Bardzo elegĄsko z Twojej strony.
Po czemu ten CD? Ile mam cebulionów szykować? Komu? Gdzie? Jak? Za ile?
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Bardzo elegĄsko z Twojej strony.

Podziękował.SODOMOUSE pisze: ↑19-11-2024, 20:01Trupu, dzisiaj paczking wjechał. Do Ciebie również poszło od razu przepakowane. Jutro w paczkomacie DPD.
Naklejkę z logo Doomed to Obscurity Records, także dołączyłem. Na lodóvkę mus. XD
Ja pierdolę, jakie brzmienie te demosy osiągnęły 92-95 w studiach X-Ray Studios/X-Ray Studios, w garażu
w Norwegii.
![]()



Nazwa mi się przewinęła kiedys przy okazji polskiej. Ale Nie znałem również muzyki a smakowita ta Pyhaaarea.
reedycja CD 1996, zespołu ALGOL "Entering the Woods of Enchantment" dostępna w FT, te kurvie z VIC ostatnio dobro robotę wykonują wydawniczo. Mam nadzieję, że i placek wreśście będzie....SODOMOUSE pisze: ↑23-10-2024, 18:55ALGOL, w latach 90tych badałem intensywnie (byli nawet w Polsce na mini trasie w 1992 roku), bardziej wchodzą mi demówki, zwłaszcza gdy grali pod nazwą Buttocks.
Entering the Woods of Enchantment CD 1996 - brak wydania na wińillu, das ist skandal !
ALGOL - The Priests Are Laughing, demo 1992
BUTTOCKS - Urcemurcel Turkus, demo 1991, skoczne death m z grave'vowymi hitami. Szczególnie outro, na dzwonku
w komórku se ustwię ! XD666
live 1992, Krzyż Death Metal Fest


jest u Karola:SODOMOUSE pisze: ↑19-11-2024, 20:01Trupu, dzisiaj paczking wjechał. Do Ciebie również poszło od razu przepakowane. Jutro w paczkomacie DPD.
Naklejkę z logo Doomed to Obscurity Records, także dołączyłem. Na lodóvkę mus. XD
Ja pierdolę, jakie brzmienie te demosy osiągnęły 92-95 w studiach X-Ray Studios/X-Ray Studios, w garażu
w Norwegii.
![]()



Ascetic pisze: ↑22-10-2024, 20:05Nie przepadają w tę grę, czytaj biednie ilościowo, znośnie jakościowo:
- epkowicze z Dødskvad;
- kopiści autopsiaki z Filthdigger;
- tym się powinno przyjrzeć, start mieli nawet, nawet Inchoation;
- dowozili modny & miodny swego czasu gruz, chyba się im wywrotka zepsuła, cisza u Katechon;
- jak się wymienia te Diskord'y, Sovereign'y, Execration'y, Sepulcher'y to i wypadałoby Reptilian wymienić, co nie?;
- dla zaciemnienia obrazu, że tylko tak technicznie na gitarrkach lubieją grywać, że takie szybciutkie palcami przekładania, że tak szybko-sprawne jednak to, to i jajcarzy mieli z def'rollowego The Cumshots;
Neurotic Doom jeszcze coś tam walczyło z def/dumem, Order kiedyś był tutaj słuchany, choć on tam bardziej jednak w stronę tego co oni grają w każdym przedszkolu dzieciom do leżakowania. Na upartego, można i do tej marnej listy dopisać Void Eater.
Jak w godzinę można zamknąć na poziomie wylistowania daną "scenę", to na szybko można wyrobić sobie opinię na ile to grywalny u nich gatunek jest. Mógłbym to właściwie zacząć porównywać do sceny hc u nich, tyle, że to forum metalowe jest. No, to co się stało powyżej, wyjaśnia mi, dlaczego bardziej mi taki Haust tam towarzyszy przy chłonięciu widoków.