Najlepsze płyty roku 2018

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8064
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: Najlepsze płyty roku 2018

16-05-2018, 23:02

pr0metheus pisze:
COFFIN pisze:Pierwsza pozycja u mnie w tym roku:

Obrazek

Nie myliłem się pisząc wcześniej, że to będzie dobry materiał. Ba, jest świetny. Transowy, hipnotyczny wręcz momentami.
Zajebiście się wwierca w głowę. Na razie zaobserwowałem zainteresowanie u dwóch (2) innych osobników, czyli jest bdb!!!:-))) Motyw w pierwszym kawałku od 12:35 to jest kwintesencja tej muzyki.

tez sie zainteresowalem, tzn. na razie slyszalem jakis chujowaty sampelek, ale fajnie to chodzi i mam na uwadze
Tobie też powinno podejść. Jest odpowiednio surowo i z właściwym klimatem. No i zostaje ten music w głowie, gdzieś się tam pałęta. Dzisiaj rano jechałem do pracy i tak się zastanawiałem, co mi gra tam;)
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Najlepsze płyty roku 2018

17-05-2018, 11:19

COFFIN pisze:Pierwsza pozycja u mnie w tym roku:
COFFIN pisze:Obrazek

Nie myliłem się pisząc wcześniej, że to będzie dobry materiał. Ba, jest świetny. Transowy, hipnotyczny wręcz momentami.
Zajebiście się wwierca w głowę. Na razie zaobserwowałem zainteresowanie u dwóch (2) innych osobników, czyli jest bdb!!!:-))) Motyw w pierwszym kawałku od 12:35 to jest kwintesencja tej muzyki.
Z tym zainteresowaniem bym nie przesadzal, też mam u sovy odlozonego lp :) czekam tylko aż będzie miał craft
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8154
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Najlepsze płyty roku 2018

17-05-2018, 21:45

Przyszło wczoraj od Sovy. Dobra płyta, pierwsza strona n 4+, druga na 4-. Te poprzednie płyty z Terratur bardziej mi podeszły. A najlepszy opis Kalk&Aske znalazłem na Metal Archives - ' I have a feeling this music isn't about the usual depressive black metal tropes of depression, suicide, and longing for lost love- the feeling I get from this is more like slowly watching the world burn to death.' I tego jest dla mnie na nowej płycie za mało. Wokal dalej rządzi.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
PIoChuUu
rozkręca się
Posty: 77
Rejestracja: 11-03-2012, 20:58

Re: Najlepsze płyty roku 2018

17-05-2018, 23:44

Aura Noir i Urfaust

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka
Frankie Teardrop
535

Re: Najlepsze płyty roku 2018

18-05-2018, 06:27

Mało interesują mnie nowości, a w każdym razie niewiele robię, by cokolwiek poznawać. Jednakowoż okazało się, że od zaplecza zaatakowały, przy okazji wywracając kilka skrzynek z pustymi butelkami, następujące boysbandy,
Aura Noir, Pungent Stench, Schröttersburg, Voidhanger, Stillborn
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Najlepsze płyty roku 2018

18-05-2018, 07:14

OXYGEN DESTROYER i YOB to też ścisła czołówka tego roku.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8064
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: Najlepsze płyty roku 2018

21-05-2018, 09:58

maciek z klanu pisze:
Z tym zainteresowaniem bym nie przesadzal, też mam u sovy odlozonego lp :) czekam tylko aż będzie miał craft
No to kilka osób się znalazło:D Warto, bo materiał bardzo dobry.
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Najlepsze płyty roku 2018

21-05-2018, 21:59

Łagodnieję na starość, bo dwa lata temu w czołówce miałem sporo deathowych rzeczy, rok temu królował thrash, a tegoroczny top, jak na razie, jest zaanektowany przez heavy metal i pochodne: Saxon, Judas Priest, Visigoth. Plus Primordial, ale to też w zasadzie heavy.
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1738
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

Re: Najlepsze płyty roku 2018

21-05-2018, 22:01

a ja w tym roku z nowości kupiłem póki co tylko nowy voidhanger :/
ale na pewno brałbym nowy morbosidad.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10817
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Najlepsze płyty roku 2018

22-05-2018, 11:43

Ja kilka nowości kupiłem, w zasadzie poza Schrottersburg to sam death metal. Pytanie co się uchowa z tego na półce za pół roku/rok.

Na ten moment rozum każe mi mówić, że najlepszy w tym roku krążek, na fizycznym nośniku wydał DEIQUISITOR - chyba jedyny album z tegorocznych, jeśli chodzi o death metal, który ma w sobie wszelkie przymioty aby zostać klasykiem. Na swój sposób jest to dla mnie album kompletny, z własnym "ja", świeżo brzmiący, świetnie zagrany, bardzo dobrze wyprodukowany - nie za nowocześnie, ale tez nie jest stylizowane na "oldschool", album za którym ewidentnie stoi jakiś zamysł twórczy, a forma nie przyćmiła treści. A przede wszystkim brzmi to jak death metal.

Serducho póki co mówi, ze ROTHEADS, ale mam świadomość ile ułomności ma to wydawnictwo. Póki co magia jego "autentyczności" i "naturalnosci" działa na mnie.

