Ukraińskie przytupańce
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- Impious
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 09-04-2005, 14:38
- Lokalizacja: Karpackie Lasy
Najbardziej cenie Noturnal Mortum, a w szczególności Nechrist i Mirovozzrienie choć Lunar Poetry i Goat Horns też są świetnymi albumami. Do dzisiaj nie moge przeboleć tego, że nie byłem na ich koncercie w Katowicach. Drudkh jakoś nigdy mnie nie podniecał zbytnio, choć w sumie nie wiem dlaczego. Dub Buk trzyma pewien poziom, ale jakos nie trafia do mnie w 100%.
Pomarańczową rewolucje miałem i mam głęboko gdzieś. Było wielkie halo, że szykują sie zmiany jak skurwysyn, a tak naprawde chyba te zmiany nie były aż tak drastyczne (tak mi sie wydaje bo nie interesuje mnie to w ogóle).
Zapędy nacjonalistyczne nie przeszkadzaja mi wcale, a po części nawet z niektórymi tekstami sie moge zgodzić.
Pomarańczową rewolucje miałem i mam głęboko gdzieś. Było wielkie halo, że szykują sie zmiany jak skurwysyn, a tak naprawde chyba te zmiany nie były aż tak drastyczne (tak mi sie wydaje bo nie interesuje mnie to w ogóle).
Zapędy nacjonalistyczne nie przeszkadzaja mi wcale, a po części nawet z niektórymi tekstami sie moge zgodzić.
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
[quote][i]Wysłane przez valmir[/i]
[quote][i]Wysłane przez vomit[/i]
[quote][i]Wysłane przez Skaut_Kwatermaster[/i]
3. Nie bardzo mi pasują te teksty na we wkładce ostaniej (chyba, średnio się orientuję) płycie Drudkh, ale w sumie jeśli muza jest dobra (a nie jak pewien polskawy "chonor" - wiem, że nietrafione to porównanie, ale musiałem to powiedzieć) zwisają mi te pierdoły [/quote]
no, akurat kwestia gloryfikowania upa jest srednio sympatyczna dla Nas, Polaków [/quote][/quote]
historia polsko-ukraińska jest w ogóle średnio sympatyczna dla obu stron, oni walczyli o swoją wolność i mają swoich bohaterów, a zresztą akcja "Wisła" była też średnio sympatyczna dla Ukraińców, więc ciężko wymagać aby kochali Polaków, a jednak ja się spotkałem tylko z przejawami sympatii i przyjaźni, zresztą zawsze kończy sie to stwierdzeniem, że bez flachy nie rozbierzesz jak było, a jak już się flachę wypije, to bez sensu jest rozdrapywanie ran. Jeden tylko kiedyś coś pisnął do mnie że Motley Crue jest w pytę i ty chuju, czy jakoś tak, ale szybki cios w tubę wyjaśnił tę prowokację towarzyską ;-D
[quote][i]Wysłane przez vomit[/i]
[quote][i]Wysłane przez Skaut_Kwatermaster[/i]
3. Nie bardzo mi pasują te teksty na we wkładce ostaniej (chyba, średnio się orientuję) płycie Drudkh, ale w sumie jeśli muza jest dobra (a nie jak pewien polskawy "chonor" - wiem, że nietrafione to porównanie, ale musiałem to powiedzieć) zwisają mi te pierdoły [/quote]
no, akurat kwestia gloryfikowania upa jest srednio sympatyczna dla Nas, Polaków [/quote][/quote]
historia polsko-ukraińska jest w ogóle średnio sympatyczna dla obu stron, oni walczyli o swoją wolność i mają swoich bohaterów, a zresztą akcja "Wisła" była też średnio sympatyczna dla Ukraińców, więc ciężko wymagać aby kochali Polaków, a jednak ja się spotkałem tylko z przejawami sympatii i przyjaźni, zresztą zawsze kończy sie to stwierdzeniem, że bez flachy nie rozbierzesz jak było, a jak już się flachę wypije, to bez sensu jest rozdrapywanie ran. Jeden tylko kiedyś coś pisnął do mnie że Motley Crue jest w pytę i ty chuju, czy jakoś tak, ale szybki cios w tubę wyjaśnił tę prowokację towarzyską ;-D
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
A myślałem, że to temat będzie o soundtracku do "Ogniem & Mieciem".
