Muzyka a ideologia

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Muzyka a ideologia

24-09-2017, 19:14

Coś mam fazę na takie tematy z onetu ale trudno. Muzyka oferuje totalny koktajl idei, głupawych poglądów, odniesień do różnego gówna itp. część jest tym przeładowania więc pytanko czy mieliście kiedyś dyskomfort związany z rozbieżnością wyznawanych poglądów a tym co leciało z głośników lub muzycy pierdolili w wywiadach?

Pamiętam histeryczną wręcze reakcję jednego z użytkowników forume (na 99% Pacjent), ktory chciał wyjebać płyty Bentona za support dla demokratów podczas wyborów prezydenckich w USA (tych lub poprzednich) więc myślę że przynajmniej ów kolega zapoda jakąś listę 'niewygodnych' dla Niego będów :)

Sam mam problem z rzeczami typu NSBM, skinhead o itp. jak byłem młodszy to miałem to w dupie, słuchałem dla muzyki np. Hool's Attack ale teraz wydaje mi sie to lekko straszne. Tyle nasz naród wycierpiał od nazioli a my tutaj robimy sobie entertejnment opatrzony chujową symoboliką, nawet jeżeli wiemy że za tym stoją zwykli debile - kibole czy coś, którzy pierwsi dostaliby w dupę w wypadku realizacji ich 'przesłania'. Po prostu z pewnych rzeczy nie wypada już żartować.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5031
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Muzyka a ideologia

24-09-2017, 19:25

Gdybym miał słuchać tylko zespołów zgodnych z moimi poglądami to słuchałbym pewnie tylko garstki jakichś skrajnie zaangażowanych, nihilistycznych, ateistycznych anarchopunkowych kapel. Mocno ograniczająca sprawa. Metal powinienem cały olać, bo 99% muzyków to skrajne niedojeby z niedowładem intelektualnym. Ponownie - mocno ograniczająca sprawa. Jeśli ktoś przedkłada ideolo nad muzykę (MUZYKĘ) to ma pewnie nie więcej jak 14 lat.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6122
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Muzyka a ideologia

24-09-2017, 19:26

albo go ktoś oszukał. a on naiwny. albo z lasu.

albo ze wsi. chociaż, co to za różnica.
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: Muzyka a ideologia

24-09-2017, 19:29

ideologia jest dla mnie istotna. przykładowo od dzisiaj przestałem słuchać The Sisters Of Mercy, po tym jak się dowiedziałem, że isnspirowali się tym pedrylem, pedofilem i przede wszystkim bezdennie chujową, łajno-wartą parodią gwiazdy rocka, jaką był Gary Glitter.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9675
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Muzyka a ideologia

25-09-2017, 00:38

Plastek pisze:Jeśli ktoś przedkłada ideolo nad muzykę (MUZYKĘ) to ma pewnie nie więcej jak 14 lat.
+1
Guilty of being right
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Muzyka a ideologia

25-09-2017, 01:01

Plastek pisze:Gdybym miał słuchać tylko zespołów zgodnych z moimi poglądami to słuchałbym pewnie tylko
...AUTOPSY, DEATH, ENTOMBED itp. kapel, gdzie nie ma tak naprawdę żadnej ideologii, tylko muzyka pełniąca formę odskoczni od szarej rzeczywistości. Oczywiście rozumiem i czasem nawet doceniam potrzebę śpiewania o rzeczach ważnych dla artysty, ale ponieważ w kwestii tego co lubię rozrzut mam od wczesnego Graveland do Boba Marleya, to możliwość utożsamiania się z przekazem traktuję raczej jako dodatkowy bonus niż element weryfikacji. Ujmę to tak, że szukam pasji i emocji, a z sama treścią niekoniecznie muszę się zgadzać.