Poza tym bardzo duże wrażenie zrobiły na mnie albumy The Ex, Schrottersburg i Lonker See. Mogę dorzucić tez wybitny materiał z próby CAVURN - może i cyfrowo wypuszczony w 2017 roku, ale na fizycznym nośniku dopiero teraz. Z rzeczy, które póki co są tylko w wersji cyfrowej i nie nie wiadomo cz będą na fizycznym nośniku to KANDEKT rozpierdolił w pył.

To tyle z najlepszości dla mnie, ale dobroci o dziwo całkiem sporo, chyba więcej niż w poprzednim roku póki co.

Z dużych rozczarowań na pewno THE SOFT MOON i OUGHT, na które bardzo liczyłem, a które po całości zawiodły. Z mniejszych zawodów to Soft Kill, Pungent Stench, Necros Christos, Memoriam, Ataraxy, Voracious Scourge, Blitzkrieg. Po 3 przesłuchanych kawałkach w ciemno mogę tu wrzucic tez Joannę Makabresku.

W kategorii Sraka praptaka, czyli albumów niesłuchalnych i bez jakichkolwiek pozytywów to królują USURPRESS i THE DAMNED

Osobiście natomiast czuję się obrzygany przez SLEKETAL REMAINS. To, jak bardzo Ci goście marnują swój talent i wolą uprawiać koniunkturalne cinkciarstwo i grać retrooldchool dla mas. I choć słyszałem w tym roku w chuj dużo gorszych płyt, to przy możliwościach i umiejętnościach tych muzyków chciałbym im życzyć szybkiego rozpadu i żeby przestali mnie wkurwiać.

Z potencjalnie mocnych strzałów to wyczekujje tylko: TOMB MOLD, KAELAN MIKLA (nagrywają!), LAST SACRAMENT, Infernal Coil (chuj wie co z nimi i czy coś nagrają w tym roku), VILE APPARITION (na koniec roku), ATHEIST, no i CORONER jak zawsze.

Wynalazki typu Mortuous czy Summoning Death potraktuje jako miłą niespodziankę.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Najlepsze płyty roku 2018

23-05-2018, 22:01

Fakt, zapomniałem o Schrottersburg.
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 6650
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: Najlepsze płyty roku 2018

23-05-2018, 23:08

Pierwsza 5 poki co:

1) Rotheads,
2) Judas Priest,
3) Primordial,
4) Carpenter Brut
5) Golgothan Remains.

Czekam z utesknieniem na Gruesome.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Najlepsze płyty roku 2018

24-05-2018, 08:07

Mordor
W.A.I.L.
Primordial
Golgothan Remains
Philip H. Anselmo & the Illegals
Rotheads
all the monsters will break your heart
sc.goks
zaczyna szaleć
Posty: 114
Rejestracja: 20-02-2018, 19:31

Re: Najlepsze płyty roku 2018

27-05-2018, 00:41

bardzo niesubiektywnie bo na chuj

Drudkh i Primordial

no i może Urfaust
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Najlepsze płyty roku 2018

27-05-2018, 07:27

^ dobry trop, zapomniałem dodać Drudkh!
all the monsters will break your heart
Karkasonne

Re: Najlepsze płyty roku 2018

31-05-2018, 13:25

Póki co faktycznie chciało mi się słuchać:

CRUACHAN - Nine Years of Blood
OAK PANTHEON - Sol
PRIMORDIAL - Exile Among the Ruins
ANTLERS - Beneath, Below, Behold
URFAUST - The Constellatory Practice
VARATHRON - Patriarchs of Evil
JUDAS PRIEST - Firepower
BEORN'S HALL - Estuary

I tyle w sumie. Jak na mnie to bardzo dużo, bo zazwyczaj z całego roku zostaje mi mniej.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10817
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Najlepsze płyty roku 2018

04-06-2018, 21:04

Obrazek

WSPANIAŁY Album.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Najlepsze płyty roku 2018

04-06-2018, 21:18

Harlequin pisze:Obrazek

WSPANIAŁY Album.
No ja myślę :)
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Najlepsze płyty roku 2018

14-06-2018, 21:52

Grave Upheaval - bezapelacyjnie

Death.Void.Terror - takie sałndtrakiofendofworld to ja rozumiem

Summon - się przekonuję się



liczę bardzo na:
Temple Desecration
13.04.2024
Awatar użytkownika
Deathhammer66
weteran forumowych bitew
Posty: 1011
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: Najlepsze płyty roku 2018

21-06-2018, 16:48

Na półmetku:

Na półce
Primordial

Chciałbym, żeby było na półce
Aura Noir
Craft
Tomb Mold
Urfaust

Fajne, ale nie kupię
Varathron
Voidhanger

zadziwiająco dużo płyt jak na mnie i ogólnie dobry rok. z 2017 to nawet nie pamiętam co wychodziło(poza bdb Immolation i epką Autopsy) ale tutaj jest zajebiście jak na razie i mam umiarkowaną chęć poznawania nowej muzyki. co ostatnio rzadko się zdarza.

edit: a nie, przepraszam, w poprzednim roku wyszło jeszcze Malokarpatan, które mocno mi się podobało, ale nie wracam od dłuższego czasu
ODPOWIEDZ