HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Myślę, że Asphyx, Gorefest, Pestilence, God Dethroned, Sinister, Thanatos i Phlebotomized zna każdy. Wiadomo również, że kraj tulipanów to była kopalnia klasycznego mielenia na najwyższym poziomie.
Większość z pewnością ceni sobie takie nazwy jak Acrostichon, Sempiternal Deathreign, Delirium, Bluuurgh..., Beyond Belief, Necro Schizma czy Dissect.
Ja chciałbym tutaj podrzucić jeszcze parę zupełnie zapomnianych zespołów, które były całkiem klawe i na dodatek da się dostać ich nagrania bez odmawiania sobie drugiego zegarka rolex (w odróżnieniu od takiego Sempiternal Deathreign).
MOURNING "Greetings From Hell" http://www.metal-archives.com/albums/Mo ... Hell/43771 jak nie najlepsza death metalowa płyta z Holandii to przynajmniej tego bliska. WALEC (ale dla koneserów).
SWAZAFIX http://www.metal-archives.com/bands/Swazafix/25599 Kapela Theo Loomansa zanim dołączono go do Asphyx. Niedawno wydany składak z ich demówkami jest DUŻO lepszy, niż byście się spodziewali po składaku z zapomnianymi demówkami.
CEREMONY "Tyranny from above" http://www.metal-archives.com/albums/Ce ... bove/10655 Jedna z najlepszych płyt z Holandii. Brutalnością nie ustępuje Sinister, a dzięki surowszej produkcji jest nawet gęstsza, mroczniejsza i bardziej diaboliczna. Popularna z powodu polskiej edycji na kasecie. Polecam, ekstraklasa.
RHADAMANTYS "Labyrinth of thoughts" http://www.metal-archives.com/albums/Rh ... ghts/21138 fajny, oryginalny, pomysłowy, niezbyt mocny doom metal z 1995 do zdobycia za grosze. Dużo czystych, nie najlepszych wokali.
CASTLE "Castle" http://www.metal-archives.com/albums/Castle/Castle/7042 Nie jest to Winter, ale kto się z nimi równa? Surowy, staroszkolny death doom z riffami pod Celtic Frost, dobra produkcją i ciekawymi kompozycjami.1994
DEADHEAD http://www.metal-archives.com/bands/Dead_Head/5459 najlepszy i najbardziej wściekły thrash z Kraju Tulipanów. "Dream deceiver" to techniczne, niemal death metalowe granie z obijającymi mózg i szyszynkę stopami (posłuchajcie numeru "Angel Heart"), jedynka to mokry sen kolekcjonerów (przez długi czas moje największe marzenie, dziękuję użytkownikowi MorbidMarcin), ale z wyjątkowo zepsutym przez realizatora brzmieniem, za to kompilacja demówek "Come to Salem" to zniszczenie miast i wsi, dla każdego, kto ceni sobie Slayer, Devastation, Dark Angel, Pestilence itd.
PERPETUAL DEMISE "Arctic" http://www.metal-archives.com/albums/Pe ... ctic/63269 taka okąłdka, logo i tekst "come on baby, brutal" z pewnością nie pomogły sprzedać płyty konserwatywnym fanom doom death metalu, zapatrzonym w mackowate potwory i powykręcane logosy. No i płyta przepadła, a szkoda, bo jest całkiem konkretna.
ETERNAL SOLSTICE http://www.metal-archives.com/bands/Ete ... lstice/879 wszystko co nagrali jest dość dobre, holenderska odpowiedź na Incantation, Immolation...
SACRAMENTAL SACHEM "Recrucifiction" http://www.metal-archives.com/albums/Sa ... tion/48764 1995. Za długie kawałki, momentami komiczny wokalista, nierówne kompozycje, ale warto posłuchać, gdyż czasami wchodzą naprawdę świetne riffy, a jak się co drugi kawałek kapela na 3 minuty zgra to jest bdb!
