Muzyka a ideologia

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Dead But Rimming
postuje jak opętany!
Posty: 494
Rejestracja: 01-04-2021, 13:17

Re: Muzyka a ideologia

07-02-2022, 19:59

Od kapel też nikt nie wymaga. To się czasami sprawdza jako pewien bonus do atencji, ale obowiązkowe nie jest. Oglądałem sobie wczoraj na YT jakiś koncert Antaeus, zajebisty show, ostry headbanging, zero pajacowania z jakimiś świeczkami i sklepem cynamonowym na scenie, nawet jeden typ był bez farbek na facjacie. Czyli można. Tak jakoś niedawno odkryłem, że gra(ł) tam gość z Sublime Cadaveric Decomposition, może to on trochę porozpinał spiętych chłopaków, bez żadnego uszczerbku dla samej muzyki.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Muzyka a ideologia

07-02-2022, 20:13

Dead But Rimming pisze:
07-02-2022, 19:59
Od kapel też nikt nie wymaga. To się czasami sprawdza jako pewien bonus do atencji, ale obowiązkowe nie jest. Oglądałem sobie wczoraj na YT jakiś koncert Antaeus, zajebisty show, ostry headbanging, zero pajacowania z jakimiś świeczkami i sklepem cynamonowym na scenie, nawet jeden typ był bez farbek na facjacie. Czyli można. Tak jakoś niedawno odkryłem, że gra(ł) tam gość z Sublime Cadaveric Decomposition, może to on trochę porozpinał spiętych chłopaków, bez żadnego uszczerbku dla samej muzyki.
ten ? (jeśli nie, to w sumie gość za perkusją, co napierdala headbanging, BDB XD )
rok 2003, motzny wpierdol
Awatar użytkownika
Ubzdur
weteran forumowych bitew
Posty: 1003
Rejestracja: 16-02-2015, 19:12

Re: Muzyka a ideologia

07-02-2022, 20:21

SODOMOUSE pisze:
07-02-2022, 20:13
Dead But Rimming pisze:
07-02-2022, 19:59
Od kapel też nikt nie wymaga. To się czasami sprawdza jako pewien bonus do atencji, ale obowiązkowe nie jest. Oglądałem sobie wczoraj na YT jakiś koncert Antaeus, zajebisty show, ostry headbanging, zero pajacowania z jakimiś świeczkami i sklepem cynamonowym na scenie, nawet jeden typ był bez farbek na facjacie. Czyli można. Tak jakoś niedawno odkryłem, że gra(ł) tam gość z Sublime Cadaveric Decomposition, może to on trochę porozpinał spiętych chłopaków, bez żadnego uszczerbku dla samej muzyki.
ten ? (jeśli nie, to w sumie gość za perkusją, co napierdala headbanging, BDB XD )
rok 2003, motzny wpierdol
za perkusją jest lustro w którym widzisz latające włosy basisty

zajebisty live
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Muzyka a ideologia

07-02-2022, 20:38

O kurwa faktycznie, używki otempjajo oczy, ale i tak mam obraz zminiaturyzowany, a w tle leci live, a na uszy BDB.
Dead But Rimming
postuje jak opętany!
Posty: 494
Rejestracja: 01-04-2021, 13:17

Re: Muzyka a ideologia

07-02-2022, 21:32

SODOMOUSE pisze:
07-02-2022, 20:13
Dead But Rimming pisze:
07-02-2022, 19:59
Ten ? (jeśli nie, to w sumie gość za perkusją, co napierdala headbanging, BDB XD )
rok 2003, motzny wpierdol
Ten sam. Nawet bez dźwięku cudownie się to ogląda.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Muzyka a ideologia

07-02-2022, 21:46

zawsze, można bez zmysłu wzroku/suhu, inaczej wyczuć Antaeus...
Obrazek
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6527
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: Muzyka a ideologia

07-02-2022, 21:53

SODOMOUSE pisze:
07-02-2022, 21:46
zawsze, można bez zmysłu wzroku/suhu, inaczej wyczuć Antaeus...
Obrazek

Chanel? Raczej…

niech to miejsce niebawem zniknie
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Muzyka a ideologia

07-02-2022, 22:46

dobra, mam inny zapah niemiecki bardziej....
Obrazek
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9348
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Muzyka a ideologia