Lubię "Hey Sokoły !!!" oraz ten drugi utwór (zapomniałem tytuła).
Aha... byłbym zapomniał, a to temat odpowiedni na zwrócenie uwagi.
Zawsze śmieszyło mnie jechanie na nazioli (mimo, że to nie naziole) na scenie BM i jednoczesne podniecanie się jakimś innym apokaliptycznym, nihilistycznym, fanatycznym, samobójczym, etc. przesłaniem. A to dlatego, że jednak rzadko wysuwa się tu argument, że BM jest związany z koncepcją negacji wszystkiego (nawet nowego porządku), a zamiast tego mówi się, że nazizm to zbrodnicza ideologia. Chciałbym wszechobecne logiczne mózgi zapytać: co z tego?
Czy twierdzenie: "End All Life" nie jest równie groźne?
Czyli jak to jest? Jak coś się staje odrobinę prawdziwe, to już odchodzi ochota do wygłaszania antyludzkich komunikatów? Już się nie bawimy w nihilizm, bośmy posmakowali armageddonu w wersji hitlerowskiej i okazał się naprawdę straszny?
Ale to było tak na marginesie.
Lubię "Hey Sokoły !!!" oraz ten drugi utwór (zapomniałem tytuła).
Aha... byłbym zapomniał, a to temat odpowiedni na zwrócenie uwagi.
Zawsze śmieszyło mnie jechanie na nazioli (mimo, że to nie naziole) na scenie BM i jednoczesne podniecanie się jakimś innym apokaliptycznym, nihilistycznym, fanatycznym, samobójczym, etc. przesłaniem. A to dlatego, że jednak rzadko wysuwa się tu argument, że BM jest związany z koncepcją negacji wszystkiego (nawet nowego porządku), a zamiast tego mówi się, że nazizm to zbrodnicza ideologia. Chciałbym wszechobecne logiczne mózgi zapytać: co z tego?
Czy twierdzenie: "End All Life" nie jest równie groźne?
Czyli jak to jest? Jak coś się staje odrobinę prawdziwe, to już odchodzi ochota do wygłaszania antyludzkich komunikatów? Już się nie bawimy w nihilizm, bośmy posmakowali armageddonu w wersji hitlerowskiej i okazał się naprawdę straszny?
Ale to było tak na marginesie.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
A mnie nie śmieszy. Nazizm = hilter (nazista) = nienawiść do Polaków = nienawiść do mnie. Pierdolą o patriotyźmie, chyba nierozumiejąc o co chodziło hitlerowi.
Śmieszą mnie natomiast teksty w stylu "ja nie gloryfikuję hitlera, tylko jego ideologię". Dlaczego? Patrz wyżej.
Poza tym cały nazizm to jest przerobiona przez urojenia himmlera wersja ideologii stowarzyszenia thule i pierdół hitlera
Ale to tak na marginesie.
Śmieszą mnie natomiast teksty w stylu "ja nie gloryfikuję hitlera, tylko jego ideologię". Dlaczego? Patrz wyżej.
Poza tym cały nazizm to jest przerobiona przez urojenia himmlera wersja ideologii stowarzyszenia thule i pierdół hitlera
Ale to tak na marginesie.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez vomit[/i]
A mnie nie śmieszy. Nazizm = hilter (nazista) = nienawiść do Polaków = nienawiść do mnie. [/quote]
O, to jestem w stanie zrozumieć.
A mnie nie śmieszy. Nazizm = hilter (nazista) = nienawiść do Polaków = nienawiść do mnie. [/quote]
O, to jestem w stanie zrozumieć.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6527
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
akurat czesto siedze na ukrainie, i scena black w wiekszosci jest wlasnie taka nacjonalistyczna.(moze dlatego ze kosciol sie tak nie wpierdala jak u nas w zycie obywateli,nie wiem). z dobrych zespolow to tak jak wyzej,wyroznilbym nokturnal mortum, hate forest, lucifugum.
