drogie te bilety macie, ale wybór filmu słuszny.Ascetic pisze:
Ostatnio oglądane filmy v.2
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2652
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
rzułf
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Z jakich ej firmy kolega używa lakieru? Dość seksowny może bym kupił zonieAscetic pisze:
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14297
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
dieta nie służy Vedze, popierdoliło się troche w główce bo strasznie przekombinował
gówno
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
serial Pitbull jest naprawde zajebisty.
Poza tym Vega jest dzisiaj bogiem dla januszy i grażyn sukcesu.schudł,napchał się drogimi furami ,złotymi rolexami i ruchaniem w wenecji. robi chujowe filmy dla chujowych ludzi. I jezcze wmawia bezczelnie ,że WSZYSCY Polacy tacy są,tak jak w jego filmach. piec bez wideł.
Poza tym Vega jest dzisiaj bogiem dla januszy i grażyn sukcesu.schudł,napchał się drogimi furami ,złotymi rolexami i ruchaniem w wenecji. robi chujowe filmy dla chujowych ludzi. I jezcze wmawia bezczelnie ,że WSZYSCY Polacy tacy są,tak jak w jego filmach. piec bez wideł.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
fczoraj oglondalem Hellboya nowego, ale rozpierdol, flaki i krew i beksinski. w koncu hellboy to hellboy a nie jakas pizda czerwona
woodpecker from space
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Dość podobny do smarzowskiego w kwestii pokazywania jaka to jest polską. Każdy robi non stop to samo. Obaj hujowi jak dla mnie z tym że Vega to wieśniak a smarzowski hipster.[V] pisze:serial Pitbull jest naprawde zajebisty.
Poza tym Vega jest dzisiaj bogiem dla januszy i grażyn sukcesu.schudł,napchał się drogimi furami ,złotymi rolexami i ruchaniem w wenecji. robi chujowe filmy dla chujowych ludzi. I jezcze wmawia bezczelnie ,że WSZYSCY Polacy tacy są,tak jak w jego filmach. piec bez wideł.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9676
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Smarzowski ma zbytnie cisnienie na to, zeby kazdy jego film byl glosny, ale bardzo dobrego warsztatu nie mozna mu odmowic. Vega to disco polo polskiego kina, a tak jak nie interesuja mnie nowosci w tym nurcie tak nie spieszy mi sie z poznawaniem jego filmografii.
Guilty of being right
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
To prawda o tym o czym piszesz. Ale obaj chcą szokować i robią bardzo, każdy w swoim stylu, filmy. Dla mnie są za monotematyczni i obu pierdole. Do tego smarzowskiego jest teraz dobrze lubić ;)) a to mnie wkurwia mocno. Jak dla mnie jest jeden zajebisty jego film i jest to wesele. Reszta jedzie na schemacie. Wóda, Jakubik, dziedziel i patologia.uglak pisze:Smarzowski ma zbytnie cisnienie na to, zeby kazdy jego film byl glosny, ale bardzo dobrego warsztatu nie mozna mu odmowic. Vega to disco polo polskiego kina, a tak jak nie interesuja mnie nowosci w tym nurcie tak nie spieszy mi sie z poznawaniem jego filmografii.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10824
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Podobał mi się, miejscami nawet bardzo. Bardzo kolorowy, plastyczny, troche taki "fim drogi", trochę o niczym, ale wszystko płynie doskonale i doskonale się ogląda, nawet jesli przez dluższe chwile nic się nie dzieje. Kapitalnie oddanych duch tamtych czaśów, wdać, że od strony realiczacyjnej to arcydzieło wręcz. Di Caprio wspaniały, mam wrażenie, że u Tarantino przyżywa drugą młodość. Dla mnie to chyba najlepszy Di Caprio od czasu "Co Gryzie Gilberta Grape'a". Ogólne takie 7+/10, może nawet 8/10, końcówka 10/10 - pierdolone mistrzostwo świata. Nie nudziłem się (w przeciwieństwie np. do takiego "Django"), film na totalnym luzie, bez kołka w dupie, nieprzeszarżowany, taki troche sentymentalny, troche może nawet taki hołd dla osobistych inspiracji jak i dla całego środowiska, pokazany w zasadzie z każdej strony - zarówno tej lepszej, tej zabawniejszej jak i tej gorszej. Rzekłbym, że to jest film, który bardzo warto zobaczyć, pomimo, że do wybitnosci odrobine mu brakuje.