Plemienna przynależność grindowców

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9345
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Plemienna przynależność grindowców

04-03-2021, 18:28

Jest to zagadnienie, które zajmowało mnie w przeszłości ale jakoś nigdy nie doszedłem do sedna.

Drodzy boomersi kształtujący świadomość muzczyną max. na początki lat 90' - temat jest taki. Grind jako muzyka interesuje zarówno punków jak i metali, granie się zlewa i miesza z hc, crustem ale też często oczywiście death metalem ale tutaj nie o muzykę mi chodzi ale bardziej świadomość subkulturową i poczucie przynależności.

Czy u zarania dziejów tacy esencjonalni grindowcy to były brutalne punki czy jednak pierwiastek metalowy byl na tyle silny wśród gawiedzi że trudno przypisać tak 'wydestylowany' grind jednej scenie? Jak to wyglądało w Polsce? Jakieś animozje międzysubkulturowe?

Nie chce bazować na źródłach typu wiki bo to gówno nie źródło a ze starych zinów wyłania się obraz różny. Wiadomo, nie chodzi o klapki, na pewnej fazie ewolicji wszystko się zlewa i miesza ale chodzi mi o takie 'early year' kiedy hartowała się stal i ta społeczna rola subkultur była bardziej odczuwalna.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Wacław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2904
Rejestracja: 04-08-2018, 08:37

Re: Plemienna przynależność grindowców

04-03-2021, 18:44

dla mnie kolesie po prostu nie potrafili na początku grać. jak ci z mojego miasta.



wpadały im w łapy jakieś scumy, może heresy, może sore throat, może s.o.b. , filthy c. grali jak potrafili. nie jestem przekonany, że miało to cokolwiek wspólnego z ideologią. przynajmniej na początku. ja takiego odbioru nie miałem przynajmniej,

jedyny może łącznik to było to, że dla mnie grindowcy to bardziej metaluchy były. nie znałem hardcorowców, panków, coby jawnie się zasłuchwali grajndem, czyli "defakto" to był antyłącznik. dobijając do brzegu tej chaotycznej wypowiedzi, jak dla mnie, te spięcie z lewą stroną grindu, to względnie współczesna historia. no może już ukształtowanego kierunku muzycznego.

tak na marginesie dodam, że to na całe szczęście dalej jest to kierunek poruszający kwestie społeczne, polityczne. że ten grajnd, grajnd dalej jest osadzony w przekazie. nie mówię oczywiście o zabawuniowych odłamach typu gore. bo to jakiś pokrak jest.

ps. nie wiem po co wydawać reedki tych nuctemeronów. dla mnie jakiś tam sentyment. z pewnych względów. ale przecież to gówno a nie granie było. tak sobie myśle.

tak jeszcze raz na marginesie. mam taki rys, że ta cała scena około pankowa. krasty, panki, korowcy to mimo wszystko jak miałem naście lat to sklejona gówniażerka była. łączyła ich znajomość towarzyska, muzyka, zabawa. pierwszy raz z zaangażowaniem spotkałem się u kogoś kto wyrósł z tej sceny, dokładnie był szarpowcem, jak byłem na początku ogólniaka. wcześniej p. był korowcem. zresztą to był mój przyjaciel z podstawówki. to środowisko, tak jak to po drugiej stronie było mocno zaangazowane politycznie. napierdalali nazioli, że aż miło, przy każdej okazji. a naziole ich. choć obie grupy to skini. a panki, czy korowcy, czy grajndowcy (choc takich odrębnych nie znałem) to mieli wylane na ideolo. liczyło się wypicie, koncert, spotkanie.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15067
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Plemienna przynależność grindowców

04-03-2021, 19:25

Ale temat.....

no ale ok, coś tam sie wypowiem. Moim zdaniem, grindowcy to jednak o wiele więcej mieli wspólnego ze sceną metalową. Napalm Death jednak przemawiał bardziej do metalowców niż do punków - tak przynajmniej było w środowisku które ja znałem. Dla punków bogami byli The Exploited , i mówię tutaj o tych załogantach, którzy rozbijali się po Jarocinach na początku lat 90-tych jak i napierdalali się ze skinheadami. Swoją drogą, ostatnio trafiłem na takiego narodowca, stary załogant który napierdalał wszystkich brudasów którzy napatoczyli mu się pod buty i powspominaliśmy stare osiedlowe dzieje. Fajnie było spojrzeć na minione wydarzenia jego oczami...

No więc wtedy, punki słuchały coś tam coś tam z okolic około metalowych, bardziej chyba przemawiał do nich Extreme Noise Terror niż Napalm Death, w sumie nie wiem czemu. Ale to moje przypuszczenia. Nowsza fala punków, anarchistów czy chuj wie z jaką ideą oni się identyfikowali, a która pojawiła się około roku 2000 słuchała oprócz starych punkowych kapel również grindu. Niezbyt dużo, ale te same gęby spotykałem na koncertach Neuropathii, Archagatus czy Catheter, a którzy mieli na sobie koszulki typowych punkowych kapel. Ale te koncerty organizowano na takim skłocie u nas w mieście, więc obok tych grindowo crustowych kapel była cała masa jakiś punkowych, które nie do końca do mnie przemawiały.

