Odpaliłem dziś bohaterkę tematu i naprawdę nie rozumiem tych zarzutów o plastik, gitara tnie jak żyleta, bas dudni jak trzeba, w zasadzie przyczepić się można jedynie do perkusji, która w dobie masowych produkcji z nuclear blast nie brzmi jakoś tragicznie i doskonale pasuje do atmosfery tego krążka. Odpaliłem sobie też remaster z internetu i z tym soundem płyta w moich uszach traci, ale jeśli komuś w GDoW przeszkadza jedynie brzmienie, to naprawdę radzę przesłuchać wersję z 2018 i dać jej jeszcze jedną szansę, bo Blapshemer odjebał tu kawał zajebistej roboty.
Co do "zestarzania się" DHG to przypuszczam, że może chodzić o elektronikę, która w uszach co niektórych może zalatywać eurodancem z wczesnych lat 90 ale ja lubię eurodance
Grand Declaration of War ostateczne rozdanie!
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1864
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2270
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: Grand Declaration of War ostateczne rozdanie!
Nie polubiłem kiedy wychodziła, nie polubiłem pózniej. Nowa wersja tego nie zmieniła.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15997
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Grand Declaration of War ostateczne rozdanie!
hujnia z grzybnia, plastik bombastik fantastik
woodpecker from space