co do pomaranczowej rewolucji to bylem w tym czasie na ukrainie.na poczatku bylo duzo szumu i nawet sie wystraszylem, ze zamkna granice i nie wroce do kraju(wielu znajomych rosjan rzucilo wszystko i pospierdalalo). pozniej okazalo sie to bardziej ruchem pokojowym. teraz to wogole smiech z tego,bo zrobili rewolucje,zeby teraz oddac wladze oponentom. ale to ich podworko.
co do pomaranczowej rewolucji to bylem w tym czasie na ukrainie.na poczatku bylo duzo szumu i nawet sie wystraszylem, ze zamkna granice i nie wroce do kraju(wielu znajomych rosjan rzucilo wszystko i pospierdalalo). pozniej okazalo sie to bardziej ruchem pokojowym. teraz to wogole smiech z tego,bo zrobili rewolucje,zeby teraz oddac wladze oponentom. ale to ich podworko.
niech to miejsce niebawem zniknie
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Nokturnal Mortum - w zasadzie wszystko, co wyprodukowali bardziej (Nechrist) lub mniej (Goat Horns) podoba mi się. Natomiast jeśli NM to najlepsza ukraińska kapela, to nie będę zgłębiać dalej tej sceny - jedne bałałajki wystarczą. Nawet mp3 nie chce mi się ściągać:)
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- sveneld
- zaczyna szaleć
- Posty: 249
- Rejestracja: 18-03-2004, 08:58
- Lokalizacja: Wrocław
Nie będę oryginalny - najbardziej lubię NM i Drudh.
Pierwsza płyta Dub Buk także świetna, ale już druga w ogóle mi nie podeszła, poszli w jakimś dziwnym thrash blackowym kierunku.
Holy Blood tez przyzwoite muzycznie, ale to jest
chrześcijański metal, a tego przełknąć jakoś nie mogę.
Swoja droga ciekawe, ze nasze krajowe próby grania tego typu folkowanego postblacku są generalnie żałosne, może jedynie ze Slavland coś będzie.
Pierwsza płyta Dub Buk także świetna, ale już druga w ogóle mi nie podeszła, poszli w jakimś dziwnym thrash blackowym kierunku.
Holy Blood tez przyzwoite muzycznie, ale to jest
chrześcijański metal, a tego przełknąć jakoś nie mogę.
Swoja droga ciekawe, ze nasze krajowe próby grania tego typu folkowanego postblacku są generalnie żałosne, może jedynie ze Slavland coś będzie.
Only dead fish flows with the stream...
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1080
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
Holy Blood jakoś akurat mnie nie porwało. Jakaś taka na jedno kopyto ta płyta (wabi się bodajże 'Waves are Dancing', ale głowy nie dam sobie urwać, bo siedzę w robocie). Już w porównaniu z nimi wolę wspomniane przez siebie Flesgore i Mental Demise. To zresztą ciekawe, że bodajże tylko jeszcze jeden forumowicz wpsomniał o tych zespołach, bo tak to dominują zespoły z kręgu folk/black. Nie zmienia to faktu, że Nokturnal Mortum uważam za najciekawszy ukraiński zespół.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
bo zdecydowanie ciekawsze są kapele grające black - mozna wspomnieć jeszcze chociażby o Uterus, no, powiedzmy Dammerung, Kurgan, Svjatogor, Balfor, Nagual ale to juz albo takie więcej drugoligowe albo projekty hybrydowe tych samych muzyków - zwłaszcza te z Charkowa, skąd pochodzi Drudkh, Dub Buk, Nokturnal Mortum, Khors
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1080
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
[quote][i]Wysłane przez Brzachwo Wój[/i]
bo zdecydowanie ciekawsze są kapele grające black[/quote]
bezapelacyjnie się zgadzam, bo ani wspomniane przez mnie Mental Demise, ani Fleshgore nie wnoszą takiego powiewu świeżości, jak choćby Drudkh czy Nokturnal Mortum. Nie zmienia to faktu, że w swojej klasie są to zespoły dobre.
