Najlepsze płyty roku 2020

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9217
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Najlepsze płyty roku 2020

05-08-2020, 13:12

Szukaj w zakładce "sprzedane" :D
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10830
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Najlepsze płyty roku 2020

05-08-2020, 13:25

est pisze:
05-08-2020, 13:12
Szukaj w zakładce "sprzedane" :D
Prawie zgadłeś, bo zakładka nazywa się "Sprzedaż 2020" i tak - jest tam Ulcerate i Pazuzu :) Ale fakt, ani do Ulcerate ani do Oranssi Pazuzu nie wracam. Im więcej słuchałem tego Ulcerate tym bardziej brzmienie mnie odrzucało (choć mjzycznie to wybitna rzecz. O dziwo do Cryptic Shift też nie wracam zbyt często.

W ogóle zauważyłem (pomijając wspomnianne 2 płyty na szpicy), że w tym roku to królują u mnie rzeczy, w których słyszę zarówno fascynację znanymi już schematami, ale króte przęłamują to na cos nowego - takie Warp Chamber i Thaetas czy wspomniane Jade Hairpins to dobre przykłady właśnie.

Ale prawda jest taka, że zobaczymy do czego będę wracał za rok.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9217
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Najlepsze płyty roku 2020

05-08-2020, 13:53

Ja to doskonale rozumiem. Z tego roku mogę wymienić dwie, może trzy płyty metalowe, co do których wiem, że będę wracał, które jakoś mi się wryły.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2293
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Najlepsze płyty roku 2020

05-08-2020, 14:37

est pisze:
05-08-2020, 13:12
Szukaj w zakładce "sprzedane" :D
:lol: :lol: dobre.
est pisze:
05-08-2020, 13:53
Ja to doskonale rozumiem. Z tego roku mogę wymienić dwie, może trzy płyty metalowe, co do których wiem, że będę wracał, które jakoś mi się wryły.
To samo. Ulcerate i Afterbirth. Z niemetalu nie potrafię wymienić niczego, co by mnie przykuło na dłużej z tego roku. Od kilku lat zresztą, traktując strony typu rym jako bazę do dalszych poszukiwań nie jestem w stanie wyłapać alternatywnej muzyki, która zainteresuje mnie na dłużej. Za to coraz bardziej brnę wstecz, w starocie.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10830
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Najlepsze płyty roku 2020

05-08-2020, 14:39

Pelson pisze:
05-08-2020, 14:37
est pisze:
05-08-2020, 13:12
Szukaj w zakładce "sprzedane" :D
:lol: :lol: dobre.
est pisze:
05-08-2020, 13:53
Ja to doskonale rozumiem. Z tego roku mogę wymienić dwie, może trzy płyty metalowe, co do których wiem, że będę wracał, które jakoś mi się wryły.
To samo. Ulcerate i Afterbirth. Z niemetalu nie potrafię wymienić niczego, co by mnie przykuło na dłużej z tego roku. Od kilku lat zresztą, traktując strony typu rym jako bazę do dalszych poszukiwań nie jestem w stanie wyłapać alternatywnej muzyki, która zainteresuje mnie na dłużej. Za to coraz bardziej brnę wstecz, w starocie.
Przyjeb sobie zeszłoroczny Girl Band. Moim zdaniem jedna z najlepszych płyt ostatnich 10 lat bez podziału na gatunki.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2293
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Najlepsze płyty roku 2020

