IDEA PODZIEMIA ver 2017

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15074
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

01-07-2017, 15:28

Heretyk pisze:nie pamiętam, ale chyba to była jakaś normalna baba z roboty, która głównie słucha radia i ogląda m jak miłość. bo jeśli ktoś lubi death metal, to raczej kojarzy ekipę Treya :)
Nie byłbym tego taki pewien, czasem zdarzają się i takie kwiatki ;-) Może to przypadłość młodych adeptów śmiercionośnej sztuki, ale zdarzają się wyjątki.
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2092
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

02-07-2017, 17:59

Jest prawda czasu i prawda ekranu, prawda... Prawda czasu jest taka, że w Przedinterneciu każdy, kto nie podpisał kontraktu z dużą wytwórnią i korespondował "listownie" z Chile oraz Polską był w undergroundzie. Nieważne, czy grał hardrocka, hc, thrash, czy inne pochodne. Prawda ekranu jest taka, że to wszystko był niby "podziemny metal".

I dzisiaj wszystkie popłuczyny po Blasphemy, wydawane przez NWN! to jest niby podziemny metal.

A podziemny metal zaczął się od "Hell Awaits", z progresywną strukturą utworów, zbudowanych dzięki uporządkowanym w ciągłą narrację riffom. Koncepcję rozwinął MA na "Blessed...", gdzie narracja rozgałęzia się w labirynty, zawsze jednak zmierzając ku konkluzji i rozładowaniu zbudowanego napięcia.

Podziemny metal grają dziś np. KAECK i SAMMATH. Pierwsza płyta EMPEROR to jest podziemny metal. "Ride the lighting" również. To jest wszystko gitarowa muzyka ekstremalna rozumiana jako koktajl inspiracji klasyką i Black Sabbath, nieważne czy prowadzi do szufladki pt "Black"czy "Death" metal.

A takie np. DSO to jest rock dla hipsterów, bazujący na powierzchownej "nieprzystępności", która kryje blagę i mami maluczkich grozą rodem z gry komputerowej.

Rzekłem, a teraz wracam do picia.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

02-07-2017, 18:11

83koper83 pisze:SAMMATH
Daj Pan spokój. Te rzewne melodie to jest podziemny metal?
83koper83 pisze: A takie np. DSO to jest rock dla hipsterów, bazujący na powierzchownej "nieprzystępności", która kryje blagę i mami maluczkich grozą rodem z gry komputerowej.
A to już jest skandaliczne nadużycie. Proponuję 3 lata w stróżówce w Norylsku.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

02-07-2017, 19:10

trup pisze:Spójrzcie na SODOMAUSE - grzebie, koresponduje, wyciąga.
Tak... tylko różnica jest taka że kiedyś Pesten miałby to tylko dla siebie a teraz zapodaje linę i randomy krajowe klikają i poznają.
Yare Yare Daze
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

02-07-2017, 19:48

Drone pisze:
83koper83 pisze:SAMMATH
Daj Pan spokój. Te rzewne melodie to jest podziemny metal?
83koper83 pisze: A takie np. DSO to jest rock dla hipsterów, bazujący na powierzchownej "nieprzystępności", która kryje blagę i mami maluczkich grozą rodem z gry komputerowej.
A to już jest skandaliczne nadużycie. Proponuję 3 lata w stróżówce w Norylsku.
.
w ten weekend dostałem tyle strzałów w twarz na tym forum, że długo będę to ogarniał. możliwe, że tekst o DsO najlepszy z tego wszystkiego :)
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6527
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

02-07-2017, 20:26

Od kiedy autor tego tematu stwierdził ze panuje moda na ildjarn i klony blasphemy nic nie wiem o żadnym podziemiu.
Ale będę obserwował, szykuje się prawdziwa kopalnia wakacyjnych przemyśleń :D
niech to miejsce niebawem zniknie
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

03-07-2017, 20:40

hcpig pisze:
trup pisze:Spójrzcie na SODOMAUSE - grzebie, koresponduje, wyciąga.
Tak... tylko różnica jest taka że kiedyś Pesten miałby to tylko dla siebie a teraz zapodaje linę i randomy krajowe klikają i poznają.
Dla siebie, to raczej staram sobie kupić oryginalny nośnik. A co szkodzi, podzielić się tym linkiem, nie wszystko jest, ale sporo...
Może kogoś chwyci za ogon, taka linkowa propozycja i jakimś cudem zapragnie kupić nośnik. Liczę, że chociaż kilka takich sugestii,
zmaterializowało się w zakupach. Te linki, to takie współczesne flyersy, których tony się kserowało, rozsyłało w listach. Dostaję nadal
sporo flyersów, ale mało z nich mam użytku, skoro i tak wcześniej wszystko poznałem z internetowych linków. Teraz to ciężko
dostać kserowany flyer, wszystko ładnie wydrukowane, na kredowym papierze, dwustronne, takie ładne....
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15074
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

