Snobizm, buractwo

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9338
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Snobizm, buractwo

15-10-2018, 22:09

Wręcz odwrotnie.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2275
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: Snobizm, buractwo

15-10-2018, 22:31

Forum to takie wirtualne miejsce gdzie pewna liczba typów w różnym stanie świadomości nawija o muzyce w formie kulturalnej rozmowy lub przy użyciu bryłek ulepionych ze świeżego gówna.
Różne są tego przyczyny. Nuda, odtrącenie społeczne, menopauza, problemy z nadwagą i %, braki w uzębieniu.
Nie wydaje mi się jednak by najzacniejsze argumenty ze strony oponenta spowodowały zmianę gustów muzycznych.
Innymi słowy, można tutaj pierdolić, przekonywać i zachęcać a i tak przeważnie każda ze stron pozostanie przy swojej racji.
Jebać żuli.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Snobizm, buractwo

15-10-2018, 22:35

wolff pisze:Nie wydaje mi się jednak by najzacniejsze argumenty ze strony oponenta spowodowały zmianę gustów muzycznych.
Innymi słowy, można tutaj pierdolić, przekonywać i zachęcać a i tak przeważnie każda ze stron pozostanie przy swojej racji.
Tak jest,starego psa nie nauczysz nowych sztuczek.Ja tu siedze dla polecanek, zaraźliwego entuzjazmu do muzyki,nie ważne z jakiej szuflady.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: Snobizm, buractwo

15-10-2018, 23:21

yossarian84 pisze:
hcpig pisze:
yossarian84 pisze:no ja na pewno jestem lepszy słuchając Joy Division niż jakiś brudas słuchający venom
dlaczego?
nie wiem
po prostu tak wygląda życie

No i w tym miejscu można równie dobrze powiedzieć, że JD jest emo dla rozchwianych emocjonalnie a słuchanie Venom oznacza stabilizację mentalną.
oczywisty błąd, bo słuchanie JD oznacza postrzeganie życia takim, jakie jest, a słuchanie venóm to nędzna próba uciekania w świat nierzeczywisty, gdzie idzie się na jakąs wymyśloną wojnę wraz z szatanem, czy innym pedałem na kółkach
tak sobie pomyślałem, że 10 lat wstecz jeszcze temat Venom vs Joy Division (koniecznie z ANKIETĄ) by przeszedł i przerodziłby się dodatkowo w merytoryczną rozmowę z udziałem eliminatywnego materializmu, radykalnego sceptycyzmu, i odsiałby leszczy na wstępie, bo każdy użyłby takich klisz jak nihilizm i dekadancja z góry skazałby się na samozaoranie i pośmiewisko forumowe.

a dzisiaj? a dzisiaj jest jak jest, i każdy o tym wie...
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15988
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Snobizm, buractwo

16-10-2018, 09:12

Raf pisze:
hcpig pisze: Do tego te piardy na trąbce które urosły to miana sztuki sztuk brrr...
No nie wiem ale od Milesa Davisa to się odkoleguj.
Jemu chodzilo o Braci Golcow
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10146
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Snobizm, buractwo

16-10-2018, 10:56

Słabe to połączenie snobizmu i buractwa,
jakby jedno z drugim było zawsze w parze.
Kolejny badziewny temat o niczym.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15988
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Snobizm, buractwo

16-10-2018, 11:08

Zauwazylem, ze jester od zawsze zamiast muzyka zajmuje sie otoczka jej towarzyszaca, to mu bardzo utrudnia jej odbior i generuje kolejne leki egzystencjonalne
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10146
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Snobizm, buractwo

16-10-2018, 11:13

Triceratops pisze:Zauwazylem, ze jester od zawsze zamiast muzyka zajmuje sie otoczka jej towarzyszaca, to mu bardzo utrudnia jej odbior i generuje kolejne leki egzystencjonalne
Czasami otoczka nie pozwala przełknąć muzyki, bo ją przysłania, ale raczej trzeba spojrzeć na dodatki z dystansem.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

16-10-2018, 11:21

Triceratops pisze:Zauwazylem, ze jester od zawsze zamiast muzyka zajmuje sie otoczka jej towarzyszaca, to mu bardzo utrudnia jej odbior i generuje kolejne leki egzystencjonalne
true that, plus szukanie na siłę kultu elitarności, albo przejmowanie się tym na siłę. Odnoszę wrażenie, że gdyby nie forum to jester nie miałby się  do kogo odezwać.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Snobizm, buractwo

16-10-2018, 11:32

Medard pisze:Słabe to połączenie snobizmu i buractwa,
jakby jedno z drugim było zawsze w parze.
Kolejny badziewny temat o niczym.
Typowy jester-temat. Problemy, które nie istnieją. :-)
Triceratops pisze:Zauwazylem, ze jester od zawsze zamiast muzyka zajmuje sie otoczka jej towarzyszaca, to mu bardzo utrudnia jej odbior i generuje kolejne leki egzystencjonalne
+1 :-)
all the monsters will break your heart
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: Snobizm, buractwo

17-10-2018, 09:05

no niestety, chciałem się nawet jakoś odnieść, ale chyba nawet nie do końca rozumiem o co chodzi w tym temacie. a jakieś narzekanie dla samego narzekania? dzięki ale nie
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15988
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Snobizm, buractwo

31-12-2021, 23:07

hcpig pisze:
15-10-2018, 18:53
Powiem wam że już mnie męczą te zjawiska, które dotącz dyskurs o muzyce niczym czerw.

W skrócie, jest problem z osobami, które myślą że są kurwa ponad ludźmi bo słuchają tego i tamtego i chyba dlatego wszystkie te internetowe dyskusje kończą się jak kończą.

Myślisz, że jesteś lepszy każdego innegi bo słuchasz neofolku? Bo ci giej na bałajajce smęci o runach, duchu Europy albo że statki zjadły niebo?

Bo słuchasz King Crimson, Pink Floyd? Pffff, byle Janusz z wąsęma i we swetrze łapie te zespoły, te a także inne, ładowane do głów w pewnym popularnym radiu oraz miesięczniku.

Myślisz że jak rzucisz słowo 'post-punk' na forume metalowym to robacy będą czapkować uniżenie?

Myślisz, że jak przez pół roku nie odfoliowałeś 50 płyt to jest to mądre?

Myślisz że jak wygrzebałeś z dupy / na blogspotach / ebay trochę 4 ligi sraszu to jesteś lepszy od kultywatorów starej, dobrej Mety?

Do tego te piardy na trąbce które urosły to miana sztuki sztuk brrr...

Na nikim już to nie robi wrażenia nawet jak krzykniesz VOI-VOD!

Snobowanie się na muzykę jest słabe i powinno odejść do lamusa.

Przepraszam ale musiałem.
no burakuw w whuj hehehe, buraki som wegehehehe
woodpecker from space
ODPOWIEDZ