Re: Noise Magazine
: 14-08-2020, 16:47
Death and Black Metal Magazine
http://masterful-magazine.com/forum/
http://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=4&t=14447
Na początku kupowałem a teraz tylko kartkuje bo szkoda kasy na to.Ascetic pisze: ↑14-08-2020, 13:06i na podstawie kartkowanie jesteś w stanie ocenić magazyn? - moim zdaniem pogrążasz się w tych swoich opiniach.
większość, to znaczy ile osób? tam pisze pewnie z 15 osób? znasz ze 2, 3? - śmiem wątpić w to co piszesz.
Bloodcult. to co kupujesz takiego bardziej, podkreślam, bardziej "wartościowego"?. dodaj też czasem, że według Ciebie bardziej wartościowego.
bloodcult nie chce napisać. a szkoda. bo ja akurat fronde kupuje. może byłby temat do rozmowy. takiej: pełna kulturka, bo to jakby podstawa.
Gościa Niedzielnego to chyba nawet w rękach nie miałem
Nie czytałem, ale zgadzam się co do podejścia, nie lubię, gdy dziennikarze próbują lansować siebie, wolę, gdy ich zamiarem jest odkryć rozmówcę dla słuchacza/ czytelnika.Oki pisze: ↑13-09-2020, 10:51Wertuję sobie pomaleńku ostatni numer Noisa i czytam najpierw rozmowę Bartka Ciślaka z gościem z Paradise Lost, a potem Piotrka Miecznikowskiego z gościem z Cro-Mags i napiszę "różnica klas" w kulturze rozmowy. Kiedy padają pytanie o kwestie polityczne Cieślak mało nie włoży wypowiedzi jakiej oczekuje od rozmówcy w jego usta i wchodzi wręcz w dysput, jakby ludzie chcieli czytać o jego poglądach - ŻENADA. Miecznikowski natomiast pyta, dostaje odpowiedź i przechodzi do kolejnych kwestii. Nie komentuje czy też tak uważa czy też nie i tak powinno być.
Dlatego też nie czytam (choć zdarza mi ię poczytać recenzje w Nojz). A moze Łukasz Dunaj powinien po prostu przewietrzyć redakcje i wpuścić świeżą krew, której chcialoby się SENSOWNIE pisać o muzyce. Czytając czasem wpisy bartka na pesbuku mam wrażenie, że coraz więcej w tym pajacowania i gówniarskiego szpanerstwa niż prawdziwej muzycznej pasji. Moze to kryzys wieku średniego? Szkoda, bo jego wpisy dla Violence Online lubiłem czytać, a tu co poniektóre recenzje to takie pierdolollo, że pała z wykrzyknikiem. Jak się nie chce pisać to lepiej nie pisać.Oki pisze: ↑13-09-2020, 10:51Wertuję sobie pomaleńku ostatni numer Noisa i czytam najpierw rozmowę Bartka Ciślaka z gościem z Paradise Lost, a potem Piotrka Miecznikowskiego z gościem z Cro-Mags i napiszę "różnica klas" w kulturze rozmowy. Kiedy padają pytanie o kwestie polityczne Cieślak mało nie włoży wypowiedzi jakiej oczekuje od rozmówcy w jego usta i wchodzi wręcz w dysput, jakby ludzie chcieli czytać o jego poglądach - ŻENADA. Miecznikowski natomiast pyta, dostaje odpowiedź i przechodzi do kolejnych kwestii. Nie komentuje czy też tak uważa czy też nie i tak powinno być.
czytałem ten wywiad i chyba wiem o jakie konkretnie pytanie chodzi ale w ogóle nie odebrałem tego w ten sposób (lansowanie siebie czy swoich opinii) poza tym właśnie fajnie jak wywiad ma formę dialogu i także wymiany poglądów na różne kwestie a nie tylko suche pytanie-odpowiedz. ale co kto lubi i oczekuje..co do recenzji..jakieś konkretne przykłady pierdolenia? chyba nie ma sie co obrażać ze recenzent nie polubił płyty która akurat czytelnik uważa za niebywałe arcydzieło lub na odwrót. albo dany materiał porównuje do nazw których czytelnik nigdy nie postawiłby obok siebie. co do fejsbuka nie wiem, nie śledzę.Oki pisze: ↑13-09-2020, 10:51Wertuję sobie pomaleńku ostatni numer Noisa i czytam najpierw rozmowę Bartka Ciślaka z gościem z Paradise Lost, a potem Piotrka Miecznikowskiego z gościem z Cro-Mags i napiszę "różnica klas" w kulturze rozmowy. Kiedy padają pytanie o kwestie polityczne Cieślak mało nie włoży wypowiedzi jakiej oczekuje od rozmówcy w jego usta i wchodzi wręcz w dysput, jakby ludzie chcieli czytać o jego poglądach - ŻENADA. Miecznikowski natomiast pyta, dostaje odpowiedź i przechodzi do kolejnych kwestii. Nie komentuje czy też tak uważa czy też nie i tak powinno być.