05-08-2020, 15:20

Harlequin pisze:
05-08-2020, 14:39
Pelson pisze:
05-08-2020, 14:37
est pisze:
05-08-2020, 13:12
Szukaj w zakładce "sprzedane" :D
:lol: :lol: dobre.
est pisze:
05-08-2020, 13:53
Ja to doskonale rozumiem. Z tego roku mogę wymienić dwie, może trzy płyty metalowe, co do których wiem, że będę wracał, które jakoś mi się wryły.
To samo. Ulcerate i Afterbirth. Z niemetalu nie potrafię wymienić niczego, co by mnie przykuło na dłużej z tego roku. Od kilku lat zresztą, traktując strony typu rym jako bazę do dalszych poszukiwań nie jestem w stanie wyłapać alternatywnej muzyki, która zainteresuje mnie na dłużej. Za to coraz bardziej brnę wstecz, w starocie.
Przyjeb sobie zeszłoroczny Girl Band. Moim zdaniem jedna z najlepszych płyt ostatnich 10 lat bez podziału na gatunki.
No własnie sprawdzałem kilka kawałków po tym, jak Ty i podajże Skaut o tym rozmawialiście i nie podeszło. Muzycznie było OK, ale wokal mnie odrzucał.
To samo mam z pierwszą płytą, to co zapodaje muzycznie zespół jest świetne, pomysłowe, świeże i jednocześnie przesiąknięte punkową energią. Co z tego, gdy wokal, hmmm, zbyt hałaśliwy w wielu momentach, zbyt wysunięty do przodu rujnuje te kawałki? Dara mógłby pozostać przy perkusji :wink:
Ale wrócę do tego w przyszłości, bo instrumentalnie to armageddon i pulsująca magma.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8089
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Najlepsze płyty roku 2020

05-08-2020, 16:53

Skad bierzecie te nowe Temple Nightside albo Incantation? Z jakieś strony? Ni chuja nie potrafię tego gdziekolwiek zlokalizować na internecie

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Kupię:

Vastum Hole Below

The storm is coming

https://www.youtube.com/watch?v=u5WLtuVzCWE
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10830
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Najlepsze płyty roku 2020

05-08-2020, 17:02

tomaszm pisze:
05-08-2020, 16:53
Skad bierzecie te nowe Temple Nightside albo Incantation? Z jakieś strony? Ni chuja nie potrafię tego gdziekolwiek zlokalizować na internecie

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Stream temple nightside jest na grizzlybutts.com
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8089
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Najlepsze płyty roku 2020

05-08-2020, 19:09

Dzięki wielkie.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Kupię:

Vastum Hole Below

The storm is coming

https://www.youtube.com/watch?v=u5WLtuVzCWE
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Najlepsze płyty roku 2020

08-10-2020, 11:04

Na liście ląduje niesamowity album HEXX.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
knaar
rasowy masterfulowicz
Posty: 2725
Rejestracja: 05-04-2005, 22:53

Re: Najlepsze płyty roku 2020

31-10-2020, 18:07

Stoigniew pisze:
12-06-2020, 20:33
HAXANU - snare of all salvation

nareszcie jest coś co wywołało u mnie dreszcz emocji jak chodzi o wydawnictwa tegoroczne i nareszcie kręci się w odtwarzaczu a nie odtwarza z emechujek
znako-kurwa-mite !!!!

na razie absolutny top, lubię to ! :)
Dzięki za rekomendację. Dla mnie rewelacja. W końcu kilka dni temu postawiłem na półce.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Najlepsze płyty roku 2020

31-10-2020, 18:51

Są gdzieś jakieś próbki tego cd?
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
knaar
rasowy masterfulowicz
Posty: 2725
Rejestracja: 05-04-2005, 22:53

Re: Najlepsze płyty roku 2020

31-10-2020, 19:00

U Hellthrashera jest CD, ale wstępnie obadaj tutaj:

tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8089
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Najlepsze płyty roku 2020

31-10-2020, 19:02

Genaralnie w chuj dobrej muzyki poznałem w tym roku. Ale jeśli miałbym brać po uwagę czynnik Boskości to tylko nowe Ulcerate i Clipping. Nawet nie Temple Nightside. Te dwie płyty są naznaczone czymś wyjątkowym. Przesiąkają duszę i rozrywają serce.
Kupię:

Vastum Hole Below

The storm is coming

https://www.youtube.com/watch?v=u5WLtuVzCWE
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16345
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Najlepsze płyty roku 2020

14-11-2020, 14:58

Ascetic pisze:
02-08-2020, 19:36
żarty, żartami.
poprawna lista na stan obecny. aktualizacja może w marcu. albo i nie.

