Winyl nad CD?

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Castor
weteran forumowych bitew
Posty: 1915
Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
Lokalizacja: z lasu

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:19

Morph pisze: Duża okładka - no arguments here :)
a miałem o tym pisać:)

Ja bym jeszcze cenę dał jako argument przewagi nad CD. Winyle są z reguły droższe, a im więcej człowiek da za płytę tym bardziej ją docenia:DDDDDDDDD
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:20

No właśnie nie, a ciekawi mnie co skłoniło was do wyboru winyli ;)

U mnie na początku ciekawość, potem estetyka, aktualnie uwarunkowania psychologiczne (it makes me feel at home ;)).
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:21

Castor pisze:a miałem o tym pisać:)

Ja bym jeszcze cenę dał jako argument przewagi nad CD. Winyle są z reguły droższe, a im więcej człowiek da za płytę tym bardziej ją docenia:DDDDDDDDD
Bóbr, pozwolę sobie nie odpowiedzieć bezpośrednio, bo bym musiał nawiązać do luźnego prowadzenia się twoich kobiet i podać w wątpliwość twe pochodzenie.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Góral
w mackach Zła
Posty: 957
Rejestracja: 10-08-2009, 19:25

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:24

- Duży format(okładki przede wszystkim),
- Charakterystyczny feeling,
- Jakość dźwięku,
- Większe skupienie podczas odsłuchu i nie chodzi tu tylko o przekładanie placka na drugą stronę,
- Piękne wydania. Patrz. NWN!, Crypts, SSP itd,
- Osobiście lubię patrzeć jak vinyl kręci się pod igłą, bardzo cieszący oko widok, wręcz kojący.
- Lubię bonusy, np. na vinylowym wydaniu "Desecration Of The Holy Kingdom" jest cover Sarcofago -"Deathrash", którego przed zakupem nigdy wcześniej nie słyszałem w wykonaniu Black WItchery (nie licząc występu na NWN!, gdy Impurath zagrał to razem z Blasphemophagher). Jest zajebisty.

Nie mam jak na razie takich dochodów, żeby kupować same vinyle. Pierwszeństwo mają wciąż CD. Na Vinylu kupuję przede wszystkim albumy dla mnie najważniejsze/tylko dostępne na tym nośniku. Materiały ulubionych zespołów staram się mieć we wszystkich formatach.
Trust no one is the absolute Law.

P.J.E.C.

Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:25

Dalej zaskakujący jest dla mnie argument o przewadze jakości dźwięku.
Give birth to something dead
Give birth to something old
LastOneOnEarth
zaczyna szaleć
Posty: 236
Rejestracja: 22-12-2010, 00:14

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:32

Do mnie powraca co jakiś czas pomysł, żeby zacząć kupować winyle. Wiadomo, duża okładka, ładniejsze wydania, rytuał itd. itp. Problemem jest jednak cena. Nie chodzi o to, że za winyle trzeba płacić jakieś straszne pieniądze, ale trochę mi szkoda jak sobie przeliczę, że za cenę danej pozycji na LP mogę kupić średnio 2-3 CD. Poza tym, zacząłbym na pewno wymieniać posiadane CD na winyle, więc dochodzi do tego problem ze sprzedażą, wystawianiem na Allegro, a tego nienawidzę robić. Mimo wszystko, nadal nie jestem w 100 % przekonany.
Awatar użytkownika
Góral
w mackach Zła
Posty: 957
Rejestracja: 10-08-2009, 19:25

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:33

Morph pisze:Dalej zaskakujący jest dla mnie argument o przewadze jakości dźwięku.
Przykładowo "Rabid Death's Curse", "Seven Chalices", "Vorld Vithout End" czy "Doom Cult", brzmią dużo lepiej z vinyla niż z CD. Sprawdź kiedyś jeśli będziesz mieć możliwość. Takich przykładów jest więcej, choć nie da się ukryć, że sporo dzisiejszych materiałów brzmi identycznie z LP i z CD.
Trust no one is the absolute Law.

P.J.E.C.

Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:36

Ja mówię o faktach, CD ma dużo większe możliwości dynamiczne (96dB vs. ~80), korekcję błędów, etc., etc. Nie mówię o różnych masteringach pod nośniki.

Ale z ciekawości jakoś wkrótce sprawdzę, bo Teitanblood mam oba nośniki, VVVVE wkrótce będę miał (z Diocletian sprawę muszę przemyśleć a LP RDC z EAL jest w chuj drogie).
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Sova
rasowy masterfulowicz
Posty: 2601
Rejestracja: 13-01-2010, 23:16

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:44

cena jest problemem ale nie winyli a sprzetu. pewnie sporo osób zamiast uzbierac kesz i kupic dobre gramo to połaszczyło się na jakies badziewia / frezarki winyli i póżniej jest płacz, że płyty graja słabo.

moja rada - > zanim zaczniecie przygodę z plackami to uzbierajcie siano na sprzet, poczytajcie troche jak się to ustrojstwo obsługuje i wtedy dopiero zobaczycie jaką moc ma ten nośnik.
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:49

