Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Jak to jest z tym polskim Black Metal? Wcześniej było już lepiej czy może miniona dekada to szczyt? Jak albumy z tego okresu twórców tj. Cultes des Ghoules, Furia, Mgła, Odraza, Gruzja, Biesy, Deus Mortem, Szron itd. wypadają na tle 20 lat poprzedzających ten czas? Zapraszam do rozdzierania szat. (:
EDIT: Jak zrobić ankietę?
EDIT: Jak zrobić ankietę?
Ostatnio zmieniony 03-02-2021, 19:00 przez ozob, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Gdzie ankieta
woodpecker from space
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9347
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
2000-2010 zdecydowanie (gdzie sonda?)
Wichajster (2 pierwsze)
Muzeum Ezoteryczne Profanum
KMS ('Devotee', 'A Thousand Voices', debiut)
Mgwaha (wszystko, z naciskiem na 'Mdłości' / FDTN)
Infernal War - 'Terrorfront'
Thunderbolty z naciskiem na dwa ostatnie
2 najlepsze Furie ('Płoń' i MPJ)
Wichajster (2 pierwsze)
Muzeum Ezoteryczne Profanum
KMS ('Devotee', 'A Thousand Voices', debiut)
Mgwaha (wszystko, z naciskiem na 'Mdłości' / FDTN)
Infernal War - 'Terrorfront'
Thunderbolty z naciskiem na dwa ostatnie
2 najlepsze Furie ('Płoń' i MPJ)
Yare Yare Daze
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Wichajster to nie BM. Pozwolę się nie zgodzić w tym miejscu.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9347
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Jaki jest sens wyrzucania black / thrash poza black metal?
Yare Yare Daze
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1252
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Pleciesz.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Proporcja jest raczej w drugą stronę więc bardziej thrash/black. Jadnakze jak wolisz. Ja Wichajstra nie klasyfikuje jako BM.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10594
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Czy Venom to black metal, proszę o ankietę, musimy to rozwiązać raz na zawsze!
I am Jerusalem.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Mogłaby być z tego ciekawa dyskusja. (:ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑03-02-2021, 19:11Czy Venom to black metal, proszę o ankietę, musimy to rozwiązać raz na zawsze!
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Parael
- rozkręca się
- Posty: 86
- Rejestracja: 18-10-2007, 14:33
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Też bym optował za poprzedzająca dekadą, czyli 2000 - 2010. Poza wymienionymi Kriegsmaschine, Infernal War, Thunderbolt, Mgłą czy Furią był też Iperyt, Black Altar, Massemord czy Morowe.
Nekrosadystyczny Turbosperminator
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Dekada 2001-2010 stoi na pewno pod znakiem albumów Infernal War, Thunderbolt, debiutu KSM oraz CdG czy pierwszych wydawnictw Mgły czy Furia. Uważam jednak, że to co najlepsze od Mgły, Furii, CdG i KSM nadeszło w następnej dekadzie. W dodatku w tym okresie pojawiło się "Kosmocide" oraz twórczość Kłów. Nowy nurt na scenie otworzyła Odraza swoim debiutem, który później przebili "Rzeczom". Wystrzelila Gruzja z niebanalna dwójka podobnie jak Biesy z "Transsatanizm". Do tego ostatni pełniak Szron. Typuje lata 2011-2020.
Jakby jakiś moderator mógłby wrzucić ankietę to nie miałbym nic przeciwko temu.
Najlepsza dekada w polskim Black Metal:
1) 1991-2000,
2) 2001-2010,
3) 2011-2020.
Jakby jakiś moderator mógłby wrzucić ankietę to nie miałbym nic przeciwko temu.
