BLACK METAL WORLDWIDE

[est]

(niby) Korea Północna. Chyba pierwszy zespół stamtąd, który słyszę.

[nagrobek]

jesli ci goscie na zdjeciach to muzycy to jest to chyba jakis pomysl bezpieki na inwigilacje brudasow xd

[est]

Nie wiem czy to muzycy, dla mnie to tak jak z tym memem kiedy dostałeś wpierdol od Azjatów i policja prosi cię żebyś ich opisał XD

[winterforest]

Chyba nie było. Norwegia. Bergen. Mocno dobre. CD preorder jeszcze jest w Fallen.
Digipack. LTD 300. Handnumbered.

[Only_True_Believers]

Chyba nie było. Norwegia. Bergen. Mocno dobre. CD preorder jeszcze jest w Fallen.
Digipack. LTD 300. Handnumbered.

no dojebane mocno dobroci w tym materiale. Cd zamówione, dzięki.

aby się odwdzięczyć polecam to:

[Najprzewielebniejszy]

(niby) Korea Północna. Chyba pierwszy zespół stamtąd, który słyszę.

Wykonawca Kuryong
Tytuł demo "Summoning of Paektu"
Utwory
1.Ascending to Heaven
2.Summoning of Paektu
3.Bravery of the Dynasty

Muzycy twierdza, ze pochodza z Korei Płn...
Być moze. Ale raczej nie mieszkaja juz w ojczyznie. Moze ich rodzice tam mieszkali.
Wg metal archives muzycy zespolu wygladaja tak



a w Korei Północnej można się ostrzyc tylko na te fryzury, które znajdują się na liście sporządzonej osobiście przez głowę państwa, Kim Dzong-una. Te 28 fryzur charakteryzuje się schludnością i precyzyjnymi liniami.

Na youtubie pod ich demo rozgorzala dyskusja czy sa z Korei Polnocnej czy z Poludniowej.
wypowiadaja sie poludniowcy, bo przeciez polnocni nie maja dostepu do internetow z zachodu

[est]

Oj, cóż za tara risercz! Szanuję i tak też zakładałem, stąd to (niby).

[Żwirek i Muchomorek]

Ci dwaj kolesie na grafice - twarze, nie całe sylwetki - to Kim Dzong Il (u dołu) i Kim Ir Sen (u góry). Korea Północna to państwo tak pojebane, że jak chcesz zrobić zdjęcie pomnikom tym dwóm skośnookim skurwysynkom, to musisz to zrobić w całości, bo inaczej proces sądowy z paragrafu o niedarzenie ojców narodu szacunkiem.

Ten projekt jest o tyle realistyczny, że pomniki obu panów wystające zza muzyków na obrazku po prawej są tylko częściowe, z czego wynika, że:
1. Ktoś kto to stworzył świetnie wie, że w Korei Północnej jest to coś, za co można w najlepszym przypadku mieć przejebane, a w najgorszym po prostu zniknąć i do końca świata nikt poza rybkami w stawie nie dowie się że istniałeś. Słowem - jest to tam o wiele bardziej blackmetalowe w duchu niż jakieś bzdury o szatanie.
2. Ten materiał IMO niemal na pewno nie powstał w Korei Północnej. Notka opublikowana razem z tym materiałem głosi, że to rzecz powstała w ramach jakichś rządowych projektów kulturalnych. Nie bardzo w to wierzę, to mało prawdopodobne - nie z takimi obrazkami na pewno.

Ale scenariusz, że to ludzie, którzy z Korei Północnej uciekli lub mają rodziców, którzy to zrobili - wykluczonym nie jest.

Sama muzyka jest całkiem spoko, ale znów - wydaje mi się, że ktoś, kto to nagrał, musi być przynajmniej przyzwoicie osłuchany w klasyce black metalu, do której musiał skądś uzyskać dostęp. To w sumie nie jest całkiem nieprawdopodobne - napływ nielegalnych filmów i innych materiałów z Korei Południowej do KN to dobrze udokumentowane zjawisko i może ktoś tam wysłał balonem całą dyskografię Bathory na pirackich kasetach z Taktu, bo czemu nie? - ale liczba zbiegów okoliczności rośnie dość szybko, jak się już to poskrobie z wierzchu.

[winterforest]

aby się odwdzięczyć polecam to:

Taki BM to ja rozumiem. Nie znałem. CDs dorzucone do zamówienia w Fallen.