Proponuję abyś sobie zapodał strzał. Jak nie "złoty" to chociaż taki 9mm w głowę.ozob pisze: ↑14-02-2021, 20:34Vader - Litany rok 2000
Yattering - Murders Concept 2000
Yattering - Genocide 2003
Anima Damnata - Agonizing... 2003
Azarath - Demon Seed 2001
Azarath - Infernal Blasting 2003
Decapitated - The Negation 2004
Sceptic - Blind Existence 1999
Dies Irae - The Sin War 2002
Behemoth - Zos Kia Cultus 2002
Mileslismy w ostatniej dekadzie takie strzały prócz ostatniej Animy? No nie.
Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
all the monsters will break your heart
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Dobra kurwa. Jakieś statystyki dla potwierdzenia tego o czym piszesz? Może weź się przejdź po osiedlu. Wątpię żebyś spotkał metalowca.maciek z klanu pisze: ↑14-02-2021, 20:30No tutaj też moglibyśmy dyskutować w latach 90 -00 był bum na hh w Polsce i wtedy było więcej raperów i fanów niż teraz, a w metalu działo się bdb. I ktoś te dźwięki tworzył.535 pisze: ↑14-02-2021, 20:28Wracając jeszcze do Behemoth. Pan Adam robi po prostu biznes. Wystarczy odwiedzić jego wypasiony sklep. Stosuje swój marketing, jak widać skuteczny. I cóż...nikt nikomu nie każde brać w tym udziału. Notabene ma naśladowców. Wystarczy rzucić okiem na sklep Wardruny. Gdy byli na koncercie w Łodzi ich merch wyglądał nędznie, właściwie w ogóle nie wyglądał. Teraz jest zupełnie inna bajka. Kto potrzebuje czegoś więcej niż płyty, czy szmaty, dostanie. Ludzie potrzebują różnych dziwnych rzeczy. Co widać na koncertach. Przebierańców nie brakuje. No i właśnie. Maciej pisał o młodzieży. Pragnę zauważyć, że młodzież teraz słucha hip hopu i metal ma zasadniczo w dupie. Wystarczy przypomnieć sobie jaka jest średnia wieku na koncertach metalowych. Kto niby ma te dźwięki tworzyć ? Krasnoludki?
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
W innym przedziale czasowym ale brały.535 pisze: ↑14-02-2021, 20:35Bo nie brały. To jest liczba mnoga. Wiadomo, że Vader wyłączyłem na samym początku, bo to jedyna kapela, która skutecznie pojawiła się wśród najlepszych w tym gatunku w odpowiednim miejscu i czasie. Z kolei gdzie był Behehe w momencie gdy Peter udzielał wywiadów w emtefał? Adam siedział w Rzacholeckim lesie i pakował żołędzie... Maciek. Nie chcę być niemiły ale Grażynka i Rysio to ci na ten cukier powinni szlaban zrobić.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
A hip hopowca spotkasz?535 pisze: ↑14-02-2021, 20:37Dobra kurwa. Jakieś statystyki dla potwierdzenia tego o czym piszesz? Może weź się przejdź po osiedlu. Wątpię żebyś spotkał metalowca.maciek z klanu pisze: ↑14-02-2021, 20:30No tutaj też moglibyśmy dyskutować w latach 90 -00 był bum na hh w Polsce i wtedy było więcej raperów i fanów niż teraz, a w metalu działo się bdb. I ktoś te dźwięki tworzył.535 pisze: ↑14-02-2021, 20:28Wracając jeszcze do Behemoth. Pan Adam robi po prostu biznes. Wystarczy odwiedzić jego wypasiony sklep. Stosuje swój marketing, jak widać skuteczny. I cóż...nikt nikomu nie każde brać w tym udziału. Notabene ma naśladowców. Wystarczy rzucić okiem na sklep Wardruny. Gdy byli na koncercie w Łodzi ich merch wyglądał nędznie, właściwie w ogóle nie wyglądał. Teraz jest zupełnie inna bajka. Kto potrzebuje czegoś więcej niż płyty, czy szmaty, dostanie. Ludzie potrzebują różnych dziwnych rzeczy. Co widać na koncertach. Przebierańców nie brakuje. No i właśnie. Maciej pisał o młodzieży. Pragnę zauważyć, że młodzież teraz słucha hip hopu i metal ma zasadniczo w dupie. Wystarczy przypomnieć sobie jaka jest średnia wieku na koncertach metalowych. Kto niby ma te dźwięki tworzyć ? Krasnoludki?
Edit: serio uważasz że teraz jest więcej fanów hh niż kilkanaście lat temu?
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2904
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
ten jaki merytoryczny się zrobiłozob pisze: ↑14-02-2021, 20:34Vader - Litany rok 2000
Yattering - Murders Concept 2000
Yattering - Genocide 2003
Anima Damnata - Agonizing... 2003
Azarath - Demon Seed 2001
Azarath - Infernal Blasting 2003
Decapitated - The Negation 2004
Sceptic - Blind Existence 1999
Dies Irae - The Sin War 2002
Behemoth - Zos Kia Cultus 2002
Mileslismy w ostatniej dekadzie takie strzały prócz ostatniej Animy? No nie.
te, lepiej jakiś byś wykres z szurowskiej dupy byś wkleił byś . co nie?
