Wasza pierwsza płyta/kaseta w kolekcji...

[Triceratops]

Pierwszy cedek to bylo chyba The Nephilim, jakis kolo przyjechal z niemiec i wstawil do komisu pare plyt, mowiec , ze jakis chlam zwinal skadstam. Wzialem wtedy za cene kasety pirackiej. Kasety nie pamietam ale mozliwe, ze Oxygene Jarre'a

[Kurwaćukoglu]

Pamiętny wrzesień 1993;


Facelift - Alice In Chains (1990)

W wydaniu;

[Żułek]

kaseta to król lew :P ale jeśli liczyć piraty to Jackson i Queen
płyta to był zestaw bo kupiłem od razie dwie: Fun Factory i Shaggy :P

a tak poważnie to nie pamietam ale pewnie jakaś Metallica

[Kurwaćukoglu]

Piratów nie liczyłem. Ale z całą pewnością były to jakieś kasety z italo-disco ;) :) .

[Sybir]

Pierwsza - Master of Puppets, druga - Rust in Peace, trzecia - Arise, czwarta - De Profundis, piąta - Human, szósta - bodajże 666 Kata. Wszystko to popożyczane, natomiast pierwsza legalna kaseta z tzw. metalem to był Lateralus. Wcześniej to były Zeppeliny, Pink Floydy, Tomy Waitsy, takie tam.

[Harlequin]

Taśma - Queen "News Of The World"
CD - Queen "A Kind Of Magic"

[arekLXXXII]

Kaseta - Sepultura "Roots"
Płyta - Vader "Litany"

[Kurwaćukoglu]

Rzuciłem okiem na kolekcję, pogrzebałem w pamięci i wychodzi na to, że pierwszymi zakupionymi albumami na CD w 1998 roku, były;


One Hot Minute - Red Hot Chili Peppers (nabyta w wydaniu kasetowym trzy lata wcześniej).


Schizophonic - Nuno.


Images&Words - Dream Theater.

[WaszJudasz]

Rzuciłem okiem na kolekcję, pogrzebałem w pamięci i wychodzi na to, że pierwszymi zakupionymi albumami na CD w 1998 roku, były;
[/url]

Heh, wychodzi, że u mnie byłoby tak samo, w sensie pierwsze CD.

[Kurwaćukoglu]

Rzuciłem okiem na kolekcję, pogrzebałem w pamięci i wychodzi na to, że pierwszymi zakupionymi albumami na CD w 1998 roku, były;
[/url]

Heh, wychodzi, że u mnie byłoby tak samo, w sensie pierwsze CD.

:) .

[Gunman]

Kaseta Guns n' Roses - AFD
CD Queen - Made in Heaven

[Re-animator]

CD Vader - de profundis

MC Nunslaughter - one night in hell

[Phantom]

Pierwsza zgrywka z radia na szpulowca:) DESTRUCTION - Mad Butcher
Pierwsza kaseta pirat EUROPE - The Final Coundtown
Pierwsza kaseta licencyjna DEATH - Human
Pierwszy cd dwie wersje KREATOR - Extreme Aggression lub BATHORY - Blood Fire Death
Pierwszy tshirt METALLICA - ...And Justice For All:)

[Kurwaćukoglu]

Pierwszy t-shirt METALLICA - ...And Justice For All:)

Właśnie sobie uświadomiłem, że tak naprawdę nigdy nie miałem żadnego t-shirta z logo zespołu, czy okładką. Jakoś tak zleciało ;) .

[harvestman]

Pierwsze oryginalna płyta, kupiona jesienią 91 roku. Odkąd pamiętam zbierałem cd, kaset miałem kilka i nie ogarniam kultu tego nośnika :)

[Kurwaćukoglu]

Pierwsze oryginalna płyta, kupiona jesienią 91 roku. Odkąd pamiętam zbierałem cd, kaset miałem kilka i nie ogarniam kultu tego nośnika :)

Kasety były u mnie koniecznością, wymuszoną takim, a nie innym sprzętem ;) ;

Tragiczny nośnik.

[Stary Metal]

Pierwsza moja płyta - w całości wysłuchana i jednocześnie zgrana w całości z radia w 1981 na szpulowca, to było "For Those About To Rock" wiadomego zespołu.
Wcześniej były pojedyncze kawałki Queen, Purpli, Zeppelin a zwłaszcza Black Sabbath, a w niedzielne poranki w Muzyce Młodych z radiowej (chyba) dwójki słuchało się wszystkiego, co tam było.
I poza Klubem Płytowym w radiowej dwójce i programem trzecim, był to jedyny bieżący dostęp do metalowych nowości ze świata.
No były jeszcze flejery, które się przepisywało wysyłając przegrane kasety do znajomych z koncetów po całej Polsce.
Później był pierwszy winyl, kupiony za wypłatę za półtora miesiąca pracy na giełdzie na stadionie Spójni. Był to "Time" Electric Light Orchestra. Trochę później za chyba dwie wypłaty "Killers".
Kaset nie pamiętam. Były tego tysiące. Do dziś znajduję w różnych zakamarkach domu kasety, których nawet nie podejrzewałem, że kupiłem.
A CD ?
Pierwszym zakupionym CD był Manowar - The Triumph Of Steel - krótko po wydaniu płyty.
Dziś mam muzyki całe ściany i aż zazdroszczę mojemu synowi, że to odziedziczy kiedy już walnę w ramy.
Przynajmniej będzie za to mógł kupić niezłą brykę.

[Żułek]

Kasety były u mnie koniecznością, wymuszoną takim, a nie innym sprzętem ;) ;

Tragiczny nośnik.

a wcale że nie ;)

[Nasum]

A ile kaset wciągło...;-) albo jak przez przypadek ktoś wcisnął "rec" i kawałek jakiegoś utworu poszedł w sina dal.... ech wspomnienia....

[Kurwaćukoglu]

Kasety były u mnie koniecznością, wymuszoną takim, a nie innym sprzętem ;) ;

Tragiczny nośnik.

a wcale że nie ;)

Masochista się odezwał ;) :) .