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Coś w ten deseń. Jest dużo sentymentu u Tarantino, ale to filmowi wychodzi na dobre. Bruce w końcu odarty z legendy - piękna sprawa. Mnóstwo poupychanych nawiązań popkulturowych, jak zawsze doskonała ścieżka dźwiękowa, pięknie wydłużane sceny, łącznie z genialną w wiosce Mansona. Pięknie się to ogląda. Choć to nie jest najlepszy film Tarantino to i tak jest co najmniej bardzo dobrze.Harlequin pisze:
Podobał mi się, miejscami nawet bardzo. Bardzo kolorowy, plastyczny, troche taki "fim drogi", trochę o niczym, ale wszystko płynie doskonale i doskonale się ogląda, nawet jesli przez dluższe chwile nic się nie dzieje. Kapitalnie oddanych duch tamtych czaśów, wdać, że od strony realiczacyjnej to arcydzieło wręcz. Di Caprio wspaniały, mam wrażenie, że u Tarantino przyżywa drugą młodość. Dla mnie to chyba najlepszy Di Caprio od czasu "Co Gryzie Gilberta Grape'a". Ogólne takie 7+/10, może nawet 8/10, końcówka 10/10 - pierdolone mistrzostwo świata. Nie nudziłem się (w przeciwieństwie np. do takiego "Django"), film na totalnym luzie, bez kołka w dupie, nieprzeszarżowany, taki troche sentymentalny, troche może nawet taki hołd dla osobistych inspiracji jak i dla całego środowiska, pokazany w zasadzie z każdej strony - zarówno tej lepszej, tej zabawniejszej jak i tej gorszej. Rzekłbym, że to jest film, który bardzo warto zobaczyć, pomimo, że do wybitnosci odrobine mu brakuje.
Coś tam było! Człowiek!
- devastator77
- zahartowany metalizator
- Posty: 6639
- Rejestracja: 04-09-2016, 10:26
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6527
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
[V] pisze: Poza tym Vega(...) robi chujowe filmy dla chujowych ludzi. I jezcze wmawia bezczelnie ,że WSZYSCY Polacy tacy są,tak jak w jego filmach. piec bez wideł.
Sedno. A jak czytam gownoportale typu wp jak pompują przedpremierowo najnowsze dzieło i jakie zamieszanie to wywoła w polskiej polityce to już zupełnie pusty śmiech ogarnia.
niech to miejsce niebawem zniknie
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6527
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Harlequin pisze:
Podobał mi się, miejscami nawet bardzo. Bardzo kolorowy, plastyczny, troche taki "fim drogi", trochę o niczym, ale wszystko płynie doskonale i doskonale się ogląda, nawet jesli przez dluższe chwile nic się nie dzieje. Kapitalnie oddanych duch tamtych czaśów, wdać, że od strony realiczacyjnej to arcydzieło wręcz. Di Caprio wspaniały, mam wrażenie, że u Tarantino przyżywa drugą młodość. Dla mnie to chyba najlepszy Di Caprio od czasu "Co Gryzie Gilberta Grape'a". Ogólne takie 7+/10, może nawet 8/10, końcówka 10/10 - pierdolone mistrzostwo świata. Nie nudziłem się (w przeciwieństwie np. do takiego "Django"), film na totalnym luzie, bez kołka w dupie, nieprzeszarżowany, taki troche sentymentalny, troche może nawet taki hołd dla osobistych inspiracji jak i dla całego środowiska, pokazany w zasadzie z każdej strony - zarówno tej lepszej, tej zabawniejszej jak i tej gorszej. Rzekłbym, że to jest film, który bardzo warto zobaczyć, pomimo, że do wybitnosci odrobine mu brakuje.
Dobra recka , zgadzam się. Podobała mi sie tez dbałość o szczegóły , wszędzie plakaty filmowe, rozmowy o filmach , oglądanie w kinach i telewizorach.
