalem a tylko co uznalem za warte uwagi. Ehnhare sluchalem moze z raz-dwa wiec na razie sie nie wypowiadam, tak jak o paru innych. Bauhausu jeszcze nie kupilem.

[Stygmat]

jak dla mnie płyty roku to:

Meshuggah - obZen (kolejna genialna płyta szwedów)
Gojira - The Way of All Flesh (pozycja do 100%-owego kupienia)
Slipknot - All Hope is Gone (nie spodziewałem się tak szybkiej, agresywnej, ale i przebojowej płyty ze strony Amerykanów, bezapelacyjnie ich najlepsza płyta)

bardzo dobre płyty:

Arsis - We Are The Nightmare
Crematory - Pray
Cynic - Traced In Air
Dark Age - Minus Exitus
Hate - Morphosis
Testament - The Formation of Damnation
Dobre:

Metallica - Death Magnetic

Słabe:

Taproot - Our Long Road Home

myślę, że wskoczą min. do dobrych płyt:
Origin, Canvas Solaris i Coffins

[Skaut]

bardzo dobre płyty:
Crematory - Pray

kurwasz, prosze powiedz mnie, ze zartujesz. Ten zespol to jakas parodia, od poczatku do konca swojej watpliwej kariery.

[Maleficio]

bardzo dobre płyty:
Crematory - Pray

kurwasz, prosze powiedz mnie, ze zartujesz. Ten zespol to jakas parodia, od poczatku do konca swojej watpliwej kariery.

tez wlasnie zauwazylem to i az zaczelem czkac z oslupienia:) Apeluje o rozsadek kolego Stygmat:)

[Adrian696]

Helltrain - Rock'n'roll Devil - graja tak jak nazywa sie płytka - absolutnie TOP tego roku...

[twoja_stara_trotzky]

Helltrain - Rock'n'roll Devil - graja tak jak nazywa sie płytka - absolutnie TOP tego roku...

no popatrz, a mi się wydawało, że to parodia jakaś koślawa jest

[Adrian696]

Helltrain - Rock'n'roll Devil - graja tak jak nazywa sie płytka - absolutnie TOP tego roku...

no popatrz, a mi się wydawało, że to parodia jakaś koślawa jest

w Twojej wypowiedzi kluczowe jest sformułowanie "mi się wydawało"...

[twoja_stara_trotzky]

no bo wydawało mi się, w końcu dałem radę wysłuchać góra 3 numerów

[kocurejro]

no wez men, na artari takie melodyjki byly

[Adrian696]

no wez men, na artari takie melodyjki byly

atari?? nie miałem, z C64 wsiadłem na Amige Atari było dla tych z jasnej strony mocy

[kocurejro]

a do tematu
na razie najlepsze
Unleashed
Enslaved

i Lunatic soul, ktory lada moment zniszczy

[Stygmat]

bardzo dobre płyty:
Crematory - Pray

kurwasz, prosze powiedz mnie, ze zartujesz. Ten zespol to jakas parodia, od poczatku do konca swojej watpliwej kariery.

tez wlasnie zauwazylem to i az zaczelem czkac z oslupienia:) Apeluje o rozsadek kolego Stygmat:)

hehe, sorry chłopaki Lubię dwie ostatnie płyty Crematory

a do dobrych płyt dorzucę jeszcze nowe IN FLAMES, jak ja lubię takie granie

[DCI Hunt]

To ja jeszcze dopiszę, że nowa Catamenia to blackmetalowy album tej dekady.