NEMBRIONIC HAMMERDEATH / CONSOLATION http://www.metal-archives.com/albums/Ne ... ter/130060 1993. Może nie wybitne, ale fajne granie. No i Nembrionic Hammerdeath to genialna nazwa na kapelę. Pełna płyta Consolation ("Brave melvin from the souther point" z murzynem w kapturze ku klux klan na okładce) też jest całkiem niezła, NH zmieniło nazwę na Nembrionic.
NEMBRIONIC "psycho one hundred" http://www.metal-archives.com/albums/Ne ... dred/17152 - 1995, szybki, idący do przodu, konkretny i fajny do słuchania death metal w tradycjach amerykańsko-europejskich (dla mnie podobny do Comecon). Klawa okąłdka imitująca Seagrave'a.
ETHERIAL WINDS "find the way... together" http://www.metal-archives.com/albums/Et ... ther/34168 1995, jak ktoś lubi wczesne The Gathering, Anathema, My Dying Bride z klimatycznymi fragmentami to mu się spodoba, jak nie to nie.
MALEFICIUM "The Illusion of humanity" http://www.metal-archives.com/albums/Ma ... nity/39226 ten sam rok, wytwórnia, muzyka i opis.
THRENODY "as heavens fall" http://www.metal-archives.com/albums/Th ... _Fall/9720 - przyzwoity, dość ambitny death metal 1993
Temat rzecz jasna można ciągnąć jeszcze długo, bo SPINA BIFIDA, bo SAD WHISPERINGS, bo MYSTIC CHARM...
Większość z pewnością ceni sobie takie nazwy jak Acrostichon, Sempiternal Deathreign, Delirium, Bluuurgh..., Beyond Belief, Necro Schizma czy Dissect.
Ja chciałbym tutaj podrzucić jeszcze parę zupełnie zapomnianych zespołów, które były całkiem klawe i na dodatek da się dostać ich nagrania bez odmawiania sobie drugiego zegarka rolex (w odróżnieniu od takiego Sempiternal Deathreign).
MOURNING "Greetings From Hell" http://www.metal-archives.com/albums/Mo ... Hell/43771 jak nie najlepsza death metalowa płyta z Holandii to przynajmniej tego bliska. WALEC (ale dla koneserów).
SWAZAFIX http://www.metal-archives.com/bands/Swazafix/25599 Kapela Theo Loomansa zanim dołączono go do Asphyx. Niedawno wydany składak z ich demówkami jest DUŻO lepszy, niż byście się spodziewali po składaku z zapomnianymi demówkami.
CEREMONY "Tyranny from above" http://www.metal-archives.com/albums/Ce ... bove/10655 Jedna z najlepszych płyt z Holandii. Brutalnością nie ustępuje Sinister, a dzięki surowszej produkcji jest nawet gęstsza, mroczniejsza i bardziej diaboliczna. Popularna z powodu polskiej edycji na kasecie. Polecam, ekstraklasa.
RHADAMANTYS "Labyrinth of thoughts" http://www.metal-archives.com/albums/Rh ... ghts/21138 fajny, oryginalny, pomysłowy, niezbyt mocny doom metal z 1995 do zdobycia za grosze. Dużo czystych, nie najlepszych wokali.
CASTLE "Castle" http://www.metal-archives.com/albums/Castle/Castle/7042 Nie jest to Winter, ale kto się z nimi równa? Surowy, staroszkolny death doom z riffami pod Celtic Frost, dobra produkcją i ciekawymi kompozycjami.1994
DEADHEAD http://www.metal-archives.com/bands/Dead_Head/5459 najlepszy i najbardziej wściekły thrash z Kraju Tulipanów. "Dream deceiver" to techniczne, niemal death metalowe granie z obijającymi mózg i szyszynkę stopami (posłuchajcie numeru "Angel Heart"), jedynka to mokry sen kolekcjonerów (przez długi czas moje największe marzenie, dziękuję użytkownikowi MorbidMarcin), ale z wyjątkowo zepsutym przez realizatora brzmieniem, za to kompilacja demówek "Come to Salem" to zniszczenie miast i wsi, dla każdego, kto ceni sobie Slayer, Devastation, Dark Angel, Pestilence itd.