Ale też nie jest tak, że jest to kompletnie bez znaczenia, bo są rzeczy na tyle odległe od mojego światopoglądu, ze nie potrafię ich zaakceptować, choćby nie wiem jak dobra była to muzyka. Albo też skrajnie obcy mi przekaz sprawia, że samą muzykę uznaje za chujową, niekoniecznie będąc przy tym obiektywnym, Sprawa jest wbrew pozorom dość skomplikowana i wiele zależy od dnia i nastroju. Czasem słuchanie czegoś skrajnie mi obcego sprawia perwersyjna przyjemność, taka już natura człowieka.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Muzyka a ideologia

25-09-2017, 05:18

ultravox pisze:
Ale też nie jest tak, że jest to kompletnie bez znaczenia, bo są rzeczy na tyle odległe od mojego światopoglądu, ze nie potrafię ich zaakceptować, choćby nie wiem jak dobra była to muzyka.
Przykłady?
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10824
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: Muzyka a ideologia

25-09-2017, 18:28

Zazwyczaj ma na to wyjebane, ale np. naziola Pillarda nie lubie i jakoś dla zasady olewam twórczość tego gościa, pomimo, ze pierwsze 2 Incantation zupełnie obiektywnie są świetne (a Disma to moim zdaniem nadal jeden z najbardziej przerklamowanych bandów ostatnich kilku lat)

Oprócz tego pierwszy, a na pewno jeden z pierwszy WEGAŃSKICH śmierć metali, czyli całkiem dobry APOSTLE ze Szwecji. Miałbym to w dupie, gdyby ne to, że gości chwile wcześniej grali HC. Jakoś mi to troche wadzi, ze to takie nienaturalne i nieszczere.

https://www.youtube.com/watch?v=G7_noz1uoqc

Kolejny casus, moze nie ideologia, ale podążanie za modą, czyli polskie, muzyczne kurwy z Turbo, którzy z każdą kolejną płytą usiłowali isę wpasować w aktualnie panujący trend. Generalnie jednak to spod ich łap wychodził trąd a nie trend.

Na upartego co poniektórzy mogliby olac Extremity i Cretin, jakoże Grodzka tam śpiewa. No ale oba bandy bdb.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Muzyka a ideologia

25-09-2017, 18:32

nie słucham NS gówna.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
yossarian84
zahartowany metalizator
Posty: 3354
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Muzyka a ideologia

27-09-2017, 18:45

nie posiadam poglądów, więc mogę słuchać wszystkiego
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 3929
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: Muzyka a ideologia

27-09-2017, 20:34

uglak pisze:
Plastek pisze:Jeśli ktoś przedkłada ideolo nad muzykę (MUZYKĘ) to ma pewnie nie więcej jak 14 lat.
+1
sedno.
można zamknąć temat.

tak jeszcze tylko dodam że zawsze rozpierdalało mnie jak czytałem wywiad z jakimś nawiedzonym "muzykiem" który strzelał hasło, że dla niego teksty i cała ideologia jest ważniejsza niż muzyka.
Serio ? - to niech pisze wiersze i ogłasza manifesty a nie zajmuje się muzyką....
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Muzyka a ideologia

27-09-2017, 20:45

hcpig pisze:Pamiętam histeryczną wręcze reakcję jednego z użytkowników forume (na 99% Pacjent), ktory chciał wyjebać płyty Bentona za support dla demokratów podczas wyborów prezydenckich w USA (tych lub poprzednich) więc myślę że przynajmniej ów kolega zapoda jakąś listę 'niewygodnych' dla Niego będów :)
Nie przypominam sobie. Wywaliłem tylko płyty BEHEMOTH.
hcpig pisze:Sam mam problem z rzeczami typu NSBM, skinhead o itp. jak byłem młodszy to miałem to w dupie, słuchałem dla muzyki np. Hool's Attack ale teraz wydaje mi sie to lekko straszne. Tyle nasz naród wycierpiał od nazioli a my tutaj robimy sobie entertejnment opatrzony chujową symoboliką
Porównywanie ONR, NSZ czy MW do niemieckich nazioli świadczy o totalnej popierdoleńszczyźnie.
Co do ideologii w muzyce to gdybym stosował surowe kryteria to bym pewnie musiał wywalić większość swoich płyt. Zatem luz i tolerancja w tej kwestii poza skrajnymi przypadkami typu Darski.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
dzik
zahartowany metalizator
Posty: 3577
Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
Lokalizacja: Połaniec

