pięknie to leci.
Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2758
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15308
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Cóż za cudowne kilka minut muzyki! Żadnego intro srintro, żadnego ostrzeżenia, parental srental advisory czy trailerów, które miałyby za zadanie przygotować metalową gawiedź na to muzyczne tornado, żadnej reklamy ani zapowiedzi ze strony wielkich wytwórni które pewnie o tym zespole nawet nie wiedzą. A tu nagle, jak niezapowiedziany strzał w ryj zza rogu ciemnej uliczki w jakiejś szemranej okolicy wyskakuja panowie z takim materiałem. Brzmi to naprawdę bardzo staro, old school pełną gębą, coś jak miks Napalm Death, Extreme Noise Terror i Death Toll 80 K. Brzmienie surowe, ale utrzymane w ryzach, można rozpoznać poszczególne instrumenty, wokale nie jakies świńskie pomruki, ale pełnokrwisty charkot jakiegoś wkurwionego buntownika. Kompozycje przelatują niczym seria z Gatlinga i pozostawiają po sobie rozszarpane strzępy jakiegoś nieostroznego smiałka, który postanowił się z tym zapoznać. Zero litości, bezpośredniość jakiej brakuje w takiej muzyce, a przy okazji niesamowita chwytliwość tych numerów mówi mi, że trzeba koniecznie się rozejrzeć za tym na fizycznym nośniku. Mam nadzieję, że wkrótce uraczeni zostaniemy większą dawką, bo 6 utworów narobiło mi piekielnego smaka! Cudny strzał.
- iGrinder
- postuje jak opętany!
- Posty: 586
- Rejestracja: 26-02-2018, 18:40
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
No to teraz trochę hałasu dla odmiany:
Bloodlust...
Druglust...
Count Drugula Arise!
Druglust...
Count Drugula Arise!
- immortal69
- w mackach Zła
- Posty: 676
- Rejestracja: 12-01-2009, 13:16
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Zacna i zwięzła recenzja. BrawoNasum pisze: ↑30-05-2020, 00:22Cóż za cudowne kilka minut muzyki! Żadnego intro srintro, żadnego ostrzeżenia, parental srental advisory czy trailerów, które miałyby za zadanie przygotować metalową gawiedź na to muzyczne tornado, żadnej reklamy ani zapowiedzi ze strony wielkich wytwórni które pewnie o tym zespole nawet nie wiedzą. A tu nagle, jak niezapowiedziany strzał w ryj zza rogu ciemnej uliczki w jakiejś szemranej okolicy wyskakuja panowie z takim materiałem. Brzmi to naprawdę bardzo staro, old school pełną gębą, coś jak miks Napalm Death, Extreme Noise Terror i Death Toll 80 K. Brzmienie surowe, ale utrzymane w ryzach, można rozpoznać poszczególne instrumenty, wokale nie jakies świńskie pomruki, ale pełnokrwisty charkot jakiegoś wkurwionego buntownika. Kompozycje przelatują niczym seria z Gatlinga i pozostawiają po sobie rozszarpane strzępy jakiegoś nieostroznego smiałka, który postanowił się z tym zapoznać. Zero litości, bezpośredniość jakiej brakuje w takiej muzyce, a przy okazji niesamowita chwytliwość tych numerów mówi mi, że trzeba koniecznie się rozejrzeć za tym na fizycznym nośniku. Mam nadzieję, że wkrótce uraczeni zostaniemy większą dawką, bo 6 utworów narobiło mi piekielnego smaka! Cudny strzał.
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2064
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
^ to prawda, znakomita! takie jakie bardzo lubię. Mogę to Nasum wrzucić na główną?