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2904
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
co racja to racja.535 pisze: ↑14-02-2021, 20:35Bo nie brały. To jest liczba mnoga. Wiadomo, że Vader wyłączyłem na samym początku, bo to jedyna kapela, która skutecznie pojawiła się wśród najlepszych w tym gatunku w odpowiednim miejscu i czasie. Z kolei gdzie był Behehe w momencie gdy Peter udzielał wywiadów w emtefał? Adam siedział w Rzacholeckim lesie i pakował żołędzie... Maciek. Nie chcę być niemiły ale Grażynka i Rysio to ci na ten cukier powinni szlaban zrobić.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6656
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Może jakoś mod skasować tego Wacusia na jakoś czas. Przykro się to czyta, a gość ma wyraźnie problemy emocjonalne. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2904
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Jakoś mod, jakoś czas. Naucz się po polsku, bo ciężko cokolwiek cię zrozumieć...przykro się po prostu czyta ten bełkot.
all the monsters will break your heart
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2904
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
spoko. stara się zachować, jak może, kontakt z rzeczywistością-trudna mowa narodowa*. a, że się nie udaje. luzik. grunt, że bryluje na forku ;(, a sorry ,
* paki nie wymaga od niego -mowa narodowa -, to bełkocze jak potrafi. trzeba tumana zrozumieć,
Ostatnio zmieniony 14-02-2021, 20:58 przez Wacław, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Hipopotama spotkam jak sam wyjdę...Maciek weź nie rób kurwy z logiki i faktów. Ludzie młodzi słuchają głównie hip hopu. Na metalowe koncerty natomiast jeżdżą osobnicy w twoim wieku i to jak dobrze pójdzie, bo ja widzę tę młodzież codziennie w lustrze, a przecież nie jestem najstarszym uczestnikiem tego typu imprez. Więc weź skończ pierdolić, bo to nie ma sensu. Oczywiście można se podciągać te tytuły, które tam wymienił autor tematu, ale nazywając je strzałami chyba lekko przestrzelił. Przecież takie Dies Irae to zwykłe łajno jest. Jeżeli to ma być wyznacznik geniuszu tej sceny to ja chyba po prostu nie lubię death metalu. Tym samym kończę, bo zacząłem od tego, że nie chcę się przepychać, a wyszło, że czegoś chcę bronić. Nie polskiej sceny bronić nie zamierzam. Ani wtedy, ani teraz, ani nigdy. Może napiszę jeszcze tylko tyle. Ostatni Ulcer kasuje większość wymienionych w tamtym poście tytułów, a najnowszy skasuje wszystkie. Dziękuję za uwagę.maciek z klanu pisze: ↑14-02-2021, 20:39A hip hopowca spotkasz?535 pisze: ↑14-02-2021, 20:37Dobra kurwa. Jakieś statystyki dla potwierdzenia tego o czym piszesz? Może weź się przejdź po osiedlu. Wątpię żebyś spotkał metalowca.maciek z klanu pisze: ↑14-02-2021, 20:30
No tutaj też moglibyśmy dyskutować w latach 90 -00 był bum na hh w Polsce i wtedy było więcej raperów i fanów niż teraz, a w metalu działo się bdb. I ktoś te dźwięki tworzył.
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Maciej. Serio uważasz, że to o co pytasz wynika z tego co napisałem?maciek z klanu pisze: ↑14-02-2021, 20:39A hip hopowca spotkasz?535 pisze: ↑14-02-2021, 20:37Dobra kurwa. Jakieś statystyki dla potwierdzenia tego o czym piszesz? Może weź się przejdź po osiedlu. Wątpię żebyś spotkał metalowca.maciek z klanu pisze: ↑14-02-2021, 20:30
No tutaj też moglibyśmy dyskutować w latach 90 -00 był bum na hh w Polsce i wtedy było więcej raperów i fanów niż teraz, a w metalu działo się bdb. I ktoś te dźwięki tworzył.