[quote]zwłaszcza te z Charkowa, skąd pochodzi Drudkh, Dub Buk, Nokturnal Mortum, [/quote]
to też prawda - do tego dorzuciłbym jeszcze 'debiutujący' (dobre sobie!) Thunderkraft, czy Kolo i Triglav. generalnie taki np. Thunderkraft to zbieranina muzyków (także sesyjnych) z Charkowa, którzy swe paluchy maczali np. w Nokturnal Mortum, Lutomysl czy Drudkh
bo zdecydowanie ciekawsze są kapele grające black[/quote]
bezapelacyjnie się zgadzam, bo ani wspomniane przez mnie Mental Demise, ani Fleshgore nie wnoszą takiego powiewu świeżości, jak choćby Drudkh czy Nokturnal Mortum. Nie zmienia to faktu, że w swojej klasie są to zespoły dobre.
[quote]zwłaszcza te z Charkowa, skąd pochodzi Drudkh, Dub Buk, Nokturnal Mortum, [/quote]
to też prawda - do tego dorzuciłbym jeszcze 'debiutujący' (dobre sobie!) Thunderkraft, czy Kolo i Triglav. generalnie taki np. Thunderkraft to zbieranina muzyków (także sesyjnych) z Charkowa, którzy swe paluchy maczali np. w Nokturnal Mortum, Lutomysl czy Drudkh
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2724
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Do Ukrainy mam sentyment ze względu na częściowe korzenie i częste podróże w tamte regiony.
Pierwszą kapelą jaką poznałem było [b]NM[/b]. Wyszły akurat w Polsce 2 pierwsze płyty wydane na kasetach przez Morbid Noizz. Do tej pory bardzo lubię każde ich wydawnictwo.
[b]Dub Buk[/b] - rewelacyjna pierwsza płyta, której nawet dzisiaj mogę słuchać codziennie bez znudzenia. Narobiłem sobie nią smaku, ale druga płyta mnie zawiodła.
[b]Drudkh[/b] - wspaniały zespół, uwielbiam bezgranicznie wszystkie 4 płyty, a wyróżniłbym najbardziej "Autumn Aurora" i świetną "Blood in our wells".
[b]Astrofaes[/b] - nikt o nim jeszcze nie wspomniał, powiązany personalnie z Drudkh. Płyt na koncie sporo i takie np. "Ancestors' Shadows", "Heritage" i "Those whose past is immortal" całkiem nieźle się prezentują.
[b]Hate Forest[/b] - kolejny powiązany z Drudkh i Astrofaes. 3 pełne płyty, z czego 2 surowe nawałnice, a jedna zupełnie inna. "Battlefields" jest okrutnie zimna i transowa. Wspaniałe wolne pochody, wywołujące jakiś taki niepokój.
[b]Lucifugum[/b], nie znam wszystkich płyt. Szczególnie te nowe są raczej kiepskie. Lubię "On the sortilage of Christianity", "...Back to Chopped Down Roots", "Stigma Egoism" oraz "Sociopath".
[b]Lutomysl[/b] - bardzo ciekawy zespół(?), mam 3 pierwsze cd i wszystkie są niezłe.
Szykuję się zapoznać z Khors i Grimm. Słyszał ktoś?
Pierwszą kapelą jaką poznałem było [b]NM[/b]. Wyszły akurat w Polsce 2 pierwsze płyty wydane na kasetach przez Morbid Noizz. Do tej pory bardzo lubię każde ich wydawnictwo.
[b]Dub Buk[/b] - rewelacyjna pierwsza płyta, której nawet dzisiaj mogę słuchać codziennie bez znudzenia. Narobiłem sobie nią smaku, ale druga płyta mnie zawiodła.
[b]Drudkh[/b] - wspaniały zespół, uwielbiam bezgranicznie wszystkie 4 płyty, a wyróżniłbym najbardziej "Autumn Aurora" i świetną "Blood in our wells".
[b]Astrofaes[/b] - nikt o nim jeszcze nie wspomniał, powiązany personalnie z Drudkh. Płyt na koncie sporo i takie np. "Ancestors' Shadows", "Heritage" i "Those whose past is immortal" całkiem nieźle się prezentują.
[b]Hate Forest[/b] - kolejny powiązany z Drudkh i Astrofaes. 3 pełne płyty, z czego 2 surowe nawałnice, a jedna zupełnie inna. "Battlefields" jest okrutnie zimna i transowa. Wspaniałe wolne pochody, wywołujące jakiś taki niepokój.
[b]Lucifugum[/b], nie znam wszystkich płyt. Szczególnie te nowe są raczej kiepskie. Lubię "On the sortilage of Christianity", "...Back to Chopped Down Roots", "Stigma Egoism" oraz "Sociopath".