Ale zawsze i tak najwazniejsze było spotkać się, napić, posłuchać muzyki na żywo, pogadać. A raz to nawet trzeba było się zebrać do kupy i stanąć w szranki z kibolami, którzy pomylili ekipy, i myśleli, że ta grupa dziwnie ubranych jegomości to ekipa z którą ugadali się na ustawkę.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3561
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Plemienna przynależność grindowców

04-03-2021, 19:45

grindcore zawsze był , jest i będzie polityczny („lewacki” jak to lubią określać niektórzy) w przekazie, tekstach bo wywodzi się ze sceny punk. goregrind po linii Carcass i pokrewne zawsze spoko. reszta to kibel. Napalm Death zawsze był poważany wśród punx ze względu na przekaz a metaluchy albo nie kumały albo zachowawczo ignorowały bo „liczy się muzyka no i ważne ze szybko i agresywnie” a nie teksty. animozje były ale kogo to teraz interesuje, to było ćwierć wieku temu.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9345
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Plemienna przynależność grindowców

16-03-2021, 19:25

Nie padło wielu wypowiedzi ale nie spodziewałem się że wygra opcja metalowa.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9345
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Plemienna przynależność grindowców

15-10-2022, 14:37

W kontekście tematu - dlaczego na metal-archives nie ma kapel typu Last Days of Humanity?
Yare Yare Daze
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Plemienna przynależność grindowców

15-10-2022, 15:05

hcpig pisze:
15-10-2022, 14:37
W kontekście tematu - dlaczego na metal-archives nie ma kapel typu Last Days of Humanity?
Tego nie wie nikt. Kryteria jakimi kierują się ludzie z m-archives nie są określone. Z niewiadomych powodów można tam znaleźć kapele z tego samego nurtu, a nawet inspirujące się LDOH.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9673
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Plemienna przynależność grindowców

15-10-2022, 17:56

To samo jest z post-metalem. Jedne kapele tam są, a inne (często dużo bardziej metalowe) to według moderacji hardcore a nie metal...
Guilty of being right
Awatar użytkownika
DeadButDreaming
weteran forumowych bitew
Posty: 1036
Rejestracja: 16-12-2012, 15:40

Re: Plemienna przynależność grindowców

15-10-2022, 20:49

hcpig pisze:
15-10-2022, 14:37
W kontekście tematu - dlaczego na metal-archives nie ma kapel typu Last Days of Humanity?
Wszystko jest kwestią moderacji i kwalifikowania zespołów pod kątem tego, czy spełniają kryteria strony czy nie. Nie ma tam też zespołów takich jak np. Rammstein czy Slipknot.
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9345
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Plemienna przynależność grindowców

15-10-2022, 21:40

DeadButDreaming pisze:
15-10-2022, 20:49
jest kwestią moderacji i kwalifikowania zespołów pod kątem tego, czy spełniają kryteria strony czy nie.
No tak ale jaka logika jest w tym, że jest Dead Infection a brak LDOH? No i odwieczna zagadka co tam robi Mortiis?
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5311
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: Plemienna przynależność grindowców

15-10-2022, 23:33

Subkultura punkowa najlepiej kształtowała się w Łodzi

Tu lista legendarnych koncertów z serii Wunderwave w Łodzi http://www.wunderwave.pl/koncerty.html

Generalnie zawsze to był miks Punk, Hardcore i Grindcore
Awatar użytkownika
DeadButDreaming
weteran forumowych bitew
Posty: 1036
Rejestracja: 16-12-2012, 15:40

Re: Plemienna przynależność grindowców

15-10-2022, 23:37

hcpig pisze:
15-10-2022, 21:40
DeadButDreaming pisze:
15-10-2022, 20:49
jest kwestią moderacji i kwalifikowania zespołów pod kątem tego, czy spełniają kryteria strony czy nie.
No tak ale jaka logika jest w tym, że jest Dead Infection a brak LDOH? No i odwieczna zagadka co tam robi Mortiis?
¯\_(ツ)_/¯
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2039
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Plemienna przynależność grindowców

16-10-2022, 09:42

https://www.metal-archives.com/content/rules

We do NOT accept the following (this is our decision, please don't argue this):
......
.....
Grindcore (and all its variants; noise, powerviolence, gore, etc.) with little to zero metal riffs or influence (ex: Anal Cunt, Libido Airbag, Last Days of Humanity, Sete Star Sept, Spazz, Man Is the Bastard)
.....
.....

