Wszystkie chwyty dozwolone - od "Begotten" po "Wejście smoka".
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
10-09-2017, 18:58
Heretyk pisze:WIKINGOWIE sezon 3
dostrzegam tu pewne wady, ale całościowo ten serial pasuje mi tak, że ja jebie. nie mogę się oderwać
w pewnym momencie ma tam epizod(?) Eve z The Mist. rozpoznasz, bo olśniewa <3
swoją drogą, nigdy serialu nie oglądałem, ale ta główna dupa też chyba była niezła.
-
yossarian84
- zahartowany metalizator
- Posty: 3354
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
10-09-2017, 19:24
Plastek pisze:yossarian84 pisze:
wiadomo że bdb!
Mówisz? Mam to w planach; Unabombera bardzo poważam, jego manifest dumnie na półce eksponuję.
ciężko zjebać taką historię w sumie
tak jak w przypadku serialu o tym aktorze z Nagiej Broni - O.J.Simpsonie
oba bdb
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
10-09-2017, 20:43
Plastek pisze:Heretyk pisze:zna ktoś jakies dobre skandynawskie seriale kryminalne w typie Broen, Trapped czy Forbrydelsen? byłbym wdzięczny
Szwedzki "Jordskott" jest dobry, przy czym to nie jest czysty kryminał a coś na styku kryminał/realizm magiczny.
Mamy charyzmatyczną bohaterkę, Evę Thörnblad (Moa Gammel), dręczoną przez traumatyczne wspomnienia, mamy sprawę kryminalną skupiającą się na zniknięciu małego chłopca, mamy wreszcie zestaw schematycznych, ale nie nudnych bohaterów drugoplanowych i fantastyczny klimat. Zwłaszcza ten ostatni wyróżnia "Jordskott" na tle konkurencji, bo taką atmosferę niesamowitości przenikającej się z typowo skandynawskim chłodem trudno spotkać gdziekolwiek indziej
.
czuję się zachęcony
-
Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5307
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
10-09-2017, 20:55
Heretyk pisze:Plastek pisze:Heretyk pisze:zna ktoś jakies dobre skandynawskie seriale kryminalne w typie Broen, Trapped czy Forbrydelsen? byłbym wdzięczny
Szwedzki "Jordskott" jest dobry, przy czym to nie jest czysty kryminał a coś na styku kryminał/realizm magiczny.
czuję się zachęcony
Bardzo dobry serial, polecam.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
Gumiak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1425
- Rejestracja: 28-12-2012, 19:41
11-09-2017, 12:14
Lecimy z tematem, pierwszy sezon już za mną.
-
Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
-
Kontakt:
12-09-2017, 19:28
No to zobaczmy z czym to się je. Książki lubię, Tyriona lubię, ciekawe jak serial mi podejdzie. Znając życie będę womitować dalej niż wzrok sięga, gdy pojawi się Emila Clarke; ta karlica bowiem jest mi wstrętna.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6283
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
12-09-2017, 20:03
Plastek pisze:Znając życie będę womitować dalej niż wzrok sięga, gdy pojawi się Emila Clarke; ta karlica bowiem jest mi wstrętna.
Nie zawiedziesz się.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
12-09-2017, 20:30
na widok Tyriona wyplujesz trzewia.
-
Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14304
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
12-09-2017, 20:40
byrgh pisze:na widok Tyriona wyplujesz trzewia.
-
Biały
- w mackach Zła
- Posty: 736
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
12-09-2017, 20:40
brać się za GoT od początku i lecieć ciurkiem 7 sezonów to nie lada wyzwanie, cieszę się że oglądam to na bieżąco, praktycznie odkąd serial wystartował, bo niewiele brakuje temu do poziomu The Walking Dead.
drugi sezon właśnie się zakończył, nawet niezłe, trochę lepszy od pierwszego
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
12-09-2017, 20:47
Żułek pisze:byrgh pisze:na widok Tyriona wyplujesz trzewia.
na początku lubiłem najbardziej, potem zrobił się niemiłosiernie nieznośny hype, zwłaszcza jak zaczął słabować jako postać, ale od tego sezonu znów mamy sztamę.
w ogóle to twierdzę, że największa kara dla serialu to jego fani i wymysł XXI wieku: fankluby na FB, a te zohydzą Ci nawet bezcukrową Pepsi.
-
Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
-
Kontakt:
12-09-2017, 20:49
Spoko oko chłopaki, 5 odcinków pierwszego sezonu dziś zjadłem i jest dobrze, Tyrion ruluje.
Biały pisze:brać się za GoT od początku i lecieć ciurkiem 7 sezonów to nie lada wyzwanie, cieszę się że oglądam to na bieżąco, praktycznie odkąd serial wystartował, bo niewiele brakuje temu do poziomu The Walking Dead.
drugi sezon właśnie się zakończył, nawet niezłe, trochę lepszy od pierwszego
Drugi nieznacznie lepszy, ale nadal jest to kiła i nie istnieje przy komiksie (a ten był wybitny). Zmiany fabularne względem pierwowzoru są tak totalnie spierdolone, że kurwami sypałem przy każdym praktycznie odcinku. Ugrzeczniony, poprawny politycznie, koszmarny serial.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9680
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
12-09-2017, 21:51
Biały pisze:brać się za GoT od początku i lecieć ciurkiem 7 sezonów to nie lada wyzwanie, cieszę się że oglądam to na bieżąco, praktycznie odkąd serial wystartował, bo niewiele brakuje temu do poziomu The Walking Dead.