Re: Muzyka a ideologia

27-09-2017, 22:17

Pacjent pisze: poza skrajnymi przypadkami typu Darski.
A Darski to czym tak kolegę Pacjenta obraził, jeśli można spytać?
dobry kościół to kościół spalony
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6740
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Muzyka a ideologia

28-09-2017, 03:15

^ Bo piniendzów ma dużo i robi co chce i się uśmiecha się ale na koncercie robi groźną buzię ;)
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Muzyka a ideologia

28-09-2017, 17:32

TheDude pisze:^ Bo piniendzów ma dużo i robi co chce i się uśmiecha się ale na koncercie robi groźną buzię ;)
Proszę nie projektować na mnie swojej zawiści. Jego pieniądze mnie nie obchodzą. Nie mam nawet pojęcia ile ich ma.
dzik pisze:
Pacjent pisze: poza skrajnymi przypadkami typu Darski.
A Darski to czym tak kolegę Pacjenta obraził, jeśli można spytać?
Irytuje mnie jego pedalski wizerunek połączony z pozą autorytetu i masą banałów jakie wygaduje.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5031
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Muzyka a ideologia

28-09-2017, 17:34

Pacjent pisze: Irytuje mnie jego pedalski wizerunek połączony z pozą autorytetu i masą banałów jakie wygaduje.
Obrazek
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Muzyka a ideologia

28-09-2017, 17:52

[V] pisze:nie słucham NS gówna.
Na szczęście większość muzyki o jawnym przekazie NS to artystycznie także kompletna sraka, więc nie ma problemu. Co jest zresztą typowe dla każdego zespołu, dla którego muzyka jest tubą propagandową, tzn ideologia, nieważne jaka, jest ważniejsza od samej muzyki. Wiadomo, są zespoły, w których przekaz jest tak samo ważny jak dźwięki i trudno jedno od drugiego oddzielać, ale jeśli przekaz jest ważniejszy, to w tym momencie nie kojarzę żadnej dobrej kapeli która by tak robiła. Bo ich pewnie nie ma.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3561
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: Muzyka a ideologia

28-09-2017, 20:19

kenediusze pisze:
[V] pisze:nie słucham NS gówna.
Na szczęście większość muzyki o jawnym przekazie NS to artystycznie także kompletna sraka, więc nie ma problemu. Co jest zresztą typowe dla każdego zespołu, dla którego muzyka jest tubą propagandową, tzn ideologia, nieważne jaka, jest ważniejsza od samej muzyki. Wiadomo, są zespoły, w których przekaz jest tak samo ważny jak dźwięki i trudno jedno od drugiego oddzielać, ale jeśli przekaz jest ważniejszy, to w tym momencie nie kojarzę żadnej dobrej kapeli która by tak robiła. Bo ich pewnie nie ma.
na ten przykład Pussy Riot.

i taki suchar. czym się różnią Pussy Riot od Pacjenta?
odp. Pussy Riot mają jaja:)
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Muzyka a ideologia

28-09-2017, 20:33

nagrobek pisze: i taki suchar. czym się różnią Pussy Riot od Pacjenta?
odp. Pussy Riot mają jaja:)
Dobre! Pozdrawiam Cię ciepło :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6122
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: Muzyka a ideologia

28-09-2017, 20:38

Pacjent pisze:
nagrobek pisze: i taki suchar. czym się różnią Pussy Riot od Pacjenta?
odp. Pussy Riot mają jaja:)
Dobre! Pozdrawiam Cię ciepło :)
mistrz :D
ODPOWIEDZ