1. Temple Nightside (pod koniec muli, ale to mulenie takie jakie mi robi. choć tak po prawdzie ten kawałek na"D" to niepotrzebny. gubią esencje. a tak całościowo to niby to samo co na hekatomb a jednak czuć mrowienie. kawałki "inAbsentia" i "Death Eucharist" to bangery są. )

2. Rites of Daath (z polski nie ma tak jednoznacznie kawernianoaustralopiteckiego gruzu. co prawda pan redaktor z noizza słyszy tam norwegów z obliteration i jeszcze jakieś inne rzeczy, ale jest to tylko i wyłącznie dojebane rozwinięcie tego co najlepsze na no-riff-gruzDM. choć tu akurat riffy są. to co jest atutem dla wielu, czyli te czyste pokrzykiwania z tyłu, dla mnie akurat nie są nim. reszta przecudowna. przemielone dziesiątki razy. końca nie widać. jak zagrają, będzie to pierwsze wbicie moje na koncert. choć niestety opinię na temat kwestii scenicznych tych panów mam z góry wyrobioną. czas to zmienić z nowym repertuarem).

3. Nekus (epka tak o. nie wiadomo skąd. ok. z jakiejś wiochy w dojczlandzie. bardzo dobrze odrobiona lekcja z tego co znam na pamięć i mi ciągle mało. jest w fallen temple. brać. kupować. 27 minut gruzu, mułu w wolnych tempach. kto gustuje ten się nie skuje )

—————————-

4. Black Curse (wszystko tutaj napisane już zostało. i w internetach. dla mnie najbardziej klasyczna pozycja z tych gruzów)
5 .Invocation ( te grejw miazmowe zagrywki. miód. a tak poza tym to pewnie za jakiś czas zapomnę o nich. a, że cd nikt nie kupi to trafi z innymi crucamentiumami, czy fatherami b.)
6. Nekrovault (atmosfera. ale i sporo mimo wszystko jakichś takich enerdowskich nawet nie niemieckich zagrywek)

———————————

7. Shezmu (najbardziej pokombinowana rzecz. to taki gruz nie ze względu na atmosferę brany w ciemno ale też ze względu na coś więcej. chyba po prostu umieją grać muzykę ;-) no i te grejw miazmowe naleciałości. bo wiadomo, że gdzie grejw miazma vibe tam i ja )

8. Vassafor (jak na razie czuję rozczarowanie. zresztą macierzysty band pana kubasa nigdy nie był moim numer jeden. koncertowo huragan po którym nie sposób się zebrać. studyjnie chyba jednak malediction zostanie na topie. reszta może wyląduje w klopie. będzie siedzone przy tej płycie. przy tym zespole)

9. Deadlight Sanctuary (zasadniczo z beherita najbardziej gra mi void meditation cult. ci zawodnicy też umio w beherita. jedna z 4 pozycji co jeszcze nie wylądowała u mnie w składziku. będzie weryfikacja poprzez jebnięcie z cd/patefonu. i później werdykt końcowy. na razie robi mi beheritowodobrze)

10 .Snorlax (a taki gruz nie gruz. taki casus charnel altar. młoda załoga. jest patrzone na nich. bo ciekawie łączą dociążenie i dojebanie z jakimś tam niesłuchanym przeze mnie defmetalem. też jakieś to wokalnie mocno blekowe jest. co akurat mnie wkurwia w tej płycie)

no dobra. nie jestem pewien, czy będzie mi się chciało dalej nurać. kryzys. inne plany. ale może coś wypatrzę. ale nie tutaj. bo tu hujem wieje a i o muzyce coraz mniej. nie wiem, czy tu shezmu, poza wydawcą było. snorlax? nekus to wiadomo, że nie. wypadałoby jeszcze foty wkleić na ładny marmurowym tle. zobaczymy.