08-02-2022, 19:59

SODOMOUSE pisze:
07-02-2022, 21:46
zawsze, można bez zmysłu wzroku/suhu, inaczej wyczuć Antaeus...
Obrazek
Aż mi się przypomniało co kiedyś znalazłem... Zakurwiste trve, grim & necro recenje piszą tam.
hcpig pisze:
20-11-2016, 16:20
http://www.fragrantica.pl/perfumy/Chane ... s-616.html
Antaeus 1998 vs Antaeus 2012:

Generalnie można to określić tak: piękny, drzewny, kremowy, dymny, woskowy zapach vs syntetyczna kupa.
2012 mnie wkurza, na forum przeczytałem, że poreformulacyjna wersja jest dużo gorsza, i na własnej skórze przekonuję się, że jest to prawda. Nowa wersja w ogóle nie jest kremowa, z kolei stara jest kremowa jak cholera. Stara jest typowo męska, nowa zalatuje mi jakimiś tanimi kwiatowymi perfumami. Kastoreum w starej wersji jest dość brutalne, ale pojawia się dopiero po dobrych kilku godzinach, z kolei w nowej kastoreum jest wyczuwalne w samym otwarciu, potem go nie ma. Po trzech, czterech godzinach nowa wersja zbliża się do starej, ale wciąż czuć różnicę.
Co do trwałości - oczywiście przy testach nadgarstkowych, naręcznych nie da się jej ocenić, ale z testów globalnych stara wersja przy trzech "psikach"(z próbki!) pachnie kilkanaście h, pewnie pachniałaby dłużej, ale poszedłem się umyć. Nowa wersja przy 3ch psikach (z flakonu!) pachnie z 8 h, każdy kolejny psik wydłuża trwałość o 2 h.
Nowa wersja - naciągane 3, stara wersja - bezapelacyjne 6.
Ponadto, baza jest dla mnie "plastikowa". Ziołowe intro przechodzi w nieco dymne serce (moja ulubiona faza), a następnie w wyżej wspomnianą, plastikową bazę, w której czuję coś a'la kastoreum i wosk. Wersję tę oceniam zdecydowanie najgorzej, aczkolwiek parametry wciąż ma bardzo dobre.
Kolejna reformulacja miała miejsce wraz ze zmianą flakonu (na dnie pojawiły się napisy, ale nie tłoczone, tak jak w wersjach wcześniejszych, ale drukowane). Czuć, że Antaeus zbliżył się mocno do tego, czym był przed 2010 rokiem. Znów pachnie naturalnie, nie trąci plastikiem, znowu jest mocniejszy.
Ja też postaram się napisać krótko i zwięźle, bez wspinania się na intelektualne wyżyny.
Antaeus pachnie mi trumną stojącą na katafalku. Wokół jakieś kadzidła, jakieś kwiaty. Gdzieś tam, niepostrzeżenie przemyka wujek Zdzicho z wieńcem, i w modnym niegdyś garniturze ze stuprocentowego poliestru.
Czuć klimat minionej epoki.
Jeśli ktoś chce pachnieć trupem, polecam Antaeusa. Jeśli ktoś chce uchodzić za snoba, to i tak będzie pachniał trupem. Osobiście omijam z daleka, bo życie ma dla mnie jeszcze jakiś sens...
Testy nadgarstkowe - sucha bułka.

'Czuć, że Antaeus zbliżył się mocno do tego, czym był przed 2010 rokiem' - powrót do 'Blood Libels'.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Ubzdur
weteran forumowych bitew
Posty: 1003
Rejestracja: 16-02-2015, 19:12

Re: Muzyka a ideologia

08-02-2022, 21:01

„ Jeśli ktoś chce pachnieć trupem, polecam Antaeusa. Jeśli ktoś chce uchodzić za snoba, to i tak będzie pachniał trupem. Osobiście omijam z daleka, bo życie ma dla mnie jeszcze jakiś sens...”

Zajebiste xD
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Muzyka a ideologia

09-02-2022, 13:38

hcpig pisze:
24-09-2017, 19:14
więc pytanko czy mieliście kiedyś dyskomfort związany z rozbieżnością wyznawanych poglądów a tym co leciało z głośników
Tak, wybawieniem z tej niekomfortowej sytuacji okazal sie bunnyhoping
woodpecker from space
ODPOWIEDZ