To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

14-06-2020, 20:39

Black metal europejski. A Black metal amerykański?
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Believer
weteran forumowych bitew
Posty: 1788
Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
Lokalizacja: cipsko twojego starego

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

14-06-2020, 21:50

przez ostatni tydzień leci prawie tylko misfits, najczesciej static age
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6527
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

14-06-2020, 22:58

maciek z klanu pisze:
14-06-2020, 20:39
A Black metal amerykański?
Juz było ustalone ze nie istnieje
niech to miejsce niebawem zniknie
Awatar użytkownika
Jimmy Boyle
rasowy masterfulowicz
Posty: 2280
Rejestracja: 21-12-2010, 21:06

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

14-06-2020, 23:16

Ostatnio na okrągło słucham starych płyt Autopsy i musze przyznać bez bicia, ze to są KURWA PIERDOLONE POTWORY.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10148
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

14-06-2020, 23:19

Jimmy Boyle pisze:
14-06-2020, 23:16
Ostatnio na okrągło słucham starych płyt Autopsy i musze przyznać bez bicia, ze to są KURWA PIERDOLONE POTWORY.

Też tak uważam, cudowne po prostu.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

15-06-2020, 00:41

ANTHRAX - zespół, który z nieznanych mi powodów przez lata lekceważyłem, choć S.O.D. uważałem i dalej uważam za twór doskonały. Dziś ANTHRAX stawiam bardzo wysoko, może poza dwoma ostatnimi płytami z Bushem.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 607
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

15-06-2020, 21:03

MOTORHEAD
Do niedawna ignorowałem ten zespół, z wyjątkiem płyty "Ace of Spades", którą zawsze uważałem za jedną z najlepszych w dziejach hard rocka. Pozostałe dokonania raczej omijałem, z nieznanych powodów. Aż tu nagle przemówiła do mnie płyta "Another Perfect Day" - czadowe i nadspodziewanie melodyjne granie z udziałem gitarzysty THIN LIZZY. W którymś z wywiadów Lemmy ujawnił, że nie lubi tej płyty i że nie jest to album reprezentatywny dla twórczości MOTORHEAD. Wobec tego spróbowałem "Bomber" - i znowu znakomite wrażenie, słychać tu dalekie, dalekie echa psychodelii, którą Lemmy parał się jeszcze w HAWKWIND, ale to może moja iluzja. Ta muzyka nie jest ani tak prosta, ani tak prostacka, jak to się nieraz twierdzi. Tak więc przegryzam się powoli przez bardzo bogatą dyskografię Motorhead i wrażenie zawsze jest pozytywne.

MORBID ANGEL - "Blessed Are Te Sick".
Jedna z najbardziej uduchowionych płyt w dziejach death metalu. Jeszcze 3 lata temu nie umiałem tego docenić.

SKINLESS - "Progression Towards Evil" i "Foreshadowing Our Demise".
Dwie pierwsze płyty w czasie wydania nie pasowały mi stylistycznie, uważałem je za zbyt core'owe. Dziś doceniam za brutalność, intensywność i mocne brzmienie i twierdzę, że była to ścisła czołówka death metalu w tamtym czasie (koniec 20. w.).
In God We Trust
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

15-06-2020, 21:14

Co do powyższego pełna zgoda, chociaż zawsze doceniałem MOTORHEAD i zawsze uważałem BAtS za najlepszy i najbardziej mistyczny MA (choć dziś uważam, że FFttF jest też takie). A ze SKINLESS, to mam podobnie.

Jeszcze dodam od siebie, że im jestem starszy, tym bardziej lubię, doceniam i coraz częściej słucham projektów pana Dana Lorenzo. Zawsze to lubiłem, ale teraz doceniam jego muzyczne wyczucie. Jego HADES to chyba najbardziej niedoceniony amerykański band thrashowy, świetne NON FICTION, THE CURSED z Blitzem z OVERKILL i ostatnio doomowe VESSEL OF LIGHT.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Darekthrone
weteran forumowych bitew
Posty: 1242
Rejestracja: 24-02-2018, 17:53

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

15-06-2020, 21:18

Candlemass - EDM. Kiedyś tam uważałem, że najlepsze co wydali te Szwedy to Nightfall. Błąd. Debiut to arcydzieło. Te riffy, klimat, wokale. Nie przebili tego później. Ni chujutki.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

16-06-2020, 18:49

Darekthrone pisze:
15-06-2020, 21:18
Candlemass - EDM. Kiedyś tam uważałem, że najlepsze co wydali te Szwedy to Nightfall. Błąd. Debiut to arcydzieło. Te riffy, klimat, wokale. Nie przebili tego później. Ni chujutki.
Zgadzam się, chociaż "Nightfall" jest blisko tego poziomu.
Awatar użytkownika
Darekthrone
weteran forumowych bitew
Posty: 1242
Rejestracja: 24-02-2018, 17:53