Edit: serio uważasz że teraz jest więcej fanów hh niż kilkanaście lat temu?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9347
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Dobra lista aczkolwiek z Decapitated dałbym 'Organic Hallucinosis' a Vader zamienił na 'Old Death's Lair'' albu 'Mutiny of Death' Throneum a zamiast Sceptic - jedynkę Centurion.ozob pisze: ↑14-02-2021, 20:34Vader - Litany rok 2000
Yattering - Murders Concept 2000
Yattering - Genocide 2003
Anima Damnata - Agonizing... 2003
Azarath - Demon Seed 2001
Azarath - Infernal Blasting 2003
Decapitated - The Negation 2004
Sceptic - Blind Existence 1999
Dies Irae - The Sin War 2002
Behemoth - Zos Kia Cultus 2002
Yare Yare Daze
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
To w czym brał udział Behemoth to była paraolimpiada. Główne zawody odbyły się w latach plus minus 1987- 1996...także możesz sobie budować alternatywną historię i wprowadzać zamęt, ale może poszukaj se kogoś innego do tej zabawy.maciek z klanu pisze: ↑14-02-2021, 20:38W innym przedziale czasowym ale brały.535 pisze: ↑14-02-2021, 20:35Bo nie brały. To jest liczba mnoga. Wiadomo, że Vader wyłączyłem na samym początku, bo to jedyna kapela, która skutecznie pojawiła się wśród najlepszych w tym gatunku w odpowiednim miejscu i czasie. Z kolei gdzie był Behehe w momencie gdy Peter udzielał wywiadów w emtefał? Adam siedział w Rzacholeckim lesie i pakował żołędzie... Maciek. Nie chcę być niemiły ale Grażynka i Rysio to ci na ten cukier powinni szlaban zrobić.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9347
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
535 serio uważasz że np. byle randomowy zespół drugiej ligi z początku lat '90 kosi takiego potwora jak. np. jedynka Azarath?
Yare Yare Daze
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Uważam, że ta kapela jest mocno przereklamowana. Po prostu. Tak samo robienie z zośki albumu tysiąclecia jest dowodem na to , że bierzemy udział w paraolimpiadzie, albo w czymś w rodzaju ukrytej kamery. Sceptic, Dies Irae , dwa azaracze, litany , behehe i decapitated. Kapela zagadka. No faktycznie brakuje tylko hermh i pana Józka na organkach. Nie Stary. Ja w to po prostu nie wchodzę. Chcecie, proszę bardzo. Tyle z mojej strony.
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Nigdzie nie wspominaliśmy że mówimy o latach 87-96. Nie twierdzę też że Behemoth brał udział w czymś wielkim. Starał się być największy i brał udział w wyścigu. A że ogólna kondycja dm była słaba? No była, ale nie zmienia to faktu że był okres kiedy Behemoth był wymieniany wśród pretendentów. W danym okresie czasu żeby była jasność.535 pisze: ↑14-02-2021, 21:04To w czym brał udział Behemoth to była paraolimpiada. Główne zawody odbyły się w latach plus minus 1987- 1996...także możesz sobie budować alternatywną historię i wprowadzać zamęt, ale może poszukaj se kogoś innego do tej zabawy.maciek z klanu pisze: ↑14-02-2021, 20:38W innym przedziale czasowym ale brały.535 pisze: ↑14-02-2021, 20:35
Bo nie brały. To jest liczba mnoga. Wiadomo, że Vader wyłączyłem na samym początku, bo to jedyna kapela, która skutecznie pojawiła się wśród najlepszych w tym gatunku w odpowiednim miejscu i czasie. Z kolei gdzie był Behehe w momencie gdy Peter udzielał wywiadów w emtefał? Adam siedział w Rzacholeckim lesie i pakował żołędzie... Maciek. Nie chcę być niemiły ale Grażynka i Rysio to ci na ten cukier powinni szlaban zrobić.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6656
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Tak, można byłoby dodać płyty, o których wspominasz. To tylko pokazuje, że jednak wcześniej było lepiej niż obecnie.hcpig pisze: ↑14-02-2021, 21:01Dobra lista aczkolwiek z Decapitated dałbym 'Organic Hallucinosis' a Vader zamienił na 'Old Death's Lair'' albu 'Mutiny of Death' Throneum a zamiast Sceptic - jedynkę Centurion.ozob pisze: ↑14-02-2021, 20:34Vader - Litany rok 2000
Yattering - Murders Concept 2000
Yattering - Genocide 2003
Anima Damnata - Agonizing... 2003
Azarath - Demon Seed 2001
Azarath - Infernal Blasting 2003
Decapitated - The Negation 2004
Sceptic - Blind Existence 1999
Dies Irae - The Sin War 2002
Behemoth - Zos Kia Cultus 2002
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
@Maciek od Grażynki Ja za to wspominam w czym brał udział Behemoth. W momencie podziału tortu zbierali szyszki i żołędzie. I takie są fakty. Chcesz uważać , że było inaczej. Twoje prawo. Poza tym które wydawnictwo Behemoth chcesz postawić obok Necrolust, Morbid Reich, The Ultimate..., czy De Profundis? Kurwa. To bez sensu jest. W 1996 barberian miał rok dziewięćsetny i biegał w majtkach ze skóry po pomorskim lesie oraz utrzymywał swą drużynę na nogach . Maciej proszę ciebie, a potem konkurował o palmę ze sceptic decapitated i dies irae. Chłopie ja już mam bliżej do pięćdziesiątki. Ja nie mogę się tak śmiać, bo mogę tego nie przeżyć. Jest takie powiedzenie. Umrzeć ze śmiechu. Ja jeszcze chcę tych pandżentów do końca chociaż przesłuchać. Pół piwa mam do dopicia. Woda mi się na herbatę gotuje.Dejże mi spokój.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9347
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
W tego co piszesz wynika że cały polski death metal poza starym Vaderem to sama 3 liga.
Yare Yare Daze