Jest tam wymieniona cała masa gatunków i podgatunków metalu, które mniej lub bardziej są związane ze sceną ekstremalną. Takie podejście ma swoje plusy i minusy - plus jest taki, że jednak nie mnożą Ci się byty jakichś gównianych koreańskich gatunków typu visual kei czy inne deathcorowe gówna (widać to wyraźnie na np. Spirit of Metal, które nie podchodzi bardzo restrykcyjnie do gatunków dodawanych zespołów), ale kosztem tego, że nie ma wielu tuzów muzyki ekstremalnej. Dead Infection zostało najwyraźniej uznane arbitralnie za "metal enough".
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Plemienna przynależność grindowców

16-10-2022, 10:20

Olo pisze:
16-10-2022, 09:42
https://www.metal-archives.com/content/rules

We do NOT accept the following (this is our decision, please don't argue this):
......
.....
Grindcore (and all its variants; noise, powerviolence, gore, etc.) with little to zero metal riffs or influence (ex: Anal Cunt, Libido Airbag, Last Days of Humanity, Sete Star Sept, Spazz, Man Is the Bastard)
.....
.....

Jest tam wymieniona cała masa gatunków i podgatunków metalu, które mniej lub bardziej są związane ze sceną ekstremalną. Takie podejście ma swoje plusy i minusy - plus jest taki, że jednak nie mnożą Ci się byty jakichś gównianych koreańskich gatunków typu visual kei czy inne deathcorowe gówna (widać to wyraźnie na np. Spirit of Metal, które nie podchodzi bardzo restrykcyjnie do gatunków dodawanych zespołów), ale kosztem tego, że nie ma wielu tuzów muzyki ekstremalnej. Dead Infection zostało najwyraźniej uznane arbitralnie za "metal enough".
Dead Infection to jeszcze nic, ale na m-archives jest Cock and Ball Torture i Pulmonary Fibrosis. :o
Polecam stronę, która nie ma z tym problemu:
https://www.spirit-of-metal.com/pl/band ... f_Humanity
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10584
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Plemienna przynależność grindowców

16-10-2022, 12:12

DeadButDreaming pisze:
15-10-2022, 23:37
hcpig pisze:
15-10-2022, 21:40
DeadButDreaming pisze:
15-10-2022, 20:49
jest kwestią moderacji i kwalifikowania zespołów pod kątem tego, czy spełniają kryteria strony czy nie.
No tak ale jaka logika jest w tym, że jest Dead Infection a brak LDOH? No i odwieczna zagadka co tam robi Mortiis?
¯\_(ツ)_/¯
Jak to co robi Mortiis, gral metal industrialny i ma wyrazne powiazania ze scena blackmetalowa.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4658
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Plemienna przynależność grindowców

16-10-2022, 13:09

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-10-2022, 12:12
DeadButDreaming pisze:
15-10-2022, 23:37
hcpig pisze:
15-10-2022, 21:40


No tak ale jaka logika jest w tym, że jest Dead Infection a brak LDOH? No i odwieczna zagadka co tam robi Mortiis?
¯\_(ツ)_/¯
Jak to co robi Mortiis, gral metal industrialny i ma wyrazne powiazania ze scena blackmetalowa.
Ten, co pragnął mej krwi, też ma powiązania ze sceną Black metalową, a jego kapeli nie ma na MA.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10584
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Plemienna przynależność grindowców

16-10-2022, 13:36

empir pisze:
16-10-2022, 13:09
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-10-2022, 12:12
DeadButDreaming pisze:
15-10-2022, 23:37

¯\_(ツ)_/¯
Jak to co robi Mortiis, gral metal industrialny i ma wyrazne powiazania ze scena blackmetalowa.
Ten, co pragnął mej krwi, też ma powiązania ze sceną Black metalową, a jego kapeli nie ma na MA.
Nie wiem o kim mowa
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4658
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Plemienna przynależność grindowców

16-10-2022, 14:10

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-10-2022, 13:36
empir pisze:
16-10-2022, 13:09
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-10-2022, 12:12


Jak to co robi Mortiis, gral metal industrialny i ma wyrazne powiazania ze scena blackmetalowa.
Ten, co pragnął mej krwi, też ma powiązania ze sceną Black metalową, a jego kapeli nie ma na MA.
Nie wiem o kim mowa
Trocki
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10584
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Plemienna przynależność grindowców

16-10-2022, 14:12

empir pisze:
16-10-2022, 14:10
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-10-2022, 13:36
empir pisze:
16-10-2022, 13:09

Ten, co pragnął mej krwi, też ma powiązania ze sceną Black metalową, a jego kapeli nie ma na MA.
Nie wiem o kim mowa
Trocki
Tak podejrzewalem, ale chyba nie byl czlonkiem zadnego zespolu bm na stale?
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4658
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Plemienna przynależność grindowców

16-10-2022, 14:18

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-10-2022, 14:12
empir pisze:
16-10-2022, 14:10
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-10-2022, 13:36


Nie wiem o kim mowa
Trocki
Tak podejrzewalem, ale chyba nie byl czlonkiem zadnego zespolu bm na stale?
Raczej nie. Grał za to w Hefeystosie. Ci na MA są.
ODPOWIEDZ