Dobre i kiepskie okładki v.2

[devastator77]

[helpme]

Widzi mi się, że Repka maluje od dłuższego czasu obrazki idealne na okładki komiksowych historyjek.

[Ogre]

[Nasum]

Kiedyś już się ta okładka tutaj pojawiła - naprawdę dobra praca.

[Nasum]

Widzi mi się, że Repka maluje od dłuższego czasu obrazki idealne na okładki komiksowych historyjek.

Z artysty stał się rzemieślnikiem. Okładki Death czy Megadeth stały się kultowe ze względu na panujący tam klimat, wykonanie, sam pomysł. Patrząc na okładki które sa wklejane, ulotniło się z nich wszystko, co reprezentowało tamte prace. Jedynym punktem wspólnym jest technika wykonania, dbałość o szczegóły, ale jeśli chodzi o finezje to poległ.

[Ogre]

Kiedyś już się ta okładka tutaj pojawiła - naprawdę dobra praca.

Widocznie mi umknęła w tym dziale. Jako oprawa podoba mi się bardzo.
Zawartość muzyczna też jest niczego sobie.

[helpme]

Widzi mi się, że Repka maluje od dłuższego czasu obrazki idealne na okładki komiksowych historyjek.

Z artysty stał się rzemieślnikiem. Okładki Death czy Megadeth stały się kultowe ze względu na panujący tam klimat, wykonanie, sam pomysł. Patrząc na okładki które sa wklejane, ulotniło się z nich wszystko, co reprezentowało tamte prace. Jedynym punktem wspólnym jest technika wykonania, dbałość o szczegóły, ale jeśli chodzi o finezje to poległ.

Ciekawe czy nie wynika to z tego, że zlecenia dostaje od takich thrash-kabaretowych zespołów - tak trochę podejrzewam po tych przaśnych nazwach i logówkach.

[devastator77]

[devastator77]

[tommek]

^ Przez tą jaskrawa kolorystykę i dopieszczone detale wyglądają te okładki jak pastisz, ta łaska na jednej okładce to taki klimat Ameryki lat 50.

[helpme]

A wszystko to doskonale pasuje na front tego typu magazynów:

[Nasum]

O, w sumie to niespodzianka. Nie wiedziałem, że tą okładkę projektował Repka. Jeszcze jedna z udanych jego prac.

[Nasum]

A wszystko to doskonale pasuje na front tego typu magazynów:

Podejrzewam, że Repka inspirował się takimi rzeczami jak tego typu magazyny i w jakis sposób próbuje przemycić to jej twórczości. Owszem, wiele jego okładek wygląda jak pastisz, być może takie było jego założenie, może chciał nawiązać do lat 60-tych, jak w tym ostatnim obrazku, może po prostu ma taki styl i albo jednych zachwyci, albo drugich odrzuci.

Technicznie rzecz biorąc, ma doskonały warsztat, ale gorzej wygląda sprawa z pomysłami. Nie zaskakują trzy pierwsze Death, obrazki które doskonale współgrały z tytułem płyty. Teraz wygląda to jakby miał zbyt dużo zleceń i brak czasu na to by zaprojektować coś powalającego.

[helpme]

No właśnie, w takim "poważniejszym" wydaniu prezentuje się bardziej przekonująco na okładkach płyt - na w/w Solstice czuć ten mróz, z kolei na NA piekielny gorąc:

PS. Okładka "Evilspeak" jego autorstwa, ale wiadomo w Stanach gatunek ma długą i barwną tradycję.

[ursus]

rewelacyjna grafika i muzyka

[Nasum]

Okładki ze starych czasów, w które mogłem się gapić pół dnia... Zwłaszcza Grinder miał niesamowite okładki, nawet dziś doskonale by się sprawdziły.

[helpme]

Ten Grinder to miał specyficzne logo. Z kolei w logo Merciless dzieje się więcej niż na niektórych okładkach ;) (chociaż nie aż tak dużo jak w logówce Holy Terror). A tu coś na czasie:

[devastator77]

[Oferma]

Tymczasem Jean Pascal Fournier, chłop od okładek Immortal, Impaled Nazarene, Impiety i Avantasii, najwyraźniej zastrzelił z łuku i wypatroszył swojego 80-letniego tatę...

https://www.blabbermouth.net/news/accla ... old-father" onclick="window.open(this.href);return false;

[Nasum]

Tymczasem Jean Pascal Fournier, chłop od okładek Immortal, Impaled Nazarene, Impiety i Avantasii, najwyraźniej zastrzelił z łuku i wypatroszył swojego 80-letniego tatę...

https://www.blabbermouth.net/news/accla ... old-father" onclick="window.open(this.href);return false;

Może szukał natchnienia, bo dostał propozycję przygotowania okładki dla Cannibal Corpse?