Najlepsza dekada w polskim Black Metal:
1) 1991-2000,
2) 2001-2010,
3) 2011-2020.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Pierwsza dekada była najlepsza, kurwa nie mieszajmy jakichś śmiesznych kłów, biesów itd z potęgą polskiego bm. Japierdole ozdób opanuj się prosze
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Ktoś w to wątpi?ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑03-02-2021, 19:11Czy Venom to black metal, proszę o ankietę, musimy to rozwiązać raz na zawsze!
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Chyba bez ankiety na najlepszą BM płytę nie obejdzie się. (:maciek z klanu pisze: ↑03-02-2021, 20:18Pierwsza dekada była najlepsza, kurwa nie mieszajmy jakichś śmiesznych kłów, biesów itd z potęgą polskiego bm. Japierdole ozdób opanuj się prosze
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 676
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Nie ma specjalnie o czym rozmawiać.
Do wymienionych kapel dodałbym bardzo niedoceniony Turin Turambar.
Polski bm sprzed 2000 roku to jest jakiś kurwa nieśmieszny żart, trzeba być albo debilem albo starym fiutem z bebolem nabrzmiałym od piwa żeby uważać, że jest inaczej. Generalnie takim osobnikom postuluję spierdalać do piwnicy - tak, maciek z klanu, o tobie mowa.
Bardzo dobrze wypadają, bo w tej dekadzie polski bm zaczął być wreszcie jakiś, tzn oryginalny, zróżnicowany i z pomysłem. W poprzedniej dekadzie też tego trochę było, ale jeszcze nie w takiej ilości.Jak albumy z tego okresu twórców tj. Cultes des Ghoules, Furia, Mgła, Odraza, Gruzja, Biesy, Deus Mortem, Szron itd. wypadają na tle 20 lat poprzedzających ten czas?
Do wymienionych kapel dodałbym bardzo niedoceniony Turin Turambar.
Polski bm sprzed 2000 roku to jest jakiś kurwa nieśmieszny żart, trzeba być albo debilem albo starym fiutem z bebolem nabrzmiałym od piwa żeby uważać, że jest inaczej. Generalnie takim osobnikom postuluję spierdalać do piwnicy - tak, maciek z klanu, o tobie mowa.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10594
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Obiektywnie to najbardziej wplywowym i znanym polskim zespolem bm (poza behemoth) jest Mgła, a wczesniej byl to Graveland. Nie mowie ze jestem dumny, ale jak gadam z ludzmi zza granicy, to sprawa jest jasna.
I am Jerusalem.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Z dekady 91-00 wymieniłbym Christ Agony jako zespół, który jest "jakis". To nie było granie pod Skandynawię ani nawet pod Grecję. Cezar miał wyraźnie swój pomysł na BM. Bardzo dobry BM dodajmy, bo "Moonlight" kosi do dzis. Kolejnym przykładem mógłby być Mussorgski.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8162
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Plus demo Fullmoon United Arab Emirates. Demo Infernum The Dawn Will Never Come też rozpierdala. A, i inowrocławski Mysteries z obłędnymi wokalami.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑03-02-2021, 21:01Obiektywnie to najbardziej wplywowym i znanym polskim zespolem bm (poza behemoth) jest Mgła, a wczesniej byl to Graveland. Nie mowie ze jestem dumny, ale jak gadam z ludzmi zza granicy, to sprawa jest jasna.
PLASTIK NIE JEST METALEM
-
- rozkręca się
- Posty: 80
- Rejestracja: 17-03-2018, 21:03
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
Lata 90 to jeszcze Lux Occulta. Jaro.slavovi nie można odmówić pomysłu i wizji. Ja stawiam na ostatnia dekade jakościowo poprzednia dekada tez się broni, ale ostatnia dziesiątka to ilość, jakość i rozwój.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Lata 2011-2020. Czy to najlepsza dekada w historii polskiego BM?
"My Guardian Anger" z '99 był na pewno oryginalny. Bardzo dobra płyta zresztą. Ale poprzednie? Dobre płyty tylko mocno pod wpływem wczesnego CoF, Dimmu i Gehenna.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.