NAJWIĘKSZE ROZCZAROWANIE 2007

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

stary

04-12-2007, 23:21

ja dodałbym ostatni album Necromantia.czas na emeryture albo roznosic listy.
A.S.
rozkręca się
Posty: 50
Rejestracja: 09-03-2007, 23:50
Lokalizacja: Śląsk

05-12-2007, 00:39

Watain i Necrophobic - obie płyty strasznie mnie nudzą. a największe zdecydowanie rozczarowanie roku to chujowy koncert Marduka w Mega Clubie.
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

05-12-2007, 00:42

[quote][i]Wysłane przez Pacjent[/i]
Za cały rok 2007 nagroda w tej kategorii należy się Empire Rec./Thrash'em All Mag. Płyty, które w tym roku wydali (poza Nomad i może jeszcze jednym CD) to sraka do kwadratu. A tyle jest dobrych kapel, które zapewne chętnie by wypuściły coś razem z TA. [/quote]
A liczyłeś na więcej?


Swoją drogą powoli przekonuję się do nowej Profanatki, ale brzmienie i tak uważam za chujowe, a przynajmniej dziwaczne.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

05-12-2007, 01:18

[quote][i]Wysłane przez A.S.[/i]
Watain i Necrophobic - obie płyty strasznie mnie nudzą. a największe zdecydowanie rozczarowanie roku to chujowy koncert Marduka w Mega Clubie. [/quote]

Necrophobic niestety nie słyszałem, ale z tym pierwszym tytułem się zgodzę, nie wiem czy nazwałbym to rozczarowaniem, bo szatan nadal macha tam ogonem, ale faktycznie płyta zdecydowanie za długa i za nudna. Aż dziw, że ludzie typują to na płytę roku.
Coś tam było! Człowiek!
Buła
postuje jak opętany!
Posty: 583
Rejestracja: 15-11-2003, 23:14

05-12-2007, 08:47

odwołanie koncertu Sepultury w Warszawie ;)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

05-12-2007, 09:10

[quote][i]Wysłane przez boroowa[/i]
[quote][i]Wysłane przez 42147[/i]
rozczarował przede wszystkim plumkający Manowar [/quote]
mnie również. [/quote]

nie łapiecie potęgi stali ;)
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3019
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

05-12-2007, 10:31

Mayhem chyba najbardziej. Pewnie zajebiscie też rozczarował koncert Havohej, gdzie ten okazał się miłym grubaskiem a nie demonem. Miałby ktoś skąd to wziąć?
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

05-12-2007, 11:08

Okazał się trzyćwierciborsukiem.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5311
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

05-12-2007, 11:13

Jest oficialny koncert Havoheja wydany na DVD?:)
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

05-12-2007, 12:24

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
[quote][i]Wysłane przez boroowa[/i]
[quote][i]Wysłane przez 42147[/i]
rozczarował przede wszystkim plumkający Manowar [/quote]
mnie również. [/quote]

nie łapiecie potęgi stali ;) [/quote]

No najwyraźniej ;)

Nowy Drudkh też rozczarował...
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Egr
zaczyna szaleć
Posty: 102
Rejestracja: 24-12-2004, 19:45
Lokalizacja: Wrocław

06-12-2007, 07:12

Nowy Monster Magnet - dobra, hiciarska płyta ale jakaś taka bez pazura. Ogólnie nie jest źle ale jak na MM to jednak spory zawód.

Nowe QotSA - też bez dramatu ale to najgorsza ich płyta jak narazie. Oczekiwałem czegoś więcej...

NIN - Year Zero - tutaj to już lipa. Jakiś taki nijaki ten album. Poprzedni co prawda też mocno popowy ale chociaż przyjemnie się słuchało. Tutaj nudy i smęty...

Immolation - Shadows of the Light - skąd oni wzięli takie chujowie brzmienie? Ja pierdole, niektórzy narzekają na Angelcorpse ale wystarczy tego gówna posłuchać i już wiadomo co znaczy FATALNE brzmienie.

Vital Remains - Icons of Evil - na Dechristianize wszystko było zajebiste poza brzmieniem bębnów. Tutaj tylko brzmienie bębnów jest spoko ;). A wokale to już dramat.