Ale na kogo miałby postawić jak Ty nie jesteś zainteresowany?Harlequin pisze: ↑13-09-2020, 12:59Dlatego też nie czytam (choć zdarza mi ię poczytać recenzje w Nojz). A moze Łukasz Dunaj powinien po prostu przewietrzyć redakcje i wpuścić świeżą krew, której chcialoby się SENSOWNIE pisać o muzyce. Czytając czasem wpisy bartka na pesbuku mam wrażenie, że coraz więcej w tym pajacowania i gówniarskiego szpanerstwa niż prawdziwej muzycznej pasji. Moze to kryzys wieku średniego? Szkoda, bo jego wpisy dla Violence Online lubiłem czytać, a tu co poniektóre recenzje to takie pierdolollo, że pała z wykrzyknikiem. Jak się nie chce pisać to lepiej nie pisać.Oki pisze: ↑13-09-2020, 10:51Wertuję sobie pomaleńku ostatni numer Noisa i czytam najpierw rozmowę Bartka Ciślaka z gościem z Paradise Lost, a potem Piotrka Miecznikowskiego z gościem z Cro-Mags i napiszę "różnica klas" w kulturze rozmowy. Kiedy padają pytanie o kwestie polityczne Cieślak mało nie włoży wypowiedzi jakiej oczekuje od rozmówcy w jego usta i wchodzi wręcz w dysput, jakby ludzie chcieli czytać o jego poglądach - ŻENADA. Miecznikowski natomiast pyta, dostaje odpowiedź i przechodzi do kolejnych kwestii. Nie komentuje czy też tak uważa czy też nie i tak powinno być.
Ja tam zawsze lubiłem czytać recenzje w których płyta była doszczętnie masakrowana, czy nawet tylko negatywna - to zawsze zabawne czytać, jak recenzent ewidentnie uważa daną płytę za beznadziejną, ale próbuje nie urazić zespołu, ze strachu że się obrażą. Najgorzej jak jest cały dział recenzji i we wszystkich ochy i achy, zawsze pozostawia to wrażenie, że recenzent po prostu nie ma odwagi napisać wprost co myśli ze strachu, że mu więcej płyt nie przyślą.
nagrobek pisze: ↑13-09-2020, 13:23czytałem ten wywiad i chyba wiem o jakie konkretnie pytanie chodzi ale w ogóle nie odebrałem tego w ten sposób (lansowanie siebie czy swoich opinii) poza tym właśnie fajnie jak wywiad ma formę dialogu i także wymiany poglądów na różne kwestie a nie tylko suche pytanie-odpowiedz. ale co kto lubi i oczekuje..co do recenzji..jakieś konkretne przykłady pierdolenia? chyba nie ma sie co obrażać ze recenzent nie polubił płyty która akurat czytelnik uważa za niebywałe arcydzieło lub na odwrót. albo dany materiał porównuje do nazw których czytelnik nigdy nie postawiłby obok siebie. co do fejsbuka nie wiem, nie śledzę.Oki pisze: ↑13-09-2020, 10:51Wertuję sobie pomaleńku ostatni numer Noisa i czytam najpierw rozmowę Bartka Ciślaka z gościem z Paradise Lost, a potem Piotrka Miecznikowskiego z gościem z Cro-Mags i napiszę "różnica klas" w kulturze rozmowy. Kiedy padają pytanie o kwestie polityczne Cieślak mało nie włoży wypowiedzi jakiej oczekuje od rozmówcy w jego usta i wchodzi wręcz w dysput, jakby ludzie chcieli czytać o jego poglądach - ŻENADA. Miecznikowski natomiast pyta, dostaje odpowiedź i przechodzi do kolejnych kwestii. Nie komentuje czy też tak uważa czy też nie i tak powinno być.
[/quot]
Przejrzę chyba ten wywiad jeszcze raz, bo również nie zaobserwowałem wkładania jakiś wypowiedzi w czyjeś usta.
nie mów, ze nie szanujesz mega newsów, dowcipu, piwka i wódeczki we flixbusie XD no i red.Wojtusia lolHarlequin pisze:pasowałoby bardziej do ostatnich tworów rodem z Chaosvault.
Coś mi się wydaje że to nie redaktor Dunaj ma kryzys wieku średniegoHarlequin pisze: ↑13-09-2020, 12:59Dlatego też nie czytam (choć zdarza mi ię poczytać recenzje w Nojz). A moze Łukasz Dunaj powinien po prostu przewietrzyć redakcje i wpuścić świeżą krew, której chcialoby się SENSOWNIE pisać o muzyce. Czytając czasem wpisy bartka na pesbuku mam wrażenie, że coraz więcej w tym pajacowania i gówniarskiego szpanerstwa niż prawdziwej muzycznej pasji. Moze to kryzys wieku średniego? Szkoda, bo jego wpisy dla Violence Online lubiłem czytać, a tu co poniektóre recenzje to takie pierdolollo, że pała z wykrzyknikiem. Jak się nie chce pisać to lepiej nie pisać.Oki pisze: ↑13-09-2020, 10:51Wertuję sobie pomaleńku ostatni numer Noisa i czytam najpierw rozmowę Bartka Ciślaka z gościem z Paradise Lost, a potem Piotrka Miecznikowskiego z gościem z Cro-Mags i napiszę "różnica klas" w kulturze rozmowy. Kiedy padają pytanie o kwestie polityczne Cieślak mało nie włoży wypowiedzi jakiej oczekuje od rozmówcy w jego usta i wchodzi wręcz w dysput, jakby ludzie chcieli czytać o jego poglądach - ŻENADA. Miecznikowski natomiast pyta, dostaje odpowiedź i przechodzi do kolejnych kwestii. Nie komentuje czy też tak uważa czy też nie i tak powinno być.