Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2294
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

30-01-2022, 17:28

Ascetic pisze:
30-01-2022, 16:19
In depth nie wiem czy sam nie wklejałem ;-)
Heh, a ja żyłem w przekonaniu, gdy pierwszy raz podawałem linę do niego Harlequinowi, że to moje 100% własne odkrycie. Tzn odkryłem je sam bo nie kojarzę w ogóle Twojej wklejki, ale fascynujące jest odkrycie, że jednak

fucktycznie wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.
Ascetic pisze:
30-01-2022, 16:19
Ale dziękuję. Tutaj miałem bardziej na uwadze, stare granie, przez współczesne zespoły. Te nowe w większości mi jakoś nie wchodzą. Pawns, może te laseczki z berlina też, a tak to mało tego jest.
Nie będę zgrywał alfy i omegi, choć pewnie powklejam tutaj cdry z czasów slska, gdzie z 20% tego co na tym kanale miałem z 10 lat temu obadane. Ten kanał jest o tyle zajebisty, że jednak jest masa muzyki, której nie znałem wcześniej. Jakieś bandu po jednej epie. To też pokazuje jak nasza scena pp była mała w stosunku do np. takiej holenderskiej. Co tam mieliśmy, jakieś ivo part, madame, opere, jakieś pierwsze tlovy, kulty początkowe, jakieś ms.spinki, garaże w leeds. Dużo tego nie było. Z 30 bandów może.
Nie wypowiem się tutaj konstruktywnie. Czuję, nie- wiem, że jestem za krótki w uszach na ten gatunek i liże loda przez szybkę i zwyczajnie nie nadążam za choćby przebiciem się sensownie przez podstawy pp. Wracamy do tego truizmu, który napisałem wcześniej. Że kwerenda muzyczna pod katem prania na coś wypłaca dywidendy dopiero po iluśset godzinach obcowania z tematem i mozolnego poszerzania horyzontów. Inaczej, i są na to przykłady na forum w postaci Medarda albo Byrgha- łatwo jest być wytrąconym z planszy ;)
Ascetic pisze:
30-01-2022, 16:19
Co do pierwszej części, zdarza mi się jeszcze gadać z jednym z wydawcą. Podsuwać co można by wrzucić z demówki na inny format. Przeglądam insta, pod kilka #, facebooki też z raz na tydzień. Lubię spojrzeć na jakieś roczne zestawienia jak np. na cvlt i się przekonać, że ominął mi jakiś band. Nocleansinging też daje radę raz w tygodniu. Całościowo rzecz ujmując jest to robota na jakiś czas dziennie, w weekendy do pisania na forum więcej. Pewnie dlatego, że lubię ten nałóg. Są znacznie gorsze jak i są gorsze metody przepierdalania czasu. Oczywiście wymaga to poukładania sobie pewnych spraw na poziomie domowym i służbowym ale to jak narazie się udaje. Zresztą mamy jasny układ. Żona ma swoje, w wymiarze po 30 godzin tygodniowo albo lepiej, ja swoje, a jest tego więcej, bo uwielbiam np. czytać, czy powisieć. Młoda też podłapała i z pasją realizuje swoje właśnie pasje.
No właśnie, ciekawe ile faktycznie czasu idzie tygodniowo na poszukiwanki. Fajnie byłoby kiedyś zobaczyć jakieś statystyki i by się okazało, że ze 30 godzin tygodniowo idzie na przepalenie pod poszukiwania jakiegoś dźwiękowego św Graala, bo jesteśmy napędzani muzycznym FOMO. Z tej strony Maniek, ze swoim stoickim podejściem do nowości, jawi się jako jedyny nie zaczadzony.
maciek z klanu pisze:
30-01-2022, 16:25



Ja polecam w tych szerokich klimatach kanal
https://youtube.com/c/YamiSpechie

Sporo zajebistej muzyki tam poznalem
Będzie w tygodniu badane pod spokojną pracę.
Maruder
w mackach Zła
Posty: 694
Rejestracja: 02-01-2011, 22:21

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

30-01-2022, 21:42

Medard pisze:
30-01-2022, 16:36
Triceratops pisze:
30-01-2022, 15:55
Medard pisze:
30-01-2022, 15:47


nigdy bym anthrax nie umieścił w wielkiej czwórce, bo nie lubię tej kapeli,
a ludziki z machine head chodzili ubrani niczym kolesie z dog eat dog,
a nie najlepsi gatunku,
a debiut machine head jest zbyt odległy od killemall czy pierwszych płyt slayera, żebym traktował tak samo
Medard, czy ty przypadkiem kurwa nie przedawkowales lodow z pawlem? Chuj to kogo obchodzi kogo lubisz, ja pytam czy Anthrax gral grove metal, bo chodzili ubrani w bermudy i jak kolesie z Dog Eat Dog. Kolesie z Mordred tez sie ubierali jak kolesie z Public Enemy, czy Mordred gral grove metal? Od kiedy to w ogole stroj muzykow jest kryterium przynaleznosci gatunkowej? Sacred Reich tez lazili ubrani jak wiesniacy z Texasu, co oni grali?

