Dobre i kiepskie okładki v.2

[Pacjent]

[Anthropophagus]

à propos Summoning:

[Nostromo]

Pacjent, sporo to dobrych rzeczy wrzucasz. Nie wszystko, ale większość co najmniej dobra. Klasyczny styl, podany bez napinki, bez absurdu, bez przerostu formy nad treścią. Na takie okładki lubię popatrzeć.



Panowie w kapturach i ich makowe pola :)

[Pacjent]

Pacjent, sporo to dobrych rzeczy wrzucasz. Nie wszystko, ale większość co najmniej dobra. Klasyczny styl, podany bez napinki, bez absurdu, bez przerostu formy nad treścią. Na takie okładki lubię popatrzeć.



Panowie w kapturach i ich makowe pola :)

Staram się kultywować tradycję metalowych okładek :) , a powyższą też wrzucałem, bo fajna jest.

[Nostromo]

Ja zawsze spóźniony. Pracoholizm zaawansowany kradnie mi życie i czas na przyjemności :)

[Karkasonne]

à propos Summoning:

Oczywiście cukierek dla oka i umysłu.

[Gore_Obsessed]

Najlepsza okładka w tym wątku.

[Nasum]

Haha, dobra !

[Gore_Obsessed]

Brakuje tylko paru gniotów w stylu "Cryptic writings". Co prawda jest tam "Burn my eyes", ale to mój problem, że mam słabość do tego jednego albumu MACHINE HEAD.

[Pacjent]

Najlepsza okładka w tym wątku.

Piękna! Pełna ekspresji i szczerości.
Skromnie pojadę old schoolem:

[Nasum]

Świetna. Takie okładki to ja rozumiem.

[DyingTillDeath]

[Pacjent]

Nie mówcie, że słaba :)

[Nasum]

Oczywiście, że nie słaba.


Chujowa.

[Pacjent]

Oczywiście, że nie słaba.
Chujowa.

Wiadomo. Idealnie pasuje do ich muzyki.

[Pacjent]

[Maro]

zajebiście mi się podoba

[trup]

[COFFIN]

zajebiście mi się podoba

+ 1.

[trup]