GoT trzymal dobry poziom przez 4-5 sezonow - TWD polecial na leb na szyje juz po drugim (i to mimo ze startowal z nizszgo pulapu);-)
Guilty of being right
-
byrgh
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
12-09-2017, 21:53
serio? mnie uśpił po dwóch, trzech odcinkach i paru przypadkowo wyrwanych. Walking Dead oczywiście ;) lubię klimat trupów, ale ten serial w ogóle nie ma klimatu. chyba, że rolę klimatu gra fakt, że nic kompletnie się nie dzieje.
-
Gall
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1129
- Rejestracja: 17-08-2015, 21:51
12-09-2017, 22:04
Plastek pisze:
No to zobaczmy z czym to się je. Książki lubię, Tyriona lubię, ciekawe jak serial mi podejdzie. Znając życie będę womitować dalej niż wzrok sięga, gdy pojawi się Emila Clarke; ta karlica bowiem jest mi wstrętna.
Jedynie pierwszy sezon dokładnie przedstawia to co masz w książce. Każdy kolejny coraz bardziej od niej odchodzi. Dwóch ostatnich nie oglądałem, bo skoro serial "wyprzedził" książkę, stwierdziłem, że mam nań wyjebane. Mimo że to już wariacja na temat.
Osobiście oglądałem z przyjemnością. Wizualnie bardzo przyjemny. Nawet jeśli fabuła utykała, obrazki ratowały sprawę.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
-
Biały
- w mackach Zła
- Posty: 736
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
12-09-2017, 22:32
uglak pisze:Biały pisze:brać się za GoT od początku i lecieć ciurkiem 7 sezonów to nie lada wyzwanie, cieszę się że oglądam to na bieżąco, praktycznie odkąd serial wystartował, bo niewiele brakuje temu do poziomu The Walking Dead.
GoT trzymal dobry poziom przez 4-5 sezonow - TWD polecial na leb na szyje juz po drugim (i to mimo ze startowal z nizszgo pulapu);-)
jak dla mnie to jest od początku poziom telenoweli, jakby wyciąć większość tego smętnego pierdolenia to spokojnie można by wyjebać połowę odcinków. Wszystko sprowadza się do ostatnich odcinków każdej serii, jakby się tak przyjrzeć 7 sezonowi to spokojnie jego finał da ci ogląd na całość. I tak to wygląda od początku, jakbyś oglądał tylko finały sezonów to pewnie i tak byłbyś na bieżąco. Wszędzie słyszę, że książki to bardzo dobra sprawa (nie czytałem), więc pewnie muszą nieźle się nagimnastykować aby zrobić z tego taki tasiemiec.
-
yossarian84
- zahartowany metalizator
- Posty: 3354
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
13-09-2017, 00:46
Gumiak pisze:
Świetny. Na dobrą sprawę film podzielony na trzy godzinne części. Warto było zobaczyć kapitana Flinta w odmiennej, tchórzliwej roli, wszak Stephens to bardzo dobry aktor. Reszta obsady również nie zawiodła.
bardzo dobre i w oldskulowym stylu!
-
Plastek
- zahartowany metalizator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
- Lokalizacja: Pot pod pachami
-
Kontakt:
13-09-2017, 08:35
Kurwa, same golasy w tej "Grze o Tron". Aż się wstydzę gdy oglądam.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
-
Heretyk
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
13-09-2017, 09:44
Biały pisze:
jak dla mnie to jest od początku poziom telenoweli, jakby wyciąć większość tego smętnego pierdolenia to spokojnie można by wyjebać połowę odcinków. Wszystko sprowadza się do ostatnich odcinków każdej serii, jakby się tak przyjrzeć 7 sezonowi to spokojnie jego finał da ci ogląd na całość. I tak to wygląda od początku, jakbyś oglądał tylko finały sezonów to pewnie i tak byłbyś na bieżąco. Wszędzie słyszę, że książki to bardzo dobra sprawa (nie czytałem), więc pewnie muszą nieźle się nagimnastykować aby zrobić z tego taki tasiemiec.
książki są zajebiste, w zasadzie jedna z najlepszych rzeczy w fantasy. za serial nie mogę się jakoś zabrać i nie wiem czy kiedyś to zrobię
-
Biały
- w mackach Zła
- Posty: 736
- Rejestracja: 17-06-2012, 10:17
13-09-2017, 10:05
Domyślam się, że tak może być jak piszesz, bo niewątpliwie ilość ciekawych wątków i postaci jest na tyle duża, że można by zrobić z tego kosę gdyby skupić się tylko na wątkach pchających fabułę do przodu. Niestety w dzisiejszych produkcjach wszystko jest tak niemiłosiernie rozwleczone, aby jak najwięcej czasu antenowego wypełnić i nabić kolejne wyświetlenia, że to wszystko rozmywa się w odmętach drętwych dialogów i niepotrzebnych scen. Ciężko znaleźć coś po czym powiesz, że masz niedosyt zamiast przesytu.