Co do tegoczy debiut jest odlegly, to no kurwa brniesz jeszcze bardzie, kogo obchodzi czy ty to tak traktujesz, Slayer gral thrash i Aura Noir tez i Coroner tez, choc mielu klimat zbyt odlegly. Ty po prostu odpierdalasz medrka z wikipedia w garsci, podejrzewam, ze o wiekszosci zespolow, o ktorych piszesz nie masz pojecia xd
gdzie piszę, że anthrax to nie thrash? piszę jedynie, że to nie ten thrash, który lubię i cenię, i nie chodzi tylko o klimat, ale
środki i brzmienie

a to, że masz jakieś problemy z odróżnianiem brzemienia, albo wszystko słuchasz ze sprzętu, który przycina pasma,
to nie pierwszy raz,
już podawałeś kiedyś płyty nagrane bardzo źle jako wzór dobrego nagrania, taki koszmarek brzmieniowy jak californication
Californication papryczek koszmarek brzmieniowy? Poebauo zdrowo
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15997
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

30-01-2022, 23:19

Medard przedawkowal lody od pawla xd pytasz o Anthrax ten pierdoli o Slayerze za chwile o Californication , standard
Medard pisze:
24-05-2020, 13:04
Przecież californication to sztandarowy przykład płyty nagranej w loudness war, przez co wszystkie utwory zlewają się w jedno, nadaje się tylko do radia, bo na jakimkolwiek sensownym audio boli człowieka od słuchania.
Dlatego takie opinie mnie dziwią u fanów analogowego audio, gdzie właśnie miękkość i rozpiętość brzmienia robi wiele.

Chyba, że ktoś wrzuca cd do tostera, to przyklejony ser po wyjętej wcześniej kanapce nie robi mu różnicy.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

31-01-2022, 01:49

Pelson pisze:
29-01-2022, 23:30
Nie do końca rozumiem Maniek Twoją interpretację prania. Albo inaczej- rozumiem, ale się z nią nie zgadzam. Bo recka w gazecie, albo okładka w NP to wg mnie inicjatywy średnio podpadające pod to, co ja podciągam pod ten jakże szlachetny proces. By on nastąpił to musi jeszcze wystąpić jakiś szczątkowy element reklamy, jakaś szeptana propaganda, drobna, nadmierna ekscytacja, najlepiej powtórzona jeszcze kilkukrotnie. Wtedy OK, jak ofiary połkną haczyk i zaczną danej płycie lub wykonawcy apostołować to można sobie domalowywać wirtualne belki na pagonach szopa-pracza. Dlatego też fora są idealnym miejscem na ten proceder, można daną wiadomośc podbić kilkukrotnie w rożnych tematach rozpoczynając coś w rodzaju fermentu, po którym wielu ludzi, nawet przypadkowych, sięga po daną płytę.
Inaczej to IMO zwykłe polecanki, które z praniem mają niewielu wspólnego.
Ależ ja się z takim postawieniem sprawy jak najbardziej zgadzam! O recenzjach z prasy muzycznej pisałem jedynie w takim kontekście, że wieki temu przy poznawaniu nowych rzeczy kierowałem się głównie tym co w nich wyczytałem i były to w zasadzie jedyne sytuacje kiedy ktoś skutecznie kierował moją uwagę na określonych wykonawców, nie licząc sporadycznych przypadków wyłowienia czegoś ciekawego z fal eteru. Potem przyszła era internetu, wraz z nią otwarły się liczne pralnie publiczne, ale ja nie korzystałem, bo szedłem sobie sam z tarą nad rzekę. :wink:
Powiedzmy, że "pranie" na naszym, krajowym poletku uskutecznia(ła) ewentualnie niewielka część zinów i momentami Morbid Noizz/Wolfpack/Bad Taste, przynajmniej w zakresie pewnych trendów/nurtów muzycznych/katalogu pewnych wytwórni płytowych. Ogólnie rzecz biorąc taki modus operandi to jednak domena produkujących się na forach internetowych i Facebooku, co wynika z zupełnie innego charakteru interakcji na linii piszący - czytelnik.
Triceratops pisze:
30-01-2022, 00:02
Warpath
A właśnie - byłbym zapomniał. Kilkanaście lat temu również na Masterfulu zostałem skutecznie wyprany na tych Niemiaszków, którzy jakoś wcześniej umknęli mojej uwadze. W tym wypadku w obroty wziąłeś mnie chyba Ty i Drone? Nie pamiętam już dokładnie.