PERPETUAL DEMISE "Arctic" http://www.metal-archives.com/albums/Pe ... ctic/63269 taka okąłdka, logo i tekst "come on baby, brutal" z pewnością nie pomogły sprzedać płyty konserwatywnym fanom doom death metalu, zapatrzonym w mackowate potwory i powykręcane logosy. No i płyta przepadła, a szkoda, bo jest całkiem konkretna.
ETERNAL SOLSTICE http://www.metal-archives.com/bands/Ete ... lstice/879 wszystko co nagrali jest dość dobre, holenderska odpowiedź na Incantation, Immolation...
SACRAMENTAL SACHEM "Recrucifiction" http://www.metal-archives.com/albums/Sa ... tion/48764 1995. Za długie kawałki, momentami komiczny wokalista, nierówne kompozycje, ale warto posłuchać, gdyż czasami wchodzą naprawdę świetne riffy, a jak się co drugi kawałek kapela na 3 minuty zgra to jest bdb!
NEMBRIONIC HAMMERDEATH / CONSOLATION http://www.metal-archives.com/albums/Ne ... ter/130060 1993. Może nie wybitne, ale fajne granie. No i Nembrionic Hammerdeath to genialna nazwa na kapelę. Pełna płyta Consolation ("Brave melvin from the souther point" z murzynem w kapturze ku klux klan na okładce) też jest całkiem niezła, NH zmieniło nazwę na Nembrionic.
NEMBRIONIC "psycho one hundred" http://www.metal-archives.com/albums/Ne ... dred/17152 - 1995, szybki, idący do przodu, konkretny i fajny do słuchania death metal w tradycjach amerykańsko-europejskich (dla mnie podobny do Comecon). Klawa okąłdka imitująca Seagrave'a.
ETHERIAL WINDS "find the way... together" http://www.metal-archives.com/albums/Et ... ther/34168 1995, jak ktoś lubi wczesne The Gathering, Anathema, My Dying Bride z klimatycznymi fragmentami to mu się spodoba, jak nie to nie.
MALEFICIUM "The Illusion of humanity" http://www.metal-archives.com/albums/Ma ... nity/39226 ten sam rok, wytwórnia, muzyka i opis.
THRENODY "as heavens fall" http://www.metal-archives.com/albums/Th ... _Fall/9720 - przyzwoity, dość ambitny death metal 1993
Temat rzecz jasna można ciągnąć jeszcze długo, bo SPINA BIFIDA, bo SAD WHISPERINGS, bo MYSTIC CHARM...
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10824
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
A gdzie Polluted Inheritance?
edit z nowyszych rzeczy warto wspomnieć o goregrindowym Bile. Ich jedyny album "Camp Blood" to porcja bardzo fajnego, bagiennego goregrindu w wolnych tempach. Ciekawe.
edit z nowyszych rzeczy warto wspomnieć o goregrindowym Bile. Ich jedyny album "Camp Blood" to porcja bardzo fajnego, bagiennego goregrindu w wolnych tempach. Ciekawe.
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
W tym wybitnym gronie brakuje oczywiście Pentacle.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Jeśli chodzi o ETHERIAL WINDS to przede wszystkim wspaniała EP-ka "Saved". Poza tym AWAKENING z EP-ką "Swimming Through the Past", SAD WHISPERINGS, MALEFICIUM z b. dobrym "This Illusion of Humanity", JUDGEMENT DAY, ETERNAL SOLSTICE, STENTORIAN, BURIAL z "Relinquished Souls", CREEPMIME. Kawał wyśmienitej sceny. Co jakiś czas robię sobie wieczory poświęcone tylko holenderskiemu death/doom z lat 1989-1996.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Pentacle uznałem za jak najbardziej znaną i pamiętaną Holandię.