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

16-06-2020, 19:49

moonfire pisze:
16-06-2020, 18:49
Darekthrone pisze:
15-06-2020, 21:18
Candlemass - EDM. Kiedyś tam uważałem, że najlepsze co wydali te Szwedy to Nightfall. Błąd. Debiut to arcydzieło. Te riffy, klimat, wokale. Nie przebili tego później. Ni chujutki.
Zgadzam się, chociaż "Nightfall" jest blisko tego poziomu.
Jak najbardziej. "Nightfall" też znakomita płyta.
Awatar użytkownika
Ars
starszy świeżak
Posty: 22
Rejestracja: 28-05-2020, 18:48

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

03-07-2020, 17:11

Ja się wkręciłem w antyczne Judas Priest (lata 70').

Rocka Rolla to jeszcze żaden metyl, ale Sad Wings of Destiny - zwłaszcza pierwszy kawałek "Victim of Changes" to jest metalowa epopeja, zwłaszcza w odświeżonej koncertowej wersji z współczesnym brzmieniem gitar. Mimo wszystko to overdrive'owe brzmienie z lat 70' nadaje temu wszystkiemu właśnie tego "zębu czasu", tego poczucia, że to jest tak stare, że wtedy ludzie musieli chwytać się za głowy, bo nie słyszeli nigdy niczego podobnego.

A jak już Judas, to nawet obecnie najnowsza płyta "Firepower" z 2018 jest takim heavy metalowym sztosem, że te 50 minut czy tam godzina, leci bardzo szybko, przez duże zróżnicowanie utworów. Skatowałem ją z 10 razy i kurewsko polecam.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

04-07-2020, 17:33

Ars pisze:
03-07-2020, 17:11
Rocka Rolla to jeszcze żaden metyl,
No i co że nie metal? Ja uwielbiam, zwłaszcza 'Cheater' i 'Run of the Mill', Vondur nagrał też bdb cover tytułowego wałka.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10594
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

04-07-2020, 18:07

Ars pisze:
03-07-2020, 17:11
Skatowałem ją z 10 razy
xD szacun
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1129
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

04-07-2020, 22:02

Agony pisze:
15-06-2020, 21:03
MOTORHEAD
[...]Aż tu nagle przemówiła do mnie płyta "Another Perfect Day" - czadowe i nadspodziewanie melodyjne granie z udziałem gitarzysty THIN LIZZY. W którymś z wywiadów Lemmy ujawnił, że nie lubi tej płyty i że nie jest to album reprezentatywny dla twórczości MOTORHEAD.
Another Perfect Day stanowi mój top 3 Motorhead. Obok Overkill i Bomber. Fantastyczna płyta. Inna, mam nawet wrażenie, że refleksyjna, co raczej do Motor nie pasuje. Jednak w tym wypadku wszystko się tu pięknie zgadza. W sumie tym mnie ten album ujął szczególnie.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

04-07-2020, 22:06

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-07-2020, 18:07
Ars pisze:
03-07-2020, 17:11
Skatowałem ją z 10 razy
xD szacun
Prawdziwy maniax
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10148
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

04-07-2020, 22:21

Triceratops pisze:
04-07-2020, 22:06
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-07-2020, 18:07
post_id=1630186 pisze:
03-07-2020, 17:11
Skatowałem analnie Sylwię Spurek 10 razy
xD szacun
Prawdziwy maniax
Szacunek
Die Welt ist meine Vorstellung.
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

04-07-2020, 22:24

Medard pisze:
04-07-2020, 22:21
Triceratops pisze:
04-07-2020, 22:06
Sfistowałem krzysia b. 10 razy
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-07-2020, 18:07



xD szacun
Prawdziwy maniax
Szacunek
dozgonny szacunek
13.04.2024
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

04-07-2020, 22:58

To prawie tyle, co Maniek 'Gore Obsessed'.

Obrazek
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10594
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: To, co robi bardziej niż kiedykolwiek

04-07-2020, 23:25

Triceratops pisze:
04-07-2020, 22:06
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
04-07-2020, 18:07
Ars pisze:
03-07-2020, 17:11
Skatowałem ją z 10 razy
xD szacun
Prawdziwy maniax
Czasem to sie zastanawiam czy ludzie pisza takie rzeczy na serio czy to jakas autoironia. Przez ostatnie dwa dni przesluchalem kilkanascie razy dungeon synthowa epke limitowana do 50 sztuk ktorej tytuly ne bede nawet przytaczal bo nie ma to nawet znaczenia.
I am Jerusalem.
ODPOWIEDZ