Napisałem też, że nigdy nie byłem "sprawcą prania", ale przypomniało mi się, że w początkach mojej forumowej działalności ostro maglowałem w temacie Abscess. To nie była tu popularna nazwa. Potem może jeszcze tylko w przypadku SAD X.
hcpig pisze:
30-01-2022, 09:35
Czas jednak podziękować za pewne rzeczy forumowiczom (chodzi o rzeczy, które na stałe wbiły w menu), na szybko:

Maniek - Biohazard
O proszę... Nie wiedziałem. 2 i 3 płyta dla mnie bardzo ważne. Może coś tu kiedyś z siebie "wyprztykałem".
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9381
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

31-01-2022, 05:13

Gore_Obsessed pisze:
31-01-2022, 01:49
O proszę... Nie wiedziałem. 2 i 3 płyta dla mnie bardzo ważne. Może coś tu kiedyś z siebie "wyprztykałem".
No 'wyptrzykałeś... a mnie zaciekawiło co ktoś skupiony wyłącznie na death metalu widzi, w zespole do którego byłem mocno uprzedzony. Zapodałem 'State of the World Adress' i mnie zmiotło. To było w 2007 roku, 15 lat temu, jak ten czas zapierdala... ale płyta jest katowana do dzisiaj i znam na pamięć.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15997
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

31-01-2022, 09:05

Gore_Obsessed pisze:
31-01-2022, 01:49
Triceratops pisze:
30-01-2022, 00:02
Warpath
A właśnie - byłbym zapomniał. Kilkanaście lat temu również na Masterfulu zostałem skutecznie wyprany na tych Niemiaszków, którzy jakoś wcześniej umknęli mojej uwadze. W tym wypadku w obroty wziąłeś mnie chyba Ty i Drone? Nie pamiętam już dokładnie.
A bylo, bylo w czasach kompletnie prehistorycznych. Zalozylem temat o Warpath
i napisalem, ze dla mnie debiut the best of germany ( do dzis uwielbiam) co mocno wkurwilo Roba (tego ze slayerem z diabolusa w awatarze) i Adriana xD Z Robem to mialem nawet ostra scine na noze przez ten Warpath, to chyba byly prapoczatki Wielickiej xD Potem jednak jakos sie z Robem dogadalismy.
A potem w temacie nieoczekiwanie przyszedl mi w sukurs Drone :D Fajnie sie to dzis czyta :D >> http://masterful-magazine.com/forum/vie ... it=warpath
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10182
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

31-01-2022, 13:48

Muszę wyznać, że Triceratops mnie wyprał na dumną postawę w kościele, nie mam dla nich już litości, stałem się nieprzystępny, wręcz niczym twarda granitowa skała wobec ich wszelkich nauk.

Stoję zawsze w przedsionku z egzemplarzem NIE w ręku, a Gość Niedzielny wystaje z tylnej kieszeni spodni, albo klapy marynarki.
A pod klęcznikiem schowane pół litra, które po sumie rozpijemy obok plebanii z przedstawicielami rady parafialnej.

Nie słucham zawodzenia i kaszlów starych bab w ławkach, przestałem patrzeć na dupeczki kobiet z ordo iuris i sterczące cycuszki dziewuszek z oazy. Proboszcz przechodzi obok z przerażeniem w oczach, bo spluwam mu pod nogi i rozumie, że mu nie ufam, bo odkryłem jego niecne zamiary wyprania mózgu i omotania narodu polskiego oraz przejęcia działki od gminy.

Gdy wikary podchodzi z tacą pokazuję gestem twardo, że nie wspieram pedalstwa na tej parafii:

Obrazek

Zapytacie jak do tego doszło, skąd ta nieugięta postawa?

Wszystko dzięki odpowiedniej diecie, rano pół kg słoniny na zimno, albo wytopionej ze skwarkami na patelni,
kawele z masele pół na pół z sokiem z kiszonych ogórów, potem pół litra bimbru z witaminą D.
Potem siłka, a właściwie godzinne podnoszenie trzech ministrantów związanych razem w snopek, którzy zostali schwytani dzień wcześniej, potem chłopaki mają jeszcze kąpiel w przeręblu, a w cieplejsze dni ciąganie za traktorem po błocie
i wypuszczam ich z tego domu niewoli i już można pójść na sumę.

Stoję w przedsionku kościoła z walkmanem z którego podczas komunii leci Hell Awaits i dalej już wiecie jak będzie postępował dumny Sarmata.
Ostatnio zmieniony 31-01-2022, 14:40 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

31-01-2022, 14:12

Ty to jestes kawalarz
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10182
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Pralnia tu, pralnia tam, pralnia pranie zrobi nam

31-01-2022, 14:30

maciek z klanu pisze:
31-01-2022, 14:12
Ty to jestes kawalarz
nie śmieje się w cyrku, ten kto klaszcze u rydzyka
Die Welt ist meine Vorstellung.
ODPOWIEDZ