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15308
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Pisz Pan więcej. Czekam na recenzję nowego SINISTER
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15308
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2310
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Kolego Pacjent... ale z drugiej strony, recenzje Nasuma, nawet beznadziejnych płyt czyta się wybornie
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
To jasne i właśnie dlatego czekam jak potraktuje tę płytę.Jimmy Boyle pisze: ↑07-06-2020, 19:54Kolego Pacjent... ale z drugiej strony, recenzje Nasuma, nawet beznadziejnych płyt czyta się wybornie
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1125
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Póki co można ściągać z Bandcampa i tak też uczyniłem. Świetny oldschool, szkoda, że takie krótkie. Będą ludzie z tych panów.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10858
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Bardzo bardzo bardzo dobre granie. Trza obserwować. Grind nr 1 w tym roku? Quite possible.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9295
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Warto obserwować ten kanał na yt, bo tam raz po raz konkretne strzały się pojawiają.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Coś nowego od NAMEK:
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1125
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Z Wodzisławia Sląskiego wypluty został debiut Vaginal Cum - deathowo/grindowa mieszanka
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Nowa płyta chorwackich wymiataczy:
To, rzekomo, ich ostatni album - jeżeli tak jest rzeczywiście, to godnie się żegnają z fanami. Mój nowy faworyt w temacie grindcore AD 2020.
To, rzekomo, ich ostatni album - jeżeli tak jest rzeczywiście, to godnie się żegnają z fanami. Mój nowy faworyt w temacie grindcore AD 2020.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15308
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Bolesno Grinje to z takim klasycznym grind corem ma tylko kilka punktów wspólnych, ale gdyby trzeba było już ich gdzieś zaszufladkować, to termin death / grind myślę, że byłby jak najbardziej na miejscu. Z większym naciskiem jednak na death. Pomijając już kwestie zaszeregowania, trzeba oddać im honor, nagrali bowiem całkiem udany materiał. Nie jest jakoś szczególnie porywający swoją nieokiełznaną dzikością, nie ma tutaj ledwo kontrolowanej furii, nie ma tutaj zbyt wiele tej wściekłości której oczekuję od kapel nurtu grind core. Ale z drugiej strony słucha się tego całkiem przyzwoicie, jest tutaj miejsce na odrobinę melodii, utwory są dobrze skomponowane i łatwo da się zauważyć, że mają jakąś bardziej przemyślaną strukturę. Ślepy ostrzał wszystkimi mozliwymi środkami to jednak nie jest ich specjalność. Ta płyta nie zapisze się w kanonie gatunku, nie ma tutaj bowiem nic co by ją wyróżniało z tłumu. Nie zgrzytam z bólu zębami kiedy ją słucham, nie powoduje jednak u mnie przyspieszonego bicia serca, które spowoduje, że natychmiast po odsłuchu zacznę nerwowo przeglądać distra w poszukiwaniu swojego egzemplarza. Zgrabne, przyzwoite, solidne, udane - takie przymiotniki nasuwają się same. Wstydu nie przynosi, jednak do miana faworyta nurtu grind to w moim odczuciu im jeszcze dużo brakuje.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15308
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Panie doktorze, co nowego w grindcorze?
Świeża dostawa dla złaknionych nowych ochłapów surowego mięsa. Tym razem na zimny metalowy blat wylądował krwawy strzęp przemielonego mięsa z dodatkową, robaczywą wkładką. Nyctophagia pochodzi z Texasu i zapewne chce udowodnić, że i w tamtych rejonach ludzie potrafią grać gore grind. Nie jest to żadna rewelacja, ale całkiem zgrabne demo obiecującej załogi. Podoba mi się brzmienie które tutaj nam zaserwowano, takie tłuste i mięsiste. Tak samo podoba mi się praca gitar na tym wydawnictwie. Żadnych technicznych popisów, siedmiostrunowych instrumentów czy tym podobnych wynalazków - siermiężne riffy i średnio szybka sekcja rytmiczna w zupełności wystarczą. Przesterowane, przypominające chlustające wymiociny wokale wspaniale akompaniują się z resztą zawartości. Całość jest utrzymana w ryzach i mieści się w czasie dziewięciu minut, czyli wystarczająco, by nie zanudzić słuchacza i zaciekawić. Dobra rzecz , warto poświęcić kilka minut swojego życia by to przesłuchać.