W końcu film o środowisku Hollywood, wiec nic dziwnego, ale widać pasje do kina ludzi w tamtych czasach , której pewnie wielu (wśród twórców) dzisiaj brakuje.
niech to miejsce niebawem zniknie
-
- rozkręca się
- Posty: 70
- Rejestracja: 19-12-2014, 22:03
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Jeśli chodzi o pana Dikarpio to należy wspomnieć świetne Chłopięcy świat. Dla mnie ten aktor to właśnie tylko te dwa filmy. Grejp i Chlopiecy Cała reszta do zaoraniapr0metheus pisze:Harlequin pisze:
Podobał mi się, miejscami nawet bardzo. Bardzo kolorowy, plastyczny, troche taki "fim drogi", trochę o niczym, ale wszystko płynie doskonale i doskonale się ogląda, nawet jesli przez dluższe chwile nic się nie dzieje. Kapitalnie oddanych duch tamtych czaśów, wdać, że od strony realiczacyjnej to arcydzieło wręcz. Di Caprio wspaniały, mam wrażenie, że u Tarantino przyżywa drugą młodość. Dla mnie to chyba najlepszy Di Caprio od czasu "Co Gryzie Gilberta Grape'a". Ogólne takie 7+/10, może nawet 8/10, końcówka 10/10 - pierdolone mistrzostwo świata. Nie nudziłem się (w przeciwieństwie np. do takiego "Django"), film na totalnym luzie, bez kołka w dupie, nieprzeszarżowany, taki troche sentymentalny, troche może nawet taki hołd dla osobistych inspiracji jak i dla całego środowiska, pokazany w zasadzie z każdej strony - zarówno tej lepszej, tej zabawniejszej jak i tej gorszej. Rzekłbym, że to jest film, który bardzo warto zobaczyć, pomimo, że do wybitnosci odrobine mu brakuje.
Dobra recka , zgadzam się. Podobała mi sie tez dbałość o szczegóły , wszędzie plakaty filmowe, rozmowy o filmach , oglądanie w kinach i telewizorach.
W końcu film o środowisku Hollywood, wiec nic dziwnego, ale widać pasje do kina ludzi w tamtych czasach , której pewnie wielu (wśród twórców) dzisiaj brakuje.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6740
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Leci na siodemce, uwielbiam ten film, genialny klimat 80s, ten luz i plaza. Scena jak mel i kurt gadaja na hustawkach kult jebany, kurt palacy malborasy gdzie popadnie bez tego faszyzmu antyfajkowego ,michelle w najbardziej boskim okresie, w barze z rana....raul julia i jego genialna kwestia "the future, the future is grass ".....genialny film, na okronglo moge oglondac, kwintesencja lat 80, gdzie kobiety wygladaly kobieco a nie jak jebane cyborgi z przeszczepami
woodpecker from space
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Di Caprio w "Infiltracji" zniszczyl. Jego szczyt imho.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
Fajna, alternatywna wersja Czarnoksiężnika z Krainy Oz, warto rzucić okiem.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14297
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
niby dobry ale jednak lekki zawód
wiadomo że te serie się lubi albo nie, ja lubie wiec było ok chociaż miałem wrażenie że za bardzo chcieli być zabawni i średnio to wyszło
na plus epizody Reynoldsa i Harta, w sumie nastepna część mogłaby być o nich dwóch zamiast Stathama i The Rocka :P
film uratowali Chinole ale mam nadzieje że nie na tyle aby kręcić dalej, jeśli już to niech skończą główny wątek ekipy a nie skoki w bok
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2652
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
Re: Ostatnio oglądane filmy v.2
?Żułek pisze: film uratowali Chinole
a film lepszy niż ostatnie części (cała seria to mój guilty pleasure). mam wrażenie, że w końcu przestali się oszukiwać, że to trochę na poważnie i skonczyli pierdolić o wartościach typu rodzina. wyszło mega głupie kino akcji z dialogami cienkimi jak dupa węża, dokładnie tego oczekiwałem i jestem kontent. The Rock utrzymujący jedną ręką helikopter na łańcuchu ftw.
rzułf