Dobre i kiepskie okładki v.2

[Maro]

potwierdzam przedmówców okładka jak i płyta zajebiste

[maciek z klanu]

Aż mnie bambosze wzieli spadli :)

Ten po prawej to Goolary z thrashowego Helliasa

[youtube][/youtube]

:D

Ten z prawej to nie gość z Huntera?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

^ Gdybym miał pelerynę jak Dracula albo szlafrok w swastyki albo pentagramy to pewnie bym w tym większość czasu spędzał, również podczas odkurzania. Niestety nie posiadam takich gadżetów i jestem skazany na szorty albo bokserski :)

Piękna to wizja, rozkoszna przypadkowość obrazów, wspieram całym sercem

potwierdzam przedmówców okładka jak i płyta zajebiste

Zauważyłem, że kolega lubi takie oldskulowe dźwięki. Jak odpaliłem to poczułem, jakbym słuchał erraty do "Frost and Fire" Cirith Ungol. A to bdb komplement!!!:-)))

[trup]

jak dla mnie zajebista.

[von Leers]

Aż mi się grafiki nieśmiertelnego Borisa Vallejo przypomniały (chyba poszukam starych "Fantastyk" z lat 80-tych :) ). I jakoś tak mi się z skojarzyło muzycznie z:



Całkiem dobre zresztą kiedy ma się akurat ochotę na takie granie sprzed 35-iu lat:

[youtube][/youtube]

[TheDude]

^ Boris V. nadal coś robi: https://www.borisjulie.com/

[von Leers]

^ Boris V. nadal coś robi: https://www.borisjulie.com/

Piorunujące wrażenie robiły na mnie te jego grafiki, które znałem jako gówniak w tamtych latach właśnie z "Fantastyki". Właściwie każda pasowała wtedy na okładki jakichś power/heavy płyt. Fajnie, że dalej coś robi - nie śledzę od lat ale stronę przejrzę - dzięki.

[6IMP-|-OUS6]

[TheDude]

^ Niby materiał od Wresta, ale grafika zupełnie z innej bajki.

[Pacjent]

[Pacjent]

[Pacjent]

[Nasum]

Unbounded Terror w porównaniu do debiutu, to ma arcydzieło na okładce. Ale przyznaję, podoba mi się. Defiled malował Benscoter, więc klasa sama w sobie.

[Nasum]

Czyżby ciąg dalszy historii? ;-)

[Pacjent]

[Pacjent]

[12345]

Czyżby ciąg dalszy historii? ;-)

[Plagueis]

Nowy Unbounded Terror! Wieki temu już o nich zapomniałem, miło, że powracają na scenę. Ktoś już słuchał?

Co do Defiled, mam sentyment, bo kiedyś pisałem trochę z gitarzystą - bardzo sympatyczny gość, szczerze oddany death metalowi.:) Wielka szkoda, że po wydaniu "Divination" odszedł od nich fenomenalny basista i odbiło się to na muzyce (bardzo słabiutki krążek "In Crisis"). Niemniej jednak jestem ciekawy, co nowego spłodzili i jak to brzmi.

[Pacjent]

[Pacjent]

CAD "Zabi Ma"