Jeszcze trzy strzały z czwartej ligi:
SADISTIC "The Last Firebase" MCD 1996 http://www.metal-archives.com/albums/Sa ... ase/162401 wydane przez sam zespół czteroutworowe mini z beznadziejną okładką i kretyńskim intro zawierające death metal w średnich tempach, który w ich rodzinnej wiosce miał zastąpić Gorefest i Obituary. Ciekawostka jest taka, że grał tam Alex Paul znany wszystkim z wielu płyt Sinister. Wcześniej grał w...
UNEXPECTED http://www.metal-archives.com/bands/Unexpected/65161 Kapela znana wszystkim death metalowym maniakom z kultowego splitu "Vociferous & Machiavellian Hate" (chyba pierwsza kolorowa okaldka Moyena obok Imprecation). Jest tam najsłabszą kapelą (a najlepszy jest Mythos z Finlandii), ale i tak niezłą. Wokalista fajnie udaje, że gra w Obituary.
PULVERIZER "Second To None" MCD 1999 http://www.metal-archives.com/albums/Pu ... None/19568 Teraz "stare granie" w średnich tempach pod Celtic Frost, Possessed i innych tuzów lat 80-tych nikogo nie dziwi. W 1999 nie było to jednak tak oczywiste. Mini Pulverizer to właśnie taka muzyka. Ciężkie, prymitywne, ale wpadające w ucho numery. Po nagraniu tego materialu opuscił ich basista/wokalista, na którego miejsce wskoczył niejaki Kapitan CC, zwany też Alwin Zuur, który swoje oldskulowe umiejętności i namiętności udoskonalił do tego stopnia, że gra obecnie w Asphyx (nagrał m.in. bas na "Deathhammer")
Jeszcze trzy strzały z czwartej ligi:
SADISTIC "The Last Firebase" MCD 1996 http://www.metal-archives.com/albums/Sa ... ase/162401 wydane przez sam zespół czteroutworowe mini z beznadziejną okładką i kretyńskim intro zawierające death metal w średnich tempach, który w ich rodzinnej wiosce miał zastąpić Gorefest i Obituary. Ciekawostka jest taka, że grał tam Alex Paul znany wszystkim z wielu płyt Sinister. Wcześniej grał w...
UNEXPECTED http://www.metal-archives.com/bands/Unexpected/65161 Kapela znana wszystkim death metalowym maniakom z kultowego splitu "Vociferous & Machiavellian Hate" (chyba pierwsza kolorowa okaldka Moyena obok Imprecation). Jest tam najsłabszą kapelą (a najlepszy jest Mythos z Finlandii), ale i tak niezłą. Wokalista fajnie udaje, że gra w Obituary.
PULVERIZER "Second To None" MCD 1999 http://www.metal-archives.com/albums/Pu ... None/19568 Teraz "stare granie" w średnich tempach pod Celtic Frost, Possessed i innych tuzów lat 80-tych nikogo nie dziwi. W 1999 nie było to jednak tak oczywiste. Mini Pulverizer to właśnie taka muzyka. Ciężkie, prymitywne, ale wpadające w ucho numery. Po nagraniu tego materialu opuscił ich basista/wokalista, na którego miejsce wskoczył niejaki Kapitan CC, zwany też Alwin Zuur, który swoje oldskulowe umiejętności i namiętności udoskonalił do tego stopnia, że gra obecnie w Asphyx (nagrał m.in. bas na "Deathhammer")
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Ubiegłeś mnie, to był znakomity strzał. Nie dalej jak rok temu wróciłem do tego materiału intensywnie go katując. Co tutaj dużo mówić, wśród wydawnictw holenderskich totalna szpica. Szkoda tylko, że nie poszli z tematem dalej.Pacjent pisze: BURIAL z "Relinquished Souls"
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1164
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Altar ciekawym zespołem jest. Mocno przebojowe granie na tle typowej holenderskiej degeneracji, szczególnie na Provoke. Staroszkolny bdm w postaci Houwitser czy Pyaemia też lubię zarzucić. Albo grindujące Inhume z wprost rozpierdalającym Chaos Dissection Order. Żaden klasyk, ale nie widziałem by ktoś tu narzucał widełki czasowe.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15075
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Debiut Severe Torture też swego czasu był mocno wałkowany, Centurian każdy zna, ale chyba go gdzieś przeoczyłem. Last Days of Humanity tez daje radę jeśli już o grindowych rzeczach mowa.
