Re: Nowe seriale
: 17-11-2022, 23:56
Serial twórców Dark. Jakieś chrabonszcze, topielce i każdy gada w innym języku.
Death and Black Metal Magazine
http://masterful-magazine.com/forum/
http://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=38&t=11759
Gdzie można obejrzeć?Sgt. Barnes pisze:5 sezon "Yellowstone" już jest.
Siódmy Cie rozjebie. Nie ma co zbierać.
Dotarłem wczoraj do końca drugiego odcinka i potem objaśnienie fabuły przeczytałem sobie w necie, bo w takim tempie i z takimi zabiegami mającymi na celu spowolnienie i utrudnienie rozgryzienia głównych wątków to niech oni się pierdolą. Mówiąc krótko: z prostej historyjki o eksperymencie naukowym, z której taki średni film pełnometrażowy może by powstał postanowili zrobić serial.
Ale bym się na spoiler nadział, a dziś zacząłem oglądać.TheDude pisze: ↑19-11-2022, 18:07Dotarłem wczoraj do końca drugiego odcinka i potem objaśnienie fabuły przeczytałem sobie w necie, bo w takim tempie i z takimi zabiegami mającymi na celu spowolnienie i utrudnienie rozgryzienia głównych wątków to niech oni się pierdolą. Mówiąc krótko: z prostej historyjki o eksperymencie naukowym, z której taki średni film pełnometrażowy może by powstał postanowili zrobić serial.
Nie tędy droga, do chuja Mirmiła
Dla mnie był najgorszy. Fajnie, że 80s vibe i w ogóle, ale był jakiś taki głupkowaty, ze strasznie przerysowanymi postaciami i nic z niego fabularnie nie wynikało.
No niestety. Dotarłem do trzeciego i potem już przewijałem. Biedne to. Odcinki 4-7 do wyjebania zupełnie. Kontynuowałem tylko dlatego, że ładne.TheDude pisze: ↑19-11-2022, 18:07Dotarłem wczoraj do końca drugiego odcinka i potem objaśnienie fabuły przeczytałem sobie w necie, bo w takim tempie i z takimi zabiegami mającymi na celu spowolnienie i utrudnienie rozgryzienia głównych wątków to niech oni się pierdolą. Mówiąc krótko: z prostej historyjki o eksperymencie naukowym, z której taki średni film pełnometrażowy może by powstał postanowili zrobić serial.
Nie tędy droga, do chuja Mirmiła
Dla mnie 7 zajebista - chyba najlepszy. W klimacie Cronenberga. Pierwsze 3 też zajebiste. 5 na podstawie Lovecrafta dobrze zrobiona, kolejny o wiedźmie słabszy (widziałem lepszą ekranizację tego opowiadania). Najsłabsze dla mnie to ostatni o duchach (taki sentymentalny), 4 z kremem niby surrealistyczny - ale za mało grozy. Najsłabsze i tak dało się oglądać, podsumowując bdb seria i nie ma wątków tak popularnych na tym serwisie:)DST pisze: ↑19-11-2022, 20:05Dla mnie był najgorszy. Fajnie, że 80s vibe i w ogóle, ale był jakiś taki głupkowaty, ze strasznie przerysowanymi postaciami i nic z niego fabularnie nie wynikało.
Odcinek z obrazami na podstawie Lovecrafta był fajny, przekazujący klimat jego dzieł, ale ten z wiedźmą katastrofa.
Bywało różnie, niemniej było to coś nowego na tym beznadziejnym Netflixie.
Moi faworyci to ostatni odcinek o duchach - niby prosta historia, ale chwytająca za serce. Ten o kremie był też bdb. Cała seria miala fajny klimat "Opowieści z krypty"
Wczoraj w nocy włączyłem sobie 3 pierwsze i nie żałuję. Każdy odcinek inny w klimacie, i każdy fajny. Nastrój jak najbardziej wyjęty z Opowieści z krypty, chociaż gadane wstępy mogliby sobie darować. Niemniej będę kontynuował. Oglądamy tylko po zmierzchu!markiz666 pisze: ↑20-11-2022, 11:49Dla mnie 7 zajebista - chyba najlepszy. W klimacie Cronenberga. Pierwsze 3 też zajebiste. 5 na podstawie Lovecrafta dobrze zrobiona, kolejny o wiedźmie słabszy (widziałem lepszą ekranizację tego opowiadania). Najsłabsze dla mnie to ostatni o duchach (taki sentymentalny), 4 z kremem niby surrealistyczny - ale za mało grozy. Najsłabsze i tak dało się oglądać, podsumowując bdb seria i nie ma wątków tak popularnych na tym serwisie:)DST pisze: ↑19-11-2022, 20:05Dla mnie był najgorszy. Fajnie, że 80s vibe i w ogóle, ale był jakiś taki głupkowaty, ze strasznie przerysowanymi postaciami i nic z niego fabularnie nie wynikało.
Odcinek z obrazami na podstawie Lovecrafta był fajny, przekazujący klimat jego dzieł, ale ten z wiedźmą katastrofa.
Bywało różnie, niemniej było to coś nowego na tym beznadziejnym Netflixie.
Moi faworyci to ostatni odcinek o duchach - niby prosta historia, ale chwytająca za serce. Ten o kremie był też bdb. Cała seria miala fajny klimat "Opowieści z krypty"
nie jestem zaskoczony razem z roque 1, chyba najlepsze star wars od klasycznej trylogii.
Dla mnie też bardzo dobry, finał na pewno nieoczywisty, może powstać następny sezon. Jest motyw z polskim robotnikiem płynącym do stanów, gra go Musiał, to już chyba nadworny polak na Netflixie. Każdy z bohaterów ma epizod w którym przedstawiony jest motyw z jego miejscem zamieszkania i powodem dla którego płyną do stanów, u polaka szyby naftowe i górki, wprawdzie w XIX w Bóbrce wydobywali ropę ale dziwny wybór.