no to sobie teraz popierdolcie dalej o kotkach, marszach i innych kluczowych sprawach na forum muzycznym. hailsa.
dochodzą dwie pozycje:

- znany i lubiany Of Feather and Bone

- nieznany i nielubiany bo nieznany НЕЖИВОЙ. ruskie wskoczą gdzieś wysoko.

w jednym przypadku placuszek jak będzie to się zweryfikuje. w drugim, placuszka jak ruskie mi napisały, w tym roku nie bedzie. zastanawiam się, czy te CD/ kasetke brać od nich.
29.04.2024
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10830
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Najlepsze płyty roku 2020

14-11-2020, 16:38

Tomek, a jak wojt rot i blodsokt nekrowojt? Kostarykance moim zdaniem pozamiatali dokumentnie.
Pablo
weteran forumowych bitew
Posty: 1270
Rejestracja: 22-03-2018, 11:03

Re: Najlepsze płyty roku 2020

14-11-2020, 16:44

Pełniak Bloodsoaked Necrovoid jak i epka Astriferous to tegoroczne konkretne strzały
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16345
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Najlepsze płyty roku 2020

14-11-2020, 16:50

Harlequin pisze:
14-11-2020, 16:38
Tomek, a jak wojt torot i blodsokt nekrowojt? Kostarykance moim zdaniem pozamiatali dokumentnie.
niestety nie zabrałem się za oba tematy. na poważnie nie zabrałem się. tak po dwóch kawałkach na płytę, tych premierowych - nie wzięło mnie> to o void rot. zresztą jakoś specjalnie nigdy mnie nie grzali. o kostorykańcach czytam wszędzie dobrze. w założeniu mój look na death doom, dodatkowo i dema, które gdzieś tutaj mam, w wersji IBH, były masaOK. wszystko pewnie się będzie zgadzać. kupię sobie to się zaprzyjaźnimy. zresztą przyjąłem ostatnio zasadę, raczej ograniczać te strimingowe słuchanie, a bardziej kupować i się napawać*. dodatkowo zawęziłem temat do LP. to wszystko razem jakoś tam ogranicza moje ruchy. a wszystko to też, dlatego, że, złapałem się na tym, że przemielę przed zakupem w internetach, a później wjeżdża na kwadrat i ląduje do innych już przemielonych. bez sensu.

sobie kupię w odpowiednim czasie. jakoś mi ostatnio nieśpieszno.

* choć są wyjątki z tym czekaniem. jak ze splitem mortiferum/ hyperdontia. jak stronę hyperdontii na b-campie może ze dwa razy ogarnąłem, tak mortiferum pewnie z 10. nie mogłem się powstrzymać. strasznie dobrze mi ten band robi. podobnie nie wyrobiłem i zmieliłem doszczętnie НЕЖИВОЙ. nawet na spacerze augustówką było grane i mruczane.
Ostatnio zmieniony 14-11-2020, 16:56 przez Ascetic, łącznie zmieniany 2 razy.
29.04.2024
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16345
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Najlepsze płyty roku 2020

14-11-2020, 16:52

Pablo pisze:
14-11-2020, 16:44
Pełniak Bloodsoaked Necrovoid jak i epka Astriferous to tegoroczne konkretne strzały
ci drudzy z tego co kojarzę też z kostaryki.

demo, co mi się też gdzieś tutaj wala, było mocnotakiese jak dlamnie. ale jak opinia jest, że większy materiał jest większy - ok - się zajmiemy się.
29.04.2024
Pablo
weteran forumowych bitew
Posty: 1270
Rejestracja: 22-03-2018, 11:03

Re: Najlepsze płyty roku 2020

14-11-2020, 16:56

w sumie panowie grają w obu będach ....cos jak Blood Incantation/ Spectral voice....epka Astriferous bardziej charakterna od dema aczkolwiek pierwsza ich produkcja bardzo spoko
ODPOWIEDZ