Myślę, że to też kwestia odpowiedniego sprzętu, żeby tę "wyższość" winyla nad CD wydobyć i wyeksponować. A dlaczego ludzie słuchający metalu coraz częściej wybierają winyle i zamieniają je na CD? Metal zawsze szedł pod prąd, więc przekłada się to na nośnik. Masowość CD w pewnym momencie przestaje wystarczać z kolekcjonerskiego punktu widzenia. Wydaje mi się, że kwestie jakościowe mają tu znaczenie drugorzędne. Dla mnie kolekcjonowanie winyli to jest szersza filozofia, której podstawy stanowi to, co napisał wcześniej Góral. Niemniej jednak tak naprawdę nie jest istotne to w jakim formacie kupujesz/kolekcjonujesz ulubioną muzykę. Istotne jest to, który z tych formatów sprawia Tobie największą frajdę i to tylko z Tobie znanych powodów. Mnie np. ludzie nie rozumieją lub krytykują za to, że kupuję winyle kilku wersjach. Ale ja to robię właśnie dlatego, że sprawia mi to frajdę. Uwielbiam tę muzykę i zawsze dążę do maksymalnej kompletności w kolekcjonowaniu. To jest właśnie jeden z aspektów w/w filozofii.
LastOneOnEarth
zaczyna szaleć
Posty: 236
Rejestracja: 22-12-2010, 00:14

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:57

Myślę, że dzisiejsza popularność winyli wynika z częstego wykorzystania tego nośnika w muzyce klubowej/elektronicznej. Poza tym, jedną z części składowych słuchania metalu jest kolekcjonerstwo, a do tego dochodzi jeszcze sentyment i stąd to zjawisko. Nie wydaje mi się, żeby pójście pod prąd było decydującym czynnikiem.
Awatar użytkownika
Sova
rasowy masterfulowicz
Posty: 2601
Rejestracja: 13-01-2010, 23:16

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 00:59

Hellpiss pisze:Mnie np. ludzie nie rozumieją lub krytykują za to, że kupuję winyle kilku wersjach.
Nigdy Cie za to nie krytykowałem, w pełni rozumiem, więcej takich klientów jak Ty. ;)
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 01:01

Tak samo jak nie wydaje mi się, żeby wykorzystanie tego nośnika w muzyce klubowej/elektronicznej było tu jakimś argumentem. ;-) Może faktycznie decydującym nie jest, ale jest jednym z możliwych w moim przekonaniu. Myślę też, że kluczową rolę odgrywa tu zamiłowanie do samego kolekcjonowania. Im dłużej kolekcjonujesz, tym potrzebujesz większych wyzwań kolekcjonerskich, które wyjdą naprzeciw Twoim potrzebom i oczekiwaniom.
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 01:03

Sova pisze:Nigdy Cie za to nie krytykowałem, w pełni rozumiem, więcej takich klientów jak Ty. ;)
Trudno, żebyś krytykował klienta, który zamiast wziąć jedną wersję, może wziąć obie, albo wszystkie dostępne i dzięki temu zarobisz więcej. ;-)
LastOneOnEarth
zaczyna szaleć
Posty: 236
Rejestracja: 22-12-2010, 00:14

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 01:08

Nie mówię, że na pewno tak jest, ale skądś ta popularność winyli w ostatnich latach musiała się wziąć. Dzisiaj jest moda na "retro", ale ona musiała być też czymś zapoczątkowana. Dominująca rola muzyki klubowej w dzisiejszej kulturze masowej może być tym czynnikiem.
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 01:13

Myślę, że to nie jest kwestia tylko nośnika. Wiele aspektów kultury i sztuki zatacza tzw. błędne koło i pojawia się w mniej lub bardziej zmodernizowanej formie. Tak samo jest z winylami, jako nośnikami treści wspomnianych: kultury i sztuki. W latach 80. też były winyle, ale nie było (lub były bardzo rzadko) picture disków i kolorowych nośników. Tak to chyba działa...
Awatar użytkownika
Sova
rasowy masterfulowicz
Posty: 2601
Rejestracja: 13-01-2010, 23:16

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 01:18

Hellpiss pisze:
Sova pisze:Nigdy Cie za to nie krytykowałem, w pełni rozumiem, więcej takich klientów jak Ty. ;)
Trudno, żebyś krytykował klienta, który zamiast wziąć jedną wersję, może wziąć obie, albo wszystkie dostępne i dzięki temu zarobisz więcej. ;-)
Jasna sprawa, ale też jestem kolekcjonerem jak wiesz, więc w pełni rozumiem takie podejście, a że pomieszałem przyjemne z pożytecznym... ;)
LastOneOnEarth
zaczyna szaleć
Posty: 236
Rejestracja: 22-12-2010, 00:14

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 01:20

Rzeczywiście. Zresztą daleko nie trzeba szukać, w samym metalu jest masa młodych zespołów tzw. retro. Może to z nimi przyszła moda na LP.
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 01:22

Sova pisze:Jasna sprawa, ale też jestem kolekcjonerem jak wiesz, więc w pełni rozumiem takie podejście, a że pomieszałem przyjemne z pożytecznym... ;)
Ja będę musiał chyba też tak zrobić. Ograniczymy się do wymian i aspirujemy do miana analogowych dżentelmenów, którym nie przystoi rozmowa o pieniądzach, co Ty na to? ;-)
Awatar użytkownika
Sova
rasowy masterfulowicz
Posty: 2601
Rejestracja: 13-01-2010, 23:16

Re: Winyl nad CD?

29-10-2011, 02:01

tak, zrobimy klub, jebniemy na scianach bordowe tapety, zatrudnimy "osobiste" kelnerki, będziemy palic cygara i pić łiski przy dzwiekach The Devil's Blood z LP
ODPOWIEDZ