- flow
- postuje jak opętany!
- Posty: 578
- Rejestracja: 04-10-2013, 00:15
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Ubiegnę Mańka i wymienię Soulburn, pewnie będzie szczęśliwy ;)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Z brutalnych rejonów kraju tulipanów nie da się pominąć SUPPOSITORY, DISAVOWED (świetny debiut!), INHUME (cała dyskografia!) czy zbyt wcześnie zmarłego THE KUNTAUTCULT.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Fajny temat. Części zespołów nie kojarzę nawet z nazwy, więc będzie co odkrywać.
all the monsters will break your heart
-
- rozkręca się
- Posty: 78
- Rejestracja: 02-02-2013, 13:40
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Trochę holenderskiego crossover:
i thrashu:
oraz pewna ciekawostka:
i thrashu:
oraz pewna ciekawostka:
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2283
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Warto też wspomnieć o Cliteater. Ja bardzo lubię tych popaprańców.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10824
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
I to jest bardzo dobry strzał!Pacjent pisze:Trochę holenderskiego crossover:
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2040
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
tutaj małe sprostowanie - Theo założył Swazafix PO TYM, gdy odszedł z Asphyx (po nagraniach "Embrace the death"). Jego miejsce zajął właśnie van Drunen. W 1996 we spółkę z Bagchusem reaktywowali Asphyx (bez Danielsa) i nagrali wtedy "God cries".Sineater pisze:SWAZAFIX http://www.metal-archives.com/bands/Swazafix/25599 Kapela Theo Loomansa zanim dołączono go do Asphyx. Niedawno wydany składak z ich demówkami jest DUŻO lepszy, niż byście się spodziewali po składaku z zapomnianymi demówkami..
Materiał (czyli zbiór obu demówek Swazafix) generalnie BARDZO godny polecenia wszystkim wielbicielom rzeczy asphyxopodobnych - zarówno pod względem muzycznym jak i brzmieniowym bo nawet studia używali tego samego, które można usłyszeć na wczesnych Asphyxach (kuchnia Franky'ego czy jak to tam się zwało).
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Bile / Skullhog + Hymen Holocaust + Bloodbastard + Last Days Of Humanity
Destroy your life for Noisecore!
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Doskonały gówniarski szatan metal, jedna epka:
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
No tak, przecież nagrał z Asphyx EP "Mutilating Process". Mam nadzieje, że Theo się na mnie nie obrazi za to pominięcie, szczególnie, że jest martwy. W każdym razie warto powtarzać to do znudzenia: SWAZAFIX był naprawde dobry.Olo pisze:tutaj małe sprostowanie - Theo założył Swazafix PO TYM, gdy odszedł z Asphyx (po nagraniach "Embrace the death"). Jego miejsce zajął właśnie van Drunen. W 1996 we spółkę z Bagchusem reaktywowali Asphyx (bez Danielsa) i nagrali wtedy "God cries".Sineater pisze:SWAZAFIX http://www.metal-archives.com/bands/Swazafix/25599 Kapela Theo Loomansa zanim dołączono go do Asphyx. Niedawno wydany składak z ich demówkami jest DUŻO lepszy, niż byście się spodziewali po składaku z zapomnianymi demówkami..
Materiał (czyli zbiór obu demówek Swazafix) generalnie BARDZO godny polecenia wszystkim wielbicielom rzeczy asphyxopodobnych - zarówno pod względem muzycznym jak i brzmieniowym bo nawet studia używali tego samego, które można usłyszeć na wczesnych Asphyxach (kuchnia Franky'ego czy jak to tam się zwało).
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3113
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: HOLANDIA (NAJ)MNIEJ ZNANA
Deadhead piękne. Drugą okładke znam z widzenie - dobre to?
Reszty chyba nie znam niestety:-(
Reszty chyba nie znam niestety:-(