The Cult nowego nie słyszałem ale po tym co czytam to aż się boję...
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9025
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

10-12-2007, 12:24

Chyba tylko Behemoth mnie rozczarował w tym roku.
Awatar użytkownika
cumchrist
zaczyna szaleć
Posty: 150
Rejestracja: 02-02-2005, 19:40
Lokalizacja: Poznań

10-12-2007, 12:34

[quote][i]Originally posted by Wódz_Dziesięć_Niedźwiedzi[/i]

Nowy Drudkh też rozczarował... [/quote]

Może bez jakichś konkretnych rewelacji, ale płyta solidna i ciekawa moim zdaniem :)
In us we all have the power
But sometimes it's so hard to see
And instinct is stronger than reason
It's just human nature to me
absinthe_patriote
postuje jak opętany!
Posty: 360
Rejestracja: 02-11-2006, 18:30

10-12-2007, 12:46

Solidnie odgrzany kotlet sprzed kilku lat:))
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9025
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

12-12-2007, 16:18

[quote][i]Originally posted by Maria Konopnicka[/i]
A mnie nie ! Początkowo owszem - pomyślałem, dlaczego tak mało muzyki na tej płycie ? Później za każdym kolejnym przesłuchaniem album zyskiwał i dziś uważam, że to bardzo dobry album. [/quote]
Hehe, też tak uważam.Zresztą moim zdaniem, to jedyna płyta tego zespołu, której da się spokojnie posłuchać. Ewentualnie jeszcze poprzedniczka. Reszta ssie totalnie.
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

12-12-2007, 16:22

[quote][i]Originally posted by Maria Konopnicka[/i]
Watain nagrał najlepszą płytę w swojej dyskografii[/quote]

?????????????????????????????????

Mam prawo podejrzewać, że nie słyszałeś RDC.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

12-12-2007, 16:31

[quote][i]Originally posted by Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Originally posted by Morph[/i]
[quote][i]Originally posted by Maria Konopnicka[/i]
Watain nagrał najlepszą płytę w swojej dyskografii[/quote]

?????????????????????????????????

Mam prawo podejrzewać, że nie słyszałeś RDC. [/quote]

Słyszałem wszystkie i dziwię się, że ludzie nie widzą jak ta kapela rozwija się z albumu na album... Mi każda ich płyta podoba się bardziej od poprzedniej. Zastanawiam się tylko jak długo taką tendencję zwyżkową uda im się zachować... [/quote]

Rozwój przypomina mniej więcej z wolna gasnący ogień. Po świetnym, gęstym, obłąkanym wręcz RDC mamy sztandarowy album szwedzkiego religijnego black metalu, po czym następuja płyta, która bardzo by chciała być Reinkaos. No ale cóż, kopia płyty wybitnej nie mogła wyjść znakomicie. Ot, powstała chwytliwa płytka niczym nie wyłamująca się z szeregu. To nie jest rozwój, to ugrzecznianie.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9025
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

12-12-2007, 16:34

[quote][i]Originally posted by Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Originally posted by Heretyk[/i]
Reszta ssie totalnie. [/quote]

No co ty? A Fighting the World ? Same hity :)) [/quote]
Może i hity, ale za takie hity ja dziękuję ;) W starych płytach Manowar jest coś nieokreślonego, przez co nie mogę ich słuchać dłużej niż 5 minut, bo szlag mnie trafia ;)
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

12-12-2007, 16:40

[quote][i]Originally posted by Maria Konopnicka[/i]
e tam, pamiętam jak wyszła Reinkaos i wszyscy psy wieszali (nawet na tym forum), później gość poszedł do piachu i natychmiast zrobił się kult. [/quote]
Bzdura, śmierć Jona nie ma żadnego wpływu na wartość tej płyty, przejżyj sobie temat, zajefajność tej płyty stwierdziłem prawie 3 miesiące przed jego śmiercią.

[quote]
Watain przeszedł do większej wytwórni i od razu wszyscy "ugrzecznienia" się w ich muzyce doszukują... [/quote]
Jeszcze większa bzdura, SOM wydaje akurat ostatni mnóstwo zajebistych płyt, w których jest mało "grzeczności".
Give birth to something dead
Give birth to something old
Cthulhu

12-12-2007, 21:14

Myśląc o rozczarowaniach nieodmiennie nasuwa mi się Samael, który po bardzo dobrej, nowatorskiej Reign Of Light zaserwował kupe wymaczaną w cukrze jaką bez wątpienia jest Solar Soul.

Inni kandydaci to płyta Anaal Nathrakh (chociaż w sumie od 2 płyt nie nagrali nic ciekawego, mimo wszystko sądziłem, że może tym razem zaskoczą)

Nie rozumiem natomiast narzekań nad brzmieniem płyty Angelcorpse - przecież to jeden z atutów tego krażka
ODPOWIEDZ