[b]Lutomysl[/b] - bardzo ciekawy zespół(?), mam 3 pierwsze cd i wszystkie są niezłe.
Szykuję się zapoznać z Khors i Grimm. Słyszał ktoś?
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21
znam Khors, zajebisty jest, ma jedną płytę na koncie - The Flame Of Eternity's Decline, ale cytat ze stronki Khors w kwestii personalnej wiele wyjaśnia co do grania, czego się można spodziewać :
"...KHORS was formed in August 2004 by KHORUS, former bass guitarist of ASTROFAES. The band was accomplished with drummer KHAOTH (TESSARACT, ex-ASTROFAES, ex-HATE FOREST) and the guitarist HELG (RUNES OF DIANCEHT) who also took over the vocals..."
"...KHORS was formed in August 2004 by KHORUS, former bass guitarist of ASTROFAES. The band was accomplished with drummer KHAOTH (TESSARACT, ex-ASTROFAES, ex-HATE FOREST) and the guitarist HELG (RUNES OF DIANCEHT) who also took over the vocals..."
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
- Ulfr
- zaczyna szaleć
- Posty: 153
- Rejestracja: 16-03-2006, 00:23
- Lokalizacja: Wawa
Ja za bardzo tej sceny, powiem uczciwie, nie znam, ale to co znam na kolana mnie nie rzuca, jako ze wiekszosc znanych mi ukrainskich kapel to NSBM, a ten nurt jest u mnie w zasadzie spalony na wejsciu i nie wiem jak cos musialoby wymiatac, zeby bylo inaczej. Nokturnal Mortum nie cierpie, podobnie jak Lucifugum (choc ci ostatni to nie NSBM chyba). Jeszcze najbardziej lubilem Drudkh, ale jak dla mnie znaczaco obnizyli loty na ostatnim albumie (chociaz juz od tej "dumki" konczacej poprzedni album, "The Swan Road" mozna bylo spasc pod krzeslo ze smiechu), a gloryfikacja UPA jeszcze bardziej mnie do nich zniecheca.
Moj ulubiony zespol z terenow bylego Sojuza to chyba bedzie Neglected Fields.
Moj ulubiony zespol z terenow bylego Sojuza to chyba bedzie Neglected Fields.
VIVA MEGALOMANIA
-
- starszy świeżak
- Posty: 20
- Rejestracja: 01-03-2006, 14:48
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
[quote][i]Wysłane przez Skaut_Kwatermaster[/i]
- Który zespól z Ukrainy cenicie najbardziej i dlaczego jest to Drudkh?
- Czy braliscie czynny udzial w pomarańczowej rewolucji?
- Czy to, że wiekszość black metalowych bandów ma zapędy nacjonalistyczne (vide Drudkh, Nocturnal Mortum, Dub Buk) wam przeszkadza, czy lejecie na to grubym sikiem?
A jakie są Wasze typy? [/quote]
1. Mental Demise!!! (ale Necrocannibalistic Vomitorium, Rotting Guts, Outer Orgasm i pare innych daje rade)
2. Tak. 4 dni nosiłem fleka na lewą stronę
3. Nie przeszkadza bo generalnie sram na blekmetal (a na NSBM sram podwójnie z wisienką na czubku)
- Który zespól z Ukrainy cenicie najbardziej i dlaczego jest to Drudkh?
- Czy braliscie czynny udzial w pomarańczowej rewolucji?
- Czy to, że wiekszość black metalowych bandów ma zapędy nacjonalistyczne (vide Drudkh, Nocturnal Mortum, Dub Buk) wam przeszkadza, czy lejecie na to grubym sikiem?
A jakie są Wasze typy? [/quote]
1. Mental Demise!!! (ale Necrocannibalistic Vomitorium, Rotting Guts, Outer Orgasm i pare innych daje rade)
2. Tak. 4 dni nosiłem fleka na lewą stronę
3. Nie przeszkadza bo generalnie sram na blekmetal (a na NSBM sram podwójnie z wisienką na czubku)
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Brzachwo Wój
- w mackach Zła
- Posty: 869
- Rejestracja: 30-08-2004, 12:21