03-07-2017, 21:38

Też nie widzę niczego złego w tym, że ktoś podrzuci link z kawałkiem muzyki. Takie czasy, jest to spore ułatwienie i w zasadzie najbardziej podziemny zespół można usłyszeć po kliknięciu w odpowiedni link. Ale co za frajda, jak już stwierdzisz że chcesz to mieć, i po długich poszukiwaniach w końcu masz cd w reku. Kto ma kupić i tak kupi.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

21-10-2018, 10:40

83koper83 pisze:Jest prawda czasu i prawda ekranu, prawda... Prawda czasu jest taka, że w Przedinterneciu każdy, kto nie podpisał kontraktu z dużą wytwórnią i korespondował "listownie" z Chile oraz Polską był w undergroundzie. Nieważne, czy grał hardrocka, hc, thrash, czy inne pochodne. Prawda ekranu jest taka, że to wszystko był niby "podziemny metal".

I dzisiaj wszystkie popłuczyny po Blasphemy, wydawane przez NWN! to jest niby podziemny metal.

A podziemny metal zaczął się od "Hell Awaits", z progresywną strukturą utworów, zbudowanych dzięki uporządkowanym w ciągłą narrację riffom. Koncepcję rozwinął MA na "Blessed...", gdzie narracja rozgałęzia się w labirynty, zawsze jednak zmierzając ku konkluzji i rozładowaniu zbudowanego napięcia.

Podziemny metal grają dziś np. KAECK i SAMMATH. Pierwsza płyta EMPEROR to jest podziemny metal. "Ride the lighting" również. To jest wszystko gitarowa muzyka ekstremalna rozumiana jako koktajl inspiracji klasyką i Black Sabbath, nieważne czy prowadzi do szufladki pt "Black"czy "Death" metal.

A takie np. DSO to jest rock dla hipsterów, bazujący na powierzchownej "nieprzystępności", która kryje blagę i mami maluczkich grozą rodem z gry komputerowej.

Rzekłem, a teraz wracam do picia.
Do dzisiaj chyba nie do końca rozumiem co kolega miał na myśli.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10594
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

25-04-2020, 03:37

pr0metheus pisze:Od kiedy autor tego tematu stwierdził ze panuje moda na ildjarn i klony blasphemy nic nie wiem o żadnym podziemiu.
Śmiechłem, a jako ciekawostkę Ci powiem, że Ildjarn i Paysage D'Hiver mają bardzo silną pozycję w DS'owym świecie, głównie za sprawą "Landscapes" oraz "Die Festung", które są uważane za, no, szczerze mówiąc dość chujowy podgatunek zwany winter synthem, polegający w znakomitej większości na improwizowanych ambientowych plamach mających wywołać wrażenie znajdowania się na lodowej pustyni;) ostatni pacjent-artysta który się do mnie zgłosił, nagrał takowych płyt 10 w ciągu roku.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

03-10-2020, 13:53

Nawiązując do ostatnich rozterek kolegi Kalesonne - myślicie że podziemie ma szanse na istnienie poza fejsbukiem?
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10594
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: IDEA PODZIEMIA ver 2017

03-10-2020, 14:18

Nie do końca rozumiem jak miałoby to wyglądać. No nie, chyba się nie da. Bo co mieliby robić fani i muzycy, wysyłać sobie tylko listy? Listy są fajne, sam sporo piszę, ale to jest tylko dodatek, nie esencja. Dzisiaj nikt już nie będzie czekał przecież aż list po 3 miesiącach dojdzie z Polski do Stanów, potem gość będzie miesiąc odpisywać, a po kolejnych 3 miesiącach odpowiedź przyjdzie do Polski. Moim zdaniem DS zrobił u podstaw wszystko co mógł jednak, by zachować podziemny charakter. Można się dowiedzieć o jego istnieniu z internetu, spoko, ale co dalej? Chcesz kupić muzykę? Okazuje się, że większość wychodzi na kasecie, więc musisz mieć magnetofon. Dzisiaj przecież nikt nie ma magnetofonu, trzeba kupić go specjalnie w tym celu. Co więcej, jak masz się cieszyć muzyką, to nie może to być najtańszy boombox. Więc z miejsca jest potężny odsiew. Potem trzeba jeszcze kupić same kasety, a tu znowu zonk: okazuje się, że wszystko to, co nam się spodobało, jest wyprzedane, i co więcej, wyprzedało się w 10 minut od wydania, bo było tego tylko 50 sztuk. Trzeba więc w tej scenie siedzieć, wiedzieć kiedy będzie kolejne wydanie, czaić się, a potem nieraz czekać kilka miesięcy aż przyjdzie to wszystko w paczce. Jest sobie też zin, wyłącznie na papierze, nie ma elektronicznej wersji, więc trzeba też zapłacić i czekać aż dojdzie, a może i wcale nie dojdzie, kto wie. Do niedawna trzeba było pisać do mnie osobiście, by go dostać. Pod tym kątem jest to najbardziej podziemny gatunek, jaki znam.
I am Jerusalem.
ODPOWIEDZ